w pośpiechu doganiam sny
miłość jest jak nieznana choroba
co rusz odkrywa przed nami
nowe symptomy
zawsze chciałem zawisnąć za parapetem
i roztrzaskać się o świt do połowy wypełniając
oczy błękitem
albo jak szaroskrzydlasty ptak z dziobem
pełnym trawy polecieć gdzieś wysoko i uwić
dla nas gniazdo
wszystko po to by powróciło odległe
na wyciągnięcie mrowienia w palcach
lub cichych szmerów w wydychanym
powietrzu
może da się jeszcze coś pochwycić
układając nas dokładnie
w pośrodku łóżka
w pośpiechu doganiam sny
Moderator: Gacek
Re: w pośpiechu doganiam sny
miłość jest jak nieznana choroba
co rusz odkrywa przed nami
nowe symptomy
świetna introdukcja do wiersza - ustawia nam go do końca
zawsze chciałem zawisnąć za parapetem
i roztrzaskać się o świt do połowy wypełniając
oczy błękitem
gdybym miał się zabijać skacząc z okna, to najpierw nie "zawisałbym na parapecie"... niewiele się widzi wtedy podczas lotu...
no, ale każdy może mieć swój gust w tym zakresie
fraza "roztrzaskać się o świt wypełniając oczy błękitem" - rewelacyjna
albo jak szaroskrzydlasty ptak z dziobem
pełnym trawy polecieć gdzieś wysoko i uwić
dla nas gniazdo
nie wiem czy słowo "szaroskrzydlasty" funkcjonuje w języku polskim, ale "szaroskrzydły" - chyba tak... jedynym ptakiem, który w nazwie ma "szaroskrzydły" jest myszołów szaroskrzydły - Buteo platypterus
ta zwrotka pewnie mocno rusza kobietki, które marzą o porwaniu w góry, by tam ktoś im uwił gniazdko
wszystko po to by powróciło odległe
na wyciągnięcie mrowienia w palcach
lub cichych szmerów w wydychanym
powietrzu
co "odległe"? minione?
może da się jeszcze coś pochwycić
układając nas dokładnie
w pośrodku łóżka
nie wiem czy istnieje coś takiego jak "w pośrodku"... zwykłe "pośrodku" wystarczy...
...rozumiem, że ułożenie ciał pośrodku łóżka... zresztą... pozwolę sobie domyślać się o co chodzi
co rusz odkrywa przed nami
nowe symptomy
świetna introdukcja do wiersza - ustawia nam go do końca
zawsze chciałem zawisnąć za parapetem
i roztrzaskać się o świt do połowy wypełniając
oczy błękitem
gdybym miał się zabijać skacząc z okna, to najpierw nie "zawisałbym na parapecie"... niewiele się widzi wtedy podczas lotu...
no, ale każdy może mieć swój gust w tym zakresie

fraza "roztrzaskać się o świt wypełniając oczy błękitem" - rewelacyjna
albo jak szaroskrzydlasty ptak z dziobem
pełnym trawy polecieć gdzieś wysoko i uwić
dla nas gniazdo
nie wiem czy słowo "szaroskrzydlasty" funkcjonuje w języku polskim, ale "szaroskrzydły" - chyba tak... jedynym ptakiem, który w nazwie ma "szaroskrzydły" jest myszołów szaroskrzydły - Buteo platypterus

ta zwrotka pewnie mocno rusza kobietki, które marzą o porwaniu w góry, by tam ktoś im uwił gniazdko

wszystko po to by powróciło odległe
na wyciągnięcie mrowienia w palcach
lub cichych szmerów w wydychanym
powietrzu
co "odległe"? minione?
może da się jeszcze coś pochwycić
układając nas dokładnie
w pośrodku łóżka
nie wiem czy istnieje coś takiego jak "w pośrodku"... zwykłe "pośrodku" wystarczy...
...rozumiem, że ułożenie ciał pośrodku łóżka... zresztą... pozwolę sobie domyślać się o co chodzi

Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 1 gość