wojciechu, borowiku

[nanie]

mam nadzieję, że wrócicie i będziemy wymiatać, w konkursie fobiaka
natenczas, nie mam weny, bo mi ręce opadły na zalaną chusteczkę haftowaną, myśli mam w nieładzie i widzę tylko lej po bombie, ale najprawdopodobniej to się kiedyś zmieni
gdybym zakrzyknęła, do boju chłopaki!, to bym okłamała samą siebie, w każdym razie nie można, tak "tego" zostawić

albo można :)

[zeedyssy]

"Tu przerwał, lecz róg trzymał; wszystkim się zdawało,
Że Wojski wciąż gra jeszcze, a to echo grało".

[nanie]

ano, ładny komentarz:)

[nanie]

ile, kurwa, można na was czekać? :P

[zeedyssy]

Są badania, które pokazują jak nadużywanie władzy przez moderację (bo w istocie mamy z tym do czynienia) osłabia społeczność (a ta - umówmy się - jest już i tak słaba od wielu lat na erekcjato.eu), ogranicza aktywność uczestników, prowadzi do migracji w inne miejsca. Zresztą - do wysnucia takich wniosków nie potrzeba badań - wystarczy trochę oleju w głowie.
Ale po co komu użytkownicy w sumie? Władza nadal tkwi w iluzji, myśląc, że forum jest szalenie popularne, a wątki mają po kilkadziesiąt tysięcy odsłon. W tej chwili, o wpół do trzeciej w nocy statystyka strony pokazuje, że na forum jest 270 gości. Pewnie ludzie z Nowego Jorku czytają z zapartym tchem co nowego się pojawiło w sobotni wieczór. Władza tkwiąc w swojej banieczce sądzi więc, że dwóch użytkowników mniej to pomijalne poświęcenie. Wojciech i borowik skrytykowali Władzę i Władza ich ukarała. Motyw stary jak świat.
Czy wrócą? A jest po co?