tsunami

poezja rymowana, wolny wiersz, nierymowana, oda, sonety, treny hymny itp.

Moderator: Gacek

Troy

tsunami

Post autor: Troy »

Dziś, kiedy jaskółki latają nisko
przestań szukać dziury w całym,
bo mnie chyba piorun strzeli.

Tam na zewnątrz rzęsiste krople
znaczą chodnik. I co z tego, że
fala tsunami zabija biedronki?

Masz, to klucz do mojego domu
i nie pytaj o nic więcej. W końcu
nie po to ubrałam się w zagadkę.
m_r
Posty: 532
Rejestracja: 2006-08-12, 21:07
Kontakt:

Re: tsunami

Post autor: m_r »

kazda dziewczyna by chciala zeby ja tak piorun strzelil, sycylijski, a w dzeszczu to jeszcze na spole z natura :)

tsunami, tsunami came washing over me

fajny ten wiersz, taki zdecydowany.
Awatar użytkownika
Boob
Posty: 1864
Rejestracja: 2008-04-24, 11:17
Lokalizacja: opolszczyzna
Has thanked: 2 times
Been thanked: 2 times
Kontakt:

tsunami

Post autor: Boob »

witaj
ovoc_ziemii :-)
Mogę przecież pomarzyć, gdybym to ja miał ten klucz napewno żadne tsunami nie byłoby mnie wstanie zatrzymać... do Ciebie :mrgreen:
Podoba mi się wers
-"fala tsunami zabija biedronki'-
Jestem na tak.Pozdrawiam serdecznie. dzięka ;-)
a tergo.
milkar

Post autor: milkar »

cudownie - lubię kolor Twojej świeżej poezji...dużo w niej młodzieńczej radosci
kamil

ps. dałem Ci przez pomyłke oceną 1 , a miało byc 10 - tego nie moge poprawić!
Awatar użytkownika
JaskierN
Posty: 582
Rejestracja: 2008-02-20, 16:32
Kontakt:

Post autor: JaskierN »

Ja trochę inaczej odbieram ten wiersz... chyba.

Nie widzę tu "tryskającej radości" czy "młodzieńczej beztroski"...

czuję.. rozdrażnienie tym - co przygnało chmury - maskowane obojętnością...

czuję tu - podjęcie decyzji, determinację.. danie szansy.. ale pewności... jakby jeszcze nie. To jakby "działanie na przykór ..." komuś, czemuś...

chęć zachowania tajemnicy przeszłości.. i przyszłości

... deklaracja ... chęci rozpoczęcia nowego życia ? .. życia - na nowo... ?
".....Zapytała kiedyś Miłość Przyjaźni:
-dlaczego Ty istniejesz?
Na to Przyjaźń odpowiedziała:
-aby leczyć rany,które Ty zostawiasz...."

L.N.
milkar

Post autor: milkar »

JaskierN pisze:Ja trochę inaczej odbieram ten wiersz... chyba.

Nie widzę tu "tryskającej radości" czy "młodzieńczej beztroski"...
cheba nie zrozumieliśmy się - tej uwagi nie odnosiłem do tekstu (przekazu) a sposobu jego zapisu- brak w nim snobistycznego wyrafinowania i pychy noworyszy poezji którzy juz widzą się na parnasie tylko nie za bardzo znają droge do niego :mrgreen: :evil:
Awatar użytkownika
JaskierN
Posty: 582
Rejestracja: 2008-02-20, 16:32
Kontakt:

Post autor: JaskierN »

milkar pisze:
JaskierN pisze:Ja trochę inaczej odbieram ten wiersz... chyba.

Nie widzę tu "tryskającej radości" czy "młodzieńczej beztroski"...
cheba nie zrozumieliśmy się - tej uwagi nie odnosiłem do tekstu (przekazu) a sposobu jego zapisu- brak w nim snobistycznego wyrafinowania i pychy noworyszy poezji którzy juz widzą się na parnasie tylko nie za bardzo znają droge do niego :mrgreen: :evil:
A ja niekoniecznie tylko do Twojej wypowiedzi się ustosunkowałem :)
... skoro jednak wyjaśniłeś .. to super :)
".....Zapytała kiedyś Miłość Przyjaźni:
-dlaczego Ty istniejesz?
Na to Przyjaźń odpowiedziała:
-aby leczyć rany,które Ty zostawiasz...."

L.N.
Troy

Post autor: Troy »

Dzięki za opinie, po prostu mój peel był strasznie zirytowany i niecierpliwy:)
Awatar użytkownika
JaskierN
Posty: 582
Rejestracja: 2008-02-20, 16:32
Kontakt:

Post autor: JaskierN »

ovoc_ziemii pisze:Dzięki za opinie, po prostu mój peel był strasznie zirytowany i niecierpliwy:)
;) hehe
ale miał powody ;)
".....Zapytała kiedyś Miłość Przyjaźni:
-dlaczego Ty istniejesz?
Na to Przyjaźń odpowiedziała:
-aby leczyć rany,które Ty zostawiasz...."

L.N.
ODPOWIEDZ

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 7 gości