pokrętnie tłumaczą się tylko winni...
Moderator: Gacek
pokrętnie tłumaczą się tylko winni...
układam włosy na żel
by nie dzielić na czworo
życia
dorastam trochę na raty
a trochę na słowo honoru
siedem kroków do przodu
siedem razy tyle do tyłu
zakładam kaganiec presji
zaciskam coraz boleśniej
struny głosowe
nieużywane od tygodni
napinam jak sznur
na bieliznę
pajęczynę układu nerwowego
telegraficzne druty do świata
zrywam depresją
po raz kolejny
bo tak jest łatwiej
wytłumaczyć
obcą dłoń na ramieniu
i niedopięty rozporek
rozkładam
cegiełka po cegiełce
burzę
krew w żyłach
kolejną zależnością
by nie dzielić na czworo
życia
dorastam trochę na raty
a trochę na słowo honoru
siedem kroków do przodu
siedem razy tyle do tyłu
zakładam kaganiec presji
zaciskam coraz boleśniej
struny głosowe
nieużywane od tygodni
napinam jak sznur
na bieliznę
pajęczynę układu nerwowego
telegraficzne druty do świata
zrywam depresją
po raz kolejny
bo tak jest łatwiej
wytłumaczyć
obcą dłoń na ramieniu
i niedopięty rozporek
rozkładam
cegiełka po cegiełce
burzę
krew w żyłach
kolejną zależnością
nuel
-
- Posty: 3545
- Rejestracja: 2007-10-02, 20:07
- Has thanked: 3 times
- Been thanked: 7 times
- Kontakt:
najbardziej pokrętnie to się człowiek tłumaczy
sam sobie
wiedząc, gdzie odłożył prawdę
i próbując równocześnie- wysupłać ją z czyjejś kieszeni
...bodaj ze źrenic wyskrobać
odrobinę
na potwierdzenie
a jeśli chodzi o systemy wartości- wcale mam wrażenie nie są bardziej rozmyte, niż wczoraj, czy 100lat temu. dzięki mediom- świadomość tylko- znacznie większa
potęgująca- niejednokrotnie przerażenie demokracją
która zdejmuje z nas obowiązek wygodnej, w pewnym sensie- segregacji na dwa kontenery
czarne i białe
-wielobarwnością
oraz koniecznością przyzwolenia na nią,
ewentualnie- frustracją, wynikającą z braku udzielenia (sobie) takowej
zaś wężowy ruch
ej, wojtek, jak ja bym chciała, żeby był równie instynktowny, jak ssanie piersi!
taki zdrowy, rumiany instynkt samozachowawczy
sam sobie
wiedząc, gdzie odłożył prawdę
i próbując równocześnie- wysupłać ją z czyjejś kieszeni
...bodaj ze źrenic wyskrobać
odrobinę
na potwierdzenie
a jeśli chodzi o systemy wartości- wcale mam wrażenie nie są bardziej rozmyte, niż wczoraj, czy 100lat temu. dzięki mediom- świadomość tylko- znacznie większa
potęgująca- niejednokrotnie przerażenie demokracją
która zdejmuje z nas obowiązek wygodnej, w pewnym sensie- segregacji na dwa kontenery
czarne i białe
-wielobarwnością
oraz koniecznością przyzwolenia na nią,
ewentualnie- frustracją, wynikającą z braku udzielenia (sobie) takowej
zaś wężowy ruch
ej, wojtek, jak ja bym chciała, żeby był równie instynktowny, jak ssanie piersi!
taki zdrowy, rumiany instynkt samozachowawczy

nuel
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 1 gość