kandyzowane myśli
Moderator: Gacek
kandyzowane myśli
Lato zamgliło noc ciężkim upałem.
Drzewa zasypiają, nieruchomieją,
wydają cichy jęk zadowolenia.
Zarumieniona wieczorną zorzą twarz
udaje jeszcze nieśmiałośc-
liże jak pies
spracowane dłonie dzikich traw.
Nie deptaliśmy łąk,
szliśmy nago
w ostanie dni niewinności.
I tylko soki nabrzmiałych owoców wiśni
puchły
jak biodra ciężarnej.
Drzewa zasypiają, nieruchomieją,
wydają cichy jęk zadowolenia.
Zarumieniona wieczorną zorzą twarz
udaje jeszcze nieśmiałośc-
liże jak pies
spracowane dłonie dzikich traw.
Nie deptaliśmy łąk,
szliśmy nago
w ostanie dni niewinności.
I tylko soki nabrzmiałych owoców wiśni
puchły
jak biodra ciężarnej.
- Boob
- Posty: 1864
- Rejestracja: 2008-04-24, 11:17
- Lokalizacja: opolszczyzna
- Has thanked: 2 times
- Been thanked: 2 times
- Kontakt:
witaj
lilak
zgadzam się z szanowną peel-ką ostatnia strofoida jest najlepsza ładna metafora. Mam mieszane uczucia co wersu
liże jak pies spracowane dłonie dzikich traw
moim zdaniem te wtrącenie psuje subtelny smak Twojego utworu.
Podoba siem mnie.Pozdro serdeczne. dzięka
ps.
Brakuje mi motywu kocyka pod drzewem skoro tak ładnie jęczały z rozkoszy
lilak

zgadzam się z szanowną peel-ką ostatnia strofoida jest najlepsza ładna metafora. Mam mieszane uczucia co wersu
liże jak pies spracowane dłonie dzikich traw
moim zdaniem te wtrącenie psuje subtelny smak Twojego utworu.
Podoba siem mnie.Pozdro serdeczne. dzięka

ps.
Brakuje mi motywu kocyka pod drzewem skoro tak ładnie jęczały z rozkoszy

a tergo.
elutka , dzięki ta częsc pierwsza to wprowadzenie, takie trochę tło do tego co ma się zdarzyc, ale nie będe tłumaczyc co autor ma na mysli ;)
Gacek mam jeszcze sporo stron nie odkrytych :) znaczy do poczytania,...
dzięki wszystkim za poczytanie i pochlebne zdanie
Gacek mam jeszcze sporo stron nie odkrytych :) znaczy do poczytania,...

subtelnośc subtelnością, a rzeczywistosc jest obok nas , a pies liże też z radości:) wiec klimat jak najbardziej moim skromnym zdaniemliże jak pies spracowane dłonie dzikich traw
moim zdaniem te wtrącenie psuje subtelny smak Twojego utworu.
kocyk w domyśle i to co na mim też :) toż to nie kamasutraBrakuje mi motywu kocyka pod drzewem skoro tak ładnie jęczały z rozkoszy

dzięki wszystkim za poczytanie i pochlebne zdanie

- Boob
- Posty: 1864
- Rejestracja: 2008-04-24, 11:17
- Lokalizacja: opolszczyzna
- Has thanked: 2 times
- Been thanked: 2 times
- Kontakt:
kandyzowane myśli
lilak
wyciągasz błędne wnioski z mojego postu.Ja nie napisałem, że w Twoim utworze nie ma klimatu a jedynie to, że zacytowany przeze mnie wers mógłyby być pominięty a utwór nie straciłby nic na przekazie i wartości.

wyciągasz błędne wnioski z mojego postu.Ja nie napisałem, że w Twoim utworze nie ma klimatu a jedynie to, że zacytowany przeze mnie wers mógłyby być pominięty a utwór nie straciłby nic na przekazie i wartości.
a tergo.
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 5 gości