zawodowe erekcjato z powołaniem
Moderatorzy: Boob, Wojciech Graca, Margot, andreas43, anty-czka, nuel, Gacek
zawodowe erekcjato z powołaniem
ludzie noszą w kieszeniach kamienie
w ustach zatrzymują przekleństwa
pomieszane z modlitwą
idą naprzód choć nie znają drogi
udekorowanej ideałem miłości
budują miasta które zabierają im oddech
w swoich kościołach
na swoich wycieraczkach
na końcu własnego języka
utrzymują przy życiu chwasty
dadzą się wysłać
na każdą niepojętą wojnę
dopóki dźwigają ciężkie siaty z żarciem
nie myślą
zazdroszczę im że są obojętni
kiedy ich zaniedbany pies
rozszarpuje bezbronne kaczuszki
bo jednak kocham tych ludzi
kruchych jak źdźbło trawy
którzy wciąż nie mają odpowiedzi
ale potrafią jakoś
bez nich żyć
na stole sekcyjnym
w ustach zatrzymują przekleństwa
pomieszane z modlitwą
idą naprzód choć nie znają drogi
udekorowanej ideałem miłości
budują miasta które zabierają im oddech
w swoich kościołach
na swoich wycieraczkach
na końcu własnego języka
utrzymują przy życiu chwasty
dadzą się wysłać
na każdą niepojętą wojnę
dopóki dźwigają ciężkie siaty z żarciem
nie myślą
zazdroszczę im że są obojętni
kiedy ich zaniedbany pies
rozszarpuje bezbronne kaczuszki
bo jednak kocham tych ludzi
kruchych jak źdźbło trawy
którzy wciąż nie mają odpowiedzi
ale potrafią jakoś
bez nich żyć
na stole sekcyjnym
zawodowe erekcjato z powołaniem
Wydaje mi się, ale mogę się mylić, że należysz do tych erekcjatorek, które zazwyczaj najpierw piszą tekst główny, a potem próbują dopasować odjebkę, zwaną awersacją. W odwrotnej kolejności powinno być łatwiej. Choć tylko w teorii, bo wymyślenie właściwej odjebki może czasami zubożyć wartość poetycką tekstu głównego.
p.s. Byliśmy ostatnio w foodhall elektrowni na Powiślu, w tym samym kwartale budynków, co hotel, więc pasowało, bo blisko. Jedzenie raczej średnie i jeszcze muza napierdala, że trzeba szukać miejsc poza salą główną. Warszawa fantastyczna z wyjątkiem tej miejscówki. Dużo ukrów ale ciapatych i czarnych mniej niż straszą.
p.s. Byliśmy ostatnio w foodhall elektrowni na Powiślu, w tym samym kwartale budynków, co hotel, więc pasowało, bo blisko. Jedzenie raczej średnie i jeszcze muza napierdala, że trzeba szukać miejsc poza salą główną. Warszawa fantastyczna z wyjątkiem tej miejscówki. Dużo ukrów ale ciapatych i czarnych mniej niż straszą.
zawodowe erekcjato z powołaniem
kiedyś pisałam awersację do tekstu, a teraz różnie, zazwyczaj wymęczam tekst do awersacji, niestety żadne wiązanki słówek nie przychodzą już do mnie lekko i łatwo, jakoś zamknęłam się, w sobie ;)
najlepsze moje erekcjato (które mi się podobają) powstawały przez 10 minut, na kolanie, kiedy w głowie miałam od razu całość, czyli to te, które właściwie od początku do końca, same mi się pisały, no ale, już raczej minęły te czasy;)
ps.
chciałabym aby i dla mnie, warszawa była fantastyczna i abym lubiła to miasto, oczywiście, kiedy się idzie np. wieczorem oświetlonym nowym światem nie można nie poczuć, czegoś w rodzaju zachwytu, bywają w warszawie urokliwe miejsca (lubię spacerować po starej pradze, choć trochę strach;), jednak jestem pewna, że o wiele lepiej odnalazłabym się na jakimś śmierdzącym rybami wybrzeżu, przy kurniku, albo na leśnej drodze z kleszczami, nie jestem najwidoczniej stworzona, do życia w mieście, nie doceniam jego atrakcyjności, ale póki co, nie mam innego wyjścia :P
najlepsze moje erekcjato (które mi się podobają) powstawały przez 10 minut, na kolanie, kiedy w głowie miałam od razu całość, czyli to te, które właściwie od początku do końca, same mi się pisały, no ale, już raczej minęły te czasy;)
ps.
chciałabym aby i dla mnie, warszawa była fantastyczna i abym lubiła to miasto, oczywiście, kiedy się idzie np. wieczorem oświetlonym nowym światem nie można nie poczuć, czegoś w rodzaju zachwytu, bywają w warszawie urokliwe miejsca (lubię spacerować po starej pradze, choć trochę strach;), jednak jestem pewna, że o wiele lepiej odnalazłabym się na jakimś śmierdzącym rybami wybrzeżu, przy kurniku, albo na leśnej drodze z kleszczami, nie jestem najwidoczniej stworzona, do życia w mieście, nie doceniam jego atrakcyjności, ale póki co, nie mam innego wyjścia :P
zawodowe erekcjato z powołaniem
No ja byłem w Warszawie po 7 latach przerwy, raptem łącznie przez 24 godziny. Zawsze mi się podoba, bo z turystycznego punktu widzenia jest co robić. Dużo ludzi, dużo więcej niż poprzednim razem, ale akurat trafiliśmy na ten gorący weekend, więc ruch musiał być jeszcze większy niż zazwyczaj. Ciężko z miejscami parkingowymi. Musiałem zjeżdzać dwa poziomy w dół korytarzykiem, w którym ledwo się auto mieściło. Lubię miasta z szeroką rzeką. Ma to swój klimat.
Nad morzem też jest oczywiscie super, ale to mam na codzień, więc nie robi już takiego wrażenia.
Nad morzem też jest oczywiscie super, ale to mam na codzień, więc nie robi już takiego wrażenia.
zawodowe erekcjato z powołaniem
jest portret podobny do tego wiersza.
przedstawia pewien zabawny naród w europie środkowej.
przedstawia pewien zabawny naród w europie środkowej.
zawodowe erekcjato z powołaniem
OJKOFOBIA (z gr. oíkos — dom, środowisko + phóbos — strach, wstręt) — zaburzenie osobowości przejawiające się jako niechęć, odraza, a częstokroć i nienawiść do własnej, rdzennej wspólnoty osób, zwłaszcza rodzinnej, narodowej i cywilizacyjnej. Zjawisko rozpoznawane także wcześniej i przez wielu obserwatorów, acz występujące w zasadzie wyłącznie w modernistycznej i postmodernistycznej, dekadenckiej fazie cywilizacji zachodniej (euroamerykańskiej), i jako takie będące jej charakterystycznym wyróżnikiem i zarazem dowodem głębokiego kryzysu tożsamości.
zawodowe erekcjato z powołaniem
nie wiem czy to jest zabawne,
kiedy nikt nie może opuścić swojej "jedynej prawdy"
kiedy przy wspólnym obiedzie skaczemy sobie do gardeł i schabowego spokojnie nie można zjeść, ze sobą, jeśli temat się stoczy na jebać pis lub po, wraz ze wszystkimi na prawo i lewo skrętnymi konsekwencjami, które poniesiemy tylko my, to jest nasza tragedia narodowa, że nie potrafimy ze sobą rozmawiać, być może nie rozwiewając wątpliwości i większość z nas woli w swoim zacietrzewionym kąciku, swoją ponoć najmądrzejszą kupkę (nie) szczęścia skrobać, nad którą, po raz kolejny, rozbierają nam dom
kiedy nikt nie może opuścić swojej "jedynej prawdy"
kiedy przy wspólnym obiedzie skaczemy sobie do gardeł i schabowego spokojnie nie można zjeść, ze sobą, jeśli temat się stoczy na jebać pis lub po, wraz ze wszystkimi na prawo i lewo skrętnymi konsekwencjami, które poniesiemy tylko my, to jest nasza tragedia narodowa, że nie potrafimy ze sobą rozmawiać, być może nie rozwiewając wątpliwości i większość z nas woli w swoim zacietrzewionym kąciku, swoją ponoć najmądrzejszą kupkę (nie) szczęścia skrobać, nad którą, po raz kolejny, rozbierają nam dom
zawodowe erekcjato z powołaniem
na szczęście, z tego co osobiście zdiagnozowałam, u siebie, mam tylko fonofobię :P
wiem, które dźwięki wzbudzają we mnie panikę, więc ich unikam ;)
wiem, które dźwięki wzbudzają we mnie panikę, więc ich unikam ;)
zawodowe erekcjato z powołaniem
zabawna jest masturbacja grunwaldem, nadymanie się na wielkość i sny o potędze, wycieranie gęby jezusem i martylorogiczne stękania, węch do piniądza i dobrego geszeftu. czy mam wymieniać dalej?
zawodowe erekcjato z powołaniem
ja wiem ja rozumiem.
naród sztandar hymn i tak dalej.
ale to w ogóle obowiązek?
jak ktoś nie czuje, nie unosi go animusz patriotyczny, ledwo albo wcale na wybory chodzi, ale płaci podatki jak trzeba, to może chociażby z tego tytułu do piekła nie pójdzie?
tożsamość polaka, tożsamość kibica legii, członkostwo w parafii. poprawnie osadzona tożsamość. bez tego to wiesz - sodomia i gomoria.
naród sztandar hymn i tak dalej.
ale to w ogóle obowiązek?
jak ktoś nie czuje, nie unosi go animusz patriotyczny, ledwo albo wcale na wybory chodzi, ale płaci podatki jak trzeba, to może chociażby z tego tytułu do piekła nie pójdzie?
tożsamość polaka, tożsamość kibica legii, członkostwo w parafii. poprawnie osadzona tożsamość. bez tego to wiesz - sodomia i gomoria.
zawodowe erekcjato z powołaniem
ja to też wiem i rozumiem,
dlatego jest taka a nie inna
gorzka awersacja
bo mnie to nie bawi
szkoda mi niewiniątek, które pójdą na rzeź
niestety przez lata nie nauczyłam się myśleć
tylko o sobie
dlatego jest taka a nie inna
gorzka awersacja
bo mnie to nie bawi
szkoda mi niewiniątek, które pójdą na rzeź
niestety przez lata nie nauczyłam się myśleć
tylko o sobie
zawodowe erekcjato z powołaniem
spokojnie. będziem żyli.
a jak nie będziem to też się nic nie stanie.
a jak nie będziem to też się nic nie stanie.
zawodowe erekcjato z powołaniem
generalnie nie chodzi o życie (chociaż o nie głównie), tylko o to, jak łatwo taki pijak i zdrajca typu, sikorski, może także być i nawrocki może je zabrać i dlaczego ludzie są tak głupi, aby powierzać swoje bezcenne życie, jakimś bliżej niezidentyfikowanym obiektom;)
zawodowe erekcjato z powołaniem
no właśnie,
a szkoda, bo to oni teraz decydują o nie tylko twoim, losie
i dla mnie akurat, to nie jest zabawne;)
a szkoda, bo to oni teraz decydują o nie tylko twoim, losie
i dla mnie akurat, to nie jest zabawne;)
zawodowe erekcjato z powołaniem
życie pełne jest koanów
rozumianych jedynie wstecz
nie zmącisz mojej obojętnej uważności
ani poprzez wzbudzanie mojego lęku
ani przez toksyczne jątrzenie swojego
rozumianych jedynie wstecz
nie zmącisz mojej obojętnej uważności
ani poprzez wzbudzanie mojego lęku
ani przez toksyczne jątrzenie swojego
zawodowe erekcjato z powołaniem
jeśli o coś się lękam, to tylko o swoją sukę i kotkę, czy zdołam je donieść i im towarzyszyć, do końca ich życia, reszta, mi powolutku, zwisa:)
zawodowe erekcjato z powołaniem
śpij spokojnie zatem. dawno już przecież wiesz, że nie musisz dźwigać ciężarów, które cię przerastają.
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 9 gości