ona
ale z toba mam udreke
spij i zabierz te reke

on
myslalem ze spisz
a ty sobie drwisz

ona
nie zasne jak mi przeszkadzasz
i reke pod gume wsadzasz

on
zdejmij majtki wygodniej ci bedzie
bez problemow poglaszcze cie wszedzie

ona
przeciez nie moge bo okres mam
daj mi spac ale z ciebie cham

on
znow okres dopiero mialas
w niedziele tez mi nie dalas

ona
no nieraz tak mam ze sie przedluza
wyciagaj reke bo mnie to wkurza

on
o wlosy sobie zgolilas
dawniej tego nie robilas

ona
przystrzyglam bo mnie swedzialo
drapalam sie i bolalo

on
przeciez ja moge ciebie drapac
ty mozesz sobie smacznie chrapac

ona
och spij juz bo rano nie wstane
od szefa dostane nagane




























































































za zdrade