ÂŚroda popielcowa

poezja rymowana, wolny wiersz, nierymowana, oda, sonety, treny hymny itp.

Moderator: Gacek

robert kobryń

ÂŚroda popielcowa

Post autor: robert kobryń »

Niech się kręci
Ta pierdoli, ten coś mędzi
Kręci się do woli
Ta coś mędzi, ten pierdoli

Jaki sens jest tego wiersza?
Zrób loda, nie będziesz pierwsza
Mam nadzieję, nie ostatnia
Gdzie w tym burdelu jest szatnia?
Wojciech Graca
Posty: 3546
Rejestracja: 2007-10-02, 20:07
Has thanked: 3 times
Been thanked: 7 times
Kontakt:

Post autor: Wojciech Graca »

Zgrabnie. Wiesz może dlaczego w ostatnich tekstach Rajskiego przeiwjają się notorycznie kurwy i ich klienici?
robert kobryń

Post autor: robert kobryń »

Przecież to jest o mszy świętej
Awatar użytkownika
Książę Półkrwi
Posty: 2012
Rejestracja: 2006-08-14, 11:42
Kontakt:

Post autor: Książę Półkrwi »

to mi przypomina wierszyk:
na wojnie, jak na wojnie
tu pierdolnie, tam pierdolnie
i po wojnie

wartość merytoryczna podobna
lila
Posty: 5414
Rejestracja: 2006-09-21, 18:03
Kontakt:

Post autor: lila »

w ktorym miejscu jest o mszy ?
cebreiro

Post autor: cebreiro »

może o to o myszy? :mrgreen:
tylko Marcinowi "y" urwało

właśnie święta mysz taka apoteoza w stylu Joanny D'Arc,
na kształt mitu o dziewicy orleańskiej :mrgreen:
dean

Post autor: dean »

a ja tu widzę wpływy słynnego zespołu muzycznego Apteka:

"gadka klei się powoli
ta coś mędzi ten pierdoli"


"dziary sznyty tatuaże
elektryczni i narciarze"
robert kobryń

Post autor: robert kobryń »

Wyobraźmy sobie taką o to sytuację.
Parafianin przysłuchuje się czytaniu Pisma przez zakonnice, po czym nastąpi niechybnie kontynuacja liturgii, przez kaznodzieję. Co więcej przybytek jest za mocno ogrzewany.

I wszystko staje się jasne.

[ Dodano: 2008-02-06, 22:45 ]
Apteka jak najbardziej :)
lila
Posty: 5414
Rejestracja: 2006-09-21, 18:03
Kontakt:

Post autor: lila »

Marcin Rajski pisze:Wyobraźmy sobie taką o to sytuację.
Parafianin przysłuchuje się czytaniu Pisma przez zakonnice, po czym nastąpi niechybnie kontynuacja liturgii, przez kaznodzieję. Co więcej przybytek jest za mocno ogrzewany.

I wszystko staje się jasne.
nadal nie rozumiem powiązania z powyzszym wierszykiem.

ps.apteka jest be .
robert kobryń

Post autor: robert kobryń »

Czego tu nie rozumieć?
Kaznodzieja i zakonnica coś tam bąka, co wyraźnie nudzi peela, ale nie przeszkadza mu to zbytnio, można powiedzieć, że czeka sobie spokojnie.
Czas umila sobie, wyobrażając pieszczoty z siostrą, gdy nagle zdaje sobie sprawę, że jest mu gorąco, czy to pod wpływem myśli czy ogrzewania i chciałby zdjąć płaszcz i gdzieś go powiesić. Domyślić się idzie, że nie jest zbyt częstym uczestnikiem tego typu uroczystości, bo nie wie, że w kościołach nie ma szatni.
No chyba, że coś się pozmieniało od ostatniego czasu, jak tam byłem/
lila
Posty: 5414
Rejestracja: 2006-09-21, 18:03
Kontakt:

Post autor: lila »

lepiej bys napisal wierszyk o tym w jakim celu ten peel mogl przyjsc na mszę , bo to jest bardziej intrygujace wg mnie .
robert kobryń

Post autor: robert kobryń »

I tu dochodzimy do głębi tego wiersza. Peel jest w dramatycznej sytuacji, lecz o tym nie wie. Czytelnik jest tego świadomy. Czytelnik chce krzyczeć. Peelu - tam nie ma szatni.
A Peel go nie słyszy, raz, że to się chyba nie zdarza, dwa, że jest zaaferowany zakonnicą i szukaniem szatni.
Skazany jest więc niczym Werter na cierpienie w postaci przegrzania.
Czytelnik zaś pozostawiony jest we współcierpieniu, bo nie wie, co zdarzy się dalej, ale instynktownie wyczuwa, że coś złego.

Więcej nie będę tłumaczył takich rzeczy, bo to jest oczywiste i wynika z tekstu.
cebreiro

Post autor: cebreiro »

:mrgreen: trzeba było didaskalia dołączyć
lila
Posty: 5414
Rejestracja: 2006-09-21, 18:03
Kontakt:

Post autor: lila »

nic takiego nie wspolodczuwam, nie wspolcierpie tylko nie widze powodow , albo ich nie rozumiem
Wojciech Graca
Posty: 3546
Rejestracja: 2007-10-02, 20:07
Has thanked: 3 times
Been thanked: 7 times
Kontakt:

Post autor: Wojciech Graca »

Marcin Rajski pisze:Przecież to jest o mszy świętej
Msza Sw. wyklucza kurwy i ich klientow?
robert kobryń

Post autor: robert kobryń »

Wojciech Graca pisze:
Marcin Rajski pisze:Przecież to jest o mszy świętej
Msza Sw. wyklucza kurwy i ich klientow?
i tu dochodzimy do sedna, parafianin jest kurwiarzem, a kościół przypomina mu burdel

[ Dodano: 2008-02-07, 13:15 ]
lila pisze:nic takiego nie wspolodczuwam, nie wspolcierpie tylko nie widze powodow , albo ich nie rozumiem
za takie słowa powinnaś dostać bana
wychodzi na to, że jesteś okrutna
Wojciech Graca
Posty: 3546
Rejestracja: 2007-10-02, 20:07
Has thanked: 3 times
Been thanked: 7 times
Kontakt:

Post autor: Wojciech Graca »

kto dochodzi, ten dochodzi...
ODPOWIEDZ

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 1 gość