czasem trzeba napisać o tym chociaż erekcjato
czasem trzeba napisać o tym chociaż erekcjato
twoje kolejne maski i oblicza
gubią się w mojej świadomości
mimo skrzętnego notowania
każdego kolejnego alter ego
przynosisz codziennie nowiny
napełniając moją głowę papką
byle mówić, byle wypchnąć
to co ci zalega
tworząc niestrawność
nigdy nie określiliśmy naszych relacji
jestem powiernikiem
ty być może widzisz we mnie przyjaciela
głaszczącego po głowie
po każdym fragmencie spapranego życia
każda rozmowa okraszona jest prośbą,
kiwam już tylko głową,
jestem zobowiązana chronić tę wiedzę
tajemnicą poliszynela
gubią się w mojej świadomości
mimo skrzętnego notowania
każdego kolejnego alter ego
przynosisz codziennie nowiny
napełniając moją głowę papką
byle mówić, byle wypchnąć
to co ci zalega
tworząc niestrawność
nigdy nie określiliśmy naszych relacji
jestem powiernikiem
ty być może widzisz we mnie przyjaciela
głaszczącego po głowie
po każdym fragmencie spapranego życia
każda rozmowa okraszona jest prośbą,
kiwam już tylko głową,
jestem zobowiązana chronić tę wiedzę
tajemnicą poliszynela
czyli, że co?... "ten ktoś" przychodzi do peelki i opowiada różne ciekawe i mniej ciekawe rzeczy, o których i tak "wszyscy" wiedzą?
czy peelka okrywa tę wiedzę "tajemnicą poliszynela" dzieląc się nią na prawo i lewo z zastrzeżeniem "ale wiesz... to tylko do Twojej wiadomości"???
jeśli tje - to cienkimi nićmi szyte
czy peelka okrywa tę wiedzę "tajemnicą poliszynela" dzieląc się nią na prawo i lewo z zastrzeżeniem "ale wiesz... to tylko do Twojej wiadomości"???
jeśli tje - to cienkimi nićmi szyte
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 3 gości