erekcjato samotne
erekcjato samotne
nie po raz pierwszy pytam
gdzie się kończysz a ja zaczynam
gdzie się łamiesz ty a gdzie ja
i czemu nam tak (nie) wyszło
że ciągle razem a jednak osobno
jeszcze nie dwoje choć już nie jedno
gdy wspólna kawa co rano parzy
i łóżko nadal do podziału
niby za duże a nagle zbyt ciasne
gdy układamy twarz przy twarzy
lecz każde innych szuka światów
i coraz więcej w nas żalu
rosną pretensje do boga co zdaje
się mieć jak my dwie twarze
gdzieś za tą pierwszą innej grymas
co w imię swoje trwać każe
mimo że kochać coraz trudniej
a wspólne życie jak wyrok choć wiemy
że spala i piecze samotność we dwoje
gdy odebrano nam wszystkie nadzieje
i dzieci mieć nigdy nie będziemy
choć zaciskamy powieki i pięści
choć złorzeczymy na zmianę się modląc
na zawsze samotni we dwoje
bliźnięta syjamskie
gdzie się kończysz a ja zaczynam
gdzie się łamiesz ty a gdzie ja
i czemu nam tak (nie) wyszło
że ciągle razem a jednak osobno
jeszcze nie dwoje choć już nie jedno
gdy wspólna kawa co rano parzy
i łóżko nadal do podziału
niby za duże a nagle zbyt ciasne
gdy układamy twarz przy twarzy
lecz każde innych szuka światów
i coraz więcej w nas żalu
rosną pretensje do boga co zdaje
się mieć jak my dwie twarze
gdzieś za tą pierwszą innej grymas
co w imię swoje trwać każe
mimo że kochać coraz trudniej
a wspólne życie jak wyrok choć wiemy
że spala i piecze samotność we dwoje
gdy odebrano nam wszystkie nadzieje
i dzieci mieć nigdy nie będziemy
choć zaciskamy powieki i pięści
choć złorzeczymy na zmianę się modląc
na zawsze samotni we dwoje
bliźnięta syjamskie
nuel
- Boob
- Posty: 1864
- Rejestracja: 2008-04-24, 11:17
- Lokalizacja: opolszczyzna
- Has thanked: 2 times
- Been thanked: 2 times
- Kontakt:
witaj nuel!
imponuje mi swoboda z jaką tworzysz swoje teksty i wciąż lubię Cię czytać, wracając do tekstu można snuć tylko przypuszczenia , że siostry syjamskie to dramat osobisty/życiowy tych sióstr, poniżej zamieszczam link, że może być jednak inaczej, może dlatego mam problem i wątpliwości czy to jest ere
http://www.papilot.pl/ludzie/4226/Abiga ... oby/5.html
ps.
wybacz ale nie płakałem czytając Twój tekst jak roxi,
pozdrawiam
imponuje mi swoboda z jaką tworzysz swoje teksty i wciąż lubię Cię czytać, wracając do tekstu można snuć tylko przypuszczenia , że siostry syjamskie to dramat osobisty/życiowy tych sióstr, poniżej zamieszczam link, że może być jednak inaczej, może dlatego mam problem i wątpliwości czy to jest ere
http://www.papilot.pl/ludzie/4226/Abiga ... oby/5.html
ps.
wybacz ale nie płakałem czytając Twój tekst jak roxi,

a tergo.
witaj boob
wiesz,dziś wychodzę z założenia,że ten twój awatar przekłamany paskudnie. że może...daj boże masz dziewiętnaście lat nie więcej. albo paskudną w skutkach andropauzę z tendencją do wyzłośliwiania się za cokolwiek. gdziekolwiek.
nie pisałam o dzieciach. nie było nic o lalkach i wszelkich odcieniach różowości. nie o dziewczynkach 16-19-letnich. a o kobietach. tych, którym śmierć szczerze zagląda w oczy razem z trzydziestką na wspólnym karku. i chuja dają (w przenośni niestety) oddzielne talerzyki. gdy wspólna ubikacja, kiedy ja rzygam a ty się dławisz...i masturbacja, kiedy dziś twoja, a jutro moja ręka...albo kiedy waginy osobne- ty sobie, a ja sobie...a jutro ty mi a ja tobie...
pieprzę twoje ulotki reklamowe. ja nie potrafię linkować, ale przyjrzyj się zdjęciom. w dalekiej i nierealnej grafice. a potem spróbuj wyobrazić sobie. że już nigdy PRZENIGDY ANI PRZEZ UŁAMEK SEKUNDY i przez najwspanialsze z uniesień sam. nigdy sam.
nigdy!
cokolwiek by się...
potrafisz?
jeśli tak-szacun.
fakt. żaden dramat. bułka z masłem. i sru na face...
jeśli oczekujesz pozdrowień zwrotnych, nie ma sprawy.
przesyłam. zamiast szczerości teorię.
jak sobie życzysz.
wiesz,dziś wychodzę z założenia,że ten twój awatar przekłamany paskudnie. że może...daj boże masz dziewiętnaście lat nie więcej. albo paskudną w skutkach andropauzę z tendencją do wyzłośliwiania się za cokolwiek. gdziekolwiek.
nie pisałam o dzieciach. nie było nic o lalkach i wszelkich odcieniach różowości. nie o dziewczynkach 16-19-letnich. a o kobietach. tych, którym śmierć szczerze zagląda w oczy razem z trzydziestką na wspólnym karku. i chuja dają (w przenośni niestety) oddzielne talerzyki. gdy wspólna ubikacja, kiedy ja rzygam a ty się dławisz...i masturbacja, kiedy dziś twoja, a jutro moja ręka...albo kiedy waginy osobne- ty sobie, a ja sobie...a jutro ty mi a ja tobie...
pieprzę twoje ulotki reklamowe. ja nie potrafię linkować, ale przyjrzyj się zdjęciom. w dalekiej i nierealnej grafice. a potem spróbuj wyobrazić sobie. że już nigdy PRZENIGDY ANI PRZEZ UŁAMEK SEKUNDY i przez najwspanialsze z uniesień sam. nigdy sam.
nigdy!
cokolwiek by się...
potrafisz?
jeśli tak-szacun.
fakt. żaden dramat. bułka z masłem. i sru na face...
jeśli oczekujesz pozdrowień zwrotnych, nie ma sprawy.
przesyłam. zamiast szczerości teorię.
jak sobie życzysz.
nuel
- Boob
- Posty: 1864
- Rejestracja: 2008-04-24, 11:17
- Lokalizacja: opolszczyzna
- Has thanked: 2 times
- Been thanked: 2 times
- Kontakt:
witaj nuel
jak każdy na tej stronie mam prawo mieć swoją interpretację tekstu oraz mieć prawo żeby się mylić, fakt nie jestem trzydziestolatką, nie mam problemów trzydziestolatki i nie doświadczyłem w życiu samotności , jestem facetem niestety już dawno przekroczyłem 19 - tkę, dzięki za wyjaśnienia odnośnie tekstu, spróbuję jeszcze raz zrozumieć propozycję awersacji, przykro mi jeśli poczułaś się urażona moim wpisem.
pieprzę Twoje zwrotne pozdrowienia
jak sobie życzysz
jak każdy na tej stronie mam prawo mieć swoją interpretację tekstu oraz mieć prawo żeby się mylić, fakt nie jestem trzydziestolatką, nie mam problemów trzydziestolatki i nie doświadczyłem w życiu samotności , jestem facetem niestety już dawno przekroczyłem 19 - tkę, dzięki za wyjaśnienia odnośnie tekstu, spróbuję jeszcze raz zrozumieć propozycję awersacji, przykro mi jeśli poczułaś się urażona moim wpisem.
pieprzę Twoje zwrotne pozdrowienia
jak sobie życzysz
a tergo.
nie boob, nie poczułam się urażona
bo nie o urazy idzie
nie odbieram ci prawa do własnego zdania na temat utworu. masz przenajświętsze napisać że ere/nie ere...i że do de...albo cokolwiek w temacie
może chodzi tylko o moją bardzo jednak/zbyt? wysoko rozwiniętą potrzebę przestrzeni własnej. i wyobraźni, która jeży się włoskami całego ciała na myśl o takiej opcji.
może o jakże wygodne zwolnienie się z myślenia. brak potrzeby, by podrapać pazurem po lśniącej i gładkiej folijce ulotki reklamowej, którą mi podrzuciłeś jako zarzut...niedawania innym prawa do szczęścia
zastanawiam się...a gdyby miały wybór???
wiesz, ja nigdy nie byłam facetem, nie mam 60-u lat. ale choćbyś mi całe miasto oplakatował bilboardami szczęśliwych bezdomnych, którzy nie muszą pamiętać o rachunkach za most i śmietnik
POTRAFIĘ. SOBIE. WYOBRAZIĆ.
z jakimi problemami mogą się borykać na codzień
i poczuć złość. i współczucie
pozdrawiam
zza zamkniętych oczu
bo nie o urazy idzie
nie odbieram ci prawa do własnego zdania na temat utworu. masz przenajświętsze napisać że ere/nie ere...i że do de...albo cokolwiek w temacie
może chodzi tylko o moją bardzo jednak/zbyt? wysoko rozwiniętą potrzebę przestrzeni własnej. i wyobraźni, która jeży się włoskami całego ciała na myśl o takiej opcji.
może o jakże wygodne zwolnienie się z myślenia. brak potrzeby, by podrapać pazurem po lśniącej i gładkiej folijce ulotki reklamowej, którą mi podrzuciłeś jako zarzut...niedawania innym prawa do szczęścia
zastanawiam się...a gdyby miały wybór???
wiesz, ja nigdy nie byłam facetem, nie mam 60-u lat. ale choćbyś mi całe miasto oplakatował bilboardami szczęśliwych bezdomnych, którzy nie muszą pamiętać o rachunkach za most i śmietnik
POTRAFIĘ. SOBIE. WYOBRAZIĆ.
z jakimi problemami mogą się borykać na codzień
i poczuć złość. i współczucie
pozdrawiam
zza zamkniętych oczu
nuel
nie rox
nie chodzi o walenie w dupę, bo tego to jeszcze nie potrafię
brak mi narządów i potrzeby
wbrew pozorom napięcia przed...jakiegokolwiek
bardzo lubię i szanuję booba
jedyne co mnie wkurza, to nasze polskie/ludzkie/kosmiczne
zakłamanie
chuja do buzi przez bibułkę i zachwyt nad wierzchołkiem góry lodowej z perspektywy 40kilometrów i wypasionej lornetki
nie chodzi o walenie w dupę, bo tego to jeszcze nie potrafię
brak mi narządów i potrzeby
wbrew pozorom napięcia przed...jakiegokolwiek
bardzo lubię i szanuję booba
jedyne co mnie wkurza, to nasze polskie/ludzkie/kosmiczne
zakłamanie
chuja do buzi przez bibułkę i zachwyt nad wierzchołkiem góry lodowej z perspektywy 40kilometrów i wypasionej lornetki
nuel
Boob nie wkręcaj mnie w przepychanki i urojone intrygi. Jesteś taki jak ann13, z tym tylko wyjątkiem, że ona nie jest fałszywa i nie podlizuje się nikomu.
PS Ze mną jak z dzieckiem, co w sercu to na języku. Nie wbijam szpil nikomu ukradkiem. To nie moja natura.
Dodano: 2014-07-30, 13:05
PS 2 Jak Ciebie kiedyś polubię to na pewno się o tym dowiesz, bo będę o tym pitoliła przy każdej nadarzającej się okazji. Tak jak teraz pitolę fobiakowi, że go nienawidzę i jestem na niego wściekła na okrągło i do znudzenia.
PS Ze mną jak z dzieckiem, co w sercu to na języku. Nie wbijam szpil nikomu ukradkiem. To nie moja natura.
Dodano: 2014-07-30, 13:05
PS 2 Jak Ciebie kiedyś polubię to na pewno się o tym dowiesz, bo będę o tym pitoliła przy każdej nadarzającej się okazji. Tak jak teraz pitolę fobiakowi, że go nienawidzę i jestem na niego wściekła na okrągło i do znudzenia.
- Boob
- Posty: 1864
- Rejestracja: 2008-04-24, 11:17
- Lokalizacja: opolszczyzna
- Has thanked: 2 times
- Been thanked: 2 times
- Kontakt:
roxi
zanim komuś dopierdolisz a następnie go obrazisz w tym przypadku chodzi o mnie żebyś nie miała wątpliwości to przynajmniej przez moment użyj chociaż w części swojego intelektu bo ja zakładam , że go masz. jestem tu ostatnią osobą która komukolwiek się podlizuje, w odróżnieniu do Ciebie ja wobec siebie jestem samokrytyczny.
ps.
nie musisz mnie informować czy mnie lubisz czy nie postaram się jakoś dalej żyć bez tej wiadomości
zanim komuś dopierdolisz a następnie go obrazisz w tym przypadku chodzi o mnie żebyś nie miała wątpliwości to przynajmniej przez moment użyj chociaż w części swojego intelektu bo ja zakładam , że go masz. jestem tu ostatnią osobą która komukolwiek się podlizuje, w odróżnieniu do Ciebie ja wobec siebie jestem samokrytyczny.
ps.
nie musisz mnie informować czy mnie lubisz czy nie postaram się jakoś dalej żyć bez tej wiadomości
a tergo.
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 2 gości