poezja rymowana, wolny wiersz, nierymowana, oda, sonety, treny hymny itp.
Moderator: Gacek
dean
Post
autor: dean » 2007-05-16, 22:49
oto jesteśmy na wzgórzu
widok doliny
pogrążonej we łzach
daje posmak
zatrutej rzeki
bez ujścia i dna
w oddali szczyty gór
skute śniegiem
twardszym niż granit
odlano z nich
wiele serc
lodem dziś przeoranych
oto chmura węgla
z rudy myśli bez ram
toczy się powietrzem
wdziera w mały świat
stamtąd przyszliśmy
by tu umierać
dean
milkar
Post
autor: milkar » 2007-05-17, 08:05
dean pisze: oto jesteśmy na wzgórzu
widok doliny
pogrążonej we łzach
daje posmak
zatrutej rzeki
bez ujścia i dna
w oddali szczyty gór
skute śniegiem
twardszym niż granit
odlano z nich
wiele serc
lodem dziś przeoranych <- proponuje zmienic tez szyk
oto chmura węgla
z rudy myśli bez ram
toczy się powietrzem
wdziera w mały świat
tu proponuje enter
stamtąd przyszliśmy
by tu umierać
proponuje zmiany oznaczone kolorem....wiersz mi sie podoba...przypomina mi koftowskie "pamiętajcie o ogrodach". brawo dan.
milkar
tepencjaa
Post
autor: tepencjaa » 2007-05-17, 09:14
w ogole nie powinnam komentowac...no bo jak?
glupio mi tak po prostu napisac - podoba mi sie
w intrepretacje nie chce wchodzic
warsztatu ocenic nie umiem
po kiego Ci taki komentarz;))
tepencjaa
milkar
Post
autor: milkar » 2007-05-17, 10:00
tepencjaa pisze: w ogole nie powinnam komentowac...no bo jak?
glupio mi tak po prostu napisac - podoba mi sie
w intrepretacje nie chce wchodzic
warsztatu ocenic nie umiem
po kiego Ci taki komentarz;))
taki komentarz jak Twój jest też bardzo ważny dla piszącego
milkar
lila
Posty: 5414 Rejestracja: 2006-09-21, 18:03
Kontakt:
Post
autor: lila » 2007-05-17, 10:06
jak dla mnie za bardzo zawoalowałeś przekaz wiersza 'chmurnowęglowymi' metaforami bo myśl jest ciekawa , czasem prostota wystarcza
lila
Gruba Lola
Post
autor: Gruba Lola » 2007-05-17, 13:04
Tak misie skojarzyło
Bauhaus:
ancient earthwork, fort and barrow
discreetly hide their secret abodes
the most fearful hide deep inside
and venture not there opon yuletide
for invasion of their hollow hills
that music hold, and oberon fill
is surely recommended not
for fear of death, in fear of rot
hollow hills
hollow hills
hollow hills
hollow hills
baleful sunds and wild voices ignored
ill luck, disaster, the one reward
violated sanctity of supermen's hills
so sad, love lies there still, so sad- so sad
hollow hills, hollow hills
witches too, and goblin too and speckled sills
lament, repent, oh mortal you
so sad, so sade (fade out)
Gruba Lola
dean
Post
autor: dean » 2007-05-17, 13:29
lila pisze: jak dla mnie za bardzo zawoalowałeś przekaz wiersza 'chmurnowęglowymi' metaforami bo myśl jest ciekawa , czasem prostota wystarcza
nie widziałaś chmur ciężkich i czarnych jak węgiel?
bardzo dobre skojarzenie, Lola
dean
Gruba Lola
Post
autor: Gruba Lola » 2007-05-17, 13:36
.
[ Added : 2007-05-17, 13:38 ]
kiedy się to usłyszy, Twój wiersz zaczyna nabierać wyrazu...
Gruba Lola
lila
Posty: 5414 Rejestracja: 2006-09-21, 18:03
Kontakt:
Post
autor: lila » 2007-05-17, 14:33
' chmurnowęglowe ' użyłam w kontekscie całości
lila
dean
Post
autor: dean » 2007-05-17, 15:03
a to nie rozumiem... co proponujesz?
o coś takiego miałoby chodzić?
jesteśmy na wzgórzu
z widokiem na dolinę
pogrążoną w deszczu
wiatr przynosi woń
zatrutej rzeki
w oddali szczyty gór
skute twardym śniegiem
czarna chmura
toczy się powietrzem
stamtąd przyszliśmy
by tu umierać
hmmmmmm?
dean
lila
Posty: 5414 Rejestracja: 2006-09-21, 18:03
Kontakt:
Post
autor: lila » 2007-05-17, 15:05
no osobiście mi się podoba ta druga wersja bardziej
to niedopowiedzenie dużo daje
ale znaczące jest to że pokolorowales to kolorem fioletowym , bo to tylko moje zdanie.
lila
dean
Post
autor: dean » 2007-05-17, 15:06
niepotrzebnie doszukujesz się ukrytych metafor w kolorze czcionki
dean
lila
Posty: 5414 Rejestracja: 2006-09-21, 18:03
Kontakt:
Post
autor: lila » 2007-05-17, 15:07
ale ja nie mowie o ewentualnych intencjach tylko o niezamierzonych efektach
lila
dean
Post
autor: dean » 2007-05-17, 15:09
lila pisze: ale znaczące jest to że pokolorowales to kolorem fioletowym , bo to tylko moje zdanie.
lila pisze: ale ja nie mowie o ewentualnych intencjach tylko o niezamierzonych efektach
czyżby?
dean
lila
Posty: 5414 Rejestracja: 2006-09-21, 18:03
Kontakt:
Post
autor: lila » 2007-05-17, 15:13
no fakt zle sie wyraziłam , poprawiam ;
znaczące dla mnie
więc nie mowie o ewentualnych intencjach tylko o niezamierzonych efektach
z reszta przeciez sam juz osobiscie wykluczyles skojarzenia
a ta druga wersja naprawdę mi się podoba , bez dwóch zdań ; )
lila
dean
Post
autor: dean » 2007-05-17, 15:15
O.K.
dean
elutka
Post
autor: elutka » 2007-05-17, 18:14
dean, zgodzę się z Lilą.
rzeczywiście druga wersja bardziej przekonuje (mnie, oczywiście)
elutka
lila
Posty: 5414 Rejestracja: 2006-09-21, 18:03
Kontakt:
Post
autor: lila » 2007-05-17, 18:16
dean wklej no to wzgórze jako nowy temat : wzgórze No.2, bo to zadna poprawa ale nowy utwór
a tu niewidoczne bo w poście no i na mdły kolor.
lila
dean
Post
autor: dean » 2007-05-17, 18:24
a tam... niech jest jak jest... mam deficyt nowych postów...
dean
lila
Posty: 5414 Rejestracja: 2006-09-21, 18:03
Kontakt:
Post
autor: lila » 2007-05-17, 18:26
że co? weź dean nie pitol tylko działaj na rzecz poezji
lila
dean
Post
autor: dean » 2007-05-17, 18:33
nie, no to już byłoby mnożenie bytów nadmierne
dean
lila
Posty: 5414 Rejestracja: 2006-09-21, 18:03
Kontakt:
Post
autor: lila » 2007-05-17, 18:36
nieprawda. bierz przykład z Eli też tak robiła , no i popraw erekcjato wyluzowane na niebieskiego ptaka.
lila
olga
Post
autor: olga » 2007-05-17, 18:39
dean pisze: nie, no to już byłoby mnożenie bytów nadmierne
ockham sie znalazl.
i wlasciwie od ktorego momentu, po poprawkach, nasz utwor przestaje byc naszym.
olga
dean
Post
autor: dean » 2007-05-17, 18:47
po pierwszej flaszce już przestaje, a co dopiero po poprawkach
dean
lila
Posty: 5414 Rejestracja: 2006-09-21, 18:03
Kontakt:
Post
autor: lila » 2007-05-17, 18:48
dean pisze: jesteśmy na wzgórzu
z widokiem na dolinę
pogrążoną w deszczu
wiatr przynosi woń
zatrutej rzeki
w oddali szczyty gór
skute twardym śniegiem
czarna chmura
toczy się powietrzem
stamtąd przyszliśmy
by tu umierać
musiałam , bo na fioletowo nic nie widac.
lila
elutka
Post
autor: elutka » 2007-05-17, 18:56
a co jest złego w przeredagowaniach, w nowych kolejnych ujęciach?
Ja mam teksty, które po 4 razy zmieniałam, pisałam od nowa, poprawiałam...
Ale jak nie chcesz zmieniać, to oczywiście zostawisz w takiej formie jaka jest.
I tak niezły wiersz
elutka
Gruba Lola
Post
autor: Gruba Lola » 2007-05-17, 19:03
zredukujmy ten wiersz do czterech wersów
"oto jesteśmy na wzgórzu
widok doliny
stamtąd przyszliśmy
by tu umierać"
Gruba Lola
Waldi
Posty: 546 Rejestracja: 2006-08-12, 21:05
Kontakt:
Post
autor: Waldi » 2007-05-17, 19:16
łoooo to jest w stylu "jak hartowała się stal"?
dobre:)
Waldi
olga
Post
autor: olga » 2007-05-17, 19:20
Waldi pisze: łoooo to jest w stylu "jak hartowała się stal"?
dobre:)
raczej w stylu: spotkalo sie dwoje popaprancow i to musi/musialo sie skonczyc katastrofa.
olga
Gruba Lola
Post
autor: Gruba Lola » 2007-05-17, 19:31
eee.
ani utworu Bauhaus, ani tego, co dean, mniemam, że inspirując się nim, stworzył, nie czytałam z perspektywy jednostkowych tragedii... ja tu czytam losy ludzkości...
Gruba Lola
dean
Post
autor: dean » 2007-05-18, 07:12
no, Lola... tak wysoko, to nie chciałbym sięgać, ale polecam Herberta "U wrót doliny"... tyle, że to o Holocauście jest...
dean
Gruba Lola
Post
autor: Gruba Lola » 2007-05-18, 08:43
no ja właśnie tak czytałam Twój wiersz...
Holokaust staje się każdego dnia na nowo.
Gruba Lola
dean
Post
autor: dean » 2007-05-18, 08:45
i Apokalipsa i Holocaust...
dean
Gruba Lola
Post
autor: Gruba Lola » 2007-05-18, 08:52
nigdy nie byłam dumna z tego, że jestem człowiekiem.
Człowiek to brzmi dumnie!
odezwa:
"Człowiek, to brzmi dumnie"
Broniewski Władysław
Słowo człowiek-to dźwięczy dumnie!
powtarzamy za wielkim Maksymem.
A tu coraz ktoś w pysk cię zasunie
i powtarza, że jesteś psim synem...
Gruba Lola
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 3 gości