Tylko jeden poranek mieliśmy dla siebie.
Tak nagle zeszły się nasze drogi.
I żadne z nas nie spodziewało się,
że tak dokładnie poznam
każdy szczegół twojego ciała.
Teraz, zanim na zawsze odejdziesz,
leżysz obok.
Wpatrzona w kwadrat sufitu,
szeroko otwartymi oczami.
Żałujesz naszego spotkania?
Milczysz.
Ubieram trupy.
erekcjato przed rozstaniem
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 2 gości