raczej "nie potrafię już", jakby
peelka NIE UMIAÂ?A to by jako zarodek
do nieba bram zapukała, natomiast w
mojej wersji jest odniesienie i przenośnia
do tęsknoty za straconą miłością;
mimo wszystko, ten wiersz jest
mdły i bez klimatu.
raczej "nie potrafię już", jakby
peelka NIE UMIAÂ?A to by jako zarodek
do nieba bram zapukała, natomiast w
mojej wersji jest odniesienie i przenośnia
do tęsknoty za straconą miłością;
(...)
nie istnieje coś takiego jak błędna
interpretacja wiersza, wiersz jest zwierciadłem
odbijającym czytelnika; twoje jest zakurzone i
opalcowane. popraw to porozmawiamy o głębi.
...rozczarowanie, zal....? tak juz jest....koniec przychodzi zawsze...tylko kiedy nadejdzie tego nie wiemy:)....ciekawie sie czyta....niby nic, a jednak coś:)
tylko w umysłach o wąskich horyzontach;
takie to uważają że tylko to ,co one mają
do przekazania ma jakiekolwiek znaczenie.
a widzisz znaczeń jest miliony, zwykłą zapałkę
można postrzegać na dziesiątki sposobów,
a ty powiadasz że wiersza nie można?
zabawna koncepcja, ale ciut niedojrzała.
Bynajmniej, nie twierdzę, że nie może być kilku interpretacji wiersza. Twierdzę, że Twoja jest błędna. Ba! To nie jest interprentacja, a niezrozumienie słów zawartych w tym tekście :)
Ja też jestem zwolenniczką nie interpretowania, a szukania czegos dla siebie przez czytelnika. Im bardziej autor niejednoznacznie się wypowie, dając czytelnikowi pole manewru, tym lepiej. Ktoś to ładnie okreslił, że autor w wierszu pieknie nie dopowiedział, nie zas powiedział. A szukamy interpretacji, bo nasz system szkolny nas do tego przyzwyczaił.
urizen pisze:nie istnieje coś takiego jak błędna
interpretacja wiersza, wiersz jest zwierciadłem
odbijającym czytelnika; twoje jest zakurzone i
opalcowane. popraw to porozmawiamy o głębi.
Konsekwencja "pachnie" możliwym populizmem, pisaniem pod publiczkę.
Czy autor mógłby przedstawić prawidłową interpretację? Nie rozumiem ostatniej zwrotki.
pokusa pisze:Bynajmniej, nie twierdzę, że nie może być kilku interpretacji wiersza. Twierdzę, że Twoja jest błędna. Ba! To nie jest interprentacja, a niezrozumienie słów zawartych w tym tekście :)
jeśli zrozumiesz moją wcześniejszą
wypowiedź, zrozumiesz też że złe zin -
terpretowanie wiersza jest praktycznie
NIEMOÂ?LIWE.