"Nie znacie dnia, ani..." (tekst hip hop)

tutaj przeprowadzane sa konkursy, publikacje konkursowe wklejamy tutaj
Shecheschizona*

"Nie znacie dnia, ani..." (tekst hip hop)

Post autor: Shecheschizona* »

Nie wiodą nas tam tajemnice
Ani prawdy odkryte
Nieuchronnie czyśmy starzy
Czy jesteśmy młodzi
Nieznany jego czas
Dogania nas
Na zawsze zagłusza w ciszy
I we wspomnieniach
Jestem i mnie nie ma

W laboratorium życia
Eksperymenty kolejnych prób
W programie czasu
Kolejne skutki
W grze życia wiwaty
W przegranej smutki
W istocie bycia
Jego przemijanie
W istocie życia
Jego trwanie
Ryzyko kolejnych prób
To co znane i nieznane
Szczęścia łut
Albo odrzucenia but

Tylko jedno pozostanie
To co zebrane w drodze
Czy to nagroda spokoju
Czy to niepokój nagle
Urywającego się wątku
Do tej chwili jest wszystko
Od początku


Bo tak naprawdę go nie ma
Bo tak naprawdę po nim
Jest cisza nieznanego
Niby martwe ale nie odkryte
Gdzie się mieszczą te uczucia
Myśli prawdy w pamięć wryte
Te jestestwo ja nie może być
Po drodze wszystkich trwań
Zaprowadzone do nicości
Nie można marnować energii
Na trwanie ciała tyle wysiłku
Musi być cel wyższy niż istnienie
Gatunkowy zbiorowy pęd ku przyszłości
Każdy myśli że w niej tylko on


Nie dowierzam że wiemy więcej wiele
Bo zakrytego jest więcej
Niż tego w księgach
A już na pewno w kościele
Między dynamiką otwartego poznania
A niechęcią do falsyfikowania niepewnego
Między dogmatem ukrytego za przenośnią
A otwartemu przeczeniu nowemu
Jest do niego dążenie do odkrytego
Opisanego znanego jego


Ciągłe zmiany powinny mieć swój początek
Ciągłe przemiany powinny mieć swój kres
A jednak tak nie jest
Każde odkryte oddala nas od niego
Każde odkryte pozornie zamyka
Dąży wszystko do nie go


Ale go nie ma, nie będzie
Przyjaciel postępu, nadzieja szukających
Ryzyko że się go znajdzie
Jest równie niebezpieczne
Jak jego nie istnienie


Z białej chusteczki powstał gołąb
Z czarnej powstał kruk
Z cylindra wyskoczył królik
Mała laseczka zamieniła się w różę
Jednak na deser po króliku
Kruk goni gołębia
A róża uwiędła
Natura przemijania
Nieskończone zmiany
Pozornie zamknięte etapy
Pozorna wtórność
Bez chaosu się rozpada
Bez miłości łączy
Znak jego
Natura jego
Niepoznana
lila
Posty: 5414
Rejestracja: 2006-09-21, 18:03
Kontakt:

Post autor: lila »

She ten utwór jak najbardziej nadaje się na konkurs , taki w stylu kaliber44.
to naprawdę dobry tekst hiphopowy
ten fragment to nawet do "plus i minus" jak ulał:
W laboratorium życia
Eksperymenty kolejnych prób
W programie czasu
Kolejne skutki
W grze życia wiwaty
W przegranej smutki
W istocie bycia
Jego przemijanie
W istocie życia
Jego trwanie
Ryzyko kolejnych prób
To co znane i nieznane
Szczęścia łut
Albo odrzucenia but

Tylko jedno pozostanie
To co zebrane w drodze
Czy to nagroda spokoju
Czy to niepokój nagle
Urywającego się wątku
Do tej chwili jest wszystko
Od początku
i do tego momentu rozumiem wszystko dalej się trochę gubię przyjdę po południu ; )
Shecheschizona*

Post autor: Shecheschizona* »

słowo kluczowe: koniec, jakby temat wiersza
milkar

Post autor: milkar »

ja tu widzę temat na kilka wierszy....może jak bedę miał czas to wpadnę jeszcze raz do laboratorium
Shecheschizona*

Post autor: Shecheschizona* »

Każde "go" i "jego" i odpowiedzi na wszelkie pytania to słowo koniec. Cały wiersz jest o nim.
dean

Post autor: dean »

no, refleksyjnie się zrobiło... dałaś do myślenia, She... oprócz tego mi się to po prostu dobrze czyta... nie znam się na rytmach i rytmikach, ale dobrze mi się to czyta...
stachu
Posty: 488
Rejestracja: 2006-08-14, 20:23
Kontakt:

Post autor: stachu »

zostalem uspiony,
poznaj stachu po zapachu
lila
Posty: 5414
Rejestracja: 2006-09-21, 18:03
Kontakt:

Post autor: lila »

a tytuł wskazuje że tekst jest o czujności :->
ann13

Post autor: ann13 »

grasiu , to ja już nawet nie zaproponuję standardowych ust do ust przytknietych
na siłe
to chyba wieczny eter :)
ODPOWIEDZ

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 2 gości