paradowałam w wielkim różowym szlafroku
po patologii ciąży
narzekając że sufit jest za blady
a ty zawsze nienaganny ze złotymi spinkami
musisz zwalniać się od rozładowywania tira z coca colą
żebym wreszcie miała rozwarcie
potem robiłam ci kanapki z pomidorem
i byłam z siebie taka dumna
że kręceniem tyłkiem pod okapem
można oszukać niekochanie
a dzisiaj, pierwszy raz widziałam
jak wycierasz ręką oczy
to dobrze i niedobrze
że ktoś poszedł w ciebie
wiem że jestem zła
wykorzystałam cię
bo było tak wygodnie
nie liczyć najdroższej deski w kwadratowych metrach
kiedy mam panią
od aranżacji wnętrz
i zastępstwa w łóżku
erekcjato przybite młotkiem
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 3 gości