erekcjato z syndromem łazarza

tutaj przeprowadzane sa konkursy, publikacje konkursowe wklejamy tutaj
nanie

erekcjato z syndromem łazarza

Post autor: nanie »

moje ciało
wymyka się do ciebie
jakbyś był jedynym drżeniem
trzymającym mnie w całości

przykleja się
i znajduje twój oddech
ciężki jak westchnienie
które płynie wprost
z ust do ust

noc rozciąga się jak skóra
kiedy siedzimy
wpatrzeni w siebie

rozebrani
z braku niepewności

















































każde z nożem
zeedyssy

erekcjato z syndromem łazarza

Post autor: zeedyssy »

Chyba masz spadek formy (ostatnie trzy publikacje), ale są interesujące momenty.
nanie

erekcjato z syndromem łazarza

Post autor: nanie »

no,
za dużo tego było ostatnio i się wypisałam, być może tymczasowo, poza tym mam taki jakiś ogólny spadek, energii :)
także dział konkurs nie jest moim najlepszym przyjacielem i mnie bardziej paraliżuje, niż motywuje :)
nanie

erekcjato z syndromem łazarza

Post autor: nanie »

PS

przypomniało mi się, że jeszcze mam drugą wersję tego erekcjato, ale o ile pamiętam, z premedytację wkleiłam tę pierwszą

noc rozciąga się jak skóra
kiedy siedzimy
wpatrzeni w siebie
rozebrani
z braku niepewności

moje ciało przykleja się
i znajduje twój oddech
ciężki jak westchnienie
które płynie wprost
z ust do ust

wymyka się do ciebie
jakbyś był jedynym drżeniem
trzymającym mnie w całości











































ma muszce
zeedyssy

erekcjato z syndromem łazarza

Post autor: zeedyssy »

Tak, sądzę, że teraz tak.
Świetny efekt, bo wydaje się, że piszesz o dwóch osobach będących tak blisko jak tylko można, że mówisz o seksie. Nic bardziej mylnego.
Myślisz, że kobietom łatwiej jest mówić o intymności?
nanie

erekcjato z syndromem łazarza

Post autor: nanie »

no nie wiem, bo jak już wkleiłam 2 wersję, a pewnie zamieściłabym ją tak jak jest, to zauważyłam nieszczęsne słówko "jakbyś"

"jakbyś był jedynym drżeniem
trzymającym mnie w całości"

to słówko bardzo osłabia awersację i taka gdybalnia się z tego robi oraz widzimisię, a nie erekcjato
erekcjato nie bierze jeńców :P

zawsze sobie powtarzam, abym się powstrzymała i potrzymała trochę tekst przy sobie, bo często jak już się tak zdarzy, to za trzy dni, wpada mi niespodziewanie, jakieś inne genialne :P rozwiązanie, albo rozszerzenie (albo i nie), no ale niestety cierpliwość nie jest moją mocną cechą, raczej jestem z tych co nie odkładają na potem, bez jutra, z najważniejszym tu i teraz ;)

nie wiem, na pewno kobiety inaczej mówią o intymności niż mężczyźni i skupiają się bardziej na sferze emocjonalnej, może kobietom łatwiej i prościej jest się obnażać z pragnień, lęków, czułości, bliskości, kawałka uda, bo jednak nadal są identyfikowane jako ta słabsza płeć (powiedzmy) a facet to musi być siłacz, obrońca, ochroniarz, w związku z tym nie za bardzo mu wypada pokazywać np. jakieś swoje roztkliwienie i się spuszczać, z szorstkiego tonu;)

natomiast na poezji org, jest migrena, facet, widzę, że niewiele brakuje i babki, to się pobiją o niego
mistrzunio drgań na na ostrzu noża
mi się jego poezja niespecjalnie podoba, czytam go "po łebkach", nudzi mnie to (choć obiektywnie trzeba przyznać, że pisze dobre wiersze, intymne ;), ale zauważyłam, że panie widzą w nim olbrzymi potencjał;)
nanie

erekcjato z syndromem łazarza

Post autor: nanie »

była kiedyś taka poetka askier (nawet mam jej tomik z dedykacją:P), ona pisała taką poezję, powiedzmy kobiecą i wcale nie pod tytułem "kiedy liżę twojego ptaka", dla mnie to było coś najintymniejszego, co czytałam, jakby pisała to o mnie, dla mnie, do mnie, jakbym była w jej domu, jakbym była nią,
jakby była moją przyjaciółką :)

to samo mam z poezją gosławy z poezja org, niby nic, a czuję się jakbym razem z nią to przeżywała
to jest dla mnie poezja intymna, która wcale nie musi być intymną, aby się nią stać :)
zeedyssy

erekcjato z syndromem łazarza

Post autor: zeedyssy »

Nie wiem czy te teksty pt. "mężczyźni to tacy bardziej szorstcy, a kobiety, to więcej emocji są w stanie przekazać" nie są w pewnym sensie rozmową o rolach czy schematach płciowych przekazywanych w procesie socjalizacji, czyli znowu o gender. Ale tą drogą, jak już wiemy, lepiej nie chodźmy.

poezja.org, powiadasz. Stamtąd to raczej szybsza wyjebka by poszła niż stąd, bo towarzystwo spija se z dzióbków, że mdłości biorą, a to jest bardziej irytujące niż zakuty łeb fobiaka i jego profil nacjonalistyczny.
Ale kto wie... Może warto potrząsnąć słoikiem.

Przeczytałem parę kawałków tego Migreny wraz z komentarzami. No, dokładnie jak mówisz - mistrzunio - wie co sprawi, że serduszka poetek będą trzepotać. Ale też słowem operuje sprawnie. Są dobre momenty.

Poczytam jeszcze co tam Gosława tworzy i wrócę.
nanie

erekcjato z syndromem łazarza

Post autor: nanie »

generalnie natenczas te portale to takie bardziej są towarzyskie niż poetyckie, a może zawsze takie właśnie były;)

migrena ma bardzo sprawne to swoje piórko, ale dla mnie jego poezja jest za teatralna i zbyt dużo rekwizytów w niej używa (wpadł przypadkiem, w nawiązaniu do intymnej poezji męskiej, bo się nie certoli ;), natomiast gosława, pisze głównie o wsi i w takich pejzażach umieszcza swoje trzy bohaterki z ich cudownymi rozkminkami, na ten moment jest moją ukochaną poetką internetową, zresztą o wiele bardziej lubię poezję pisaną przez kobiety niż przez mężczyzn, jakbym się tak zastanowiła, może przez to, że podobnie nam hormony buzują:P

a z poezji org, właściwie zrezygnowałam, byłam tam aktywna jakieś dwa lata temu, tylko w jednym celu, aby zapoznać ludzi z erekcjato, być może pościągać ich trochę tutaj, na konkurs, ale nic z tego nie wyszło, chyba z raz mi tam zawiesili konto, na tydzień, bo już się nie opanowałam z użyciem swojego nieokrzesanego pałacu kultury :P, do jednej takiej, która startowała do mnie z łapami;)

portale poetyckie, w ogóle, jakoś tak mi, zbrzydły, jeśli mam wymieniać głównie grzecznościowe komunały, to wolę psu piłkę porzucać
choć w sumie uważam, że poezja org ma dość wysoki poziom komunikacji międzyludzkiej , w porównaniu do innych, gdzie dominuje, proszę, dziękuję i serdeczne pozdrowionka w pakiecie z udanym dzionkiem

a ty jak trafiłeś na erekcjato?
zeedyssy

erekcjato z syndromem łazarza

Post autor: zeedyssy »

Stare dzieje, długa opowieść.
Kiedyś Ci opowiem, albo nie.
nanie

erekcjato z syndromem łazarza

Post autor: nanie »

dobra:)
Zablokowany

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 1 gość