Roztopione w otoczeniu

poezja rymowana, wolny wiersz, nierymowana, oda, sonety, treny hymny itp.

Moderator: Gacek

tajemnicza

Roztopione w otoczeniu

Post autor: tajemnicza »

Wskaż mi miejsce gdzie ziemia ze światłem się splata
Gdzie dotknąć mogłabym horyzontu
Z którego rozszczepione światło płodzi fundament tęczy

Mały zakątek którego otwarte oczy nie dojrzą nigdy

Wskaż mi czas który dłonie spocone okryje
Zaś drżenie ich w swych skroniach zneutralizuje
Zupełnie nieświadomie – z lekkim szumem bzu na wietrze

Tych parę godzin za którymi nadążyć będę potrafiła

Wskaż – bym mogła choć raz poczuć prawdziwą wolność
Nasączoną beztroską i nieprzyzwoitym brakiem zmartwień
By góry dolinami były - wyżyny nizinami

By serce mechanicznym być przestało
cebreiro

Post autor: cebreiro »

Bardzo mi się podoba tajemnicza,
pierwszą strofę to do perełek zaliczę.
Jedyne "ale", to słowo 'zneutralizuje'
jest takie suche naukowe i zgrzyta w kontekście całości.
i zdanie: By góry dolinami były - wyżyny nizinami ,
może lepiej zrezygnować z przykładu i pozostawić ogólnik np.:
by niemożliwe stało się możliwym
pozdrawiam
Awatar użytkownika
cieniu1969
Posty: 5059
Rejestracja: 2006-08-11, 15:46
Kontakt:

Post autor: cieniu1969 »

tajemnicza dla mnie trochę przy dużo...aż się poplatałam
no ale uwielbienie takie jest:)
Anty_Fobia bleeeee
dean

Post autor: dean »

tęskno, namiętnie się zrobiło
lila
Posty: 5414
Rejestracja: 2006-09-21, 18:03
Kontakt:

Post autor: lila »

Tych parę godzin za którymi nadążyć będę potrafiła
Wskaż – bym mogła choć raz poczuć prawdziwą wolność
Nasączoną beztroską i nieprzyzwoitym brakiem zmartwień

ciekawe czego tak naprawde chce podmiot liryczny , bo mi się tylko z jednym kojarzy :mrgreen:

wiersz jest troche przeładowany ,każde słowo niesie znaczenie trzeba je dobierac przemyslanie zeby nie bylo bigosu, a zneutralizować faktycznie nie pasuje :

Wskaż mi czas który dłonie spocone okryje
Zaś drżenie ich w swych skroniach wyciszy/ stłumi / uspokoji*-----> trudno mi sobie też wyobrazić to wyciszanie drżenia dłoni w skroniach- tak telepatycznie , siłą myśli ?
dean

Post autor: dean »

lila pisze: ciekawe czego tak naprawde chce podmiot liryczny , bo mi się tylko z jednym kojarzy :mrgreen:
znowu z seksem, lila? opanuj się! :mrgreen: :mrgreen: :mrgreen:
lila
Posty: 5414
Rejestracja: 2006-09-21, 18:03
Kontakt:

Post autor: lila »

tęsknota do takiej chwili zapomnienia - owszem
TG

Post autor: TG »

ciepło nostalgicznie
bardzo sympatycznie :-)
pozdrawiam cieplutko :-D
olga

Post autor: olga »

na pewno nie do jednokrotnego czytania.
tajemnicza

Post autor: tajemnicza »

Cebreiro, no tak... na siłę nie da się niektórych słów „upięknić”. A szkoda :/

Cieniu, bo ja muszę douczyć się SWOBODNEGO uwalniania myśli, a nie tak... no.. tak jak teraz :) chociaż teraz niby jest... zwięźle...? bo w przeciwnym wypadku poematy będą powstawały.. chyba ;) ech. Wszystko przede mną.

Dean, tęskno... owszem... ale namiętność cała w mechanizmie (tego serca mojego) dawno zaginęła.. a może już rdzewieje razem z nim :/

Lila, słusznie - tak telepatycznie , siłą myśli. Niczym innym. W skroniach.
Masz rację, neutralizować... brzmi... bardzo dezynfekująco (po dłuższym przemyśleniu) :) to może.. zagłuszać...
A to zapewne wyraz „nieprzyzwoicie” tak dwuznacznie zabrzmiał ;)

TG :)

Olga, miło, że tak uważasz :)


I dziękuję wszystkim za komentarze ;-)

(wiem, że od „i” zdania się nie zaczyna ;) )
ODPOWIEDZ

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 2 gości