z przepisu

[lila]

miksujesz oschłe kostki lodu
z kawałkiem czołowego płata
tego z moim osobowym "ja"

i wątrobą obciążoną
marnymi próbami
zapominania

co chwilę dodając kwasku
dumnej niechęci
z wyboru

i ostry aromat
dowodów na niższość
w każdej dziedzinie

karmisz mnie psychopato
tym koktajlem niezdrowym
codziennie

[wre...]

heh lilu...chyba to nie jest erekcjato (bo kto jak nie psychopata moze takie mikstury szykowac)...ale tekst mi sie podoba ...niestety nie umiem nic poradzic innego w zamian za tego psychopate...

[lila]

zaskoczenie miało polegać na tym, że coś co wydawało się być metaforą okazuje się krwawą rzeczywistością..
ale właściwie lepiej by przenieść do wierszy..
fakt nawet na poziomie " psychologicznym" to może być dzieło psychopaty.. a nawet tym bardziej..

[wre...]

poczekamy lilu z przenosinami...moze ktos cos wymysli ...a moze sama na cos wpadniesz...a moze mi sie klapka otworzy ...
na przenosiny zawsze jest czas...

[fobiak]

miksujesz oschłe kostki lodu
z kawałkiem czołowego płata
tego z moim osobowym "ja"

i wątrobą obciążoną
marnymi próbami zapominania

co chwilę dodając kwasku
dumnej niechęci z wyboru

i ostry aromat
dowodów na niższość
w każdej dziedzinie

karmisz mnie tym koktajlem
niezdrowym codziennie




























































































na popicie spermy

[lila]

heh no to masz fobiaku swoje erekcjato ; )

[fobiak]

dlaczego moje, ja swoich mam dosc

[lila]

no bo nie to chciałam przekazać do końca w tym wierszu

[fobiak]

zdecyduj sie
albo piszesz erekcjato albo wiersz
jesli piszesz erekcjato to musisz wykorzystac wszystkie mozliwosci aby miec najlepsze zakonczenie, nie liczac sie z konsekwencjami i reakcjami

jesli piszesz wiersz to nie ponosisz zadnego ryzyka

[lenaar]

posluchaj fobiaka, dobra sugestia zakonczenia

podoba mi sie tekst

[lila]

trochem zmieniła na nasienia*

chandra mi przeszła to rozbabram to w imię dystansu do problemu innej natury : P

[ Dodano: 2006-10-16, 23:21 ]

jesli piszesz wiersz to nie ponosisz zadnego ryzyka

ryzyka czego?

[cieniu1969]

może kefiru?

[lila]

cieniu!...

[ Dodano: 2006-10-17, 07:56 ]
nie ma to jak maślanka jagodowa Krasnystaw : )

[cieniu1969]

lilka no bo na sparmę ze starego fiuta mówią kefir...bo żadzszy od smietany:))))

[ Dodano: 2006-10-17, 08:01 ]
ty
a moze napisz mniej więcej
że on karmi tym
bo się wstydzi nadpsutego kefiru,przeterminowanego
zalatującego stara datą:)

[ann13]

a moze
zamiast spermy
zamiast spermą
jak już motyw konsumpcji wystapił
ta maslanka, hmm , nie powoduje uderzenia do głowy :)

[ Dodano: 2006-10-17, 08:45 ]
karmisz mnie tym koktajlem
niezdrowym codziennie
dopakowując abym pusta
jak nieocembrowana studnia nie była
jeszcze ciepłym kisielem (kislem?)




z moich majtek

[ Dodano: 2006-10-17, 08:55 ]
sorry dziewczeta, najlepszy to jest serek wiejski odtłuszczony, granulowany ze smietanka na wierzchu
o linie trzeba dbac


demarkacyjna

a nie tylko rozpusta i rozpusta :)

[fobiak]

lila, ryzyka, ze cie ktos zjebie, jak sie bedziesz hamowala z tym co chcesz napisac a nie mozesz z powodow moralnych to twoje erekcjato nie bedzie nigdy dobre

[ Added: 2006-10-17, 08:59 ]
cieniasko, nie masz pojecia o spermie, najlepsza sperme ma facet 63 letni, i wcale nie jest rzadka tylko gesta, pisalo o tym w gazecie

[ann13]

hmm, bo 63-latek juz tak nie naduzywa tylko zbiera
a wtedy jest gesta
czyli 100-u latek ma beton

[fobiak]

ma sproszkowana, kurzy sie tylko, nie na darmo mowia, wali konia, ze az sie kurzy, ale to dotyczy tylko tych najdojrzalszych

[ Added: 2006-10-17, 09:05 ]
mlody szczun ma wiecej wody niz rozumu

[ann13]

no, dlatego trzeba go przedmuchac czasem
żeby sie skroplił ;)

heh, z moich doświadczeń laboratoryjnych wynika, ze konsystencja oraz zawartosc, jest proporcjonalna do zuzycia :) materiału

[ Dodano: 2006-10-17, 09:07 ]
hmm, inaczej, uzywania:)

[fobiak]

to nic nie da i trzeba sie na tym znac bo mozna zrobic wydmuszke

[ann13]

no kurna, z jajkami to ja sie akurat umiem obchodzic
nawet jak pisanke robie , to kurczaka nie naruszę
małym palcem:)

[fobiak]

a kto tu mowi o jajkach, zwieracze nie wytrzymaja

[ann13]

oj tam, w pewnym wieku pampers zawsze lezy pod łózkiem ;)
obok nocnika
taki krajobraz powojenny

[fobiak]

masz przedwojenne wyobrazenia

[ann13]

hah, dużo książek o bitwie pod grunwaldem czytam
oprócz wisłockiej :)

[fobiak]

z ksiazek sie zycia nie nauczysz i nie znajdziesz zakonczenia do tego erekcjato a jak znajdziesz to lila i tak powie, ze mama jej nie pozwolila takich brzydkich rzeczy wypisywac

[cieniu1969]

fobiak
chyba muszę spróbować
ale jesli 13 ma racje i jest jak beton...
kurwa a skąd ja rozpuszczacza wezmę?
zadławie sie będzie mnie musiał po plerach walić...

no jak to bedzie wyglądać?

[fobiak]

cos ty to nie jest beton to jest kurz jak z kurzawki, przeplukasz koktailem wg przepisu z powyzszego tekstu

[ann13]

fobiak, ech, na szczęście watek trace po pierwszym rozdziale
a przy drugim zasypiam..
a lila tak czy siak sie puści
spódnicy mamy :)

[fobiak]

chyba, ze jej ktos pomoze
z powodow moralnych tego nie zrobi sama

[ Added: 2006-10-17, 10:49 ]
ma niechec do koncowek

[ Added: 2006-10-17, 10:50 ]
a na zmiane, to za wczesnie jeszcze

[ann13]

wczesniej lub pózniej znajdzie sie taki, co jej na ochotnika pomoze
ze strazy pozarnej :)

nawet w końcówce

[fobiak]

jak widac to do tej pory ona leje na pory

ups... na koncowki

[ann13]

bo bezwstydna ta młodziez teraz, czynnosci powszechnie uwazane za intymne załatwia w miejscach publicznych
lejąc :)
i w dodatku bez kiecki, w porach
na smaczną sałatke wielowarzywną
nic dziwnego, ze potem pawie się na trawie snują
trzy:)

[wre...]

hmm lilu tak jak wczesniej powiedzialam...wiersz dobry...
zaskoczenie, ktore wymyslil fobiak tez jest moim zdaniem trafne...

jedyne co mi sie nie podoba to pitolenie fobiaka i ann nad autorem zamiast wierszem...czuje sie winna, ze nie przenioslam cie do wierszy od razu...ale chetnie to uczynie jezeli masz nadal takie zyczenie...tylko musialabys tytul zmienic...




fobiak ann...macie upomnienie!!!(poprawilam z zoltej kartki, bo to wasze pierwsze wykroczenie)...chyba, ze ktos zglosi inne, bo moglam przegapic...
pitolcie sobie na temat autora pod swoimi tekstami na przyszlosc...

[ann13]

wre, jesteś okrutna

fobiak u mnie nie chce ze mną gadać, tylko mi numerki wykreca ;), to gdzieś z nim musze
i dodam, ze bardziej podoba mi się moja wymyslona końcówka do wierszyka lilki niz fobiaka , wiec to nie było tylko pitolenie o szopenie, ale praca twórcza tez

[wre...]

ann mi wasze pitolenie nie przeszkadza...o to moze czepiac sie lila i was spod wiersza pogonic...upomnienie jest za uwagi tyczace bezposrednio autora! (ich ton mi sie nie podobal)...

a co do zaskoczenia ann...to zalezy co kto wyczytal z tego wiersza...
dla mnie to jest tekst o facecie, ktory zneca sie nad kobieta psychicznie, poniza ja i uwaza za nic codziennie jej o tym przypominajac...
dlatego zaskoczenie fobiaka, ktore mowi o tym, ze jednak nie przeszkadza mu to, zeby z nia wspolzyc....jest bardziej zaskakujace niz twoje...
a przy tym nie zmienia tekstu wiersza, ktory jest dobry...

[robert kobryń]

lubię to wasze kłótnie
a tutaj zdecydowanie popieram wre...
aż musiałem napisac o tym erekcjato
"dziewicze"

[ann13]

hmm, ok
milkne

[ Dodano: 2006-10-17, 19:57 ]
lila, a jesli bym Cie czymś uraziła, bo widze, ze powinnam zaniechac dowcipów, będąc zle odebrana, to bardzo przepraszam, żartowałam tylko, nawet nie wiem gdzie posuwając się za daleko, ale pewnie nie musze
wiecej nie bede
wierszyk bardzo ładny:)

[wre...]

heh ann lubie jasne sytuacje, wiec czuje parcie , zeby cos jeszcze napisac...
zawsze lubilas we mnie to, ze mowilam to co mysle...(moge podac nawet przyklady:P)...
wiec mam nadzieje, ze to sie nie zmieni, jezeli to co mysle dotyczylo w jakims stopniu twojej osoby (bo bede zawiedziona:P)...
jeszcze raz wyraznie powiem... wasze pitolenie mi kompletnie nie przeszkadza, a nawet wrecz pzreciwnie, z ciekawoscia je czytam...
byc moze lila ma inne zdanie , ale wtedy musi nauczyc sie mowic "STOP, nie zycze sobie tej dyskusji pod moim wierszem"...
dla mnie to naturalne, ze jakis temat moze spowodowac jakis "obrot rzeczy" i trudno go nagle przeniesc gdzie indziej...on wyplynal sam z siebie...
jedyne co mi sie nie podoba i nigdy nigdzie mi sie nie podobalo, jezeli w dyskusji padaja jakies opinie , uwagi nad "czyjas glowa"...
a tutaj bylo ewidentnie widac, ze lila nie ma zamiaru brac w tym udzialu....(przepraszam lila , bo teraz ja rozmawiam o Tobie nad Twoja glowa:)...
jak sie z fobiakiem obrazicie i zamkniecie w sobie to.................................................................................................
nie wiem co ...
poprostu chcialam zaakcentowac, ze nie lubie czegos takiego.... i tyle...
nawet jak to jest zart, bo i tak on moze kogos zabolec....a po co...

przeciez przychodzimy tutaj , bo chcemy...
co nie znaczy , ze nie mamy sie klocic....ja nawet lubie czasem powalczyc...
no nie boczcie sie...annn i fobiak...za dlugo

[cieniu1969]

w wogóle to jak to na siłe
to powinna mu odryzc i już

[wre...]

hahahahaha slusznie cieniu powinna....
ty jestes bojowa kobieta ...a nie kazdy taki jest...
kiedys widzialm felieton, w ktorym do kobiet docieralo dopiero w momencie dluzszej separacji (np. wiezienia partnera), ze mozna zyc inaczej...
znecanie psychiczne, ktore trwa latami, mysle, ze jest znacznie gorsze od bicia...oslabia ducha...
bo, ze bicie jest zle, kazdy wie, nawet dziecko...
psychnie mozna , czlowieka "zaszczuc", ze przestaje myslec logicznie...i nie wie, ze mozna ugryzc(odgryzc:P)...
dorosla prawie dziewczyna (17 lat) mowila, ze tato twierdzil, ze to dla ich dobra tak postepuje , ze to dlatego , ze je kocha...(ma swoje rozne zwariowane wymagania)...
kiedy czlowiek slucha czegos takiego przez lata, przyjmuje to jako pewnik...
pomimo , ze ona byla bardziej bojowa niz jej mama, tez wtedy w to wierzyla...
wlasciwie dopiero pod jej wplywem, matka postanowila po wyjsciu meza z wiezienia, nie wpuscic go wiecej do mieszkania...

[cieniu1969]

wiesz wre
ja mówie tak-pocałuj mnie w dupę
a on-sexu ci chcę
to ja nato że nie ma mowy bo po 25 latach nie dawania dupy mozna byc abdykowaną

kurwa mać czasami nawet w pracy słuchając facetów
mam wrażenie ze oni tak pierdolą bo w domu nie maja prawa głosu
dzięki bogu ze mam taki charakter
dystansują wobec mnie i ma tak zostać:)

[lila]

Echh .. cały dzień od 8 do 21 na nogach.. przychodzę się zrelaksować ...
bynajmniej nie z

akceptacji potrzeby

...
a Wy mi tu takie rzeczy..

ale co tam.. nudzi mi się...

lilka no bo na sparmę ze starego fiuta mówią kefir

Cieniu.. jak co dziennie piłam akurat przy tym genialny produkt okręgowej krasnystawskiej współdzielni mleczarskiej i mnie tak natchnęło ...

najlepszy to jest serek wiejski odtłuszczony, granulowany ze smietanka na wierzchu

To jakaś inwigilacja... przed chwila zjadłam taki ze szczypiorkiem ..z Piątnicy..nie ściemniam ;)

z powodow moralnych to twoje erekcjato nie bedzie nigdy dobre

mama jej nie pozwolila takich brzydkich rzeczy wypisywac

zwyczajnie osobiście za połykaniem nie przepadam

tak czy siak sie puści spódnicy mamy

no koments : ]

ma niechec do koncowek

Racja..szczególnie do ciągle tych samych.. : ]

na smaczną sałatke wielowarzywną

Ann polecam, wypróbowane : ):
Sałatka z pora

Od pora odciąć końcówki i przekroić na pół,dokładnie umyć pod bieżącą wodą, pokroić. Jajko ugotować na twardo i pokroić w kostkę, następnie wymieszać z porem, ½ puszki groszku konserwowego, 2 łyżki majonezu,2 jogurtu i przyprawić solą, pieprzem do smaku. Można ewentualnie dodać troszkę wegety

zaskoczenie, ktore wymyslil fobiak tez jest moim zdaniem trafne...

zastanawiam się właśnie..

jesli bym Cie czymś uraziła

ee tam..

wasze pitolenie mi kompletnie nie przeszkadza, a nawet wrecz pzreciwnie, z ciekawoscia je czytam...

jw.

[cieniu1969]

lilka i własnie
no jak byś kciała cus o kefirach wiedzieć to pytaj bez oporów
:)))

[wre...]

heh cieniu ...ty spokojnie moglabys zbic kupe kasy oglaszajac sie w prasie pod haslem;P...
potrzebujesz ratunku zadzwon...moj numer..........mam mocny prawy sierpowy, a nawet jak nie mam, to czuje ze mam .... a czucie to podstawa

[lila]

cieniu dzięki za propozycje.. ale znam się na nabiale..

[ Dodano: 2006-10-18, 00:09 ]
wre.. :

z przepisu

miksujesz oschłe kostki lodu
z kawałkiem czołowego płata
tego z moim osobowym "ja"

i wątrobą obciążoną
marnymi próbami
zapominania

co chwilę dodając kwasku
dumnej niechęci
z wyboru

i ostry aromat
dowodów na niższość
w każdej dziedzinie

zmęczonym napletkiem
i nasieniem daremnym
doprawiasz

karmisz mnie psychopato
tym koktajlem niezdrowym
codziennie

[ Dodano: 2006-10-18, 00:15 ]
a zmieniam..

[wre...]

hehe lilu , ja tez Piątnice preferuje nawet bez reklamy w tv ...
sa dobrzy prawie tak samo jak... MY WSZYSCY NA TYM PORTALU ...

[ann13]

no lilka, cudnie
męska decyzja :)