kiedy poczta demonstruje rozczarowanie strajkując
z lekkością hipopotama zrobię szpagat bez przenoszonych majtek
i wołajac o pomstę do błekitnego nieba skłonu
poślę do ciebie tysiąc szarych gołębi
miłośnie gruchających w kolankowo łokciowej
bo chociaż wierzę że moja satysfakcja
leży tylko tam gdzie mnie nie ma
to używając niedokończonych półsłówek przez jedną sekundę
chcę żebyś mnie wyrył scyzorykiem w brzozowej korze
tuż obok napisu i love krystynę z gazowni
pomijając etap kuszenia ciałem koleżanki
pozdzieram ostatnią napietą strunę
i krzycząc na cale zaczerwienione gardło
nie stracę wcale głupiej nadziei
że w końcu mnie usłyszysz ślepy chuju
i powiesz choć jedno czułe słowo
swojej dupie
erekcjato zaznaczające obecność
lilka, dzieki , chyba jakaś ledwie ciepła byłam wczoraj, bo tych literówek nawaliłam
jak sniegu za oknem
w zeszłym roku było :)
hmm, właściwie nie wiem, czy tak lepiej, on jakimś akrobatą by być musiał , ale jako odprawa nie całkiem posmierna, brzmi niezle :)
[ Dodano: 2006-12-17, 13:40 ]
lilka, zreszta tu podmiot liryczny ma być podkreslony
ona jest ta dupą ;), wiec nie wiem, czy to nie jest bardziej wieloznaczne, od
się w dupe :)
jak sniegu za oknem
w zeszłym roku było :)
hmm, właściwie nie wiem, czy tak lepiej, on jakimś akrobatą by być musiał , ale jako odprawa nie całkiem posmierna, brzmi niezle :)
[ Dodano: 2006-12-17, 13:40 ]
lilka, zreszta tu podmiot liryczny ma być podkreslony
ona jest ta dupą ;), wiec nie wiem, czy to nie jest bardziej wieloznaczne, od
się w dupe :)
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 3 gości