choć bywam
pospolitym tchórzem
ciebie dopuszczam
na skraj ważnych imion dat i jak pomiędzy
nogami się rumienię na myśl o
jesteś w rozpalonej słońcem trawie
kiedy rwę kolejne nieszczęście
z listków akcji wróżę kocha lubi żartuje
i kiedy za każdym razem wypada
nie dba przypuszczam
że to ja się nie troszczę
o siebie
i jak krew się gotuje
znieważam cię
kurwami wcale nie tłumacząc
że tylko w nieczułościach mogę odnaleźć
wspólny język z tobą
poezjo
erekcjato dla mojej przyjaciółki
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 1 gość