mój protegowany ma jedną rękę prawą
i półkulę mózgową po lewej stronie
tylko oczy ma podwójne
patrzą po polsku
nie znoszą inności
inność?
głupie słowo - łatwo je spotęgować
a to że rasista a to że antysemita
a to że jest produktem in vitro
ale pierwiastek nie jest czytelny
nawet jego żywiołowość eteryczna
- łucja mówiła że raczej nie potrzebny (zresztą tak samo jak ja)
tylko dlaczego dni uciekają w postępie geometrycznym
mój protegowany nie znosi pustki
wewnątrz wypala go wyciszenie
taka niby ksenofobia uczuć
w drodze na górę zapomnienia
mój protegowany ma syzyfowe serce
i piekielnie silne ramiona
tylko głaz nie potrafi się toczyć po zboczu
