trzeba mieszać, żeby się nie przypaliło

[kot ka]

od czasu kiedy
wbijam gwoździe macicą
już nie płaczę

poza momentami

kiedy śpiewasz
różanosłowy

kiedy
kroisz jajeczka powiekami drżący

kiedy
nie mówisz nic
czego byśmy
nie wiedzieli

a ja
lepkogiętka czekam

na moje
krzywe stopy
nie ubieram puenty

[Wojciech Graca]

nie mam macicy, wiec nie wiem jak to jest, wiec prosze mnie oswiecic :

jak to jest wbijac gwozdzie macica

czy tu chodzi o to, ze klada sie duzego gwozdza do pochwy, czyni sie skurcz, a nastepnie z impetem kieruje sie biodrami w strone docelowej powierzchni?

Bez tego nie rusze dalej.