muszę siedzieć ze stopami
za uszami
patrzeć nie lubię
jak ktoś w nosie dłubie
dobra dość
słowa mowa
to srebro
niech cisza odpowie
obsypie skarbem
po tej ciszy
zastuka maszyna
stworzy ogień
albo deszcz
ważne są trzy słowa
nie mitrężyć czasu
nie ma jak znaleźć
nie ma jak wziąć
tylko więcej sprawia radości
dać móc dać
przerwa na śniadanie
nie ucz ojca dzieci robić
ale udane dzieci
może lepiej znależć
taką o szerokich biodrach
co gotuje kapuchę
nie wymaga kwiatka
rumiane silne na taśmie
blade i słabe pod klosz
przerwa na papierosa
od północy wieje jakby chciało
krakusom kapelusze porwać
mnie głowy nie urwie
zasiedziałam się w swojej twierdzy
na lini teraz luksusowe limuzyny
ciepło miękko pachnie
zasadzę różę
nie ogród róż z dala od drogi
i z sekatorem w ręcę
będę przycinać zwiedłość
koniec zmiany
idę do domu
produkcja ciągła
Moderator: Gacek
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 3 gości