Erekcjato piszącego
- Gacek
- Posty: 11356
- Rejestracja: 2008-01-21, 08:23
- Lokalizacja: lubelszczyzna
- Has thanked: 2 times
- Been thanked: 5 times
- Kontakt:
Erekcjato piszącego
Od kiedy sięgam swą pamięcią,
z zapałem, rzekłbym – nawet z chęcią,
gdy abecadło zakumalem,
to na okrągło wciąż pisałem!
Miałem to we krwi, miałem gest ja,
mówiono o mnie - zdolna bestia,
chyba mu dziecko bies kołysze,
on nic nie robi tylko pisze!
Dziwili się, robili miny,
że nieźle żyję z pisaniny!
Ja wiem, nie byłem bardzo znany,
lecz na swój sposób podziwiany,
bo czy to pisarz, czy poeta,
w tym jego jedna jest zaleta,
że gdy poczuje wenę – pisze,
ja też gdy słyszę, wtedy piszę.
Tak - pewnie Nobla nie zdobędę,
lecz póki żyję pisać będę,
choć macie różne o mnie zdanie,
więc biorę się znów za pisanie
kolejnego donosu
z zapałem, rzekłbym – nawet z chęcią,
gdy abecadło zakumalem,
to na okrągło wciąż pisałem!
Miałem to we krwi, miałem gest ja,
mówiono o mnie - zdolna bestia,
chyba mu dziecko bies kołysze,
on nic nie robi tylko pisze!
Dziwili się, robili miny,
że nieźle żyję z pisaniny!
Ja wiem, nie byłem bardzo znany,
lecz na swój sposób podziwiany,
bo czy to pisarz, czy poeta,
w tym jego jedna jest zaleta,
że gdy poczuje wenę – pisze,
ja też gdy słyszę, wtedy piszę.
Tak - pewnie Nobla nie zdobędę,
lecz póki żyję pisać będę,
choć macie różne o mnie zdanie,
więc biorę się znów za pisanie
kolejnego donosu
- Gacek
- Posty: 11356
- Rejestracja: 2008-01-21, 08:23
- Lokalizacja: lubelszczyzna
- Has thanked: 2 times
- Been thanked: 5 times
- Kontakt:
Roksana K.
Nie miałem przyjemności czytac twoich erekcjato o motywach bydlęcych, więc proszę deaj namiary ( linki), może jednak je w końcu przeczytam, abym się zorientował co ci takiego zerżnąłem.
Wyobraź sobie, że tylko chyba dwa erekcjato fobiaka przeczytałem. Jedno o alkaidzie, albo Billadenie, i drugiego jakiegoś gniota, gdzie mu wytknięto, że awersacja jest przedłużeniem. Nic od nikogo nigdy nie rżnę i nie mam zamiaru. Wiem, ze pewnie odkrywczy nie będę, bo wszystko już od wieków wymyślono ( koło też), a jak masz coś do mnie, to mi powiedz to wprost, a nie posiłkuj się jakimiś bzdurnymi stwierdzeniami. I jeszcze jedno: Czy fobiak opisywał takie rymowane historyjki jak ja?
P.S.
I pytanie zasadnicze: Czy jeśli nawet fobiak użył awersacji: piszę donosy ( o czym nie wiedziałem), to już nikt inny nie moze takiej, lub podobnej awersacji użyć? Czy to według ciebie jest zerżnięcie erekcjato???
Mam wielką prośbę: Jeśli ktoś może mi podesłać linka do tego erekcjato fobiaka, będę bardzo wdzięczny, gdyż pragnę porównać co, gdzie i w jakim punkcie zerżnąłem.
Nie miałem przyjemności czytac twoich erekcjato o motywach bydlęcych, więc proszę deaj namiary ( linki), może jednak je w końcu przeczytam, abym się zorientował co ci takiego zerżnąłem.
Wyobraź sobie, że tylko chyba dwa erekcjato fobiaka przeczytałem. Jedno o alkaidzie, albo Billadenie, i drugiego jakiegoś gniota, gdzie mu wytknięto, że awersacja jest przedłużeniem. Nic od nikogo nigdy nie rżnę i nie mam zamiaru. Wiem, ze pewnie odkrywczy nie będę, bo wszystko już od wieków wymyślono ( koło też), a jak masz coś do mnie, to mi powiedz to wprost, a nie posiłkuj się jakimiś bzdurnymi stwierdzeniami. I jeszcze jedno: Czy fobiak opisywał takie rymowane historyjki jak ja?
P.S.
I pytanie zasadnicze: Czy jeśli nawet fobiak użył awersacji: piszę donosy ( o czym nie wiedziałem), to już nikt inny nie moze takiej, lub podobnej awersacji użyć? Czy to według ciebie jest zerżnięcie erekcjato???
Mam wielką prośbę: Jeśli ktoś może mi podesłać linka do tego erekcjato fobiaka, będę bardzo wdzięczny, gdyż pragnę porównać co, gdzie i w jakim punkcie zerżnąłem.
Kiedyś napisałam librecjato z taką awersacją.
Gacek, skojarzenie czasownika pisać z donosem jest dość oczywiste, więc uważam, że bez czytania czyjegokolwiek utworu miałeś prawo takie mieć.
A ponieważ o dziwo i co rzadko się zdarza, byłam zadowolona z siebie to wkleję linka, byś zobaczył jak ja ten sam motyw rozwinęłam.
viewtopic.php?t=2537
Gacek, skojarzenie czasownika pisać z donosem jest dość oczywiste, więc uważam, że bez czytania czyjegokolwiek utworu miałeś prawo takie mieć.
A ponieważ o dziwo i co rzadko się zdarza, byłam zadowolona z siebie to wkleję linka, byś zobaczył jak ja ten sam motyw rozwinęłam.
viewtopic.php?t=2537
- Gacek
- Posty: 11356
- Rejestracja: 2008-01-21, 08:23
- Lokalizacja: lubelszczyzna
- Has thanked: 2 times
- Been thanked: 5 times
- Kontakt:
anty-czka:)
Przeczytałem z największą przyjemnością Twoje librecjato z awersacją o donosach, jednak mam pewne obawy, czy i Ciebie Roksana K. nie posądzi o to, że zerżnęłaś temat od fobiaka....
P.S.
Zadałem sobie trud i odszukałem wszystkie (wszystkie?) erekcjato Roksany K. od początku tego roku i... wyszło mi aż 5 erekcjato.
Wersów doliczyłem się w onych: 2,3,4,6,8...
W sumie na pięć DZIEÂ?, aż 23 wersy!
Awersacje sprawdziłem, bo być może rzeczywiście rżnę coś, lub kogoś bezwiednie, lub z rozmysłem jak mi sugeruje autorka?
I takie awersacje się doczytałem w owych dziełach tej autorki:
1. stodołę kopytami
2. z córką ( wp[iwnicy)
3. fobiak
4. ze zdjęcia nagrobnego
5. grabarzowi
Resztę napisałem w swoim dzisiejszym erekcjato :)
Przeczytałem z największą przyjemnością Twoje librecjato z awersacją o donosach, jednak mam pewne obawy, czy i Ciebie Roksana K. nie posądzi o to, że zerżnęłaś temat od fobiaka....
P.S.
Zadałem sobie trud i odszukałem wszystkie (wszystkie?) erekcjato Roksany K. od początku tego roku i... wyszło mi aż 5 erekcjato.
Wersów doliczyłem się w onych: 2,3,4,6,8...
W sumie na pięć DZIEÂ?, aż 23 wersy!
Awersacje sprawdziłem, bo być może rzeczywiście rżnę coś, lub kogoś bezwiednie, lub z rozmysłem jak mi sugeruje autorka?
I takie awersacje się doczytałem w owych dziełach tej autorki:
1. stodołę kopytami
2. z córką ( wp[iwnicy)
3. fobiak
4. ze zdjęcia nagrobnego
5. grabarzowi
Resztę napisałem w swoim dzisiejszym erekcjato :)

Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 4 gości