O WENIE

[Gacek]

- Nie mam weny, co ja zrobię,
moja wena leży w grobie...
wielki lament mknie do nieba,
lecz czy o tym pisać trzeba?
Czy nie lepiej już od rana,
dać sobie z pisaniem siana?
Nie masz weny? – jestem szczery,
po co piszesz do cholery???

[Kati.r]

Witaj
zdarza się to i u mnie.


Nie wiem o czym pisać mam
Jakaś cisza , treści brak,
nie ma też radości cienia,
więc brakuje mi natchnienia.

Nie mam o czym pisać wierszy,
W głowie pustka mi się mieści,
Brak mi przeżyć i wydarzeń,
Trudno pisać , trudno marzyć…

[Gacek]

Kari.r :)

Właśnie nie rozumię tego.
Po co pisać? Jak? Dlaczego?
Jeśli nie wiesz o czym pisać,
czy nie lepiej się kołysać,
pójść na spacer, na zakupy,
nie zawracać innym dupy?
No bo co to mnie obchodzi,
że ci wena nie przychodzi...


Pozdrawiam

[Kati.r]

Pogoda dziś temu sprzyja,
by zakupić sobie kija
udać się na pole golfowe
i palnąć komuś piłką w głowę .


albo sobie.

[Gacek]

Od kija rozboli głowa,
kup sobie kałasznikowa,
przymierz między piękne oczy
strzał i... więcej nie podskoczysz









wyżej dupy

[fobiak]

brak ci weny? to ci zrobie
wpierw wyzyje sie na tobie
ty to wszystko zanotujesz
i na papier - bo zwariujesz
od tych przezyc podduszanych
w nowych miejscach odkrywanych
dam ci wszystkie informacje
wroci wena przyznasz racje








































odpierdolisz awersacje

[Gacek]

fobiak:)
Powiem tobie szczerze,
nie notuję na papierze,
klepię prosto z klawiatury
i dlatego piszę bzdury,
ciężko mi ( i tu masz rację )
znaleźć trafną awersację






















na konkurs

[elutka]

Poszła wena no i jak?! O jej braku pisać, fuck?!
Golnę sobie piwka full i kłopotów z weną nul.
Jak sie nachla to powróci, chyba że ją zbałamuci
jakiś frajer albo kiep. Ja nie palnę sobie w łeb




wałkiem do ciasta

[fobiak]

awersacja! gdzie sie ruszysz
lezy sobie obok ciebie
jesli znajdziesz to sie wzruszysz
ze to ty - nie ona jebie

ze po krzyzu dreszcze skacza
i niech wszyscy to zobacza
ze masz orgazm juz w utworach
i wesolo w pelnych porach




























roku

[elutka]

I Vivaldi? Wena, Muza...?!
A chłopaki są w rajtuzach?
Artystycznie w erekcjato...
A ja na to jak na lato






korzuch

[Gacek]

I Elutka też o wenie?
Ja Elutkę bardzo cenię
wena przyszła hm... po wódce?
Kupię fula więc Elutce.
A ty fobiak nie klnij chłopie,
bo ja w dupę ci nakopię!
Przecież widzisz, że dewotki
wieją stąd jak jakieś cnotki



























po ruchanku

[fobiak]

no to niech juz na mnie bedzie
ze to ja rozrabiam wszedzie
kto tu rucha te dewoty
przeciez zawsze maja cioty
nie przychodza sie tu ruchac
tylko o milosci sluchac

























wojtusia do Kari.r

[Gacek]

Wojtuś w Kati zakochany?
Czyżby był niedoruchany?
Kati - przyznasz wzrok ma dziki,
lecz nie w smak pisze wierszyki


















Wojtusiowi

[Kati.r]

hej, hej
jak się Wojciech dowie
to Ci fobiaku do rozumu powie.
Lepiej go nie denerwuj,
bo on palnie cię chochelką,
poszedł pewno do kuchni jak wczoraj
kolacje żonie szykować.
Zaraz przyjdzie, jak sie wkurzy
to gorzej by było tylko gówno ruszyć.

[anty-czka]

Katir czym jest gówno i jak pachnie?

[Gacek]

Nam się Kati wyrobiła!
Była taka grzeczna, miła,
a tu patrzcie z grubej rury
rżnie na Wojtka konfitury















śmierdzące

[Kati.r]

oJ Gacusiu nie podburzaj
ja już lepiej stąd się zmywam
bo za chwile sie rozpocznie jatka
i znowu dowiem sie prawdy na swój temat
od rozgoryczonego Wojciecha.
Ale macie używanie
na mojej osobie
a ja ciągle wdaje sie w te wasze prowokacje,

bo was lubię

paskudy

[ Dodano: 2008-07-18, 20:00 ]

Katir czym jest gówno i jak pachnie?

Gówno to gówno i uwierz że śmierdzi, szczególnie gdy go ruszysz

[Gacek]

Kati.r my cię nie znamy
tylko tak się zabawiamy,
a ty złotko nie przeżywaj,
siedź na dupię, się nie zmywaj,
przymknij oczko, baw się równo,
w ubikacji zostaw gówno













mnie to obchodzi

[Kati.r]

widzę że cisza nastała, chyba muszę wstawić jakieś badziewie , to poruszę to forum, ale może nie dziś.

[anty-czka]

Marzycielka

[ Dodano: 2008-07-18, 20:33 ]
O! Obcięło mi końcówkę [zdania, zdania], która brzmiała - no wstawiaj, wstawiaj.

[Gacek]

:)))
anty-czka:)
Wstaw(i)aj szkoda dnia