czy macie też tak, że kiedy się pisze w innym języku, zmienia się sposób myślenia? postrzegania? wyrażania się? teoretycznie wiem, że tak jest i doświadczam tegoż w praktyce ale jak jest u was?
mylisz sie
chyba, ze jestes w stanie pozbyc sie swojej mentalnosci
w co nie wierze, inna mentalnosc mozesz poznac, wzbogacic sie o nia ale swojej sie nie pozbedziesz bo juz jest na to za pozno.
Nie nerwuj sie tak – nie denerwuj się tak Nie gurs się tak – nie denerwuj się tak jo grisujam Cie – ja pozdrawiam Ciebie
chopie nie grisuj mie ani z daleka – nie pozdrawiaj mnie
z daleka (w kontekście: bo taki jestem zły na Ciebie)
ps.
sympatyczna jest ta dykteryjka