filozoficzne erekcjato na poczekaniu

[fobiak]

nie ma co narzekac na baby, na feminizm, niech sobie baby robia co chca.
tak jak twierdze, ze orgazm nie istnieje tak samo zwierdze, ze nie ma chlopw z jajami.
bobku ten tekst ktory wkleiles to mogl wymyslec tylko najwiekszy placzek wieku XXI.

[Boob]

fobiak kobiety przechodzą transformację zmieniają się co jest bezsporne. Faktem jest, że są tacy faceci (płaczki) którzy twierdzą np.,że są bici przez kobiety itp.

[ann13]

to co wkleiłeś, słyszę codziennie o poranku, od swojego kolegi z pracy, który znalazł sobie we mnie, nie wiem czy wdzięczną słuchaczkę, bo czasami mu nawet przytaknę, z natury będąc obiektywna, ale generalnie rzygać się chce, od tego poszkodowanego pierdolenia, bo to jest tylko żałosne użalanie się nad sobą, skomlenie (jak człowiek, niekoniecznie mężczyzna, się nudzi, to wymyśla nie tylko sobie takie sztuczne problemy i egoistyczne teorie) do którego, wbrew pozorom rzadko która kobieta się poniża, bo one przeważnie działają, kiedy facet (oczywiście nie każdy)leży i tak obrzydliwie kwiczy, bądź w ogóle go nie ma i nie mają czasu na takie pierdoły

mężczyźni też ewoluują boob, tylko z moich, naprawdę staram się, dość sprawiedliwych obserwacji, w stronę zgorzkniałych, rozleniwionych dupków (których trzeba hołubić i doceniać tylko dlatego, że raczą pójść do pracy, niekoniecznie już konkretnie zarabiać), snujących brednie na temat kobiet, również swoich, i nie jest to fajna przemiana

[Boob]

ann 13 moja filozofia w takim razie nie jest najgorsza wyznając, że prawda leży pośrodku obiektywizm w tej materii zależy w dużej mierze od osobistego doświadczenia i najbliższego otoczenia w jakim się przebywa czy żyje. Zależy też od partnera życiowego!. Zakupy chętnie robię pod warunkiem , że nie robię to z żoną nie mam czasu przed zakupem chleba krojonego, 10 bułek , trzech kostek masła , 15 plasterków szynki i wody niegazowanej i gazowanej łącznie 4 butelki obejść wszystkie stoiska z kosmetykami począwszy od kremów skończywszy na wacikach aby ostatecznie wrzucić z ostatniego stoiska papier toaletowy w rolkach o zapach rumiankowym 8 rolek w tym jedna gratis za 8,69 zł brutto. Pracuję bez przerwy hohoho albo i dłużej postawiłem dom i zdążyłem go 3 razy zmodernizować od 91 roku kiedy go wybudowałem. Moją żona lubi błyskotki jak większość kobiet dlatego problem upominków i prezentów mam z głowy trochę tego nazbierała… Nie jestem ideałem i nie wpisuję się ten artykuł tak masz racje my tez przechodzimy transformację! Są faceci i faceci!
Trzy prawdy: Świenta prowda, Tyż prowda i Gówno prowda.

PS. sorki za wątek osobisty.

[lila]

fobiak chyba to jasne ze robi sie statystyke wsrod bab aktywnych seksualnie skoro sama przypadlosc mozna wykryc dopiero w akcie
idac tropem tego myslenia mozna stwierdzic np ze mimo ze wsrod osob majacych kontakt z azbestem zachorowalnosc na pylice jest rzedu 60-80% to pylica nie istenieje bo malo polakow ma kontakt z azbestem ? tak jak orgazm nie isteieje 'bo za malo bab sie rucha'

[fobiak]

lilka ale pylicy sie babom nie wmawia a orgazm jak najbardziej. nic dziwnego, ze baby czuja sie niedowartosciowane i szukaja go wszedzie aby nie wpasc w depresje. a on jest jak czkawka raz jest, raz go nie ma albo wcale go nie ma.
w przeciwienstwie do faceta baba nie zakochuje sie przez ruchanie i jakies tam wymyslone jak w przypadku roxi "boskich orgazmow" tylko jak to 5 lat temu tu pisalas jakas chemie lub dobro, ktore nagle sie odkryje w jakims zaklamanym dupku.

[ann13]

zajebista rozmowa z czubaszek, czytałam całą, w gazecie wyborczej, tu skrawek
http://wyborcza.pl/magazyn/1,128594,124 ... epiej.html

[Wojciech Graca]

Kiedyś oglądałem tą Panią w jakieś śniadaniowej telewizji, gdzie z lekkością opowiadała o usuwaniu z łona swoich dzieci. Ta Pani jest niemoralna dla mnie.

[ann13]

nie wszystko da się i można zrozumieć wojtek, ja ją uwielbiam, przede wszystkim za wielki dystans do świata, inteligencję, poczucie humoru, szczerość i bezpośredniość, moim zdaniem nawet nadmierną, jak w przypadku opowiadania o swoich aborcjach, co na pewno, w naszym zakłamanym, po katolicku kraju, nie przysporzyło jej przyjaciół, na których, jak sama mówi, też i w tym wywiadzie, jej nie zależy

[Wojciech Graca]

Nie napisałem, że nie rozumiem tej Pani posunięć. Rozumiem. Ale potępiam. Jak każdą matkę, która zabija swoje dziecko. Nie ważne czy o próg czy jeszcze w łonie. Morderstwo to morderstwo.
Więc ta Pani jest niemoralna, zatem żaden z tej Pani autorytet.

[Wojciech Graca]

Posiadam niemoralnych przyjaciół, z których nie czynię Pariasów, jakkolwiek mam do nich dystans, a jednak poszliby w ogień za mną a ja za nimi. Wszyscy jesteśmy ludźmi, każdy grzeszy.

[Wojciech Graca]

Fobiak grzeszy np. brakiem wiary w kobiecy orgazm

[ann13]

ja raczej nie potępiam, tylko nie popieram, różnie czasem wyplata się życie i nie zawsze można moralnie zadecydować, tak się wydaje, być może inaczej z perspektywy czasu, w każdym razie nigdy nie miałam i już pewnie nie będę miała skłonności do robienia z kogoś autorytetu, bo można się zachłysnąć kimś, nie wystawiając mu pomnika;)

[fobiak]

Fobiak grzeszy np. brakiem wiary w kobiecy orgazm

wojtek nie tylko w kobiecy, nigdy orgazmu nie mialem i juz nie bede mial

[ Dodano: 2012-09-20, 19:40 ]

Faktem jest, że są tacy faceci (płaczki) którzy twierdzą np.,że są bici przez kobiety itp.

ja nie o tych, ja o tych co zgrywaja macho, na wszystkim sie znaja, co oni to nie robili w swoim pieknym zyciu a jak przyjdzie mu wejsc w szczawnicy na gorke to sie zasapie albo rozplacze. to nie te typy, dawniej ruchali na sniegu i babie z dupy parowalo.

[Wojciech Graca]

Jak to z percepcją już nie raz bywało, jaki obserwator takie doświadczenia.

[fobiak]

jaki obserwator takie doświadczenia.

przesadzasz
z obserwacji sie nie nabedzie doswiadczen, poza - jesli obserwator dziala zawodowo i potrafi obslugiwac lepiej przyrzad obserwacyjny ustawiajac odpowiednio soczewke

[Wojciech Graca]

za pomocą obserwacji wykonujemy doświadczenie, a co z kolei pomaga nam wyciągnąć wnioski? Mózg.
Ergo:
Jaki obserwator takie doświadczenia.

[fobiak]

za pomoca obserwacji nie wykonujemy doswiadczenia
doswiadczenie obserwujemy i wyciagamy wnioski
taka jest kolejnosc
aby cos doswiadczyc nalezy cos przezyc i sie temu przyjrzec albo przezywac bez przygladania sie
jesli chodzi o doswiadczenie naukowe to nalezy cos wprowadzic w oczekiwaniu reakcji lub wynikow, obserwacja nastepuje po wprowadzeniu obiektu badanego a nie odwrotnie

[Wojciech Graca]

*z pomocą obserwacji...

nie liczyłem na to, że uda się tobie stworzyć laboratorium do badania właściwości narządów rozrodczych, toteż zaproponowałem załatwienie rękawka/motylka do nauki pływania i opisałem jak postępować by poczuć to, co poczułby mężczyzna gdyby był w kobiecie zaraz po.

[Wojciech Graca]

Kiedyś opisywał mi takie stany pewien Gruzin, z którym chodziłem na kursy. Wówczas znałem widok tylko jednej, przy czym mój najgłębiej gdzie był, to okolice kciuka, więc nie dowierzałem.
Jednak po latach jego słowa wróciły do mnie w momencie, gdy sam doświadczyłem tego

[fobiak]

wychodzi na to, ze na orgazmie mozna sie dorobic majatku, wystarczy trafic tylko do odpowiedniego domu i sie oddawac w ekstazie orgazmowej facetom, ktorym stanal i nie maja w tym czasie gdzie wsadzic. slyszalem, ze urzedujaca w takim domu referentka przyjmuje srednio 5-ciu petentow ciemna noca, jesli ma orgazmy seryjne to nic dziwnego, ze spi caly dzien i jest tak rozorgazmowana, ze kurwa szkoda slow.

[Wojciech Graca]

Można się dorobić na tym, a przede wszystkim kosztem innych, bo szybciej się dorobisz na dzianych jak na biedakach

[fobiak]

wojtek ja o sobie nie pisalem tylko o paniach z orgazmami o takich pudernicach. bylem tam wczoraj dla sprawdzenia. pani ktora przyjechala az z okolic podmoskiewskich, a wlasciwie to byla rasowa baba, kwiczala jak na filmach, przeszkadzalo mi to w koncentarcji, wiec mowie do niej uspokuj sie. ona sie uspokoila i orgazmy zanikly, lezala jak zagoniona krowa. mysle, ze bez echow i achow nie moze byc orgazmow.

[Boob]

Nie daj się nabrać!

-" (...)Według "Raportu seksualności Polaków" Pfizera, opracowanego przez Zbigniewa Lwa-Starowicza, aż 87% Polek przyznaje, że przeżywa orgazm. To o wiele więcej niż kilka lat temu. Specjaliści jednak są sceptyczni, co do tych statystyk. My podejrzewamy, że one naciągają fakty, bo myślą, że u nowoczesnej kobiety orgazm to po prostu obowiązek. Poza tym, "mieć" może również znaczyć "udawać".
Prof. Zbigniew Lew-Starowicz twierdzi, że przeszło połowa ankietowanych przez niego kobiet przyznała, że zdarza jej się udawać orgazm, a jedna czwarta, że robi to często. I - co istotne - z powodzeniem. Skąd to wiemy? Bo faceci badanych pań o wiele częściej opowiadali, że ich partnerki szczytują wraz z nimi. Dotyczy to nawet takich przypadków, gdy wspomniane panie - jak same przyznały w ankietach - w ogóle nie miewają orgazmów. O, święta naiwności!

Laikom przypominamy, że ona jest w stanie symulować przyspieszony oddech, grymas twarzy, napięcie ciała i konwulsje, kurczenie się mięśni brzucha i pośladków, jęki i westchnienia, a nawet pulsowanie mięśni pochwy. Zwróć więc uwagę na to, czego nie jest w stanie udawać - na zmiany fizjologiczne. Rób tak raz na jakiś czas, ot tak, żeby upewnić się, że ona jest z Tobą szczera.

[fobiak]

Laikom przypominamy, że ona jest w stanie symulować przyspieszony oddech, grymas twarzy, napięcie ciała i konwulsje, kurczenie się mięśni brzucha i pośladków, jęki i westchnienia, a nawet pulsowanie mięśni pochwy. Zwróć więc uwagę na to, czego nie jest w stanie udawać - na zmiany fizjologiczne. Rób tak raz na jakiś czas, ot tak, żeby upewnić się, że ona jest z Tobą szczera.

oj boobku tym swoim wpisem chyba chcesz obalic teorie orgazmowa. mnie to wcale nie dziwi, ze mloda dupa, ktora naoglada sie filmow porno, naslucha ochow i achow chce wyprobowac swoja cipe by sie rozczarowac za pierwszym razem. aby nie nabawic sie kompleksow, nic jej nie pozostaje jak probowac dalej. wychodzac z zalozenia, ze ma dwa cycki i niczego jej nie brakuje, rucha sie z kazdym i wszedzie, az srodowisko taka przyuwazy i nada jej miano kurwy. to, ze zjawisko staje sie dosc powszechnym i w pogoni ta orgazmami wszystkie sie dupca, kurestwo traci na znaczeniu i kurwy zanikaja. z tego mozna wyciagnac wniosek, ze dzieki orgazmowi pozbylismy sie kurw w europie. mozna rowniez zauwazyc, ze wiekszosc bab chciala by zostac kurwa ale jest to raczej juz niemolizwe w XXI wieku. chlop oczytany wie, ze kurw juz nie ma i nie bedzie, sa tylko orgazmatorki czyli specjalistki od bez stosunku, nocnego czy tez dupnego orgazmu. o kurwach mozna tylko pomarzyc.

[Boob]

Krótka historia orgazmu

-" (...) Za nami 2000 lat poszukiwań tajemnicy spazmów, krzyków i westchnień. Przed nami, mamy nadzieję, co najmniej drugie tyle.

125 r. - Soranos z Efezu, pierwszy ginekolog i położnik starożytności, zapisuje uwagę, że nie jest istotne, czy kobieta odczuwa przyjemność - liczy się tylko orgazm mężczyzny.
1760 r. - Szwajcarski lekarz, doktor Tissot, publikuje dysertację "Onanizm" o chorobach wywoływanych przez masturbację. Teorie te obowiązywały w zachodniej kulturze seksualnej do połowy lat 50.
1775 r. - Franciszek Antoni Mesmer, fizyk z Austrii, stosuje terapię "magnetyzmu zwierzęcego" w leczeniu kobiet, organizując seanse zbiorowej hipnozy i doprowadzając je do intensywnych orgazmów. Ponad sto lat później jego prace zainspirowały znanego skądinąd Zygmunta Freuda.
1859 r. - Doktor Pierre Briquet w traktacie o histerii wskazuje pieszczoty łechtaczki jako źródło rozkoszy. 20 lat później dr Zambaco doradza władzom Francji wypalanie jej rozżarzonym żelazem, by zapobiec demoralizacji.
1900 r. - John Butler prezentuje na Wystawie Powszechnej pierwszą maszynę do osobistego wibromasażu, która robi furorę. Dzisiaj rynek takich gadżetów jest wyceniany w USA na 100 milionów dolarów.
1940 r. - Niemiecki fizyk Wilhelm Reich konstruuje w Stanach akumulator orgonowy - własnego pomysłu 2-metrowe pudło, które wyzwalało energię i orgazm u osoby będącej w jego środku. Maszyna została zniszczona przez FBI, a jej autor zmarł w więzieniu.
1950 r. - Albert Kinsey publikuje wyniki badań nad seksualnością amerykańskich kobiet i wstrząsa opinią publiczną. Udowadnia też, że noworodki mają zdolność przeżywania orgazmu w kilka sekund.
1964 r. - Andy Warhol, król pop artu, nakręca film "Blowjob", w którym kamera obserwuje twarz mężczyzny w ekstazie podczas dokonywanego na nim seksu oralnego.
1965 r. - Masters i Johnson, para amerykańskich seksuologów, ogłaszają swoje prace. Kolejny szok. Zdumiony świat zdobywa naukowe dowody, że kobieta może osiągać wielokrotny orgazm.
1970 r. - Do kin trafia japoński film "Imperium namiętności", pokazujący niebezpieczną praktykę częściowego pozbawiania tlenu w celu zwiększenia doznań przy orgazmie. 30 lat później około 1000 osób rocznie w USA umiera z powodu zaciśnięcia sobie pętli na szyi podczas masturbacji.
1990 r. - Orgazm psychiczny lub coitus reservatus, praktykowany od wieków w Indiach, trafia do naszej kultury za sprawą duchowych guru z ruchu New Age. Uczą oni przeżywania orgazmu bezdotykowego i oddzielonego od ejakulacji.
2001 r. - Władze federalne w USA dopuszczają do sprzedaży elektroniczną pompkę Eros CDT, której używanie prowokuje u kobiet silny wzrost podniecenia i wielokrotne orgazmy.



Sarnos z Efezu jest moim IDOLEM

Fobiak spowodowałeś dyskusję nt. W mojej ocenie trzeba na problem spojrzec obiektywnie. Twoja argumentacja chociażby w oparciu o zmieszczony wyżej artykule nie jest fałszywa.Ale na każdy argument jest kontragument. W tej sytuacji należy uznać zasadę środka.

[Wojciech Graca]

Orgazm jest jak rurka z języka,
każdy ma język,
nie każdy potrafi zrobić z języka rurkę

[fobiak]

wojtek nie wiem czy z punktu fizjonomii czy tez fizjologii mozna startowac do orgazmu. moze jest ktos taki, kto sie podnieca na pierdy, jezyk zwiniety w rulonik albo tez sztywna noge. kiedys na tym portalu jeden z uzytkownikow udawadnial mi, ze orgazm jest zalezny od milosci "bez milosci nie ma orgazmu". na znanym czacie na ktorym czesto wczesniej przebywalem zakochala sie we mnie jedna podrywaczka, jak mnie zobaczyla to nie tylko ja opuscily wszystkie orgazmy ale i najwieksza milosc na swiecie poszla w pizdu. do orgazmu nie potrzeba nic, albo sie go ma albo nie.

[ Dodano: 2012-09-24, 18:48 ]
zauwazylem, ze roxy mjuzik jeszcze nie zaglosowala w sondzie

[roxy.mjuzik]

fobiak, roxy zagłosowała na początku, bo nie sraczkuje jak większość na widok tematów tabu...

...a co do Czubaszek (widzę, że poruszyliście wcześniej ten temat), mądra kobieta i całkowicie się z nią zgadzam w różnych kwestiach.
...gdyby w Polsce kobiety miały możliwość decydowania o tym, czy chcą urodzić dziecko czy nie i gdyby aborcja była prawnie usankcjonowana i dostępna dla każdej kobiety znajdującej się w tragicznej sytuacji - nie byłoby np.: przypadków katowania maleńkich dzieci w wannie, duszenia i chowania w wersalce czy rzucania dzieckiem o podłogę.
Smutna prawda jest wszak taka, że to kobieta a nie mężczyzna zostaje potem z problemem wychowania dziecka, rola mężczyzny ogranicza się NAJCZĘŚCIEJ do łaskawego płacenia alimentów i jest to rola bardzo samolubna i komfortowa. Dlaczego państwo, w którym przyszło żyć kobiecie nie zapewnia jej odpowiednich środków finansowych na utrzymanie rodziny, tak by mogła cieszyć się szczęściem wzrastającego w jej łonie maleństwa, połogiem i dalszymi etapami. Dlaczego państwo, w którym przyszło żyć kobiecie nie pozwala zapomnieć o smutkach i trudach życia, skoro zabrania jej usunąć ciążę, wtedy gdy kobieta już wie, że nie będzie w stanie normalnie żyć, utrzymać dziecka i siebie i będzie zmuszona do wegetowania, a potem do - często - tragicznych w skutkach posunięć. Poza tym nie każda kobieta musi być matką i o tym zapominamy.
Powiecie (skoro zawiodły "skuteczne" i legalne metody zapobiegania ciąży, bo czasem zawodzą o czym wszyscy wiemy) to przecież można oddać dziecko, nie trzeba decydować się na aborcję. Uważam, że kobieta jako dawca życia ma WSZELKIE prawo wyboru, kto jak nie ona - państwo (które nie gwarantuje niczego ani odpowiedniego zaplecza zapomogowego, lokalowego, prawnego, socjalnego, itd...), kościół (który ogranicza się do klepania od wieków ciągle tych samych śpiewek i zbierania datków), ksiądz (który nakłania młodzież do zlizywania śmietanki z owłosionych kolanek), Bóg (który tak się zestresował tym wszystkim, że zapadł w śpiączke i nie wiadomo kiedy się wybudzi), a może tatuś dziecka (który w dupie ma Boga, mamusię i dziecko)?
PS. Decyzja o oddaniu dziecka po urodzeniu jest trudniejsza niż decyzja o aborcji.

Dodano: 2012-09-26, 18:57
Jeszcze - odnośnie tego co wyżej...

W zasadzie można ująć to tak, nie każda kobieta musi być matką i nie każda nadaje się na matkę. Czubaszek w jednym z wywiadów, stwierdziła podobnie, o ile mnie pamięć nie myli.

Matka oddaje dziecku całe swoje życie, każdą jego chwilę, zaangażowanie, energię i uczucia. Ojciec ogranicza swoje zainteresowanie do paru sekund, tyle zajmuje mu wykonanie przelewu. Wychowanie dziecka nie trwa parę sekund, to ogromna odpowiedzialność i poświęcenie na wiele lat, a czasem całe życie.

W mediach podkreśla się (często przesadnie wręcz) jakie to ogromne szczęście posiadać dziecko, szczęście owszem, ale szczęście jest wtedy, gdy kobieta ma stworzone odpowiednie warunki do tego, żeby być matką i wtedy może oddawać się bez reszty (mając spokojną głowę), wtedy jest zdystansowana, wyciszona, uśmiechnięta i szczęśliwa, co przekłada się na szczęście dziecka i całej rodziny.

W naszej chorej rzeczywistości kobieta nie ma prawa wyboru, kobieta po prostu wszystko musi i musi dać radę, a jeżeli nie daje nazywa się ją - patrząc z boku - morderczynią.

[fobiak]

myslalem, ze nie oddalas glosu bo twoj orgazm jeszcze jest wolny
" tak, mam przewaznie analny [0]"
wychodzi na to, ze masz wiecej orgazmow i zdecydowalas sie na ten mniej znaczacy

[roxy.mjuzik]

nie samym orgazmem żyje kobieta

[Wojciech Graca]

Rozpisałaś się wielce, a to są proste rzeczy przecież. Wkładanie albo danie sobie włożyć służy do robienia dzieci. Jeżeli tego ktoś nie pojmuje to jest debilem.

[fobiak]

nie samym orgazmem żyje kobieta

baba bezorgazmowa zyje wyczekujac milosci

[ann13]

ty, to tak mówisz wojciechu, jakby życie trwało jeden dzień, a człowiek pełnił w nim funkcję zaprogramowanego robota, bo gdyby było tak prosto, to nie byłoby tyle aborcji, dzieci nie lądowałyby na śmietnikach, albo w beczkach, nie byłoby dzieci w okienkach życia, dzieci w domu dziecka, dzieci zabitych w rodzinach zastępczych, dzieci osamotnionych (nawet z obydwojgiem, czynnych rodziców), dzieci zabijających dzieci, rozwodów, rozstań i miliona innych dramatów, które mają miejsce każdego dnia i wszędzie, bo życie, to nie jest matematyka lub momentalna bajka, a człowiek to nie pajacyk, któremu można wyryć w mózgu, na stałe wzór na jedynie moralne postępowanie, włącznie z zastanawianiem się przed każdym stosunkiem, o kurwa, będzie z tego jasiu, sens, ma też to do siebie, że czasem umyka, fajnie, że jesteś odpowiedzialny (z tym, że młody i kto wie, czy nie przyjdzie kryska na matyska, jeszcze wiele przed tobą), ale inni to nie ty

[fobiak]

ksiądz (który nakłania młodzież do zlizywania śmietanki z owłosionych kolanek)

a tego to nie rozumie, chodzi tobie o to, ze nie stac go na depilator i panstwo powinno zadbac o ksiezy wyplacajac im pensje z budzetu tak jak to jest za zachodnia granica?

a jesli chodzi o sytacje baby obecnie to po przewrocie w 1989 roku zmienila sie na gorsze ale ogolnie jest duzo lepsza niz w okresie miedzywojennym czy tez w latach 1945-1948.
kobiety samotne byly zmuszone urodzone dziecko, sprzedac, zabic lub oddac bogatszej rodzinie.

[roxy.mjuzik]

Wypowiedzi mężczyzny, który zostawił żonę, mnie nie interesują Graca.

Dodano: 2012-09-27, 12:57
Dla prostych mężczyzn nie ma spraw skomplikowanych.

Problem, który został tutaj wywołany jest bardzo złożony i skomplikowany, dotyczy ogromnej ilości kobiet i myślę, że mało kto tutaj ośmieliłby się sprowadzić go do stwierdzenia: "Wkładanie albo danie sobie włożyć służy do robienia dzieci". Normalnie odejmuje mowę, jak czyta się wypowiedź tego kalibru spod ręki mężczyzny, który robi tutaj za człowieka wykształconego i inteligentnego, z jednego strony zamieszcza pełne wrażliwości teksty, a z drugiej rozsiewa wulgarne i bucowate teorie w odniesieniu do problematyki tak delikatnej i intymnej.

Dodano: 2012-09-27, 12:58
fobiak przestań do diabła pajacować

[fobiak]

no jak to, ja pajacuje, skad moge wiedziec, ze w polsce ksieza maja zarosniete nogi?

[roxy.mjuzik]

gdybyś częściej wychylał nos spomiędzy ud kobiecych, wiedziałbyś co dzieje się w Polsce i do jakiego incydentu odnosiła się moja wypowiedź

[fobiak]

nie mam zamiaru chodzic zakatarzony
doczytalem sie, ze jest jeszcze orgazm zapladniajacy - wystepuje wtedy kiedy kobieta chce miec dziecko, chce zajsc w ciaze, rucha sie w tym celu
i orgazm skrobankowy wystepuje przed przerwaniem ciazy, podczas lub po usunieciu

[Wojciech Graca]

[quote="roxy.mjuzik"]Wypowiedzi mężczyzny, który zostawił żonę, mnie nie interesują Graca.

A to ci nowiny :)

[roxy.mjuzik]

Ech lajf i członki ciała mego skapitulowały, zdaje się, że na amen.
Mam cichą nadzieję, że doprowadzi to do orgazmu z niemocy występującego w momencie całkowitego lub częściowego opadnięcia członków.

Dodano: 2012-09-28, 09:52
gwoli jasności to było do fobiaka!

[Wojciech Graca]

ty, to tak mówisz wojciechu, jakby życie trwało jeden dzień, a człowiek pełnił w nim funkcję zaprogramowanego robota, bo gdyby było tak prosto, to nie byłoby tyle aborcji, dzieci nie lądowałyby na śmietnikach, albo w beczkach, nie byłoby dzieci w okienkach życia, dzieci w domu dziecka, dzieci zabitych w rodzinach zastępczych, dzieci osamotnionych (nawet z obydwojgiem, czynnych rodziców), dzieci zabijających dzieci, rozwodów, rozstań i miliona innych dramatów, które mają miejsce każdego dnia i wszędzie, bo życie, to nie jest matematyka lub momentalna bajka, a człowiek to nie pajacyk, któremu można wyryć w mózgu, na stałe wzór na jedynie moralne postępowanie, włącznie z zastanawianiem się przed każdym stosunkiem, o kurwa, będzie z tego jasiu, sens, ma też to do siebie, że czasem umyka, fajnie, że jesteś odpowiedzialny (z tym, że młody i kto wie, czy nie przyjdzie kryska na matyska, jeszcze wiele przed tobą), ale inni to nie ty

To jest dowód tylko na to, że jest mnóstwo egoistów na świecie, niedojrzałych, zakłamanych ludzi, nieskorych do miłości tylko dlatego, że nikt im nie pokazał jej piękna.
Bo JA i moje potrzeby są ważniejsze jak jej życie, z kolei Ja i moje życie są ważniejsze jak życie człowieka w moim łonie (Ot, taki prościutki schemat)

[roxy.mjuzik]

Graca to nie są proste sprawy i nigdy tego nie zrozumiesz.

[Wojciech Graca]

W tym momencie po raz kolejny przekonuję się, że to są proste rzeczy i wpisy takie jak ten twój teraz, bądź ten z żoną (do tej pory się śmieję) są jak kolejne gruzowiska, które wypełniają dziurę pod fundament przekonań uniwersalnych, które na bieżąco zalewa beton mądrości.

[ann13]

nie wiem wojciechu co to znaczy być nieskorym do miłości, bo miłość przychodzi, odchodzi jak burza i nie można jej sobie zaplanować, w przeciwieństwie do dziecka, a co do piękna miłości, to prezentujesz tylko swoje, być może i nie wyidealizowane krzesełko, ponieważ prawdopodobnie twoje życie na razie, generalnie, układa się jak po maśle, to chcesz wszystkim je wmówić, poza tym, ty chciałbyś, aby miłość była piękna i tak ją sobie wyobrażasz, a to są tylko proste i pobożne życzenia, bo powiedz to wiecznie zarobionej matce z pięciorgiem dzieci zajmującymi się sobą, kiedy ona nie ma czasu, na miłość, skazanej przez księdza na kalendarzyk, z szóstym w ciąży, która ma bardzo porządnego, choć jurnego męża, który nie wiem jakby się starał, ale potrafi przynieść jedyne 1800 na pierwszego do domu i ona po 10 już tylko myśli o tym, że do końca miesiąca zostało jej 20











numerków
do wygimnastykowania z rozkochanym w niej mężem

no, miłość może być piękna (że zacytuje, twój nic nie mówiący ogólnik), ale w sprzyjających warunkach i otoczeniu;)
a tak poza tym, to głównie bywa trudna

[fobiak]

nie wiem po co komu potrzebne sa te orgazmy?

[roxy.mjuzik]

Graca to może przez to ci tak do śmiechu, że prawdopodobnie twoja skromna postać myli mi się z ...Adalbertem (ech, zawsze miałam kiepską pamięć do nicków), a on jakiś czas temu rozstał się z babą (mniejsza z tym, czy mieli papierek, skoro znaczył on tyle, co papier toaletowy) i nałogowo szuka dup na czacie w celach wiadomych, więc pozwól, że teraz ja się zaśmieje z ciebie, bo przecież ty to nie on, a on to nie ty... hehehe!

A co do tematu aborcji i pokrewnych, filozofii w to nie mieszaj, ma ona tyle z tym wszystkim wspólnego, co baletnica z tirem.

PS. No cóż fobiak, ja ci nie powiem, po co komu potrzebne są orgazmy. Chwała za to, że są, przynajmniej mamy o czym pisać.

[Wojciech Graca]

Żal mnie ogarnął. Sądziłem do tej pory Angeliko, że nie jesteś pochopna.

Za wiki:

Terminu filozofia używa się w różnych znaczeniach. Trudno o definicję tego terminu, gdyż zakres rozważań filozoficznych i ich metoda ulegały zmianom w historii, a rozumienie filozofii jest uzależnione od wielu czynników, w tym od przyjętej tradycji filozoficznej.
Filozofowie głównie zajmują się ogólnymi, podstawowymi zagadnieniami dotyczącymi natury świata i człowieka. Filozofowie rozważają kwestie natury istnienia, rozumienia bytu i rzeczywistości (ontologia, metafizyka, teoria bytu), poznawalności rzeczywistości i prawdy (epistemologia czyli teoria poznania), moralności, powinności i koncepcji wartości (etyka oraz aksjologia czyli teoria wartości), także zagadnienia dotyczące człowieka antropologia filozoficzna, a także kwestie społeczne, prawne, kulturowe, teologiczne i inne


Gdybym nie miał pewności już, że jesteś pochopna nie traktowałbym ciebie jak przedszkolaka, a tak to niestety nadużywam ctrl+c i ctrl+v i mogą się mi te klawisze wyrobić w klawiaturze i będzie tragedia, a wszystko dlatego, że jestem przekonany o tym, że ludzkość musi iść w stronę dobra, bo zło nas zniszczy.

[Wojciech Graca]

Więc o aborcji bez filozofii - broń Boże!

[Wojciech Graca]

Anno, zdaję sobie doskonale sprawę z poziomu moralności chociażby w naszym kraju. Jeżeli ktoś nie miał wielkiej wyobraźni to przynajmniej moralność wskazywała mu drogę. Ale przejdźmy do przykładu:

Po pierwsze: jeżeli miałby wielką wyobraźnię to by nie pracował za 1800 PLN, ale załóżmy że się uparł, więc czynnik finansowy wyciągnijmy poza nawias i kontynuujmy z tą wyobraźnią, więc wie że zarabia 1800 PLN, zna cenę przeżycia miesiąca w PL, ale też wie, że w PL rodzi się co raz mniej dzieci a co raz więcej ludzi umiera, więc może chodzi mu o to, może tak sobie wymyślił swoje spełnienie obowiązku względem Narodu, względem Ojczyzny, że ta ich szóstka utrzyma kiedyś nie tylko ich dwójkę ale i dwa inne małżeństwa, które nie miały dzieci.
Być może nie ma wielkiej wyobraźni, ale ma moralność. Nie wyobraża sobie nawet, że zarabia 1800 PLN tylko dlatego, że jego szef to łajdak, czyli rasowy kapitalista, bo jest dobroduszny i wie, że tak już musi być, że on nie żyje dla bogactw, tylko dla innych, bo życie tylko dla siebie jest życiem egoisty, a więc życiem samotnika.
Może nawet opisywałaś gościa, który nie ma ani wielkiej wyobraźni, ani też moralności, wówczas jest zwierzęciem w ciele ludzkim. Żyje wg potrzeb, podniet, nie czyta poezji, nie interesuje się światem, chce po prostu oddychać (oglądać TV), jeść, pić, ruchać, sikać, srać i spać.

Suma summarum wystarczy mieć wyobraźnię i umieć z niej korzystać.
Możemy wszystko :P