Rewelka.
Po pracy pojechałem do Biedronki po produkty. A więc, pieczarki, papryka, cebula, czosnek, 4 piwa, 2xsos boloński w saszetce, makaron, no i mięsko z indyka. Przyszedł kolega i zaczęliśmy kucharzyć. Mówię ci! Pycha wyszła! Nawpierdalałem się tego czegoś jak świnia. I zasnąłem. Właśnie wstałem. Sprawdzam pocztę i piszę
do ciebie
że bardzo się cieszę
rozmowy z bogiem
sranie w banie
ryk
szloch
i lament
zapewne
piękna byłaś
chciałabym cię widzieć
w tym kiblu
nagą
szczerą
odrobinę fałszywą
pełnia szczęścia
brak niewielki
a mianowicie?
facet
no wiesz
miłość
sex
jebanie
ps. Przepraszam za ten wiersycek, ale chyba jeszcze śpie.
[ Dodano: 2010-06-25, 10:15 ]
ps2. Oczywiście "chciałbym cię widzieć".
u mnie?
Moderator: Gacek
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 1 gość