erekcjato badziewie 213

[fobiak]

nigdy nie myslalem
ze bede tak krotko zyl

to
wazne
odkladalem na jutro
na przyszlosc
aby tego nie ubrudzic
nie zhanbic

teraz kiedy juz...

jest mi przykro
ze zylem nie po to
w oddalonym ode mnie czasie
spogladajac w rozowych okularach
na niewazne

nie myslalem
ze bede tak krotko zyl


















































































z toba

[ann13]

przewaznie, pomimo sporych oporów, jednak żyje się z kimś











na kocią łapę :P)
długo, krótko, pod namiotem, na wczasach w tych góralskich lasach i w jeziorze myjąc garnki po kisielu
wiec właściwie co tu ma zaskoczyć ?

[fobiak]

wyobraz sobie
ze czytelnik lub ten, ktory jutro bedzie stawial swieczki, czyta to erekcjato na moim grobie z plyty nagrokowej lub, ze to jest jakies epitafium, znanego nowobogackiego

[ann13]

nowobogacki, to by sobie furę kazał wygrawerowac, albo najchetniej połozyłby się z nią do grobu

w najlepszym garniturze na tylnym siedzeniu :P)

"czyta to erekcjato na moim grobie"

fobiak, czy TY nie za bardzo przesiąknałeś
chryzantemą złocistą ?

[fobiak]

nie, raczej erekcjato 212 przesiaklem

[ann13]

to poproś szkotów, może Ci przyślą








brutala
w kratkę
a potem wystawią rachunek bez vatu
za wstążeczkę



















gównianą :P)

[lila]

kontynuacja, przeciez nie przywailes tym w pysk nikogo

[fobiak]

lilka, to wyobraz sobie, ze peel jest duchem twojego kochanego samobojcy i straszy cie podczas masturbacji

[lila]

aż mi ciarki przeszły po plecach

[fobiak]

nie mowi sie na to ciarki i dreszcze tylko orgazm

[lila]

na ducha? ciekawe .

[fobiak]

to co, jest to erekcjato czy mam sie dalej wywijac?

[lila]

ja sie nie znam ale mysle ze dla kogos kto wierzy w duchy jest to erekcjato
natomiast to ze przy rozstaniu czasem konczy sie zycie jest prawdziwe , dzieje sie chyba tak wtedy jesli nie mialo sie wlasnego zycia przed zwiazkiem.wiem ze tekst nie o tym ale mi sie tak skojarzylo.
po smierci nie mozna juz naprawic zycia ale zyjac mozna naprawic podejscie do pewnych spraw, chyba ze ktos jest zywym trupem. jesli wiec istnieje tez cos takiego jak zywy trup to tez jest ere chyba , a wczoraj bylam pijana .

[fobiak]

szkoda, ze nie wiedzialem
dziewczyna pijana...

[bez_zmian]

nawet nie jest jako tako, a tak pogodnie miało być - i co? - nic -szarość. tło się nie liczy, a treść słaba.

[fobiak]

ale za to nastepne badziewie bedzie kolorowe
chociaz zycie takie nie jest

[bez_zmian]

wątpię by badziewie mogło być kolorowe, zawsze będzie tylko i wyłącznie badziewiem.

[fobiak]

watpliwosc jest ceniona, z badziewia sie dobre zupki gotuje wiec sie mozesz pomylic, wspolczesni poeci pisza przewaznie badziewia ale sie do tego nie przyznaja, sa za wielcy na rzeczywistosc, wola zyc w swoim kolorowym oszustwie

[cieniu1969]

to ty ją w cnocie trzymałeś?

biała miłość być miała?

[fobiak]

no
miala kozia c

[cieniu1969]

ale zarośnięta
bleh

[bez_zmian]

Do sklepu, którego właścicielem był żyd wszedł klient, poprosił o coś czego niestety nie było lecz żeby nie stracić klienta żyd z niekłamaną uprzejmością zapewniał, że jutro potrzebną rzecz sprowadzi, na to klient z niedowierzaniem odparł: wątpię - żyd kłaniając się przed nim rzekł - ależ wątpię też będzie.

Próbuje te zupki , ale jakoś takie bez smaku i ciężko strawne, a chciałoby się dobrych i smacznych potraw skosztować.
Co do wielkości poetów to podzielam Twoje zdanie, może nie to że żyją w kolorowym świecie, ale w świecie stworzonym przez samych siebie gdzie wpierają się nawzajem i zaczynają wierzyć w swoją wielkość i talent- którego niestety nie mają. Wydają kolejne tomiki zmieniając w nich kolejność wierszy spłodzonych przed nastoma laty dopisując jeden najwyżej trzy zrodzone w wielkich bólach i niech tylko pojawi się ktoś, kto zaczyna im zagrażać zniszczę go i ośmieszą- to oni są wyrocznią- poeci czterech tomików.

[ Dodano: 2007-11-02, 22:55 ]
nie doczytałam Twojego zdania, ".....oszustwie"- dokładnie tak jest.

[cebreiro]

nigdy nie myslalem
ze bede tak krotko zyl

*
wazne
odkladalem na jutro
na przyszlosc
aby tego nie ubrudzic
nie zhanbic

teraz kiedy juz...

jest mi przykro
ze zylem*
w oddalonym ode mnie czasie
spogladajac w rozowych okularach
na niewazne

nie myslalem
ze bede tak krotko zyl






przy tobie

[fobiak]

mozna z kims zyc w symbiozie, w miescie
przy tobie, to jest to samo o czym mowi tekst, czyli niczego nie zmienia

[cebreiro]

semantycznie znaczenie jest takie same

w kontekście tłumaczenia tekstu, to mi bardziej pasowało