erekcjato gniot45
lila, dość dobrze znam prawo karne stamtąd, albo stąd, teraz wsadza się za poszlaki, albo domniemania, bo mogły zachodzić okoliczności, a taki prokurator nie odpowiada stołkiem jak kiedyś, jesli osadzony okaze się niewinnym człowiekiem, chociaż zbieg okolicznosci wskazywał inaczej. ostroznosć sedziego nie obowiazuje, bo nie ryzykuje
premią:P)
premią:P)
- fobiak
- Posty: 15748
- Rejestracja: 2006-08-12, 07:01
- Has thanked: 8 times
- Been thanked: 1 time
- Kontakt:
nie byly jej pisane losy podrzutkow
lila polityka wlasnie do takiego stanu doprowadza, bo ma w dupie obywateli, politycy interesuja sie tylko swoimi dietami a nie tym, ze biednym nalezy sie pomoc
lilka a kto jest winien temu, ze ty musisz sie poniewierac po swiecie a we wlasnym kraju nie mozesz tego samego robic
lila polityka wlasnie do takiego stanu doprowadza, bo ma w dupie obywateli, politycy interesuja sie tylko swoimi dietami a nie tym, ze biednym nalezy sie pomoc
lilka a kto jest winien temu, ze ty musisz sie poniewierac po swiecie a we wlasnym kraju nie mozesz tego samego robic
dajcie zyc grabarzom
pierdolenie bo można tak coś powiedzieć z siebie ze srodka a nie wykrzyczeć wytarte sloganydean pisze:lila... w tej wypowiedzi nie wszystkie "precze" można podpiąć pod politykę... rozumiem, że moje "pierdolenie" odnosi się do kwestii politycznych czy nadal do "całokształtu"?
przecież to dean powiedzial ze prawo przeczy Twej tezie nie jaann13 pisze:lila, dość dobrze znam prawo karne stamtąd, albo stąd,
fobiak sytuacja w kraju nie wpływa zbytnio na moje poglądy i na to co czujefobiak pisze: lila polityka wlasnie do takiego stanu doprowadza, bo ma w dupie obywateli, politycy interesuja sie tylko swoimi dietami a nie tym, ze biednym nalezy sie pomoc
lilka a kto jest winien temu, ze ty musisz sie poniewierac po swiecie a w wlasnym kraju nie mozesz tego samego robic
właśnie widziałam kobietę która się rzuciła zostawiając noworodka w domu , a zrobiła to dlatego że opuscili ja wszyscy , zarówno ojciec dziecka jak i jej rodzicefobiak pisze:lila a czy ty juz wyrzucilas noworodka z ktoregos pietra?
mowimy tu o ludziach zapomnianych przez panstwo
o kobietach ciezarnych, ich poglady nie maja zadnego wplywu na ich egzystencje, sytuacje w jakiej sie znalazly i mnie maja zadnej pomocy
fobiak, ale sytuacja, jakakolwiek by nie była, nie wytłumaczy zapakowania własnego dziecka w reklamówkę, może ją tylko objasnić choroba psychczna i to dla mnie jedyne mozliwe do przyjecia wyjscie , bo kazdy pomimo tego , jaki ma przelw na konto na koniec miesiaca jest tylko człoiekiem, albo powinien nim byc
[ Dodano: 2007-03-20, 20:18 ]
właśnie widziałam kobietę która się rzuciła zostawiając noworodka w domu , a zrobiła to dlatego że opuscili ja wszyscy , zarówno ojciec dziecka jak i jej rodzice
liluś no to co?
dziecko jest wartoscią najwazniejszą, ona nie ma nic, ma wszystko
[ Dodano: 2007-03-20, 20:18 ]
właśnie widziałam kobietę która się rzuciła zostawiając noworodka w domu , a zrobiła to dlatego że opuscili ja wszyscy , zarówno ojciec dziecka jak i jej rodzice
liluś no to co?
dziecko jest wartoscią najwazniejszą, ona nie ma nic, ma wszystko
myslę sobie, ze płod mozna usunać , bo jesli jakas kobieta się zastanowi , to byc moze nie ma warunków, albo chce jeszcze pozyc, a dziecko oprócz wszystkich przyjemności to obowiazek, chociaż szczeście z posiadania bierze górę nad wszystkim co mogłoby stanac naprzeciw. i jesli ono jest, to kazdy normalny człowie, ojciec, czy matka chce mu dogodzić, rozpieszczaąc czasem niemiłosiernie i nie wyobrazam sobie jesli w momencie podjecia czasem nieswiadomej decyzji i pogodzenia sie czesto , ze ono a być , bajczesciej niezaplanowane wyrzucac je przez okno
[ Dodano: 2007-03-20, 20:25 ]
może się mylę, bo zawsze mogę , a każdy odmierza tylko swoim taksometrem, ale nie trzeba mordować dzieci, jesli sie w ogóle urodzą, mozna je takze oddac, to zaden wstyd
[ Dodano: 2007-03-20, 20:25 ]
może się mylę, bo zawsze mogę , a każdy odmierza tylko swoim taksometrem, ale nie trzeba mordować dzieci, jesli sie w ogóle urodzą, mozna je takze oddac, to zaden wstyd
lila... nie mam prawa ani kompetencji do krzyczenia o rzeczach, o których nie mam pojęcia... ta wypowiedź... chciałem, aby tak to zostało odebrane... właśnie o tym miała mówić... że paragraf, ani czyjekolwiek wyobrażenie o tym, co spotyka kobietę zgwałconą, chorą kobietę w ciąży, kobietę będącą w ciąży z płodem/dzieckiem skazanym na gehennę do końca swoich dni... tego te pierdolone mohery, marki jurki, proboszczowie, ojcowie rydzykowie... i my... my też... nie jesteśmy w stanie ogarnąć... więc jak mamy paragraf tworzyć?
to może ochroną prawną objąć już sam stosunek seksualny? możnaby wymyśleć w przypływie szaleństwa... że każdy stosunek seksualny jest prawnie chroniony... i ustalić np. premię za "pozycję klasyczną", bo niektórzy naukowcy twierdzą, że ta właśnie sprzyja demografii... albo zakazać stosowania prezerwatyw, bo jak mówi jedna z posłanek lpr... lateks uszkadza ręce chirurgom, a co dopiero bardziej delikatne narządy...
do tego utworzyć "komisję nadzorującą rypanie po bożemu"... a co?!
zabijanie noworodków sankcjonowane jest jak zwykłe morderstwo... i racja...sankcjonowanie aborcji jak morderstwa jest absurdalne... dla mnie to tak jakby chcieć karać niedoszłych samobójców karą śmierci, bo etyka chrześcijańska skazuje samobójców na wieczne potępienie...
to są sytuacje graniczne... tu prawo nie działa... można prawnie zakazać aborcji i zbierać noworodki po śmietnikach w poczuciu moralnie spełnionego obowiązku...
tak o tym myślę...
to może ochroną prawną objąć już sam stosunek seksualny? możnaby wymyśleć w przypływie szaleństwa... że każdy stosunek seksualny jest prawnie chroniony... i ustalić np. premię za "pozycję klasyczną", bo niektórzy naukowcy twierdzą, że ta właśnie sprzyja demografii... albo zakazać stosowania prezerwatyw, bo jak mówi jedna z posłanek lpr... lateks uszkadza ręce chirurgom, a co dopiero bardziej delikatne narządy...
do tego utworzyć "komisję nadzorującą rypanie po bożemu"... a co?!
zabijanie noworodków sankcjonowane jest jak zwykłe morderstwo... i racja...sankcjonowanie aborcji jak morderstwa jest absurdalne... dla mnie to tak jakby chcieć karać niedoszłych samobójców karą śmierci, bo etyka chrześcijańska skazuje samobójców na wieczne potępienie...
to są sytuacje graniczne... tu prawo nie działa... można prawnie zakazać aborcji i zbierać noworodki po śmietnikach w poczuciu moralnie spełnionego obowiązku...
tak o tym myślę...
no widzisz tylko ja nie mówiłam w ogóle o aborcji jeszcze tam przed tymi twoimi twoimi "preczami" ani o wolności sankcjach paragrafach moherach antykoncepcji lprezerwatywach stosunku pozycjachdean pisze:lila... nie mam prawa ani kompetencji do krzyczenia o rzeczach, o których nie mam pojęcia... ta wypowiedź... chciałem, aby tak to zostało odebrane... właśnie o tym miała mówić... że paragraf, ani czyjekolwiek wyobrażenie o tym, co spotyka kobietę zgwałconą, chorą kobietę w ciąży, kobietę będącą w ciąży z płodem/dzieckiem skazanym na gehennę do końca swoich dni... tego te pierdolone mohery, marki jurki, proboszczowie, ojcowie rydzykowie... i my... my też... nie jesteśmy w stanie ogarnąć... więc jak mamy paragraf tworzyć?
to może ochroną prawną objąć już sam stosunek seksualny? możnaby wymyśleć w przypływie szaleństwa... że każdy stosunek seksualny jest prawnie chroniony... i ustalić np. premię za "pozycję klasyczną", bo niektórzy naukowcy twierdzą, że ta właśnie sprzyja demografii... albo zakazać stosowania prezerwatyw, bo jak mówi jedna z posłanek lpr... lateks uszkadza ręce chirurgom, a co dopiero bardziej delikatne narządy...
do tego utworzyć "komisję nadzorującą rypanie po bożemu"... a co?!
zabijanie noworodków sankcjonowane jest jak zwykłe morderstwo... i racja...sankcjonowanie aborcji jak morderstwa jest absurdalne... dla mnie to tak jakby chcieć karać niedoszłych samobójców karą śmierci, bo etyka chrześcijańska skazuje samobójców na wieczne potępienie...
to są sytuacje graniczne... tu prawo nie działa... można prawnie zakazać aborcji i zbierać noworodki po śmietnikach w poczuciu moralnie spełnionego obowiązku...
cos mowilam o bliskoći samotnosci dzisiejszym postrzeganiu rodziny o obowiazku no i przede wszystkim miedzy wierszami o " miłości " jakiejś o ile w ogóle coś takiego istnieje...
no ale skoro już debata zeszła na oborcje to od siebie powiem ze nie chcialabym urodzic dziecka z gwałtu u uwazam ze prawo nie powinno do tego nikogo zmuszac
W ostatnich miesiącach budzi się codziennie tuż przed świtem. Tę godzinę rozpaczy opisze w "4.48 Psychosis":
"Jest mi smutno
Przyszłość jest beznadziejna i nic tego nie zmieni
Jestem znudzona i zniechęcona wszystkim
Jestem nieudolna, wszystko robię źle
Jestem winna, spotyka mnie kara
Pragnę odebrać sobie życie ( )
O czwartej czterdzieści osiem
gdy odwiedzi mnie desperacja
powieszę się
wsłuchana w oddech Osoby, którą kocham".
"Jest mi smutno
Przyszłość jest beznadziejna i nic tego nie zmieni
Jestem znudzona i zniechęcona wszystkim
Jestem nieudolna, wszystko robię źle
Jestem winna, spotyka mnie kara
Pragnę odebrać sobie życie ( )
O czwartej czterdzieści osiem
gdy odwiedzi mnie desperacja
powieszę się
wsłuchana w oddech Osoby, którą kocham".
"(...) staje na proscenium i krzyczy wprost do widowni: 'Utwierdź mnie / Dostrzeż mnie / Zobacz mnie / Kochaj mnie!' I znów brak odpowiedzi. Odwraca się i biegnie w głąb sceny, by uderzyć z całej siły o ścianę, zostawiając na szarej płaszczyźnie krwawe ślady. Potykając się wraca ku nam. Po nagim ciele spływają czerwone smugi. Znowu to samo wołanie. Rozpaczliwe. Desperackie."
hm, moim zdaniem to nie jest erekcjato albo ja go po prostu nie rozumiem, hm
[ Dodano: 2007-03-23, 09:44 ]
lec mnie ptaszku lec
malenki aniolek bez skrzydelek
miescil sie w torebce
paluszki miala tycie tycie
oj piekne piekne jest zycie
kiedy okno szeroko otwarte
szczescie jest wiecej warte
wszelkie pomiedzy, stanowia nieudolne proby odwrocenia uwagi od problemu na ktorym i tak skupia sie tekst. dziecko zostalo wyrzucone, to widac wyraznie. czy przez okno czy do smietnika staje sie tutaj malo istotne dlatego awersacja nabiera dwuznacznosci. rzut mlotem przestaje byc wymowny jako dyscyplina. jednym slowem spieprzone albo zakonczenie albo tekst, jesli tekst to po prostu za duzo w nim dramatyzmu przykuwajacego uwage.
[ Dodano: 2007-03-23, 09:44 ]
lec mnie ptaszku lec
malenki aniolek bez skrzydelek
miescil sie w torebce
paluszki miala tycie tycie
oj piekne piekne jest zycie
kiedy okno szeroko otwarte
szczescie jest wiecej warte
wszelkie pomiedzy, stanowia nieudolne proby odwrocenia uwagi od problemu na ktorym i tak skupia sie tekst. dziecko zostalo wyrzucone, to widac wyraznie. czy przez okno czy do smietnika staje sie tutaj malo istotne dlatego awersacja nabiera dwuznacznosci. rzut mlotem przestaje byc wymowny jako dyscyplina. jednym slowem spieprzone albo zakonczenie albo tekst, jesli tekst to po prostu za duzo w nim dramatyzmu przykuwajacego uwage.
- fobiak
- Posty: 15748
- Rejestracja: 2006-08-12, 07:01
- Has thanked: 8 times
- Been thanked: 1 time
- Kontakt:
to ci wytlumacze
lec mnie ptaszku lec /jeb mnie chuju jeb
ja tam lubie dawac
chce dzieciarnie miec
co bede udawac
malenki aniolek bez skrzydelek / gdyby aniolek mial skrzydelka to by sie nie zabil podczas lotu z 10tego pietra
miescil sie w torebce
hoko, zreszta mozesz mi poprawic sama
moze sie da
[ Dodano: 2015-06-27, 15:50 ]
http://www.fakt.pl/wydarzenia/wyrzucila ... 55010.html
lec mnie ptaszku lec /jeb mnie chuju jeb
ja tam lubie dawac
chce dzieciarnie miec
co bede udawac
malenki aniolek bez skrzydelek / gdyby aniolek mial skrzydelka to by sie nie zabil podczas lotu z 10tego pietra
miescil sie w torebce
hoko, zreszta mozesz mi poprawic sama
moze sie da
[ Dodano: 2015-06-27, 15:50 ]
http://www.fakt.pl/wydarzenia/wyrzucila ... 55010.html
dajcie zyc grabarzom
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 5 gości