księżycowego westchnienia
w filiżance małej czarnej
piękny widok zbałamucił mnie
od prawego biodra ponad koc
udem wyobrażając ciebie
kostką dotykam nieistniejącego
nagością pośladka i dumam
czym by ciebie urzec
[ Dodano: 2006-09-06, 23:17 ]

Moderator: Gacek
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 1 gość