posty usuniete, zablokowane lub bany na portalach z cenzura
Moderatorzy: Boob, Margot, andreas43, anty-czka, nuel, Gacek
- fobiak
- Posty: 15811
- Rejestracja: 2006-08-12, 07:01
- Has thanked: 8 times
- Been thanked: 1 time
- Kontakt:
posty usuniete, zablokowane lub bany na portalach z cenzura
"piszemy.pl
Krótka definicja erekcjato
Erekcjato - utwór poetycki zawierający w tytule słowo erekcjato. Jego forma i treść może być dowolna, zakończony jest jednym lub dwoma słowami, stanowiącymi zaskakującą puentę. Zakończenie powinno zmieniać sens całości, nadawać jej nowe znaczenie, prowokować do ponownej interpretacji wiersza. W tekście, przed zakończeniem, powinno być kilka, kilkanaście linijek odstępu, co ma dodatkowo wzmacniać element zaskoczenia przy czytaniu puenty.
Uwaga. Powyższa definicja wzbudza kontrowersje i może być niekompletna oraz zawierać nieścisłości. Więcej informacji znajduje się w poniższych postach.
_________________
Co tu dużo gadać, chwytamy za pióra... to znaczy... eee... za klawiatury
Ostatnio zmieniony przez Administrator 23 Marzec 2007, 20:22, w całości zmieniany 2 razy
fobiak
Autor
Dołączył: 01 Lut 2007
Posty: 9
Skąd: hengelo Wysłany: 15 Marzec 2007, 08:44
Administratorze prosze poprawic ta definicje bo wprowadza w blad, prawidlowa znajduje sie na www.erekcjato.eu w dziale teorie
erekcjato nie posiada puenty a ma awersacje
_________________
www.erekcjato.eu
Administrator
Administrator
Wiek: 36
Dołączył: 01 Lis 2006
Posty: 32
Skąd: Częstochowa Wysłany: 18 Marzec 2007, 15:38
Oczywiście przyjrzę się sprawie, ale niestety nie w tej chwili. Brak czasu...
_________________
Co tu dużo gadać, chwytamy za pióra... to znaczy... eee... za klawiatury
Che Guevara
Autor z pewnym stażem...
Dołączył: 23 Mar 2007
Posty: 93
Skąd: Rosario, Argentyna Wysłany: 23 Marzec 2007, 14:41
Adminie, niczego nie zmieniaj;
podana przez ciebie definicja jest
jak najbardziej prawidłowa
lila
Autor z pewnym stażem...
Wiek: 23
Dołączyła: 15 Mar 2007
Posty: 90
Skąd: Polska Wysłany: 23 Marzec 2007, 16:46
Che Guevara napisał/a:
Adminie, niczego nie zmieniaj;
podana przez ciebie definicja jest
jak najbardziej prawidłowa
Che Guevara ależ oczywiście że fobiak ma racje to jest logiczne,
pointe powinien lecz nie musi zawierać tekst wtedy owa awersacja jest tym bardziej zaskakująca
Jeśli przyjrzymy się definicji pointy :
Puenta (fr. point - kropka, czyt. płęta) - zaskakujące sformułowanie podkreślające sens wypowiedzi lub utworu literackiego umieszczone na końcu. Puenta jako zabieg formalny jest wykorzystywana w takich gatunkach literackich jak epigramat, humoreska czy nowela. Była jednym z ważniejszych narzędzi stylistycznych w konceptystycznych utworach tworzonych w barokowych nurtach gongoryzmu czy marinizmu.
... zwraca od razu uwagę owe " podkreślenie sensu wypowiedzi"
tak więc puenta jedynie podkreśla sens,nie jak w przypadku awersacji erekcjata ktora zmienia go o 180 stopni, puenta wyłapuję całą istotę z treści może być morałem , zabawną konkluzją. Definicja wymienia również gatunki w których owa puenta występuje"epigramat, humoreska czy nowela" żadne ze znanych mi noweli nie kończy się awersjacją a jedynie morałem czy żartem.
Puenta jest dookreśleniem tekstu , zakończeniem , czyli tak zwaną kropką nad i ( z czego jej nazwa pochodzi) awersacja odwróceniem . NAjabardziej zaskakujące erekcjata zawierają puentę przed awersacją.
Uważam że wprowadzenie przez fobiaka pojęcia awersjacji jest jak najbardziej zasadne.
Ostatnio zmieniony przez lila 23 Marzec 2007, 16:52, w całości zmieniany 2 razy
fobiak
Autor
Dołączył: 01 Lut 2007
Posty: 9
Skąd: hengelo Wysłany: 23 Marzec 2007, 17:03
bedac w polsce bede sie musial zapytac adwokata ile bierze za naruszenie praw autorskich
jak nie duzo to przejade sie po ksieciu troche, nie mam zamiaru tu wiecej nic publikowac, az do czasu wniesienia poprawki
_________________
www.erekcjato.eu
lila
Autor z pewnym stażem...
Wiek: 23
Dołączyła: 15 Mar 2007
Posty: 90
Skąd: Polska Wysłany: 23 Marzec 2007, 17:22
fobiak wrzuć na luz
Administrator
Administrator
Wiek: 36
Dołączył: 01 Lis 2006
Posty: 32
Skąd: Częstochowa Wysłany: 23 Marzec 2007, 18:10
Po pierwsze: napisanie porządnej definicji, która nie naruszy niczyich praw intelektualnych, wymaga czasu i staranności. A ja czasu mam jak na lekarstwo.
Po drugie: Poproszę o wskazanie w którym miejscu, powyższa definicja narusza czyjeś prawa.
Po trzecie: powyższą definicję zaraz po jej umieszczeniu, jako że erekcjato dotąd nie było mi bliskie, konsultowałem z Tobą Fobiak i jakoś wtedy nie miałeś takich zastrzeżeń.
Po czwarte: powyższej definicji wolałbym nie usuwać, gdyż wtedy straci rację bytu cały wątek - a kulturalna dyskusja na temat definicji może bardziej przybliżyć czytelnikom formę literacką erekcjato. Wolałbym raczej dopisać poniżej niej wersją poprawioną. Oczywiście jeśli ktoś wykaże naruszenie praw autorskich, usunę definicję w całości bądź wniosę niezbędne poprawki.
Po piąte: jeśli ktoś ma czas i ochotę może opublikować tutaj swoją własną wersję definicji, która po dyskusji może zostać umieszczona na górze wątku, z zaznaczeniem autorstwa, bądź też osobno przyklejona.
Po szóste: jesteśmy otwarci na wszelakie propozycje, przy czym uprasza się o zachowanie kulturalnej formy wypowiedzi.
_________________
Co tu dużo gadać, chwytamy za pióra... to znaczy... eee... za klawiatury
lila
Autor z pewnym stażem...
Wiek: 23
Dołączyła: 15 Mar 2007
Posty: 90
Skąd: Polska Wysłany: 23 Marzec 2007, 19:06
Administrator napisał/a:
Po trzecie: powyższą definicję zaraz po jej umieszczeniu, jako że erekcjato dotąd nie było mi bliskie, konsultowałem z Tobą Fobiak i jakoś wtedy nie miałeś takich zastrzeżeń.
Po czwarte: powyższej definicji wolałbym nie usuwać, gdyż wtedy straci rację bytu cały wątek - a kulturalna dyskusja na temat definicji może bardziej przybliżyć czytelnikom formę literacką erekcjato. Wolałbym raczej dopisać poniżej niej wersją poprawioną. Oczywiście jeśli ktoś wykaże naruszenie praw autorskich, usunę definicję w całości bądź wniosę niezbędne poprawki.
tutaj podpisuję się obiema rękami bo przecież definicja awersacji jest całkiem nowa więc stanowi jakby dopowiedzenie czy erratę
a co do własnych wersji definicji to bym oponowała gdyż definicja erekcjato myślę że się już wykrystalizowała , można jedynie zgłębiać znaczenie jej treści jak to z definicjami
fobiak
Autor
Dołączył: 01 Lut 2007
Posty: 9
Skąd: hengelo Wysłany: 23 Marzec 2007, 19:17
puentę- tego nigdy nie bylo w erekcjato, pozostaly opis mi nie przeszkadza gdyz na poczatku popelnilem blad i napisalem calosci ale, ze nie okreslilem calosci czego wiec wywalilem to bo ta calosc niczego nie definiowala ani nie okreslala, byla zbyteczna
_________________
www.erekcjato.eu
Che Guevara
Autor z pewnym stażem...
Dołączył: 23 Mar 2007
Posty: 93
Skąd: Rosario, Argentyna Wysłany: 26 Marzec 2007, 12:04
Fobiak, definicję zmieniłeś żeby ci
ludzie ere na konkurs pisali
- admin ma racje; finał ma zmieniać
CAÂ?OÂŚ?
pzdr,
ernesto
Ostatnio zmieniony przez Che Guevara 26 Marzec 2007, 16:11, w całości zmieniany 2 razy
lila
Autor z pewnym stażem...
Wiek: 23
Dołączyła: 15 Mar 2007
Posty: 90
Skąd: Polska Wysłany: 26 Marzec 2007, 16:38
Che Guevara napisał/a:
Fobiak, definicję zmieniłeś żeby ci
ludzie ere na konkurs pisali
- admin ma racje; finał ma zmieniać
CAÂ?OÂŚ?
pzdr,
ernesto
Che przecież Fobiak z tym swierdzeniem nie polemizuje, nie zgodził się on tylko z nazwaniem zakończenia puentą...
fobiak
Autor
Dołączył: 01 Lut 2007
Posty: 9
Skąd: hengelo Wysłany: 26 Marzec 2007, 22:10
Prosze usunac ta definicje lub poprawic ja na taka jaka znajduje sie na www.erekcjato.eu
do 29.03.07
_________________
www.erekcjato.eu
lila
Autor z pewnym stażem...
Wiek: 23
Dołączyła: 15 Mar 2007
Posty: 90
Skąd: Polska Wysłany: 27 Marzec 2007, 07:41
fobiak nie bądź taki zasadniczy tu chodzi przecież tylko o jedno słowo
Ostatnio zmieniony przez lila 27 Marzec 2007, 07:43, w całości zmieniany 1 raz
Nieczytany post
dwa_warkocze
Autor z pewnym stażem...
Dołączyła: 18 Lis 2006
Posty: 37
Skąd: Polska Wysłany: 27 Marzec 2007, 07:46
Witam. Znalazłam coś takiego: " w erekcjato puenta nie ma zadnego znaczenia, bo puenta zostaje rozwalona wraz z zakonczeniem i nie ma puenty tylko sa same pytania, erekcjato to utwor filozoficzny". Jest to umieszczone na stronie o adresie :http://e-poezja.sokaris.pl/forum/150.html. Z Twojej wypowiedzi wynika, że puenta jest (rozwalona) i jej nie ma. To sprzeczność. Dlaczego tak bardzo przeszkadza Ci słowo: puenta? Wg słownika języka polskiego PWN puenta to :"zakończenie jakiegoś procesu, działania lub jakiejś sprawy, które nadaje im szczególny sens". Dlaczego więc w definicji nie użyć słowa puenta?
_________________
NOBODY expects the Spanish Inquisition!
Nieczytany post
lila
Autor z pewnym stażem...
Wiek: 23
Dołączyła: 15 Mar 2007
Posty: 90
Skąd: Polska Wysłany: 27 Marzec 2007, 07:58
tak jest rozwalona bo pierwotny tekst ktory moglby byc autonomiczny zyskuje nowe dno.
mysle ze uzasadnilam to dokladnie, puenta ( ktora moze miec dwa wersy byc cala zwrotka ) to kropka nad i dopelnienie tekstu jego esenscja, awersacja ( mająca najlepiej 1-2 wyrazy, max 3) to odwrócenie jego sensu
Ostatnio zmieniony przez lila 27 Marzec 2007, 07:58, w całości zmieniany 1 raz
Nieczytany post
Che Guevara
Autor z pewnym stażem...
Dołączył: 23 Mar 2007
Posty: 93
Skąd: Rosario, Argentyna Wysłany: 28 Marzec 2007, 15:29
cała ta kłótnia o poprawność
definicji jest głupia sama w sobie,
tak samo jak debata o poincie w erekcjato
o ile wiem, fobiak nie zastrzegł sobie żadnych praw
do "swojej definicji" tak więc każda definicja, która
prawidłowo określa sposób konstrukcji tej formy
jest definicją poprawną ( a za taką uważam
definicję tu zamieszczoną )
PS. fobiak, wściekaj się ile chcesz,
ale tu nie ma armi moderatorów którzy
by ci się podlizywali, więc przyjdzie ci
się ugiąć ( ku mojemu poczuciu sprawiedliwości
i niewysłowionej frajdzie )
Nieczytany post
Che Guevara
Autor z pewnym stażem...
Dołączył: 23 Mar 2007
Posty: 93
Skąd: Rosario, Argentyna Wysłany: 28 Marzec 2007, 15:30
cała ta kłótnia o poprawność
definicji jest głupia sama w sobie,
tak samo jak debata o poincie w erekcjato
o ile wiem, fobiak nie zastrzegł sobie żadnych praw
do "swojej definicji" tak więc każda definicja, która
prawidłowo określa sposób konstrukcji tej formy
jest definicją poprawną ( a za taką uważam
definicję tu zamieszczoną )
PS. fobiak, wściekaj się ile chcesz,
ale tu nie ma armi moderatorów którzy
by ci się podlizywali, więc przyjdzie ci
się ugiąć ( ku mojemu poczuciu sprawiedliwości
i niewysłowionej frajdzie )
Nieczytany post
lila
Autor z pewnym stażem...
Wiek: 23
Dołączyła: 15 Mar 2007
Posty: 90
Skąd: Polska Wysłany: 28 Marzec 2007, 15:53
Ksieciu tu juz nie chodzi o poprawnosc czy prawa autorskie , nazwanie zakonczenia ere puentą jest zwyczajnie nielogiczne.
a jesli chodzi o podlizujacych sie moderatorow to chyba Ci sie cos pomylilo
Nieczytany post
Che Guevara
Autor z pewnym stażem...
Dołączył: 23 Mar 2007
Posty: 93
Skąd: Rosario, Argentyna Wysłany: 28 Marzec 2007, 16:08
moim zdaniem nazwanie
finału ere POINTÂ? jest całkiem
trafne, skoro jest to autentyczne
podsumowanie CAÂ?EGO tekstu, w innym
wypadku - jeśli na przykład ktoś
daje finał który nie zmienia znaczenia
CAÂ?OÂŚCI - określenie POINTA rzeczywiście
nie pasuje tzn.
mówiąc krótko: autentyczne
erekcjato ma pointę a pseudoere
jej nie ma ( swoją drogą wolę
określenie POINTA niż np. EREKCYJNE
ZAKO?CZENIE, bo te pierwsze kojarzy się
z jakąś formą wiersza a te drugie z członkiem;)
Nieczytany post
la
Autor z pewnym stażem...
Wiek: 23
Dołączyła: 15 Mar 2007
Posty: 90
Skąd: Polska Wysłany: 28 Marzec 2007, 16:14
ale zakonczenie ere to nie jest PODSUMOWANIE tekstu tylko ODWR?CENIE jego sensu
w PUENCIE moze byc zawarty morał , złota myśl , zakoczenie ere najlepiej jak złozone jest z 1-2 słow.
Ostatnio zmieniony przez lila 28 Marzec 2007, 16:15, w całości zmieniany 1 raz
Che Guevara
Autor z pewnym stażem...
Dołączył: 23 Mar 2007
Posty: 93
Skąd: Rosario, Argentyna Wysłany: 28 Marzec 2007, 16:18
tak ale bez tych ostatnich
2-3 słów nie ma w ere żadnej pointy;
morał - choć często przewrotny - powstaje
właśnie z połączenia txt z finałem a więc umownie
ów finał można nazwać pointą
lila
Autor z pewnym stażem...
Wiek: 23
Dołączyła: 15 Mar 2007
Posty: 90
Skąd: Polska Wysłany: 28 Marzec 2007, 16:26
morał - puentę dopowiadasz sobie juz sam
puenty nie ma w zakonczeniu
bez ostatnich 2-3 wyrazow puenta moze lecz nie musi istniec w tekscie przed zakonczeniem
Che Guevara
Autor z pewnym stażem...
Dołączył: 23 Mar 2007
Posty: 93
Skąd: Rosario, Argentyna Wysłany: 28 Marzec 2007, 16:31
lila napisał/a:
morał - puentę dopowiadasz sobie juz sam
puenty nie ma w zakonczeniu
bez ostatnich 2-3 wyrazow puenta moze lecz nie musi istniec w tekscie przed zakonczeniem
nieprawda - inaczej jaki sens miałoby
pisanie finału? bez zakończenia pointy
NIE MA
lila
Autor z pewnym stażem...
Wiek: 23
Dołączyła: 15 Mar 2007
Posty: 90
Skąd: Polska Wysłany: 28 Marzec 2007, 16:37
puenta jest na piśmie, zakonczenie ere daje tylko do myslenia , sam powiedziales:
morał - choć często przewrotny - powstaje
właśnie z połączenia txt z finałem
czyli sam koniec nie jest autonomiczny , puenta jest.
Che Guevara
Autor z pewnym stażem...
Dołączył: 23 Mar 2007
Posty: 93
Skąd: Rosario, Argentyna Wysłany: 28 Marzec 2007, 16:41
i na tym polega odmienność erekcjato!
- w tej formie pointa jest złożona i czytelna
jedynie w komplecie z txt
lila
Autor z pewnym stażem...
Wiek: 23
Dołączyła: 15 Mar 2007
Posty: 90
Skąd: Polska Wysłany: 28 Marzec 2007, 16:44
wiec w tym momencie zmieniasz definicje puenty . Bo takie zakonczenie puentą w podrecznikowym rozumieniu nie jest.
ann13
Autor
Dołączyła: 09 Lut 2007
Posty: 8
Skąd: z zabitejOstrzeżeń:
2/3/5
Wysłany: 28 Marzec 2007, 19:33
ksieciuniusiu nie pomoże tobie nawet pieć spalonych mostów, bo ty to nie ty tylko firma, poczytaj sobie najpierw tutaj troszeczku, a pożniej wywijaj ptaszkiem
http://www.chacitsubame.n...f05209858e4#333
Ostatnio zmieniony przez ann13 28 Marzec 2007, 19:52, w całości zmieniany 3 razy
Che Guevara
Autor z pewnym stażem...
Dołączył: 23 Mar 2007
Posty: 93
Skąd: Rosario, Argentyna Wysłany: 29 Marzec 2007, 14:48
lila napisał/a:
wiec w tym momencie zmieniasz definicje puenty . Bo takie zakonczenie puentą w podrecznikowym rozumieniu nie jest.
kiedy pisano te podręcznikowe definicje
pointy, nikt jeszcze nie słyszał o erekcjato;
powtarzam - w erekcjato pointa jest ZÂ?OÂ?ONA
lila
Autor z pewnym stażem...
Wiek: 23
Dołączyła: 15 Mar 2007
Posty: 90
Skąd: Polska Wysłany: 29 Marzec 2007, 16:33
puenta to puenta , zakonczenie jest jedynie mechanizmem , srodkiem odwracajacym sens utworu , przez co on nabiera innego znaczenia , puente co najwyzej mozemy wyczytac wtedy z tego utworu a nie z awersacji , ktora tylko naprowadza na wlasciwy trop odczytania tekstu
Che Guevara
Autor z pewnym stażem...
Dołączył: 23 Mar 2007
Posty: 93
Skąd: Rosario, Argentyna Wysłany: 29 Marzec 2007, 16:41
jesteś impregnowana na argumenty,
a to dlatego że ere znasz tylko z czasów
www.erekcjato.eu. gdybyś interesowała się
tym jak kiedyś pisano ere, wtedy zrozumiałabyś
że poprawnie napisane erekcjato posiada pointe
( zakończenie zmieniające sens CAÂ?OÂŚCI utworu
i nadające mu nowy wydźwięk)
_________________
Hasta siempre, Comandante
lila
Autor z pewnym stażem...
Wiek: 23
Dołączyła: 15 Mar 2007
Posty: 90
Skąd: Polska Wysłany: 29 Marzec 2007, 16:44
Che przecież ja dobrze o tym wiem że awersacja nadeje utworowi nowy wydzwiek i zmusza do myslenia, nie zmienia to faktu ze awersacja jest tyylko środkiem by odczytać z tekstu powyżej niej puentę,
a erekcjat nie czytywałam jedynie na erekcjato.eu, lubie sie czasem poszwędać
Ostatnio zmieniony przez lila 29 Marzec 2007, 16:55, w całości zmieniany 2 razy
Che Guevara
Autor z pewnym stażem...
Dołączył: 23 Mar 2007
Posty: 93
Skąd: Rosario, Argentyna Wysłany: 30 Marzec 2007, 11:50
dla mnie końcówka ere może być pointą
złożoną ale nie widzę sensu by nad tym dłużej debatować;
prawda jest taka, że gdyby admin nie użył
słowa POINTA to fobiak doczepiłby się do czegoś
innego - to się zaczeło już dawno temu a
zmiana definicji, której fobiak dokonał
na www.erekcjato.eu to tylko gwóźdź do
trumny. przykładem niech będzie 90 procent
"erekcjat" zamieszczanych na tamtej stronie
tzn. utworów, które koło prawdziwego erekcjata
nawet nie leżały;)
przyczyną takiego stanu rzeczy jest polityka
fobiaka, brzmiąca mniej więcej tak:
"pisz, pisz, pisz a w końcu któreś wypali!"
a ja się pytam: po co pisać setki gniotów
skoro wystarczy wytłumaczyć ludziom JAK
pisać, a wtedy oni będą "wypalać" za każdym
razem! ale do tego potrzeba odwagi i szczerości
a fob nie jest szczery ze swoimi ludźmi
kiedyś był, ale to było za czasów JHVH
niniejszym kończę debatę
pzdr, Ernesto
_________________
Hasta siempre, Comandante
lila
Autor z pewnym stażem...
Wiek: 23
Dołączyła: 15 Mar 2007
Posty: 90
Skąd: Polska Wysłany: 30 Marzec 2007, 17:53
wystarczy ze podpisze ze tnje i wiadomo ze to nie jest ere.
a co do erekcjato.eu, to na każdym portalu poetyckim można znależć wiele gniotów i niewiele pereł tak to już jest
Cytat:
gdyby admin nie użył
słowa POINTA to fobiak doczepiłby się do czegoś
innego
tu juz projektujesz , a debata toczyla sie na temat slowa puenta , nie na temat fobiaka czy historii ere.
fobiak
Autor
Dołączył: 01 Lut 2007
Posty: 9
Skąd: hengelo Wysłany: Dzisiaj 17:58
ponownie zadam usuniecia definicji erekcjato z portalu nalezacego do dinfo prowadzacego dzialalnosc comercyjna
"ochrona przysługuje twórcy niezależnie od spełnienia jakichkolwiek formalności"
w przyszlosci administrator tego portalu nie moze sie powolywac na brak informacji http://www.erekcjato.eu/forum/viewtopic.php?t=1235
_________________
www.erekcjato.eu
Ostatnio zmieniony przez fobiak Dzisiaj 17:59, w całości zmieniany 1 raz
2 razy usuniety
Wyświetl posty z ostatnich:
PISZEMY.PL - Portal literacki Strona Główna » PISZEMY.PL » Utwory » Kategorie utworów » Poezja » Erekcjato » Krótka definicja erekcjato"
Krótka definicja erekcjato
Erekcjato - utwór poetycki zawierający w tytule słowo erekcjato. Jego forma i treść może być dowolna, zakończony jest jednym lub dwoma słowami, stanowiącymi zaskakującą puentę. Zakończenie powinno zmieniać sens całości, nadawać jej nowe znaczenie, prowokować do ponownej interpretacji wiersza. W tekście, przed zakończeniem, powinno być kilka, kilkanaście linijek odstępu, co ma dodatkowo wzmacniać element zaskoczenia przy czytaniu puenty.
Uwaga. Powyższa definicja wzbudza kontrowersje i może być niekompletna oraz zawierać nieścisłości. Więcej informacji znajduje się w poniższych postach.
_________________
Co tu dużo gadać, chwytamy za pióra... to znaczy... eee... za klawiatury
Ostatnio zmieniony przez Administrator 23 Marzec 2007, 20:22, w całości zmieniany 2 razy
fobiak
Autor
Dołączył: 01 Lut 2007
Posty: 9
Skąd: hengelo Wysłany: 15 Marzec 2007, 08:44
Administratorze prosze poprawic ta definicje bo wprowadza w blad, prawidlowa znajduje sie na www.erekcjato.eu w dziale teorie
erekcjato nie posiada puenty a ma awersacje
_________________
www.erekcjato.eu
Administrator
Administrator
Wiek: 36
Dołączył: 01 Lis 2006
Posty: 32
Skąd: Częstochowa Wysłany: 18 Marzec 2007, 15:38
Oczywiście przyjrzę się sprawie, ale niestety nie w tej chwili. Brak czasu...
_________________
Co tu dużo gadać, chwytamy za pióra... to znaczy... eee... za klawiatury
Che Guevara
Autor z pewnym stażem...
Dołączył: 23 Mar 2007
Posty: 93
Skąd: Rosario, Argentyna Wysłany: 23 Marzec 2007, 14:41
Adminie, niczego nie zmieniaj;
podana przez ciebie definicja jest
jak najbardziej prawidłowa
lila
Autor z pewnym stażem...
Wiek: 23
Dołączyła: 15 Mar 2007
Posty: 90
Skąd: Polska Wysłany: 23 Marzec 2007, 16:46
Che Guevara napisał/a:
Adminie, niczego nie zmieniaj;
podana przez ciebie definicja jest
jak najbardziej prawidłowa
Che Guevara ależ oczywiście że fobiak ma racje to jest logiczne,
pointe powinien lecz nie musi zawierać tekst wtedy owa awersacja jest tym bardziej zaskakująca
Jeśli przyjrzymy się definicji pointy :
Puenta (fr. point - kropka, czyt. płęta) - zaskakujące sformułowanie podkreślające sens wypowiedzi lub utworu literackiego umieszczone na końcu. Puenta jako zabieg formalny jest wykorzystywana w takich gatunkach literackich jak epigramat, humoreska czy nowela. Była jednym z ważniejszych narzędzi stylistycznych w konceptystycznych utworach tworzonych w barokowych nurtach gongoryzmu czy marinizmu.
... zwraca od razu uwagę owe " podkreślenie sensu wypowiedzi"
tak więc puenta jedynie podkreśla sens,nie jak w przypadku awersacji erekcjata ktora zmienia go o 180 stopni, puenta wyłapuję całą istotę z treści może być morałem , zabawną konkluzją. Definicja wymienia również gatunki w których owa puenta występuje"epigramat, humoreska czy nowela" żadne ze znanych mi noweli nie kończy się awersjacją a jedynie morałem czy żartem.
Puenta jest dookreśleniem tekstu , zakończeniem , czyli tak zwaną kropką nad i ( z czego jej nazwa pochodzi) awersacja odwróceniem . NAjabardziej zaskakujące erekcjata zawierają puentę przed awersacją.
Uważam że wprowadzenie przez fobiaka pojęcia awersjacji jest jak najbardziej zasadne.
Ostatnio zmieniony przez lila 23 Marzec 2007, 16:52, w całości zmieniany 2 razy
fobiak
Autor
Dołączył: 01 Lut 2007
Posty: 9
Skąd: hengelo Wysłany: 23 Marzec 2007, 17:03
bedac w polsce bede sie musial zapytac adwokata ile bierze za naruszenie praw autorskich
jak nie duzo to przejade sie po ksieciu troche, nie mam zamiaru tu wiecej nic publikowac, az do czasu wniesienia poprawki
_________________
www.erekcjato.eu
lila
Autor z pewnym stażem...
Wiek: 23
Dołączyła: 15 Mar 2007
Posty: 90
Skąd: Polska Wysłany: 23 Marzec 2007, 17:22
fobiak wrzuć na luz
Administrator
Administrator
Wiek: 36
Dołączył: 01 Lis 2006
Posty: 32
Skąd: Częstochowa Wysłany: 23 Marzec 2007, 18:10
Po pierwsze: napisanie porządnej definicji, która nie naruszy niczyich praw intelektualnych, wymaga czasu i staranności. A ja czasu mam jak na lekarstwo.
Po drugie: Poproszę o wskazanie w którym miejscu, powyższa definicja narusza czyjeś prawa.
Po trzecie: powyższą definicję zaraz po jej umieszczeniu, jako że erekcjato dotąd nie było mi bliskie, konsultowałem z Tobą Fobiak i jakoś wtedy nie miałeś takich zastrzeżeń.
Po czwarte: powyższej definicji wolałbym nie usuwać, gdyż wtedy straci rację bytu cały wątek - a kulturalna dyskusja na temat definicji może bardziej przybliżyć czytelnikom formę literacką erekcjato. Wolałbym raczej dopisać poniżej niej wersją poprawioną. Oczywiście jeśli ktoś wykaże naruszenie praw autorskich, usunę definicję w całości bądź wniosę niezbędne poprawki.
Po piąte: jeśli ktoś ma czas i ochotę może opublikować tutaj swoją własną wersję definicji, która po dyskusji może zostać umieszczona na górze wątku, z zaznaczeniem autorstwa, bądź też osobno przyklejona.
Po szóste: jesteśmy otwarci na wszelakie propozycje, przy czym uprasza się o zachowanie kulturalnej formy wypowiedzi.
_________________
Co tu dużo gadać, chwytamy za pióra... to znaczy... eee... za klawiatury
lila
Autor z pewnym stażem...
Wiek: 23
Dołączyła: 15 Mar 2007
Posty: 90
Skąd: Polska Wysłany: 23 Marzec 2007, 19:06
Administrator napisał/a:
Po trzecie: powyższą definicję zaraz po jej umieszczeniu, jako że erekcjato dotąd nie było mi bliskie, konsultowałem z Tobą Fobiak i jakoś wtedy nie miałeś takich zastrzeżeń.
Po czwarte: powyższej definicji wolałbym nie usuwać, gdyż wtedy straci rację bytu cały wątek - a kulturalna dyskusja na temat definicji może bardziej przybliżyć czytelnikom formę literacką erekcjato. Wolałbym raczej dopisać poniżej niej wersją poprawioną. Oczywiście jeśli ktoś wykaże naruszenie praw autorskich, usunę definicję w całości bądź wniosę niezbędne poprawki.
tutaj podpisuję się obiema rękami bo przecież definicja awersacji jest całkiem nowa więc stanowi jakby dopowiedzenie czy erratę
a co do własnych wersji definicji to bym oponowała gdyż definicja erekcjato myślę że się już wykrystalizowała , można jedynie zgłębiać znaczenie jej treści jak to z definicjami
fobiak
Autor
Dołączył: 01 Lut 2007
Posty: 9
Skąd: hengelo Wysłany: 23 Marzec 2007, 19:17
puentę- tego nigdy nie bylo w erekcjato, pozostaly opis mi nie przeszkadza gdyz na poczatku popelnilem blad i napisalem calosci ale, ze nie okreslilem calosci czego wiec wywalilem to bo ta calosc niczego nie definiowala ani nie okreslala, byla zbyteczna
_________________
www.erekcjato.eu
Che Guevara
Autor z pewnym stażem...
Dołączył: 23 Mar 2007
Posty: 93
Skąd: Rosario, Argentyna Wysłany: 26 Marzec 2007, 12:04
Fobiak, definicję zmieniłeś żeby ci
ludzie ere na konkurs pisali
- admin ma racje; finał ma zmieniać
CAÂ?OÂŚ?
pzdr,
ernesto
Ostatnio zmieniony przez Che Guevara 26 Marzec 2007, 16:11, w całości zmieniany 2 razy
lila
Autor z pewnym stażem...
Wiek: 23
Dołączyła: 15 Mar 2007
Posty: 90
Skąd: Polska Wysłany: 26 Marzec 2007, 16:38
Che Guevara napisał/a:
Fobiak, definicję zmieniłeś żeby ci
ludzie ere na konkurs pisali
- admin ma racje; finał ma zmieniać
CAÂ?OÂŚ?
pzdr,
ernesto
Che przecież Fobiak z tym swierdzeniem nie polemizuje, nie zgodził się on tylko z nazwaniem zakończenia puentą...
fobiak
Autor
Dołączył: 01 Lut 2007
Posty: 9
Skąd: hengelo Wysłany: 26 Marzec 2007, 22:10
Prosze usunac ta definicje lub poprawic ja na taka jaka znajduje sie na www.erekcjato.eu
do 29.03.07
_________________
www.erekcjato.eu
lila
Autor z pewnym stażem...
Wiek: 23
Dołączyła: 15 Mar 2007
Posty: 90
Skąd: Polska Wysłany: 27 Marzec 2007, 07:41
fobiak nie bądź taki zasadniczy tu chodzi przecież tylko o jedno słowo
Ostatnio zmieniony przez lila 27 Marzec 2007, 07:43, w całości zmieniany 1 raz
Nieczytany post
dwa_warkocze
Autor z pewnym stażem...
Dołączyła: 18 Lis 2006
Posty: 37
Skąd: Polska Wysłany: 27 Marzec 2007, 07:46
Witam. Znalazłam coś takiego: " w erekcjato puenta nie ma zadnego znaczenia, bo puenta zostaje rozwalona wraz z zakonczeniem i nie ma puenty tylko sa same pytania, erekcjato to utwor filozoficzny". Jest to umieszczone na stronie o adresie :http://e-poezja.sokaris.pl/forum/150.html. Z Twojej wypowiedzi wynika, że puenta jest (rozwalona) i jej nie ma. To sprzeczność. Dlaczego tak bardzo przeszkadza Ci słowo: puenta? Wg słownika języka polskiego PWN puenta to :"zakończenie jakiegoś procesu, działania lub jakiejś sprawy, które nadaje im szczególny sens". Dlaczego więc w definicji nie użyć słowa puenta?
_________________
NOBODY expects the Spanish Inquisition!
Nieczytany post
lila
Autor z pewnym stażem...
Wiek: 23
Dołączyła: 15 Mar 2007
Posty: 90
Skąd: Polska Wysłany: 27 Marzec 2007, 07:58
tak jest rozwalona bo pierwotny tekst ktory moglby byc autonomiczny zyskuje nowe dno.
mysle ze uzasadnilam to dokladnie, puenta ( ktora moze miec dwa wersy byc cala zwrotka ) to kropka nad i dopelnienie tekstu jego esenscja, awersacja ( mająca najlepiej 1-2 wyrazy, max 3) to odwrócenie jego sensu
Ostatnio zmieniony przez lila 27 Marzec 2007, 07:58, w całości zmieniany 1 raz
Nieczytany post
Che Guevara
Autor z pewnym stażem...
Dołączył: 23 Mar 2007
Posty: 93
Skąd: Rosario, Argentyna Wysłany: 28 Marzec 2007, 15:29
cała ta kłótnia o poprawność
definicji jest głupia sama w sobie,
tak samo jak debata o poincie w erekcjato
o ile wiem, fobiak nie zastrzegł sobie żadnych praw
do "swojej definicji" tak więc każda definicja, która
prawidłowo określa sposób konstrukcji tej formy
jest definicją poprawną ( a za taką uważam
definicję tu zamieszczoną )
PS. fobiak, wściekaj się ile chcesz,
ale tu nie ma armi moderatorów którzy
by ci się podlizywali, więc przyjdzie ci
się ugiąć ( ku mojemu poczuciu sprawiedliwości
i niewysłowionej frajdzie )
Nieczytany post
Che Guevara
Autor z pewnym stażem...
Dołączył: 23 Mar 2007
Posty: 93
Skąd: Rosario, Argentyna Wysłany: 28 Marzec 2007, 15:30
cała ta kłótnia o poprawność
definicji jest głupia sama w sobie,
tak samo jak debata o poincie w erekcjato
o ile wiem, fobiak nie zastrzegł sobie żadnych praw
do "swojej definicji" tak więc każda definicja, która
prawidłowo określa sposób konstrukcji tej formy
jest definicją poprawną ( a za taką uważam
definicję tu zamieszczoną )
PS. fobiak, wściekaj się ile chcesz,
ale tu nie ma armi moderatorów którzy
by ci się podlizywali, więc przyjdzie ci
się ugiąć ( ku mojemu poczuciu sprawiedliwości
i niewysłowionej frajdzie )
Nieczytany post
lila
Autor z pewnym stażem...
Wiek: 23
Dołączyła: 15 Mar 2007
Posty: 90
Skąd: Polska Wysłany: 28 Marzec 2007, 15:53
Ksieciu tu juz nie chodzi o poprawnosc czy prawa autorskie , nazwanie zakonczenia ere puentą jest zwyczajnie nielogiczne.
a jesli chodzi o podlizujacych sie moderatorow to chyba Ci sie cos pomylilo
Nieczytany post
Che Guevara
Autor z pewnym stażem...
Dołączył: 23 Mar 2007
Posty: 93
Skąd: Rosario, Argentyna Wysłany: 28 Marzec 2007, 16:08
moim zdaniem nazwanie
finału ere POINTÂ? jest całkiem
trafne, skoro jest to autentyczne
podsumowanie CAÂ?EGO tekstu, w innym
wypadku - jeśli na przykład ktoś
daje finał który nie zmienia znaczenia
CAÂ?OÂŚCI - określenie POINTA rzeczywiście
nie pasuje tzn.
mówiąc krótko: autentyczne
erekcjato ma pointę a pseudoere
jej nie ma ( swoją drogą wolę
określenie POINTA niż np. EREKCYJNE
ZAKO?CZENIE, bo te pierwsze kojarzy się
z jakąś formą wiersza a te drugie z członkiem;)
Nieczytany post
la
Autor z pewnym stażem...
Wiek: 23
Dołączyła: 15 Mar 2007
Posty: 90
Skąd: Polska Wysłany: 28 Marzec 2007, 16:14
ale zakonczenie ere to nie jest PODSUMOWANIE tekstu tylko ODWR?CENIE jego sensu
w PUENCIE moze byc zawarty morał , złota myśl , zakoczenie ere najlepiej jak złozone jest z 1-2 słow.
Ostatnio zmieniony przez lila 28 Marzec 2007, 16:15, w całości zmieniany 1 raz
Che Guevara
Autor z pewnym stażem...
Dołączył: 23 Mar 2007
Posty: 93
Skąd: Rosario, Argentyna Wysłany: 28 Marzec 2007, 16:18
tak ale bez tych ostatnich
2-3 słów nie ma w ere żadnej pointy;
morał - choć często przewrotny - powstaje
właśnie z połączenia txt z finałem a więc umownie
ów finał można nazwać pointą
lila
Autor z pewnym stażem...
Wiek: 23
Dołączyła: 15 Mar 2007
Posty: 90
Skąd: Polska Wysłany: 28 Marzec 2007, 16:26
morał - puentę dopowiadasz sobie juz sam
puenty nie ma w zakonczeniu
bez ostatnich 2-3 wyrazow puenta moze lecz nie musi istniec w tekscie przed zakonczeniem
Che Guevara
Autor z pewnym stażem...
Dołączył: 23 Mar 2007
Posty: 93
Skąd: Rosario, Argentyna Wysłany: 28 Marzec 2007, 16:31
lila napisał/a:
morał - puentę dopowiadasz sobie juz sam
puenty nie ma w zakonczeniu
bez ostatnich 2-3 wyrazow puenta moze lecz nie musi istniec w tekscie przed zakonczeniem
nieprawda - inaczej jaki sens miałoby
pisanie finału? bez zakończenia pointy
NIE MA
lila
Autor z pewnym stażem...
Wiek: 23
Dołączyła: 15 Mar 2007
Posty: 90
Skąd: Polska Wysłany: 28 Marzec 2007, 16:37
puenta jest na piśmie, zakonczenie ere daje tylko do myslenia , sam powiedziales:
morał - choć często przewrotny - powstaje
właśnie z połączenia txt z finałem
czyli sam koniec nie jest autonomiczny , puenta jest.
Che Guevara
Autor z pewnym stażem...
Dołączył: 23 Mar 2007
Posty: 93
Skąd: Rosario, Argentyna Wysłany: 28 Marzec 2007, 16:41
i na tym polega odmienność erekcjato!
- w tej formie pointa jest złożona i czytelna
jedynie w komplecie z txt
lila
Autor z pewnym stażem...
Wiek: 23
Dołączyła: 15 Mar 2007
Posty: 90
Skąd: Polska Wysłany: 28 Marzec 2007, 16:44
wiec w tym momencie zmieniasz definicje puenty . Bo takie zakonczenie puentą w podrecznikowym rozumieniu nie jest.
ann13
Autor
Dołączyła: 09 Lut 2007
Posty: 8
Skąd: z zabitejOstrzeżeń:
2/3/5
Wysłany: 28 Marzec 2007, 19:33
ksieciuniusiu nie pomoże tobie nawet pieć spalonych mostów, bo ty to nie ty tylko firma, poczytaj sobie najpierw tutaj troszeczku, a pożniej wywijaj ptaszkiem
http://www.chacitsubame.n...f05209858e4#333
Ostatnio zmieniony przez ann13 28 Marzec 2007, 19:52, w całości zmieniany 3 razy
Che Guevara
Autor z pewnym stażem...
Dołączył: 23 Mar 2007
Posty: 93
Skąd: Rosario, Argentyna Wysłany: 29 Marzec 2007, 14:48
lila napisał/a:
wiec w tym momencie zmieniasz definicje puenty . Bo takie zakonczenie puentą w podrecznikowym rozumieniu nie jest.
kiedy pisano te podręcznikowe definicje
pointy, nikt jeszcze nie słyszał o erekcjato;
powtarzam - w erekcjato pointa jest ZÂ?OÂ?ONA
lila
Autor z pewnym stażem...
Wiek: 23
Dołączyła: 15 Mar 2007
Posty: 90
Skąd: Polska Wysłany: 29 Marzec 2007, 16:33
puenta to puenta , zakonczenie jest jedynie mechanizmem , srodkiem odwracajacym sens utworu , przez co on nabiera innego znaczenia , puente co najwyzej mozemy wyczytac wtedy z tego utworu a nie z awersacji , ktora tylko naprowadza na wlasciwy trop odczytania tekstu
Che Guevara
Autor z pewnym stażem...
Dołączył: 23 Mar 2007
Posty: 93
Skąd: Rosario, Argentyna Wysłany: 29 Marzec 2007, 16:41
jesteś impregnowana na argumenty,
a to dlatego że ere znasz tylko z czasów
www.erekcjato.eu. gdybyś interesowała się
tym jak kiedyś pisano ere, wtedy zrozumiałabyś
że poprawnie napisane erekcjato posiada pointe
( zakończenie zmieniające sens CAÂ?OÂŚCI utworu
i nadające mu nowy wydźwięk)
_________________
Hasta siempre, Comandante
lila
Autor z pewnym stażem...
Wiek: 23
Dołączyła: 15 Mar 2007
Posty: 90
Skąd: Polska Wysłany: 29 Marzec 2007, 16:44
Che przecież ja dobrze o tym wiem że awersacja nadeje utworowi nowy wydzwiek i zmusza do myslenia, nie zmienia to faktu ze awersacja jest tyylko środkiem by odczytać z tekstu powyżej niej puentę,
a erekcjat nie czytywałam jedynie na erekcjato.eu, lubie sie czasem poszwędać
Ostatnio zmieniony przez lila 29 Marzec 2007, 16:55, w całości zmieniany 2 razy
Che Guevara
Autor z pewnym stażem...
Dołączył: 23 Mar 2007
Posty: 93
Skąd: Rosario, Argentyna Wysłany: 30 Marzec 2007, 11:50
dla mnie końcówka ere może być pointą
złożoną ale nie widzę sensu by nad tym dłużej debatować;
prawda jest taka, że gdyby admin nie użył
słowa POINTA to fobiak doczepiłby się do czegoś
innego - to się zaczeło już dawno temu a
zmiana definicji, której fobiak dokonał
na www.erekcjato.eu to tylko gwóźdź do
trumny. przykładem niech będzie 90 procent
"erekcjat" zamieszczanych na tamtej stronie
tzn. utworów, które koło prawdziwego erekcjata
nawet nie leżały;)
przyczyną takiego stanu rzeczy jest polityka
fobiaka, brzmiąca mniej więcej tak:
"pisz, pisz, pisz a w końcu któreś wypali!"
a ja się pytam: po co pisać setki gniotów
skoro wystarczy wytłumaczyć ludziom JAK
pisać, a wtedy oni będą "wypalać" za każdym
razem! ale do tego potrzeba odwagi i szczerości
a fob nie jest szczery ze swoimi ludźmi
kiedyś był, ale to było za czasów JHVH
niniejszym kończę debatę
pzdr, Ernesto
_________________
Hasta siempre, Comandante
lila
Autor z pewnym stażem...
Wiek: 23
Dołączyła: 15 Mar 2007
Posty: 90
Skąd: Polska Wysłany: 30 Marzec 2007, 17:53
wystarczy ze podpisze ze tnje i wiadomo ze to nie jest ere.
a co do erekcjato.eu, to na każdym portalu poetyckim można znależć wiele gniotów i niewiele pereł tak to już jest
Cytat:
gdyby admin nie użył
słowa POINTA to fobiak doczepiłby się do czegoś
innego
tu juz projektujesz , a debata toczyla sie na temat slowa puenta , nie na temat fobiaka czy historii ere.
fobiak
Autor
Dołączył: 01 Lut 2007
Posty: 9
Skąd: hengelo Wysłany: Dzisiaj 17:58
ponownie zadam usuniecia definicji erekcjato z portalu nalezacego do dinfo prowadzacego dzialalnosc comercyjna
"ochrona przysługuje twórcy niezależnie od spełnienia jakichkolwiek formalności"
w przyszlosci administrator tego portalu nie moze sie powolywac na brak informacji http://www.erekcjato.eu/forum/viewtopic.php?t=1235
_________________
www.erekcjato.eu
Ostatnio zmieniony przez fobiak Dzisiaj 17:59, w całości zmieniany 1 raz
2 razy usuniety
Wyświetl posty z ostatnich:
PISZEMY.PL - Portal literacki Strona Główna » PISZEMY.PL » Utwory » Kategorie utworów » Poezja » Erekcjato » Krótka definicja erekcjato"
dajcie zyc grabarzom
-
dean
dobrze, że nie mam serca do innych forum...
dla laika, którym tak naprawdę jestem na temat erekcjato... niezrozumiałym jest, że tak wiele niedobrych rzeczy się wydarzyło poprzez już same swary gupie o przecinek... nie wspominając o różnych bardziej hardcore'owych akcjach innych... jak to się dzieje, że wspólnota sama się rozpieprza od środka?
dla laika, którym tak naprawdę jestem na temat erekcjato... niezrozumiałym jest, że tak wiele niedobrych rzeczy się wydarzyło poprzez już same swary gupie o przecinek... nie wspominając o różnych bardziej hardcore'owych akcjach innych... jak to się dzieje, że wspólnota sama się rozpieprza od środka?
-
ann13
- fobiak
- Posty: 15811
- Rejestracja: 2006-08-12, 07:01
- Has thanked: 8 times
- Been thanked: 1 time
- Kontakt:
Nieszuflada
"Pana tekst został usunięty.
Rzut rzodkwia
Chcac byc znanym, nowoczesnym
Hetmansko patrzyl na leb konski
Uniwersalnie trzymajc go w lapie
Jeszcze nie pisal do czytelnikow
Ulzyl sobie spuszczajc sie w dlon
Glowil sie glowami nad poezja
Lubial bazgrolic sonety do siebie
Umarl kiedys dwa wieki minely
Pokolenia go odnalazly w pyle
I mowili to byl.... poeta
fobiak oddajmisie 15.06.2004, 16:02
Prosimy nie zamieszczać więcej wpisów w naszym serwisie.
Od tej pory wszystkie Pańskie wpisy będą
usuwane.
Radzimy potraktować naszą prośbę z respektem.
Administracja"
From: "Admin Nieszuflada" <admin2@nieszuflada.pl> [ Save address | Block sender | This Is Spam ]
To: fobiak@operamail.com
Cc:
Subject: wpis usuniety
Date: Fri, 11 Jun 2004 16:14:04 +0200
Previous | Next
Szanowny Panie,
wpisy w rodzaju:
Ewa...Ewa...Ewa....naucz sie najpierw ruchac a pozniej bierz sie za
poezje.......nie jest takie zle
fobiak niedopieszczony | 11.06.2004, 07:17
są niedopuszczalne i będą eksterminowane w trybie natychmiastowym.
Najwyraźniej pomylił Pan miejsca.
Administracja
From: "Admin Nieszuflada" <admin2@nieszuflada.pl> [ Save address | Block sender | This Is Spam ]
To: fobiak@operamail.com
Cc:
Subject: ban
Date: Tue, 15 Jun 2004 16:49:03 +0200
Previous | Next
Niestety, mimo ostrzeżeń nadal Pan trolluje i obraża innych
użytkowników.
Nieszuflada jest serwisem poetyckim, rozmawiamy tu o tekstach, czego
Pan zupełnie nie rozumie.
Od tej chwili jest Pan w Nieszufladzie osobą niepożądaną.
Administracja
From: "Admin Nieszuflada" <admin2@nieszuflada.pl> [ Save address | Block sender | This Is Spam ]
To: fobiak@operamail.com
Cc:
Subject: kaziu smrek
Date: Sat, 19 Jun 2004 16:47:20 +0200
Previous | Next
Szanowny Panie,
proszę się z nami nie bawićw kotka i myszkę, nie życzymy sobie Pana
obecności w naszym
serwisie.
Administracja
"Pana tekst został usunięty.
Rzut rzodkwia
Chcac byc znanym, nowoczesnym
Hetmansko patrzyl na leb konski
Uniwersalnie trzymajc go w lapie
Jeszcze nie pisal do czytelnikow
Ulzyl sobie spuszczajc sie w dlon
Glowil sie glowami nad poezja
Lubial bazgrolic sonety do siebie
Umarl kiedys dwa wieki minely
Pokolenia go odnalazly w pyle
I mowili to byl.... poeta
fobiak oddajmisie 15.06.2004, 16:02
Prosimy nie zamieszczać więcej wpisów w naszym serwisie.
Od tej pory wszystkie Pańskie wpisy będą
usuwane.
Radzimy potraktować naszą prośbę z respektem.
Administracja"
From: "Admin Nieszuflada" <admin2@nieszuflada.pl> [ Save address | Block sender | This Is Spam ]
To: fobiak@operamail.com
Cc:
Subject: wpis usuniety
Date: Fri, 11 Jun 2004 16:14:04 +0200
Previous | Next
Szanowny Panie,
wpisy w rodzaju:
Ewa...Ewa...Ewa....naucz sie najpierw ruchac a pozniej bierz sie za
poezje.......nie jest takie zle
fobiak niedopieszczony | 11.06.2004, 07:17
są niedopuszczalne i będą eksterminowane w trybie natychmiastowym.
Najwyraźniej pomylił Pan miejsca.
Administracja
From: "Admin Nieszuflada" <admin2@nieszuflada.pl> [ Save address | Block sender | This Is Spam ]
To: fobiak@operamail.com
Cc:
Subject: ban
Date: Tue, 15 Jun 2004 16:49:03 +0200
Previous | Next
Niestety, mimo ostrzeżeń nadal Pan trolluje i obraża innych
użytkowników.
Nieszuflada jest serwisem poetyckim, rozmawiamy tu o tekstach, czego
Pan zupełnie nie rozumie.
Od tej chwili jest Pan w Nieszufladzie osobą niepożądaną.
Administracja
From: "Admin Nieszuflada" <admin2@nieszuflada.pl> [ Save address | Block sender | This Is Spam ]
To: fobiak@operamail.com
Cc:
Subject: kaziu smrek
Date: Sat, 19 Jun 2004 16:47:20 +0200
Previous | Next
Szanowny Panie,
proszę się z nami nie bawićw kotka i myszkę, nie życzymy sobie Pana
obecności w naszym
serwisie.
Administracja
dajcie zyc grabarzom
- Książę Półkrwi
- Posty: 2012
- Rejestracja: 2006-08-14, 11:42
- Kontakt:
- fobiak
- Posty: 15811
- Rejestracja: 2006-08-12, 07:01
- Has thanked: 8 times
- Been thanked: 1 time
- Kontakt:
ksieciuniu bez powodow tego nie wklejam, erekcjato wywalili, zostaly tylko dyskusje
naucze cie troche tolerancji
Forum Polskie Kulturalne Podziemie Strona Główna -> Poezja
"fobiak
Dołączył: 03 Cze 2006
Posty: 42
Wysłany: Nie Cze 04, 2006 4:24 pm Temat postu: Polemika fobiaka i reszty (proszę tu pisać w tej kwestii)
wydawca_Tomasz_K, czy na tym sie konczy twoja lista, czy nie masz jakichs mlodych, w ktorych wierzysz, ze sa godni twoje uwagi, szkoda, ze w polsce nie ma juz nikogo, chetnie bym poczytal, w szkole sie tak wymienia na lekcji
Cytat:
Fobiak, dlaczego uważasz, że z tradycji nie może wyrosnąć nic nowego? Jak na razie zauważam, że z twojej młodości/awangardowości wyrasta staroć, rupieć w postaci "erekcjato", pseudoawangardowej mrzonki tradycjofobów. Twoja postawa jest hamulcem rozwoju, wszak nawet Einstein musiał opierać swoją pracę o pewne tradycje.
Ostatnio zmieniony przez fobiak dnia Nie Cze 04, 2006 6:25 pm, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Tomasz_K
Dołączył: 24 Maj 2006
Posty: 90
Skąd: Â?ódź Wysłany: Nie Cze 04, 2006 4:45 pm Temat postu:
wierzę w Meleckiego, Barana i kilku innych...
ja ogólnie wierzę w każdego który wierzy w siebie
a najbardziej wierzę w siebie oczywiście
pozdrawiam
proszę się zwracać do mnie Tomasz K.
Powrót do góry
Karol_Graczyk
Dołączył: 26 Maj 2006
Posty: 103
Skąd: Ze Wsi Wysłany: Pon Cze 05, 2006 6:28 am Temat postu:
Fobiak, widać nie masz w sobie nie tylko tolerancji, ale i grama pojęcia o poezji, po pierwsze samą tradycją jest fakt, że ludzie piszą wiersze, mam wrażenie że powielając odłączasz się od całego świata, tekstu, który wkleiłeś nie będę komentował, natomiast daję Ci pod rozwagę, skoro tak lubisz współczesnych poetów - kto się komu podlizuje. jaki sens miałoby podlizywanie się nieżyjącym autorom, a jaki żyjącym? przemyśl i proszę nie obrzucaj ludzi bezmyślnymi inwektywami, nie każde inne podejście od Twojego jest złe, czasem jest poprostu inne. szanuj ludzi.
_________________
Redaktor
Powrót do góry
fobiak
Dołączył: 03 Cze 2006
Posty: 42
Wysłany: Pon Cze 05, 2006 8:38 am Temat postu:
graczyk, odpieram tylko ataki na erekcjato
wytlumacze tobie dlaczego tak jest na przykladzie polsko-niemieckim
niemcy, historie 2giej wojny swiatowej zamrozili, w szkole jest o niej pol strony w ksiazce, tak samo jest ze starociami, nieraz tylko wracaja do poezji, dzisiaj nie posluguja sie klasykami tylko tworza calkiem cos nowego
polacy ciagna wszystko za soba, cala tradycje bez analizy,
najgorsze jest to, ze sami nic nie sa w stanie nowego wymyslec, jesli sie znajdzie ktos nowatorski to sie go dyskryminuje
milosz na zachodzie w latach od razu wpadl w haiku, ktore w usa zaczeto pisac pod koniec lat 50tych w europie 10 lat pozniej, na tamte czasy to bylo nowoscia
graczyk nie zachowij sie jak malolat
"Fobiak, widać nie masz w sobie nie tylko tolerancji, ale i grama pojęcia o poezji"
od razu cytuj obrazanie, bo zarazisz cale forum swoim nastawieniem do mnie
jesli ty sie znasz na poezji to napisz erekcjato, jesli sie tobie uda to cie przeprosze za to za co sobie zyczysz
nigdy nie twierdzilem, ze sie znam
_________________
prosze sie do mnie zwracac pinciu kunciu
Powrót do góry
Augustus
Dołączył: 23 Maj 2006
Posty: 47
Skąd: Ferencowo Wysłany: Pon Cze 05, 2006 9:58 am Temat postu:
Fobiak, tradycja ratuje nas od szybkiej globalizacji i amerykanizacji. Jak chcesz mieć w Polsce to samo, co w Niemczech albo USA, to może wyjedź tam i bądź sobie nowatorski, co? Dla mnie tradycja jest obiektem kultu, z kolei moja twórczość ma być odzwierciedleniem mojej duszy - jeśli dusza pragnie nawrotu do tradycji, tworzę utwory tradycyjne, jeśli pragnie nowości, tworzę dziwadła. A twoja poza jest manifestem sztuczności. Gdyby każdy miał odrzucić tradycje tylko dlatego, że wg ciebie tak jest lepiej, mielibyśmy w kraju Tango Mrożka.
_________________
nic się nie stało
- - - - -
chyba stoję
wszędzie
tylko ja
straszne
- Miron Białoszewski
Powrót do góry
fobiak
Dołączył: 03 Cze 2006
Posty: 42
Wysłany: Pon Cze 05, 2006 10:08 am Temat postu:
augustusie szczesliwy ty mi nie mow jakie zadanie jest tradycji i najlepiej bedzie jak mnie przestaniesz pouczac, minales sie z powolaniem
roznica miedzy nami jest taka:
ja:
odkrywam mlodych poetow np.
makowski
mogwai
auch krotoszynski wlasciciel apstrof i wielu innych
a ty:
podstawiasz nogi takim jak ja
_________________
prosze sie do mnie zwracac pinciu kunciu
Powrót do góry
Augustus
Dołączył: 23 Maj 2006
Posty: 47
Skąd: Ferencowo Wysłany: Pon Cze 05, 2006 10:10 am Temat postu:
fobiak napisał:
a ty:
podstawiasz nogi takim jak ja
A to w jaki sposób?
_________________
nic się nie stało
- - - - -
chyba stoję
wszędzie
tylko ja
straszne
- Miron Białoszewski
Powrót do góry
Tomasz_K
Dołączył: 24 Maj 2006
Posty: 90
Skąd: Â?ódź Wysłany: Pon Cze 05, 2006 10:12 am Temat postu:
Każda nowość postaje na podwalinach czegoś starego a najczęściej jako bunt przeciwko tradycji. Jeśli chcesz stworzyć coś nowego to jakże byłoby to możliwe bez odwołania (chociażby negatywnego) do historii? Poza tym jeśli dobrze analizuje wypowiedzi to chodzi raczej o czytanie niż o tworzenie starego, a czytać stare można równie dobrze w celach zupełnie innych niż powielanie.
Czemu podręczniki do historii w niemczech są dla ciebie pozytywnym przykładem? Dla mnie są negatywnym, albowiem o ile sztuka jest interpretacją to historia powinna opierać się na faktach.
Jeśli piszesz o ciągnięciu bez analizy to poniekąd masz a poniekąd nie masz racji. Poza tym, że nie interesujemy się głębszą treścią tradycji, to są jeszcze symbole, a te działają niezależnie od nas. Jeśli uważasz, że twoje zachowania nie mają podłoża historycznego to próbujesz obalić teorię ewolucji a to moim skromnym zdaniem zaczyna być śmieszne.
Poza tym nie możesz utożsamiać poezji z erekcjato, bo twój styl powstał długo po stworzeniu pierwszego wiersza. Jeśli nie widzisz związku pomiędzy twoimi pomysłami na pisanie a istnieniem skamieliny poezji podręcznikowej to wytłumacz mi jak zacząłeś się intresować literaturą.
DODANO:
poza tym przestańcie się obrażać bo nie na tym polega dyskusja,
jeśli uważacie, że każdy z was ma swoją rację to po co rozmawiać?
Powrót do góry
fobiak
Dołączył: 03 Cze 2006
Posty: 42
Wysłany: Pon Cze 05, 2006 10:19 am Temat postu:
augustusie szczesliwy sam sobie odpowiedz
" Jak na razie zauważam, że z twojej młodości/awangardowości wyrasta staroć, rupieć w postaci "erekcjato", pseudoawangardowej mrzonki tradycjofobów. Twoja postawa jest hamulcem rozwoju"
ja dzieki erekcjato odkrywam i wspomagam mlodych poetow a co wy robicie?
wlepiacie starocie
_________________
prosze sie do mnie zwracac pinciu kunciu
Ostatnio zmieniony przez fobiak dnia Pon Cze 05, 2006 5:44 pm, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Augustus
Dołączył: 23 Maj 2006
Posty: 47
Skąd: Ferencowo Wysłany: Pon Cze 05, 2006 10:20 am Temat postu:
wydawca_Tomasz_K napisał:
DODANO:
poza tym przestańcie się obrażać bo nie na tym polega dyskusja,
jeśli uważacie, że każdy z was ma swoją rację to po co rozmawiać?
Może nie stosuj liczby mnogiej.
_________________
nic się nie stało
- - - - -
chyba stoję
wszędzie
tylko ja
straszne
- Miron Białoszewski
Powrót do góry
Tomasz_K
Dołączył: 24 Maj 2006
Posty: 90
Skąd: Â?ódź Wysłany: Pon Cze 05, 2006 10:22 am Temat postu:
wlepiamy starocie?
wskaż mi wiersz z PKP który uważasz za staroć
ależ właśnie PKP powstało aby promować twórczość
i to twórczość szeroko pojętą a nie okrojoną do etykietki "erekcji-poetyckiej"
Powrót do góry
Tomasz_K
Dołączył: 24 Maj 2006
Posty: 90
Skąd: Â?ódź Wysłany: Pon Cze 05, 2006 10:23 am Temat postu:
to tylko prośba,
z uwagi na to, że dyskusja schodzi na błędny tor
Augustus napisał:
wydawca_Tomasz_K napisał:
DODANO:
poza tym przestańcie się obrażać bo nie na tym polega dyskusja,
jeśli uważacie, że każdy z was ma swoją rację to po co rozmawiać?
Może nie stosuj liczby mnogiej.
Powrót do góry
Noscete_Ipsum
Dołączył: 05 Cze 2006
Posty: 1
Wysłany: Pon Cze 05, 2006 10:27 am Temat postu:
Szanowny Panie Fobiak, Drodzy pozostali !
Jaki jest sens wzajemnego sprzeczania się ?Muszę przyznać, że obie strony konfliktu mają rację...
Wg mnie istnieje jeden rodzaj poezji i 2 rodzaje poetów... poeci zauważeni i niezauważeni. Jak widać rozgraniczyłam tylko i wyłącznie poetów...
(Teraz piszę do każdego, bez wskazań na jakąś jednostkę)
Poezja jest środkiem wyrazu danej jednostki. Jest próbą ukazania siebie lub postrzegania świata wedle własnych obserwacji. Jest to niewyobrażalnie subiektywne zjawisko... i właśnie to powinno skłonić nas do refleksji nad tym...
Czy powinniśmy potępiać kogokolwiek?...
(Wiadomym jest, że istnieją patologie, których teraz nie wliczam)
Mi mogą się podobać wiersze o śmierci, przemijaniu,smutku, dekadentyczne...
Lubię zatem czytywać (powiedzmy... Stachurę, Wojaczka, Boudelaire'a, Białoszewskiego itp.). Wymieniłam znanych, bo do nich mam dostęp. Odczuwam jednak ogromny niedosyt spowodowany świadomością, że gdzieś tam dalej lub bliżej żyje sobie poeta, którego poezja przemawiałaby do mnie w 100%, a o którym mogę się nigdy nie dowiedzieć, gdyż może pozostać niezauważonym.
Tobie mogą podobać się wiersze o miłości...
Faktem jest, że moja ocena "miłosnych poetów" jest daleko subiektywna, gdyż nie przepadam za wierszami o tej tematyce...mogę zatem potępić twórcę, którego wiersze są fascynujące i znakomite dla Ciebie...J
eśli Tobie nie spodobają się wiersze o śmierci, to czy oznacza to, że one są złe, nienadającesię do ukazania innym? Odpowiedź jest oczywista.. i brzmi: NIE!
Moje kolejne pytanie : Po co czytać poezje?
Po to by:
1.Odkryć siebie w słowach innego człowieka.
2.Szukać natchnienia i wzorca dla swojej twórczości
3.Uwrażliwić się na otaczającą rzeczywistość, by móc dostrzegać COÂŚ czego dotychczas nie mogło się zauważyć
4.Odlaleźć "swój sens"
5.Poznać siebie
6.Poznać autora wierszy.. wiersz- najbardziej osobista forma wyrażenia swojej osobowości, charakteru, pragnień, obaw.
...
Itp.
Jak widać każdy w poezji szuka czegoś dla siebie... Każdy szuka czegoś innego...
Cieszę się niezmiernie, że powstają takie portale jak np. Poema, FL, czy chociażby PKP. Jest to próba pomocy poetom z grupy nr2(niezauważonych). Jeśli wychodzi z nich coś dobrego, nie powinno się potępiać żadnej z organizacji. Oskarżając o subiektywność trafilibyśmy kulą w płot, gdyż w każdym konkursie poetyckim, w każdym wydawnictwie spotkalibyśmy się z subiektywnością. Z tego to słynie. Obiektywną może być ocena "technicznej strony wiersza".Nic innego.
Kończąc mogę jedynie mieć nadzieję, że PKP będzie starało się jak najbardziej uobiektywnić np. poprzez zabieg pt."Lubię wiersze o śmierci, oceniam wiersze o śmierci, Ty lubisz o miłości więc oceniaj o miłości, On lubi o wojnie niech ocenia o wojnie, ona o życiu codziennym niech więc je oceni." Zarówno JA jak i TY, ON i ONA nie mogą być jedną osobą.
POZDRAWIAM CIEPÂ?O!
Ps.Proszę o wybaczenie, jeśli treść jest mało zrozumiała.. Starałam się jak najczytelniej przekazać swoje myśli.
Noscete Ipsum
_________________
..."Musi być ktoś, kogo nie znam, ale kto zawładnął Mną: moim życiem, śmiercią; tą kartką"...
Powrót do góry
fobiak
Dołączył: 03 Cze 2006
Posty: 42
Wysłany: Pon Cze 05, 2006 10:31 am Temat postu:
Czemu podręczniki do historii w niemczech są dla ciebie pozytywnym przykładem? Dla mnie są negatywnym, albowiem o ile sztuka jest interpretacją to historia powinna opierać się na faktach.
nie sa, pokazalem tylko droge jaka ida, wrecz przeciwnie wkurza mnie to, ze przyznaja sie tylko do zydow a polakow tak jakby nie bylo w obozach,
swoja historie zostawili przyszlym pokoleniom
w poezji szukaja nowych drog, bardzo duzo eksperymentuja
_________________
prosze sie do mnie zwracac pinciu kunciu
Powrót do góry
Augustus
Dołączył: 23 Maj 2006
Posty: 47
Skąd: Ferencowo Wysłany: Pon Cze 05, 2006 10:38 am Temat postu:
@Noscete
Zgadzam się w głównej mierze i nie kryję tego. Nigdzie nie twierdzę inaczej. Jegomość fobiak cały czas próbuje mi wmówić, że nie interesuje mnie "nowa" poezja, a jedyne, co robię, to grzebanie w tradycji. Jest to naturalnie błędne spojrzenie, o tyle głupie, że pan fobiak w ogóle mnie nie zna i pewnie nie wie, ze mam na dysku kilka wierszy "nowych" poetów.
@Fobiak
Naucz się cytować posty. Po drugie z tymi podręcznikami to nie wiem, co chcesz przekazać, ponieważ nigdzie na świecie nie pisze się, że w USA były obozy koncentracyjne dla Japończyków i Chińczyków.
_________________
nic się nie stało
- - - - -
chyba stoję
wszędzie
tylko ja
straszne
- Miron Białoszewski
fobiak
Dołączył: 03 Cze 2006
Posty: 42
Wysłany: Pon Cze 05, 2006 10:39 am Temat postu:
tomaszu, przeciez w tej dyskusji jeszcze nie doszlismy do pkp
ale jesli sobie zyczysz to posluze sie przykladem
nikt wczesniej swoje utwory publikowal juz gdzie indziej i jest tam wiele publikacji innych mlodych poetow ktore nie przezyly swojej premiery na pkp
a kto zadebiutowal?
natomiast w konkursie erekcjato biora udzial tylko nowe utwory
_________________
prosze sie do mnie zwracac pinciu kunciu
Powrót do góry
Augustus
Dołączył: 23 Maj 2006
Posty: 47
Skąd: Ferencowo Wysłany: Pon Cze 05, 2006 10:46 am Temat postu:
Tak, a pisane są, bo nagroda wynosi 1000 pln. Nie osłabiaj mnie. Ci ludzie nie piszą dla siebie, tylko dla nagrody. Co to za poezja? Komercha i cynizm, a nie poezja.
_________________
nic się nie stało
- - - - -
chyba stoję
wszędzie
tylko ja
straszne
- Miron Białoszewski
Powrót do góry
fobiak
Dołączył: 03 Cze 2006
Posty: 42
Wysłany: Pon Cze 05, 2006 10:48 am Temat postu:
jeszcze nie widzialem konkursu bez nagrod
_________________
prosze sie do mnie zwracac pinciu kunciu
Powrót do góry
Tomasz_K
Dołączył: 24 Maj 2006
Posty: 90
Skąd: Â?ódź Wysłany: Pon Cze 05, 2006 10:51 am Temat postu:
drogą którą nakreśliłeś była przykładem odejścia od staroci w nowe
ten przykład jest akurat negatywnym odchodzeniem od historii
albowiem wskazuje na utratę tożsamości
jeśli według ciebie sztuka powstaje z utraty tożsamości
to jesteś bliski nurtom muzycznym eurowizyjnego Wiśniewskiego
który też wierzy, że tworzy coś nowego a tak naprawdę
zapełnia lukę po agoni disco polo
fobiak napisał:
nie sa, pokazalem tylko droge jaka ida, wrecz przeciwnie wkurza mnie to, ze przyznaja sie tylko do zydow a polakow tak jakby nie bylo w obozach,
swoja historie zostawili przyszlym pokoleniom
w poezji szukaja nowych drog, bardzo duzo eksperymentuja
Powrót do góry
fobiak
Dołączył: 03 Cze 2006
Posty: 42
Wysłany: Pon Cze 05, 2006 10:54 am Temat postu:
kazda droga prowadzi do rzymu
_________________
prosze sie do mnie zwracac pinciu kunciu
Powrót do góry
Tomasz_K
Dołączył: 24 Maj 2006
Posty: 90
Skąd: Â?ódź Wysłany: Pon Cze 05, 2006 10:56 am Temat postu:
Ależ doszliśmy, bo jeśli napisałeś, że nie promujemy młodych twórców to miałeś chyba na myśli PKP, bo gdzie jeszcze publikujemy? I jakiego pisma to forum???
"nikt wcześniej swoje utwory..." - ja nie rozumiem twojej wypowiedzi
mógłbyś przełożyć to na język po-erekcyjny?
Znasz portal "Poezja Amatorska" jaki kilka lat temu prowadziłem?
Znasz ludzi którzy tam publikowali?
Nie znasz nikogo z nas a obrzucasz błotem, nie wiedząc jaki mamy wkład w promocję młodych poetów i gdzie i jak działaliśmy.
Przemyśl to.
fobiak napisał:
tomaszu, przeciez w tej dyskusji jeszcze nie doszlismy do pkp
ale jesli sobie zyczysz to posluze sie przykladem
nikt wczesniej swoje utwory publikowal juz gdzie indziej i jest tam wiele publikacji innych mlodych poetow ktore nie przezyly swojej premiery na pkp
a kto zadebiutowal?
natomiast w konkursie erekcjato biora udzial tylko nowe utwory
Powrót do góry
fobiak
Dołączył: 03 Cze 2006
Posty: 42
Wysłany: Pon Cze 05, 2006 11:04 am Temat postu:
sluchaj tomaszku, to jest nowe forum
i trzymaj sie tego forum, wszystkie moje wypowiedzi dotycza tej dyskusji, posluzyliscie sie przykladami, ktore mnie mdla wiec sie wypowiedzialem, zamiast gomrowicza i wojaczka, chetniej bym uslyszal nick mlodego tworcy, ktorego warto wspomagac, w ktorym poczytasz swoje nadzieje
a ty czy pozostali rozmowcy probujecie sie bronic zdartymi nazwiskami
tworzc trzeba nowe a stare tylko pielegnowac ale nigdy odwrotnie
_________________
prosze sie do mnie zwracac pinciu kunciu
Ostatnio zmieniony przez fobiak dnia Pon Cze 05, 2006 5:53 pm, w całości zmieniany 2 razy
Powrót do góry
Tomasz_K
Dołączył: 24 Maj 2006
Posty: 90
Skąd: Â?ódź Wysłany: Pon Cze 05, 2006 11:19 am Temat postu:
jeśli dobrze liczę...
to publikowało u nas samą poezję ok 60 autorów
przykro mi, jeśli nie badamy historii każdego z nich i nie
odrzucamy prac tych, którzy już publikowali
tym bardziej, że każdy już coś, gdzieś publikował
bo inaczej nie interesowałby się sztuką w wydaniu internetowym
i pismami kulturalnymi typu PKPzin
nie rozumiem twoich oskarżeń
być może nadesłałeś coś do nas, co nie zostało wydane?
moja wizja PKPzin jest taka, że ma to być pismo krytyczne
i nastawione na promocję różnych form sztuki, bez względu
na to czy jest to nowy czy stary nurt,
jeśli chodzi o subiektywną ocenę poezji to wystarczy zerknąć
kogo wymieniłem - głównie Eluard...
i wszystko jest jasne
Co do twojego projektu ...
jest interesujący, sama nazwa była ciekawa
i myślałem, że niesie za sobą jakiś sens
ale sam napisałeś, że to tylko prowokacja
więc czego oczekujesz?
fobiak napisał:
wydawca_Tomasz_K napisał:
Ależ doszliśmy, bo jeśli napisałeś, że nie promujemy młodych twórców to miałeś chyba na myśli PKP, bo gdzie jeszcze publikujemy? I jakiego pisma to forum???
"nikt wcześniej swoje utwory..." - ja nie rozumiem twojej wypowiedzi
mógłbyś przełożyć to na język po-erekcyjny?
Znasz portal "Poezja Amatorska" jaki kilka lat temu prowadziłem?
Znasz ludzi którzy tam publikowali?
Nie znasz nikogo z nas a obrzucasz błotem, nie wiedząc jaki mamy wkład w promocję młodych poetów i gdzie i jak działaliśmy.
Przemyśl to.
nikt to taki nick, chyba z marca wydanie
fobiak napisał:
tomaszu, przeciez w tej dyskusji jeszcze nie doszlismy do pkp
ale jesli sobie zyczysz to posluze sie przykladem
nikt wczesniej swoje utwory publikowal juz gdzie indziej i jest tam wiele publikacji innych mlodych poetow ktore nie przezyly swojej premiery na pkp
a kto zadebiutowal?
natomiast w konkursie erekcjato biora udzial tylko nowe utwory
poza tym, jeśli wziąć pod uwagę fakt, że zamieściliśmy wywiad z kandydatem do europarlamentu z ramienia Samoobrony, aby zaprezentować głebszy sens jego poglądów i pokazać, że kierowanie się etykietą jest błędem...
to jest to dowód, że PKPzin nie jest pismem o zamkniętych horyzontach
które idzie z nurtem rzeki...
odnieś się do merytorycznych faktów w krytykowaniu
mojej, Karola działalności a chętnie odpowiem na każdy zarzut
Tomaszkiem przestałem być jakieś 6 lat temu
proszę się nie unosić ze swoją sympatią
Powrót do góry
fobiak
Dołączył: 03 Cze 2006
Posty: 42
Wysłany: Pon Cze 05, 2006 11:38 am Temat postu:
oczekuje od was tylko tego, ze przestaniecie atakowac erekcjato, nic wiecej
to co wyrwales z kontekstu w rozmowie o dalli nie ma znaczenia, erekcjato jest zdefiniowane i tam sa zrodla
przeciez nie atakuje pkp sam do rozmowy wprowdziles miesiecznik, trzymaj sie dyskusji i nie skacz po pagorkach
rozmawialismy o stereotypach i mlodej poezji
_________________
prosze sie do mnie zwracac pinciu kunciu
Powrót do góry
Tomasz_K
Dołączył: 24 Maj 2006
Posty: 90
Skąd: Â?ódź Wysłany: Pon Cze 05, 2006 11:43 am Temat postu:
ja nie krytykuje erekcjato
oczekiwałem jakiś merytorycznych oskarżeń bo takie postawiłeś
ale ogólnikowo
fobiak napisał:
oczekuje od was tylko tego, ze przestaniecie atakowac erekcjato, nic wiecej
to co wyrwales z kontekstu w rozmowie o dalli nie ma znaczenia, erekcjato jest zdefiniowane i tam sa zrodla
przeciez nie atakuje pkp sam do rozmowy wprowdziles miesiecznik, trzymaj sie dyskusji i nie skacz po pagorkach
rozmawialismy o stereotypach i mlodej poezji
poza tym chciałeś kontrowersyjny być więc ataki jak najbardziej są ci potrzebne... a może inaczej rozumiemy kontrowersyjność?
a może sam nie wiesz czego oczekujesz?
Powrót do góry
fobiak
Dołączył: 03 Cze 2006
Posty: 42
Wysłany: Pon Cze 05, 2006 5:58 pm Temat postu:
rozmawialismy o stereotypach i mlodej poezji[/quote]
poza tym chciałeś kontrowersyjny być więc ataki jak najbardziej są ci potrzebne... a może inaczej rozumiemy kontrowersyjność?
a może sam nie wiesz czego oczekujesz?[/quote]
oczekuje wmowienia mi choroby psychicznej przez ciebie
_________________
prosze sie do mnie zwracac pinciu kunciu
Powrót do góry
Tomasz_K
Dołączył: 24 Maj 2006
Posty: 90
Skąd: Â?ódź Wysłany: Pon Cze 05, 2006 8:51 pm Temat postu:
fobiak napisał:
oczekuje wmowienia mi choroby psychicznej przez ciebie
nie komplementuje tak otwarcie na pierwszej randce
_________________
e-wydawca PKPzin
<---------------------------------------->
Byłem jak statek tonący na zamkniętej wodzie,
Jak umarły miałem tylko jeden żywioł
[Paul Eluard]
Powrót do góry
Karol_Graczyk
Dołączył: 26 Maj 2006
Posty: 103
Skąd: Ze Wsi Wysłany: Sro Cze 07, 2006 7:23 pm Temat postu:
przede wszystkim Panie Fobiak nie uważam, by miał mnie Pan za co przepraszać, po drugie nie przepadam za formą erekcjato, więc nic w ten sposób pisać nie zamierzam, po trzecie nikt nie krytykuje samego stylu, bardziej to, co Pan za erekcjato uważa. poza tym nie uważam żebym kogokolwiek obrażał stwierdzając fakt jego nietolerancji.
_________________
Redaktor
Powrót do góry
Karol_Graczyk
Dołączył: 26 Maj 2006
Posty: 103
Skąd: Ze Wsi Wysłany: Sro Cze 07, 2006 7:38 pm Temat postu:
tak na marginesie, Panie Fobiak, nie zauważyłem, żeby ktokolwiek krytykowął tu erekcjato, a raczej Pana wypowiedź, z której wynika, że formą erekcjato jest to, że nie ma ona formy i tej formy trzeba się trzymać. po drugie, kto wciągnął PKP do rozmowy? Tomek? proszę jeszcze raz przeczytać od początku, co Pan pisał. swoją drogą, ja nie wiedziałem, że nazwisko Pana Dehnela, które wymieniłem wśród ulubionych poetów, było nazwiskiem "wytartym", zwłaszcza, że człowiek żyje obecnie i nie ma jeszcze 30 lat. większość owszek, są to nazwiska znane od dawna, ale dlaczego Pan myśli, że w tej chwili żyje więcej genialnych poetów niż przez poprzednie kilkaset lat razem wziętych? nikomu się nie podlizujemy i dlatego właśnie nie jesteśmy takiego zdania, w przeciwieństwie do Pana, zapraszam więc do dalszego lizania znaczków.
_________________
Redaktor
Powrót do góry
fobiak
Dołączył: 03 Cze 2006
Posty: 42
Wysłany: Czw Cze 08, 2006 6:15 am Temat postu:
karolku mam wrazenie, ze ty postow w ogole nie czytasz tylko odpowiadasz tradycyjnie lub z zasady
"Wysłany: Pon Cze 05, 2006 10:22 am Temat postu:
wlepiamy starocie?
wskaż mi wiersz z PKP który uważasz za staroć
ależ właśnie PKP powstało aby promować twórczość
i to twórczość szeroko pojętą a nie okrojoną do etykietki "erekcji-poetyckiej"
nie ja wciagnalem pkp w dyskusje
karolku nie lezy tobie erekcjato (moze lezy jednemu lub trzem czytelnikom pkp) to wez sie zajmij wprowadzaniem czegos nowego, lansuj mlodych poetow, lizusostwo nie ma racji bytu bo czytelnik nie jest dzisiaj skazany na nudy z lat osiemdziesiatych, pkp powinien miec swoj charakter nie byc tylko powieleniem tego samego co publikuja wszystkie inne miesieczniki
dzisaj jest tyle miesiecznikow, portali poetyckich na necie, ze kazdy cos dla siebie znajdzie a podlizywanie sie czytelnikowi smieciami niczego nie osiagniesz
"przede wszystkim Panie Fobiak nie uważam, by miał mnie Pan za co przepraszać, po drugie nie przepadam za formą erekcjato, więc nic w ten sposób pisać nie zamierzam, po trzecie nikt nie krytykuje samego stylu, bardziej to, co Pan za erekcjato uważa"
w listopadzie mi pisales co innego, poszukaj sobie w poczcie, bo mi odpowiedziales na e-maila
tak, ze naginasz jak tobie pasuje
_________________
prosze sie do mnie zwracac pinciu kunciu
Tomasz_K
Dołączył: 24 Maj 2006
Posty: 90
Skąd: Â?ódź Wysłany: Czw Cze 08, 2006 6:52 am Temat postu:
fobiak napisał:
wieleniem tego samego co publikuja wszystkie inne miesieczniki
dzisaj jest tyle miesiecznikow, portali poetyckich na necie, ze kazdy cos dla siebie znajdzie a podlizywanie sie czytelnikowi smieciami niczego nie osiagniesz
Panie Fobiak śmieciami śmiem nazwać twoją pseudo - tfu-rczość
zastanów się zanim coś napiszesz
Zresztą nie tylko ja uważam to za śmieci.
Wielu już Pan obraził za krytykę tego co nazywa Pan poezją odkrywczą...
nie widzę nic odkrywczego w twoim pisaniu poza używaniem większej
ilości enterów w tekście...
to karykaturalne, przyprawione częstochowskimi rymami bełkotanie
proszę podawać merytoryczne fakty a nie ciągle piszesz o tym samym
co nowego wprowadziłeś?
rymy jak z hip-hopowych piosenek?
najgorszy jest fakt, że nawet w muzyce hip-hop teksty
miewają głebie i są "o czymś" ponieważ reprezentują
pewien punkt widzenia świata, u ciebie jest to przypadkowa
i pozbawiona przekazu składanka słów wrzucona w formę rymowaną
_________________
e-wydawca PKPzin
<---------------------------------------->
Byłem jak statek tonący na zamkniętej wodzie,
Jak umarły miałem tylko jeden żywioł
[Paul Eluard]
Powrót do góry
fobiak
Dołączył: 03 Cze 2006
Posty: 42
Wysłany: Czw Cze 08, 2006 8:38 am Temat postu:
absolutnie, ja z rymymi nie mam nic wspolnego, wdalem sie tylko kiedys w dyskusje z zakutymi i probowalem wyprostowac slownictwo uzywane
"rymy czestochowskie" nie ma takich ja regionalizmem, jek powiem anglikowi. ze uzywa rymow czestochowskich to mi przywali.......te rymy nazywaj sie banalne
i nie upierajs sie, w wiekszosci slownikow nie znajdziesz tego okreslenia, powstalo po latach 60tych, lesmian chyba pisal w 41r ale nie chodzilo tam o rymy tylko o region
_________________
prosze sie do mnie zwracac pinciu kunciu
Powrót do góry
Karol_Graczyk
Dołączył: 26 Maj 2006
Posty: 103
Skąd: Ze Wsi Wysłany: Czw Cze 08, 2006 9:28 am Temat postu:
Panie Fobiak, jest mi przykro, że nie widzi Pan rzeczywistości, a jedynie próbuje oczerniać ludzi, niczego nie naginam, nie krytykuję erekcjato, tylko Pana podejście do niego, nie kłamię i potrafię mieć szacunek do drugiego człowieka, czego i Panu życzę.
_________________
Redaktor
Powrót do góry
fobiak
Dołączył: 03 Cze 2006
Posty: 42
Wysłany: Czw Cze 08, 2006 9:29 am Temat postu:
konczymy ta dyskusje?
_________________
prosze sie do mnie zwracac pinciu kunciu
Powrót do góry
Augustus
Dołączył: 23 Maj 2006
Posty: 47
Skąd: Ferencowo Wysłany: Czw Cze 08, 2006 10:22 am Temat postu:
Temat niniejszym zostaje zablokowany.
PiS 'n Law.
_________________
nic się nie stało
- - - - -
chyba stoję
wszędzie
tylko ja
straszne
- Miron Białoszewski
_____________________________________________________________
Tomasz_K
Dołączył: 24 Maj 2006
Posty: 90
Skąd: Â?ódź Wysłany: Sro Cze 07, 2006 3:39 pm Temat postu: Fobiak...
W wolnej chwili prześledziłem twórczość Pana Fobiaka, aby poznać oblicze niezwykle wielkiej osobowości naszego forum...
Okazało się, że Pan Fobiak wojował ze swoimi czestochowskimi rymami (niby okdkrywczymi i - o zgrozo - nowoczesnymi) na fabrice sir Stadnickiego oraz na Nieszufladzie masy nieszufladowej ...
rozumiem już skąd to rozgoryczenie i mania wielkości
wybrałem kilka cytatów z utworów Pana Fobiaka...
delektujcie się....
"Za calowalc chcialbym oczy
Oczka w moim sercu wyzlobione
Tu sie real z netem droczy
Chcialbym ruchac cudza zone (hmmm... )"
"Zatkasz uszy mi udami
Troche scisniesz mnie z dobroci
Gdy ci dobrze jest czasami
Gdy twe cialo znow sie poci" (już wiem skąd erekcja-to)
"Dziwka scierwem tutaj jestem
Wszyscy gwalca mnie do woli
Ja im daje z wielkim gestem
I nic przy tym mnie nie boli" (masochizm cudowny...)
"codziennie pustke czuje
ktorej nie umie wypelnic
szukam, walcze, sie buntuje
gdyz chcialbym sie spelnic" (to widzimy Panie Fobiak..)
"mi tam wiele juz nie trzeba
szklanke wody kromke chleba
szczypte soli zdarte ciuchy
renty nie mam na dziewuchy" (wow...)
...to chyba tyle
_________________
e-wydawca PKPzin
<---------------------------------------->
Byłem jak statek tonący na zamkniętej wodzie,
Jak umarły miałem tylko jeden żywioł
[Paul Eluard]
Powrót do góry
Augustus
Dołączył: 23 Maj 2006
Posty: 47
Skąd: Ferencowo Wysłany: Sro Cze 07, 2006 5:30 pm Temat postu:
Pomijając błędy fleksyjne, jestem zażenowany nowoczesną "awangardą".
_________________
nic się nie stało
- - - - -
chyba stoję
wszędzie
tylko ja
straszne
- Miron Białoszewski
Powrót do góry
Karol_Graczyk
Dołączył: 26 Maj 2006
Posty: 103
Skąd: Ze Wsi Wysłany: Sro Cze 07, 2006 7:15 pm Temat postu:
ee tam, w końcu uczymy się całe życie
_________________
Redaktor
Powrót do góry
fobiak
Dołączył: 03 Cze 2006
Posty: 42
Wysłany: Czw Cze 08, 2006 6:30 am Temat postu:
no uczycie sie MANIPULOWAC
bo to macie we krwi
to wkleje wam cos innego abyscie nie mieli szans do manipulacji, ulatwie wam myslenie i napisze juz w tytule co to jest, jesli mam zagraniczne komenty to mam o duzo przychylniejsze od polskich, taka jest roznica, miedzy zabita wiocha a europa, ale nie chodzi w gruncie rzeczy o mnie tylko o erekcjato
erekcjato badziewie 131
o motylek
i jeszcze jeden przesliczny ulankowiec
nawet jakis niebieski
ktorego nazwy nie znam
jakby sie mnie bal maskujac sie w kwiatach lavenduli
chcial mnie zmusic do bezruchu i podziwiania go
o jeszcze jeden motylek
tym razem gonepteryx rhamni
spijajacy nektar z niebieskiej kwitnacej miety
wspanialy dar natury
w ogrodzie pelnym woni zmieszanej z barwami
o jeszcze jeden motylek
trzydziesci ktore policzylem wszystkie
zapierdolilem kapciami
_________________
prosze sie do mnie zwracac pinciu kunciu
Powrót do góry
fobiak
Dołączył: 03 Cze 2006
Posty: 42
Wysłany: Czw Cze 08, 2006 6:34 am Temat postu: Re: Fobiak...
Tomasz_K napisał:
W wolnej chwili prześledziłem twórczość Pana Fobiaka, aby poznać oblicze niezwykle wielkiej osobowości naszego forum...
Okazało się, że Pan Fobiak wojował ze swoimi czestochowskimi rymami (niby okdkrywczymi i - o zgrozo - nowoczesnymi) na fabrice sir Stadnickiego oraz na Nieszufladzie masy nieszufladowej ...
rozumiem już skąd to rozgoryczenie i mania wielkości
wybrałem kilka cytatów z utworów Pana Fobiaka...
delektujcie się....
"Za calowalc chcialbym oczy
Oczka w moim sercu wyzlobione
Tu sie real z netem droczy
Chcialbym ruchac cudza zone (hmmm... )"
"Zatkasz uszy mi udami
Troche scisniesz mnie z dobroci
Gdy ci dobrze jest czasami
Gdy twe cialo znow sie poci" (już wiem skąd erekcja-to)
"Dziwka scierwem tutaj jestem
Wszyscy gwalca mnie do woli
Ja im daje z wielkim gestem
I nic przy tym mnie nie boli" (masochizm cudowny...)
"codziennie pustke czuje
ktorej nie umie wypelnic
szukam, walcze, sie buntuje
gdyz chcialbym sie spelnic" (to widzimy Panie Fobiak..)
"mi tam wiele juz nie trzeba
szklanke wody kromke chleba
szczypte soli zdarte ciuchy
renty nie mam na dziewuchy" (wow...)
...to chyba tyle
tomaszku o rymy najwiecej walczylem na apostrofie, "nie ma rymow czestochowskich"
_________________
prosze sie do mnie zwracac pinciu kunciu
Powrót do góry
fobiak
Dołączył: 03 Cze 2006
Posty: 42
Wysłany: Czw Cze 08, 2006 6:40 am Temat postu:
Augustus napisał:
Pomijając błędy fleksyjne, jestem zażenowany nowoczesną "awangardą".
augustusie szczesliwy ciebie znam juz dluzej, na e-poezja jestem rowniez dluzej od ciebie, wiec nie wiem dlaczego uwazasz mnie tam za goscia, ja rozruszalem tamten portal jak i wiele innych, mam taki dar, wiem jak sie to robi, nawet na apostrofie mam najwiecej otwarc wiec twoim warczeniem sie nie przejmuje zbytnio
_________________
prosze sie do mnie zwracac pinciu kunciu
Powrót do góry
Tomasz_K
Dołączył: 24 Maj 2006
Posty: 90
Skąd: Â?ódź Wysłany: Czw Cze 08, 2006 6:41 am Temat postu:
fobiak napisał:
to wkleje wam cos innego abyscie nie mieli szans do manipulacji, ulatwie wam myslenie i napisze juz w tytule co to jest, jesli mam zagraniczne komenty to mam o duzo przychylniejsze od polskich, taka jest roznica, miedzy zabita wiocha a europa, ale nie chodzi w gruncie rzeczy o mnie tylko o erekcjato
ależ prosiliśmy :/
może ludzie z zagranicy nie potrafią zrozumieć słów?
Panie Fobiak to nie była manipulacja bo to Pana wiersze
więc czym tu manipulować?
Nie umieszczałem komentarzy innych albowiem
nie chciałem robić Panu złej reklamy...
dla mnie to pseudo-poezja którą można na kolanie tworzyć
najlepiej oczywiście hurtowo na zamówienie nienasyconej
masy, która obraziła się na innych za krytykę.
_________________
e-wydawca PKPzin
<---------------------------------------->
Byłem jak statek tonący na zamkniętej wodzie,
Jak umarły miałem tylko jeden żywioł
[Paul Eluard]
Powrót do góry
fobiak
Dołączył: 03 Cze 2006
Posty: 42
Wysłany: Czw Cze 08, 2006 6:48 am Temat postu:
tomaszku, publikuje w kilku jezykach i to nie sa zadne tlumaczenia
_________________
prosze sie do mnie zwracac pinciu kunciu
Powrót do góry
Tomasz_K
Dołączył: 24 Maj 2006
Posty: 90
Skąd: Â?ódź Wysłany: Czw Cze 08, 2006 6:55 am Temat postu:
fobiak napisał:
tomaszku, publikuje w kilku jezykach i to nie sa zadne tlumaczenia
to gratuluje, dziś to bardzo duże osiągnięcie
jak wspomniałem nie jestem Tomaszkiem,
proszę być uprzejmym wobec mnie
_________________
e-wydawca PKPzin
<---------------------------------------->
Byłem jak statek tonący na zamkniętej wodzie,
Jak umarły miałem tylko jeden żywioł
[Paul Eluard]
Powrót do góry
fobiak
Dołączył: 03 Cze 2006
Posty: 42
Wysłany: Czw Cze 08, 2006 8:31 am Temat postu:
dzis juz nie
_________________
prosze sie do mnie zwracac pinciu kunciu
Powrót do góry
Karol_Graczyk
Dołączył: 26 Maj 2006
Posty: 103
Skąd: Ze Wsi Wysłany: Czw Cze 08, 2006 9:25 am Temat postu:
Panie Fobiak, no ładnie Pan rozruszał, obrażając ludzi i ich poglądy i wiedząc, że nie sobie na to nie pozwolą, faktycznie Pan porusza frekwencję, gratuluję serdecznie.
_________________
Redaktor
Powrót do góry
fobiak
Dołączył: 03 Cze 2006
Posty: 42
Wysłany: Czw Cze 08, 2006 9:40 am Temat postu:
srodki (narzedzia uzyte) do stworzenia dziela sie nie licza tylko samo dzielo
nie liczy sie czym sie wygrywa wojny tylko czy sie wygrywa, w nieco prostrzym ujeciu
_________________
prosze sie do mnie zwracac pinciu kunciu
Powrót do góry
Augustus
Dołączył: 23 Maj 2006
Posty: 47
Skąd: Ferencowo Wysłany: Czw Cze 08, 2006 10:32 am Temat postu:
No więc, tej wojny pan nie wygrał. Wiem pan dlaczego, panie Fobiak? Bo tu wojny nie ma. To jest forum inteligenckie, a inteligencja ma świadomość, że należy szanować czyjeś poglądy. Pan nie szanuje, pan walczy. Jeśli nie przyjmuje pan krytyki, panie Fobiak, jeśli nie umie pan przyjąć polemiki n/t swojego erekcjato z godnością, proszę wogóle się nie odzywać. Kiedy ja zaczynałem publikować swoje "dzieła", dostawałem mocne kopy w tyłek i mimo, iż było mi przykro, umacniało mnie to i już od kilku lat poszukuję nowych ścieżek, staram się pracować nad swoim warsztatem, etc. Ale nikomu nie wygarniam, tak jak pan to robi, panie Fobiak.
Pozdrawiam
PS. Może i część o motylu jest przyjemna, ale ostatni wers, ten tzw. przewrotny, jest prymitywny i niczego zupełnie nie wnosi.
_________________
nic się nie stało
- - - - -
chyba stoję
wszędzie
tylko ja
straszne
- Miron Białoszewski
Powrót do góry
fobiak
Dołączył: 03 Cze 2006
Posty: 42
Wysłany: Czw Cze 08, 2006 10:47 am Temat postu:
nie mysle z wami walczyc, bo macie jedno znane wyjscie (ban)
nie podlizuj sie augustusie szczesliwy zaloz choc raz spodnie
atakujecie wszyscy "trzech muszkieterow" erekcjato i mnie, odwracacie kota ogonem i robicie z siebie sieroty
nie musisz odpisywac (tzn. prowokowac) przeciez nie ma sensu tego przeciagac
_________________
prosze sie do mnie zwracac pinciu kunciu
Powrót do góry
Augustus
Dołączył: 23 Maj 2006
Posty: 47
Skąd: Ferencowo Wysłany: Czw Cze 08, 2006 11:36 am Temat postu:
Mam dość twojej arogancji.
Temat zamknięty.
_________________
nic się nie stało
- - - - -
chyba stoję
wszędzie
tylko ja
straszne
- Miron Białoszewski"
__________________________________________________________________
Zostałeś wyrzucony z tego forum
Skontaktuj się z webmasterem lub administratorem forum w celu uzyskania dalszych informacji
naucze cie troche tolerancji
Forum Polskie Kulturalne Podziemie Strona Główna -> Poezja
"fobiak
Dołączył: 03 Cze 2006
Posty: 42
Wysłany: Nie Cze 04, 2006 4:24 pm Temat postu: Polemika fobiaka i reszty (proszę tu pisać w tej kwestii)
wydawca_Tomasz_K, czy na tym sie konczy twoja lista, czy nie masz jakichs mlodych, w ktorych wierzysz, ze sa godni twoje uwagi, szkoda, ze w polsce nie ma juz nikogo, chetnie bym poczytal, w szkole sie tak wymienia na lekcji
Cytat:
Fobiak, dlaczego uważasz, że z tradycji nie może wyrosnąć nic nowego? Jak na razie zauważam, że z twojej młodości/awangardowości wyrasta staroć, rupieć w postaci "erekcjato", pseudoawangardowej mrzonki tradycjofobów. Twoja postawa jest hamulcem rozwoju, wszak nawet Einstein musiał opierać swoją pracę o pewne tradycje.
Ostatnio zmieniony przez fobiak dnia Nie Cze 04, 2006 6:25 pm, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Tomasz_K
Dołączył: 24 Maj 2006
Posty: 90
Skąd: Â?ódź Wysłany: Nie Cze 04, 2006 4:45 pm Temat postu:
wierzę w Meleckiego, Barana i kilku innych...
ja ogólnie wierzę w każdego który wierzy w siebie
a najbardziej wierzę w siebie oczywiście
pozdrawiam
proszę się zwracać do mnie Tomasz K.
Powrót do góry
Karol_Graczyk
Dołączył: 26 Maj 2006
Posty: 103
Skąd: Ze Wsi Wysłany: Pon Cze 05, 2006 6:28 am Temat postu:
Fobiak, widać nie masz w sobie nie tylko tolerancji, ale i grama pojęcia o poezji, po pierwsze samą tradycją jest fakt, że ludzie piszą wiersze, mam wrażenie że powielając odłączasz się od całego świata, tekstu, który wkleiłeś nie będę komentował, natomiast daję Ci pod rozwagę, skoro tak lubisz współczesnych poetów - kto się komu podlizuje. jaki sens miałoby podlizywanie się nieżyjącym autorom, a jaki żyjącym? przemyśl i proszę nie obrzucaj ludzi bezmyślnymi inwektywami, nie każde inne podejście od Twojego jest złe, czasem jest poprostu inne. szanuj ludzi.
_________________
Redaktor
Powrót do góry
fobiak
Dołączył: 03 Cze 2006
Posty: 42
Wysłany: Pon Cze 05, 2006 8:38 am Temat postu:
graczyk, odpieram tylko ataki na erekcjato
wytlumacze tobie dlaczego tak jest na przykladzie polsko-niemieckim
niemcy, historie 2giej wojny swiatowej zamrozili, w szkole jest o niej pol strony w ksiazce, tak samo jest ze starociami, nieraz tylko wracaja do poezji, dzisiaj nie posluguja sie klasykami tylko tworza calkiem cos nowego
polacy ciagna wszystko za soba, cala tradycje bez analizy,
najgorsze jest to, ze sami nic nie sa w stanie nowego wymyslec, jesli sie znajdzie ktos nowatorski to sie go dyskryminuje
milosz na zachodzie w latach od razu wpadl w haiku, ktore w usa zaczeto pisac pod koniec lat 50tych w europie 10 lat pozniej, na tamte czasy to bylo nowoscia
graczyk nie zachowij sie jak malolat
"Fobiak, widać nie masz w sobie nie tylko tolerancji, ale i grama pojęcia o poezji"
od razu cytuj obrazanie, bo zarazisz cale forum swoim nastawieniem do mnie
jesli ty sie znasz na poezji to napisz erekcjato, jesli sie tobie uda to cie przeprosze za to za co sobie zyczysz
nigdy nie twierdzilem, ze sie znam
_________________
prosze sie do mnie zwracac pinciu kunciu
Powrót do góry
Augustus
Dołączył: 23 Maj 2006
Posty: 47
Skąd: Ferencowo Wysłany: Pon Cze 05, 2006 9:58 am Temat postu:
Fobiak, tradycja ratuje nas od szybkiej globalizacji i amerykanizacji. Jak chcesz mieć w Polsce to samo, co w Niemczech albo USA, to może wyjedź tam i bądź sobie nowatorski, co? Dla mnie tradycja jest obiektem kultu, z kolei moja twórczość ma być odzwierciedleniem mojej duszy - jeśli dusza pragnie nawrotu do tradycji, tworzę utwory tradycyjne, jeśli pragnie nowości, tworzę dziwadła. A twoja poza jest manifestem sztuczności. Gdyby każdy miał odrzucić tradycje tylko dlatego, że wg ciebie tak jest lepiej, mielibyśmy w kraju Tango Mrożka.
_________________
nic się nie stało
- - - - -
chyba stoję
wszędzie
tylko ja
straszne
- Miron Białoszewski
Powrót do góry
fobiak
Dołączył: 03 Cze 2006
Posty: 42
Wysłany: Pon Cze 05, 2006 10:08 am Temat postu:
augustusie szczesliwy ty mi nie mow jakie zadanie jest tradycji i najlepiej bedzie jak mnie przestaniesz pouczac, minales sie z powolaniem
roznica miedzy nami jest taka:
ja:
odkrywam mlodych poetow np.
makowski
mogwai
auch krotoszynski wlasciciel apstrof i wielu innych
a ty:
podstawiasz nogi takim jak ja
_________________
prosze sie do mnie zwracac pinciu kunciu
Powrót do góry
Augustus
Dołączył: 23 Maj 2006
Posty: 47
Skąd: Ferencowo Wysłany: Pon Cze 05, 2006 10:10 am Temat postu:
fobiak napisał:
a ty:
podstawiasz nogi takim jak ja
A to w jaki sposób?
_________________
nic się nie stało
- - - - -
chyba stoję
wszędzie
tylko ja
straszne
- Miron Białoszewski
Powrót do góry
Tomasz_K
Dołączył: 24 Maj 2006
Posty: 90
Skąd: Â?ódź Wysłany: Pon Cze 05, 2006 10:12 am Temat postu:
Każda nowość postaje na podwalinach czegoś starego a najczęściej jako bunt przeciwko tradycji. Jeśli chcesz stworzyć coś nowego to jakże byłoby to możliwe bez odwołania (chociażby negatywnego) do historii? Poza tym jeśli dobrze analizuje wypowiedzi to chodzi raczej o czytanie niż o tworzenie starego, a czytać stare można równie dobrze w celach zupełnie innych niż powielanie.
Czemu podręczniki do historii w niemczech są dla ciebie pozytywnym przykładem? Dla mnie są negatywnym, albowiem o ile sztuka jest interpretacją to historia powinna opierać się na faktach.
Jeśli piszesz o ciągnięciu bez analizy to poniekąd masz a poniekąd nie masz racji. Poza tym, że nie interesujemy się głębszą treścią tradycji, to są jeszcze symbole, a te działają niezależnie od nas. Jeśli uważasz, że twoje zachowania nie mają podłoża historycznego to próbujesz obalić teorię ewolucji a to moim skromnym zdaniem zaczyna być śmieszne.
Poza tym nie możesz utożsamiać poezji z erekcjato, bo twój styl powstał długo po stworzeniu pierwszego wiersza. Jeśli nie widzisz związku pomiędzy twoimi pomysłami na pisanie a istnieniem skamieliny poezji podręcznikowej to wytłumacz mi jak zacząłeś się intresować literaturą.
DODANO:
poza tym przestańcie się obrażać bo nie na tym polega dyskusja,
jeśli uważacie, że każdy z was ma swoją rację to po co rozmawiać?
Powrót do góry
fobiak
Dołączył: 03 Cze 2006
Posty: 42
Wysłany: Pon Cze 05, 2006 10:19 am Temat postu:
augustusie szczesliwy sam sobie odpowiedz
" Jak na razie zauważam, że z twojej młodości/awangardowości wyrasta staroć, rupieć w postaci "erekcjato", pseudoawangardowej mrzonki tradycjofobów. Twoja postawa jest hamulcem rozwoju"
ja dzieki erekcjato odkrywam i wspomagam mlodych poetow a co wy robicie?
wlepiacie starocie
_________________
prosze sie do mnie zwracac pinciu kunciu
Ostatnio zmieniony przez fobiak dnia Pon Cze 05, 2006 5:44 pm, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Augustus
Dołączył: 23 Maj 2006
Posty: 47
Skąd: Ferencowo Wysłany: Pon Cze 05, 2006 10:20 am Temat postu:
wydawca_Tomasz_K napisał:
DODANO:
poza tym przestańcie się obrażać bo nie na tym polega dyskusja,
jeśli uważacie, że każdy z was ma swoją rację to po co rozmawiać?
Może nie stosuj liczby mnogiej.
_________________
nic się nie stało
- - - - -
chyba stoję
wszędzie
tylko ja
straszne
- Miron Białoszewski
Powrót do góry
Tomasz_K
Dołączył: 24 Maj 2006
Posty: 90
Skąd: Â?ódź Wysłany: Pon Cze 05, 2006 10:22 am Temat postu:
wlepiamy starocie?
wskaż mi wiersz z PKP który uważasz za staroć
ależ właśnie PKP powstało aby promować twórczość
i to twórczość szeroko pojętą a nie okrojoną do etykietki "erekcji-poetyckiej"
Powrót do góry
Tomasz_K
Dołączył: 24 Maj 2006
Posty: 90
Skąd: Â?ódź Wysłany: Pon Cze 05, 2006 10:23 am Temat postu:
to tylko prośba,
z uwagi na to, że dyskusja schodzi na błędny tor
Augustus napisał:
wydawca_Tomasz_K napisał:
DODANO:
poza tym przestańcie się obrażać bo nie na tym polega dyskusja,
jeśli uważacie, że każdy z was ma swoją rację to po co rozmawiać?
Może nie stosuj liczby mnogiej.
Powrót do góry
Noscete_Ipsum
Dołączył: 05 Cze 2006
Posty: 1
Wysłany: Pon Cze 05, 2006 10:27 am Temat postu:
Szanowny Panie Fobiak, Drodzy pozostali !
Jaki jest sens wzajemnego sprzeczania się ?Muszę przyznać, że obie strony konfliktu mają rację...
Wg mnie istnieje jeden rodzaj poezji i 2 rodzaje poetów... poeci zauważeni i niezauważeni. Jak widać rozgraniczyłam tylko i wyłącznie poetów...
(Teraz piszę do każdego, bez wskazań na jakąś jednostkę)
Poezja jest środkiem wyrazu danej jednostki. Jest próbą ukazania siebie lub postrzegania świata wedle własnych obserwacji. Jest to niewyobrażalnie subiektywne zjawisko... i właśnie to powinno skłonić nas do refleksji nad tym...
Czy powinniśmy potępiać kogokolwiek?...
(Wiadomym jest, że istnieją patologie, których teraz nie wliczam)
Mi mogą się podobać wiersze o śmierci, przemijaniu,smutku, dekadentyczne...
Lubię zatem czytywać (powiedzmy... Stachurę, Wojaczka, Boudelaire'a, Białoszewskiego itp.). Wymieniłam znanych, bo do nich mam dostęp. Odczuwam jednak ogromny niedosyt spowodowany świadomością, że gdzieś tam dalej lub bliżej żyje sobie poeta, którego poezja przemawiałaby do mnie w 100%, a o którym mogę się nigdy nie dowiedzieć, gdyż może pozostać niezauważonym.
Tobie mogą podobać się wiersze o miłości...
Faktem jest, że moja ocena "miłosnych poetów" jest daleko subiektywna, gdyż nie przepadam za wierszami o tej tematyce...mogę zatem potępić twórcę, którego wiersze są fascynujące i znakomite dla Ciebie...J
eśli Tobie nie spodobają się wiersze o śmierci, to czy oznacza to, że one są złe, nienadającesię do ukazania innym? Odpowiedź jest oczywista.. i brzmi: NIE!
Moje kolejne pytanie : Po co czytać poezje?
Po to by:
1.Odkryć siebie w słowach innego człowieka.
2.Szukać natchnienia i wzorca dla swojej twórczości
3.Uwrażliwić się na otaczającą rzeczywistość, by móc dostrzegać COÂŚ czego dotychczas nie mogło się zauważyć
4.Odlaleźć "swój sens"
5.Poznać siebie
6.Poznać autora wierszy.. wiersz- najbardziej osobista forma wyrażenia swojej osobowości, charakteru, pragnień, obaw.
...
Itp.
Jak widać każdy w poezji szuka czegoś dla siebie... Każdy szuka czegoś innego...
Cieszę się niezmiernie, że powstają takie portale jak np. Poema, FL, czy chociażby PKP. Jest to próba pomocy poetom z grupy nr2(niezauważonych). Jeśli wychodzi z nich coś dobrego, nie powinno się potępiać żadnej z organizacji. Oskarżając o subiektywność trafilibyśmy kulą w płot, gdyż w każdym konkursie poetyckim, w każdym wydawnictwie spotkalibyśmy się z subiektywnością. Z tego to słynie. Obiektywną może być ocena "technicznej strony wiersza".Nic innego.
Kończąc mogę jedynie mieć nadzieję, że PKP będzie starało się jak najbardziej uobiektywnić np. poprzez zabieg pt."Lubię wiersze o śmierci, oceniam wiersze o śmierci, Ty lubisz o miłości więc oceniaj o miłości, On lubi o wojnie niech ocenia o wojnie, ona o życiu codziennym niech więc je oceni." Zarówno JA jak i TY, ON i ONA nie mogą być jedną osobą.
POZDRAWIAM CIEPÂ?O!
Ps.Proszę o wybaczenie, jeśli treść jest mało zrozumiała.. Starałam się jak najczytelniej przekazać swoje myśli.
Noscete Ipsum
_________________
..."Musi być ktoś, kogo nie znam, ale kto zawładnął Mną: moim życiem, śmiercią; tą kartką"...
Powrót do góry
fobiak
Dołączył: 03 Cze 2006
Posty: 42
Wysłany: Pon Cze 05, 2006 10:31 am Temat postu:
Czemu podręczniki do historii w niemczech są dla ciebie pozytywnym przykładem? Dla mnie są negatywnym, albowiem o ile sztuka jest interpretacją to historia powinna opierać się na faktach.
nie sa, pokazalem tylko droge jaka ida, wrecz przeciwnie wkurza mnie to, ze przyznaja sie tylko do zydow a polakow tak jakby nie bylo w obozach,
swoja historie zostawili przyszlym pokoleniom
w poezji szukaja nowych drog, bardzo duzo eksperymentuja
_________________
prosze sie do mnie zwracac pinciu kunciu
Powrót do góry
Augustus
Dołączył: 23 Maj 2006
Posty: 47
Skąd: Ferencowo Wysłany: Pon Cze 05, 2006 10:38 am Temat postu:
@Noscete
Zgadzam się w głównej mierze i nie kryję tego. Nigdzie nie twierdzę inaczej. Jegomość fobiak cały czas próbuje mi wmówić, że nie interesuje mnie "nowa" poezja, a jedyne, co robię, to grzebanie w tradycji. Jest to naturalnie błędne spojrzenie, o tyle głupie, że pan fobiak w ogóle mnie nie zna i pewnie nie wie, ze mam na dysku kilka wierszy "nowych" poetów.
@Fobiak
Naucz się cytować posty. Po drugie z tymi podręcznikami to nie wiem, co chcesz przekazać, ponieważ nigdzie na świecie nie pisze się, że w USA były obozy koncentracyjne dla Japończyków i Chińczyków.
_________________
nic się nie stało
- - - - -
chyba stoję
wszędzie
tylko ja
straszne
- Miron Białoszewski
fobiak
Dołączył: 03 Cze 2006
Posty: 42
Wysłany: Pon Cze 05, 2006 10:39 am Temat postu:
tomaszu, przeciez w tej dyskusji jeszcze nie doszlismy do pkp
ale jesli sobie zyczysz to posluze sie przykladem
nikt wczesniej swoje utwory publikowal juz gdzie indziej i jest tam wiele publikacji innych mlodych poetow ktore nie przezyly swojej premiery na pkp
a kto zadebiutowal?
natomiast w konkursie erekcjato biora udzial tylko nowe utwory
_________________
prosze sie do mnie zwracac pinciu kunciu
Powrót do góry
Augustus
Dołączył: 23 Maj 2006
Posty: 47
Skąd: Ferencowo Wysłany: Pon Cze 05, 2006 10:46 am Temat postu:
Tak, a pisane są, bo nagroda wynosi 1000 pln. Nie osłabiaj mnie. Ci ludzie nie piszą dla siebie, tylko dla nagrody. Co to za poezja? Komercha i cynizm, a nie poezja.
_________________
nic się nie stało
- - - - -
chyba stoję
wszędzie
tylko ja
straszne
- Miron Białoszewski
Powrót do góry
fobiak
Dołączył: 03 Cze 2006
Posty: 42
Wysłany: Pon Cze 05, 2006 10:48 am Temat postu:
jeszcze nie widzialem konkursu bez nagrod
_________________
prosze sie do mnie zwracac pinciu kunciu
Powrót do góry
Tomasz_K
Dołączył: 24 Maj 2006
Posty: 90
Skąd: Â?ódź Wysłany: Pon Cze 05, 2006 10:51 am Temat postu:
drogą którą nakreśliłeś była przykładem odejścia od staroci w nowe
ten przykład jest akurat negatywnym odchodzeniem od historii
albowiem wskazuje na utratę tożsamości
jeśli według ciebie sztuka powstaje z utraty tożsamości
to jesteś bliski nurtom muzycznym eurowizyjnego Wiśniewskiego
który też wierzy, że tworzy coś nowego a tak naprawdę
zapełnia lukę po agoni disco polo
fobiak napisał:
nie sa, pokazalem tylko droge jaka ida, wrecz przeciwnie wkurza mnie to, ze przyznaja sie tylko do zydow a polakow tak jakby nie bylo w obozach,
swoja historie zostawili przyszlym pokoleniom
w poezji szukaja nowych drog, bardzo duzo eksperymentuja
Powrót do góry
fobiak
Dołączył: 03 Cze 2006
Posty: 42
Wysłany: Pon Cze 05, 2006 10:54 am Temat postu:
kazda droga prowadzi do rzymu
_________________
prosze sie do mnie zwracac pinciu kunciu
Powrót do góry
Tomasz_K
Dołączył: 24 Maj 2006
Posty: 90
Skąd: Â?ódź Wysłany: Pon Cze 05, 2006 10:56 am Temat postu:
Ależ doszliśmy, bo jeśli napisałeś, że nie promujemy młodych twórców to miałeś chyba na myśli PKP, bo gdzie jeszcze publikujemy? I jakiego pisma to forum???
"nikt wcześniej swoje utwory..." - ja nie rozumiem twojej wypowiedzi
mógłbyś przełożyć to na język po-erekcyjny?
Znasz portal "Poezja Amatorska" jaki kilka lat temu prowadziłem?
Znasz ludzi którzy tam publikowali?
Nie znasz nikogo z nas a obrzucasz błotem, nie wiedząc jaki mamy wkład w promocję młodych poetów i gdzie i jak działaliśmy.
Przemyśl to.
fobiak napisał:
tomaszu, przeciez w tej dyskusji jeszcze nie doszlismy do pkp
ale jesli sobie zyczysz to posluze sie przykladem
nikt wczesniej swoje utwory publikowal juz gdzie indziej i jest tam wiele publikacji innych mlodych poetow ktore nie przezyly swojej premiery na pkp
a kto zadebiutowal?
natomiast w konkursie erekcjato biora udzial tylko nowe utwory
Powrót do góry
fobiak
Dołączył: 03 Cze 2006
Posty: 42
Wysłany: Pon Cze 05, 2006 11:04 am Temat postu:
sluchaj tomaszku, to jest nowe forum
i trzymaj sie tego forum, wszystkie moje wypowiedzi dotycza tej dyskusji, posluzyliscie sie przykladami, ktore mnie mdla wiec sie wypowiedzialem, zamiast gomrowicza i wojaczka, chetniej bym uslyszal nick mlodego tworcy, ktorego warto wspomagac, w ktorym poczytasz swoje nadzieje
a ty czy pozostali rozmowcy probujecie sie bronic zdartymi nazwiskami
tworzc trzeba nowe a stare tylko pielegnowac ale nigdy odwrotnie
_________________
prosze sie do mnie zwracac pinciu kunciu
Ostatnio zmieniony przez fobiak dnia Pon Cze 05, 2006 5:53 pm, w całości zmieniany 2 razy
Powrót do góry
Tomasz_K
Dołączył: 24 Maj 2006
Posty: 90
Skąd: Â?ódź Wysłany: Pon Cze 05, 2006 11:19 am Temat postu:
jeśli dobrze liczę...
to publikowało u nas samą poezję ok 60 autorów
przykro mi, jeśli nie badamy historii każdego z nich i nie
odrzucamy prac tych, którzy już publikowali
tym bardziej, że każdy już coś, gdzieś publikował
bo inaczej nie interesowałby się sztuką w wydaniu internetowym
i pismami kulturalnymi typu PKPzin
nie rozumiem twoich oskarżeń
być może nadesłałeś coś do nas, co nie zostało wydane?
moja wizja PKPzin jest taka, że ma to być pismo krytyczne
i nastawione na promocję różnych form sztuki, bez względu
na to czy jest to nowy czy stary nurt,
jeśli chodzi o subiektywną ocenę poezji to wystarczy zerknąć
kogo wymieniłem - głównie Eluard...
i wszystko jest jasne
Co do twojego projektu ...
jest interesujący, sama nazwa była ciekawa
i myślałem, że niesie za sobą jakiś sens
ale sam napisałeś, że to tylko prowokacja
więc czego oczekujesz?
fobiak napisał:
wydawca_Tomasz_K napisał:
Ależ doszliśmy, bo jeśli napisałeś, że nie promujemy młodych twórców to miałeś chyba na myśli PKP, bo gdzie jeszcze publikujemy? I jakiego pisma to forum???
"nikt wcześniej swoje utwory..." - ja nie rozumiem twojej wypowiedzi
mógłbyś przełożyć to na język po-erekcyjny?
Znasz portal "Poezja Amatorska" jaki kilka lat temu prowadziłem?
Znasz ludzi którzy tam publikowali?
Nie znasz nikogo z nas a obrzucasz błotem, nie wiedząc jaki mamy wkład w promocję młodych poetów i gdzie i jak działaliśmy.
Przemyśl to.
nikt to taki nick, chyba z marca wydanie
fobiak napisał:
tomaszu, przeciez w tej dyskusji jeszcze nie doszlismy do pkp
ale jesli sobie zyczysz to posluze sie przykladem
nikt wczesniej swoje utwory publikowal juz gdzie indziej i jest tam wiele publikacji innych mlodych poetow ktore nie przezyly swojej premiery na pkp
a kto zadebiutowal?
natomiast w konkursie erekcjato biora udzial tylko nowe utwory
poza tym, jeśli wziąć pod uwagę fakt, że zamieściliśmy wywiad z kandydatem do europarlamentu z ramienia Samoobrony, aby zaprezentować głebszy sens jego poglądów i pokazać, że kierowanie się etykietą jest błędem...
to jest to dowód, że PKPzin nie jest pismem o zamkniętych horyzontach
które idzie z nurtem rzeki...
odnieś się do merytorycznych faktów w krytykowaniu
mojej, Karola działalności a chętnie odpowiem na każdy zarzut
Tomaszkiem przestałem być jakieś 6 lat temu
proszę się nie unosić ze swoją sympatią
Powrót do góry
fobiak
Dołączył: 03 Cze 2006
Posty: 42
Wysłany: Pon Cze 05, 2006 11:38 am Temat postu:
oczekuje od was tylko tego, ze przestaniecie atakowac erekcjato, nic wiecej
to co wyrwales z kontekstu w rozmowie o dalli nie ma znaczenia, erekcjato jest zdefiniowane i tam sa zrodla
przeciez nie atakuje pkp sam do rozmowy wprowdziles miesiecznik, trzymaj sie dyskusji i nie skacz po pagorkach
rozmawialismy o stereotypach i mlodej poezji
_________________
prosze sie do mnie zwracac pinciu kunciu
Powrót do góry
Tomasz_K
Dołączył: 24 Maj 2006
Posty: 90
Skąd: Â?ódź Wysłany: Pon Cze 05, 2006 11:43 am Temat postu:
ja nie krytykuje erekcjato
oczekiwałem jakiś merytorycznych oskarżeń bo takie postawiłeś
ale ogólnikowo
fobiak napisał:
oczekuje od was tylko tego, ze przestaniecie atakowac erekcjato, nic wiecej
to co wyrwales z kontekstu w rozmowie o dalli nie ma znaczenia, erekcjato jest zdefiniowane i tam sa zrodla
przeciez nie atakuje pkp sam do rozmowy wprowdziles miesiecznik, trzymaj sie dyskusji i nie skacz po pagorkach
rozmawialismy o stereotypach i mlodej poezji
poza tym chciałeś kontrowersyjny być więc ataki jak najbardziej są ci potrzebne... a może inaczej rozumiemy kontrowersyjność?
a może sam nie wiesz czego oczekujesz?
Powrót do góry
fobiak
Dołączył: 03 Cze 2006
Posty: 42
Wysłany: Pon Cze 05, 2006 5:58 pm Temat postu:
rozmawialismy o stereotypach i mlodej poezji[/quote]
poza tym chciałeś kontrowersyjny być więc ataki jak najbardziej są ci potrzebne... a może inaczej rozumiemy kontrowersyjność?
a może sam nie wiesz czego oczekujesz?[/quote]
oczekuje wmowienia mi choroby psychicznej przez ciebie
_________________
prosze sie do mnie zwracac pinciu kunciu
Powrót do góry
Tomasz_K
Dołączył: 24 Maj 2006
Posty: 90
Skąd: Â?ódź Wysłany: Pon Cze 05, 2006 8:51 pm Temat postu:
fobiak napisał:
oczekuje wmowienia mi choroby psychicznej przez ciebie
nie komplementuje tak otwarcie na pierwszej randce
_________________
e-wydawca PKPzin
<---------------------------------------->
Byłem jak statek tonący na zamkniętej wodzie,
Jak umarły miałem tylko jeden żywioł
[Paul Eluard]
Powrót do góry
Karol_Graczyk
Dołączył: 26 Maj 2006
Posty: 103
Skąd: Ze Wsi Wysłany: Sro Cze 07, 2006 7:23 pm Temat postu:
przede wszystkim Panie Fobiak nie uważam, by miał mnie Pan za co przepraszać, po drugie nie przepadam za formą erekcjato, więc nic w ten sposób pisać nie zamierzam, po trzecie nikt nie krytykuje samego stylu, bardziej to, co Pan za erekcjato uważa. poza tym nie uważam żebym kogokolwiek obrażał stwierdzając fakt jego nietolerancji.
_________________
Redaktor
Powrót do góry
Karol_Graczyk
Dołączył: 26 Maj 2006
Posty: 103
Skąd: Ze Wsi Wysłany: Sro Cze 07, 2006 7:38 pm Temat postu:
tak na marginesie, Panie Fobiak, nie zauważyłem, żeby ktokolwiek krytykowął tu erekcjato, a raczej Pana wypowiedź, z której wynika, że formą erekcjato jest to, że nie ma ona formy i tej formy trzeba się trzymać. po drugie, kto wciągnął PKP do rozmowy? Tomek? proszę jeszcze raz przeczytać od początku, co Pan pisał. swoją drogą, ja nie wiedziałem, że nazwisko Pana Dehnela, które wymieniłem wśród ulubionych poetów, było nazwiskiem "wytartym", zwłaszcza, że człowiek żyje obecnie i nie ma jeszcze 30 lat. większość owszek, są to nazwiska znane od dawna, ale dlaczego Pan myśli, że w tej chwili żyje więcej genialnych poetów niż przez poprzednie kilkaset lat razem wziętych? nikomu się nie podlizujemy i dlatego właśnie nie jesteśmy takiego zdania, w przeciwieństwie do Pana, zapraszam więc do dalszego lizania znaczków.
_________________
Redaktor
Powrót do góry
fobiak
Dołączył: 03 Cze 2006
Posty: 42
Wysłany: Czw Cze 08, 2006 6:15 am Temat postu:
karolku mam wrazenie, ze ty postow w ogole nie czytasz tylko odpowiadasz tradycyjnie lub z zasady
"Wysłany: Pon Cze 05, 2006 10:22 am Temat postu:
wlepiamy starocie?
wskaż mi wiersz z PKP który uważasz za staroć
ależ właśnie PKP powstało aby promować twórczość
i to twórczość szeroko pojętą a nie okrojoną do etykietki "erekcji-poetyckiej"
nie ja wciagnalem pkp w dyskusje
karolku nie lezy tobie erekcjato (moze lezy jednemu lub trzem czytelnikom pkp) to wez sie zajmij wprowadzaniem czegos nowego, lansuj mlodych poetow, lizusostwo nie ma racji bytu bo czytelnik nie jest dzisiaj skazany na nudy z lat osiemdziesiatych, pkp powinien miec swoj charakter nie byc tylko powieleniem tego samego co publikuja wszystkie inne miesieczniki
dzisaj jest tyle miesiecznikow, portali poetyckich na necie, ze kazdy cos dla siebie znajdzie a podlizywanie sie czytelnikowi smieciami niczego nie osiagniesz
"przede wszystkim Panie Fobiak nie uważam, by miał mnie Pan za co przepraszać, po drugie nie przepadam za formą erekcjato, więc nic w ten sposób pisać nie zamierzam, po trzecie nikt nie krytykuje samego stylu, bardziej to, co Pan za erekcjato uważa"
w listopadzie mi pisales co innego, poszukaj sobie w poczcie, bo mi odpowiedziales na e-maila
tak, ze naginasz jak tobie pasuje
_________________
prosze sie do mnie zwracac pinciu kunciu
Tomasz_K
Dołączył: 24 Maj 2006
Posty: 90
Skąd: Â?ódź Wysłany: Czw Cze 08, 2006 6:52 am Temat postu:
fobiak napisał:
wieleniem tego samego co publikuja wszystkie inne miesieczniki
dzisaj jest tyle miesiecznikow, portali poetyckich na necie, ze kazdy cos dla siebie znajdzie a podlizywanie sie czytelnikowi smieciami niczego nie osiagniesz
Panie Fobiak śmieciami śmiem nazwać twoją pseudo - tfu-rczość
zastanów się zanim coś napiszesz
Zresztą nie tylko ja uważam to za śmieci.
Wielu już Pan obraził za krytykę tego co nazywa Pan poezją odkrywczą...
nie widzę nic odkrywczego w twoim pisaniu poza używaniem większej
ilości enterów w tekście...
to karykaturalne, przyprawione częstochowskimi rymami bełkotanie
proszę podawać merytoryczne fakty a nie ciągle piszesz o tym samym
co nowego wprowadziłeś?
rymy jak z hip-hopowych piosenek?
najgorszy jest fakt, że nawet w muzyce hip-hop teksty
miewają głebie i są "o czymś" ponieważ reprezentują
pewien punkt widzenia świata, u ciebie jest to przypadkowa
i pozbawiona przekazu składanka słów wrzucona w formę rymowaną
_________________
e-wydawca PKPzin
<---------------------------------------->
Byłem jak statek tonący na zamkniętej wodzie,
Jak umarły miałem tylko jeden żywioł
[Paul Eluard]
Powrót do góry
fobiak
Dołączył: 03 Cze 2006
Posty: 42
Wysłany: Czw Cze 08, 2006 8:38 am Temat postu:
absolutnie, ja z rymymi nie mam nic wspolnego, wdalem sie tylko kiedys w dyskusje z zakutymi i probowalem wyprostowac slownictwo uzywane
"rymy czestochowskie" nie ma takich ja regionalizmem, jek powiem anglikowi. ze uzywa rymow czestochowskich to mi przywali.......te rymy nazywaj sie banalne
i nie upierajs sie, w wiekszosci slownikow nie znajdziesz tego okreslenia, powstalo po latach 60tych, lesmian chyba pisal w 41r ale nie chodzilo tam o rymy tylko o region
_________________
prosze sie do mnie zwracac pinciu kunciu
Powrót do góry
Karol_Graczyk
Dołączył: 26 Maj 2006
Posty: 103
Skąd: Ze Wsi Wysłany: Czw Cze 08, 2006 9:28 am Temat postu:
Panie Fobiak, jest mi przykro, że nie widzi Pan rzeczywistości, a jedynie próbuje oczerniać ludzi, niczego nie naginam, nie krytykuję erekcjato, tylko Pana podejście do niego, nie kłamię i potrafię mieć szacunek do drugiego człowieka, czego i Panu życzę.
_________________
Redaktor
Powrót do góry
fobiak
Dołączył: 03 Cze 2006
Posty: 42
Wysłany: Czw Cze 08, 2006 9:29 am Temat postu:
konczymy ta dyskusje?
_________________
prosze sie do mnie zwracac pinciu kunciu
Powrót do góry
Augustus
Dołączył: 23 Maj 2006
Posty: 47
Skąd: Ferencowo Wysłany: Czw Cze 08, 2006 10:22 am Temat postu:
Temat niniejszym zostaje zablokowany.
PiS 'n Law.
_________________
nic się nie stało
- - - - -
chyba stoję
wszędzie
tylko ja
straszne
- Miron Białoszewski
_____________________________________________________________
Tomasz_K
Dołączył: 24 Maj 2006
Posty: 90
Skąd: Â?ódź Wysłany: Sro Cze 07, 2006 3:39 pm Temat postu: Fobiak...
W wolnej chwili prześledziłem twórczość Pana Fobiaka, aby poznać oblicze niezwykle wielkiej osobowości naszego forum...
Okazało się, że Pan Fobiak wojował ze swoimi czestochowskimi rymami (niby okdkrywczymi i - o zgrozo - nowoczesnymi) na fabrice sir Stadnickiego oraz na Nieszufladzie masy nieszufladowej ...
rozumiem już skąd to rozgoryczenie i mania wielkości
wybrałem kilka cytatów z utworów Pana Fobiaka...
delektujcie się....
"Za calowalc chcialbym oczy
Oczka w moim sercu wyzlobione
Tu sie real z netem droczy
Chcialbym ruchac cudza zone (hmmm... )"
"Zatkasz uszy mi udami
Troche scisniesz mnie z dobroci
Gdy ci dobrze jest czasami
Gdy twe cialo znow sie poci" (już wiem skąd erekcja-to)
"Dziwka scierwem tutaj jestem
Wszyscy gwalca mnie do woli
Ja im daje z wielkim gestem
I nic przy tym mnie nie boli" (masochizm cudowny...)
"codziennie pustke czuje
ktorej nie umie wypelnic
szukam, walcze, sie buntuje
gdyz chcialbym sie spelnic" (to widzimy Panie Fobiak..)
"mi tam wiele juz nie trzeba
szklanke wody kromke chleba
szczypte soli zdarte ciuchy
renty nie mam na dziewuchy" (wow...)
...to chyba tyle
_________________
e-wydawca PKPzin
<---------------------------------------->
Byłem jak statek tonący na zamkniętej wodzie,
Jak umarły miałem tylko jeden żywioł
[Paul Eluard]
Powrót do góry
Augustus
Dołączył: 23 Maj 2006
Posty: 47
Skąd: Ferencowo Wysłany: Sro Cze 07, 2006 5:30 pm Temat postu:
Pomijając błędy fleksyjne, jestem zażenowany nowoczesną "awangardą".
_________________
nic się nie stało
- - - - -
chyba stoję
wszędzie
tylko ja
straszne
- Miron Białoszewski
Powrót do góry
Karol_Graczyk
Dołączył: 26 Maj 2006
Posty: 103
Skąd: Ze Wsi Wysłany: Sro Cze 07, 2006 7:15 pm Temat postu:
ee tam, w końcu uczymy się całe życie
_________________
Redaktor
Powrót do góry
fobiak
Dołączył: 03 Cze 2006
Posty: 42
Wysłany: Czw Cze 08, 2006 6:30 am Temat postu:
no uczycie sie MANIPULOWAC
bo to macie we krwi
to wkleje wam cos innego abyscie nie mieli szans do manipulacji, ulatwie wam myslenie i napisze juz w tytule co to jest, jesli mam zagraniczne komenty to mam o duzo przychylniejsze od polskich, taka jest roznica, miedzy zabita wiocha a europa, ale nie chodzi w gruncie rzeczy o mnie tylko o erekcjato
erekcjato badziewie 131
o motylek
i jeszcze jeden przesliczny ulankowiec
nawet jakis niebieski
ktorego nazwy nie znam
jakby sie mnie bal maskujac sie w kwiatach lavenduli
chcial mnie zmusic do bezruchu i podziwiania go
o jeszcze jeden motylek
tym razem gonepteryx rhamni
spijajacy nektar z niebieskiej kwitnacej miety
wspanialy dar natury
w ogrodzie pelnym woni zmieszanej z barwami
o jeszcze jeden motylek
trzydziesci ktore policzylem wszystkie
zapierdolilem kapciami
_________________
prosze sie do mnie zwracac pinciu kunciu
Powrót do góry
fobiak
Dołączył: 03 Cze 2006
Posty: 42
Wysłany: Czw Cze 08, 2006 6:34 am Temat postu: Re: Fobiak...
Tomasz_K napisał:
W wolnej chwili prześledziłem twórczość Pana Fobiaka, aby poznać oblicze niezwykle wielkiej osobowości naszego forum...
Okazało się, że Pan Fobiak wojował ze swoimi czestochowskimi rymami (niby okdkrywczymi i - o zgrozo - nowoczesnymi) na fabrice sir Stadnickiego oraz na Nieszufladzie masy nieszufladowej ...
rozumiem już skąd to rozgoryczenie i mania wielkości
wybrałem kilka cytatów z utworów Pana Fobiaka...
delektujcie się....
"Za calowalc chcialbym oczy
Oczka w moim sercu wyzlobione
Tu sie real z netem droczy
Chcialbym ruchac cudza zone (hmmm... )"
"Zatkasz uszy mi udami
Troche scisniesz mnie z dobroci
Gdy ci dobrze jest czasami
Gdy twe cialo znow sie poci" (już wiem skąd erekcja-to)
"Dziwka scierwem tutaj jestem
Wszyscy gwalca mnie do woli
Ja im daje z wielkim gestem
I nic przy tym mnie nie boli" (masochizm cudowny...)
"codziennie pustke czuje
ktorej nie umie wypelnic
szukam, walcze, sie buntuje
gdyz chcialbym sie spelnic" (to widzimy Panie Fobiak..)
"mi tam wiele juz nie trzeba
szklanke wody kromke chleba
szczypte soli zdarte ciuchy
renty nie mam na dziewuchy" (wow...)
...to chyba tyle
tomaszku o rymy najwiecej walczylem na apostrofie, "nie ma rymow czestochowskich"
_________________
prosze sie do mnie zwracac pinciu kunciu
Powrót do góry
fobiak
Dołączył: 03 Cze 2006
Posty: 42
Wysłany: Czw Cze 08, 2006 6:40 am Temat postu:
Augustus napisał:
Pomijając błędy fleksyjne, jestem zażenowany nowoczesną "awangardą".
augustusie szczesliwy ciebie znam juz dluzej, na e-poezja jestem rowniez dluzej od ciebie, wiec nie wiem dlaczego uwazasz mnie tam za goscia, ja rozruszalem tamten portal jak i wiele innych, mam taki dar, wiem jak sie to robi, nawet na apostrofie mam najwiecej otwarc wiec twoim warczeniem sie nie przejmuje zbytnio
_________________
prosze sie do mnie zwracac pinciu kunciu
Powrót do góry
Tomasz_K
Dołączył: 24 Maj 2006
Posty: 90
Skąd: Â?ódź Wysłany: Czw Cze 08, 2006 6:41 am Temat postu:
fobiak napisał:
to wkleje wam cos innego abyscie nie mieli szans do manipulacji, ulatwie wam myslenie i napisze juz w tytule co to jest, jesli mam zagraniczne komenty to mam o duzo przychylniejsze od polskich, taka jest roznica, miedzy zabita wiocha a europa, ale nie chodzi w gruncie rzeczy o mnie tylko o erekcjato
ależ prosiliśmy :/
może ludzie z zagranicy nie potrafią zrozumieć słów?
Panie Fobiak to nie była manipulacja bo to Pana wiersze
więc czym tu manipulować?
Nie umieszczałem komentarzy innych albowiem
nie chciałem robić Panu złej reklamy...
dla mnie to pseudo-poezja którą można na kolanie tworzyć
najlepiej oczywiście hurtowo na zamówienie nienasyconej
masy, która obraziła się na innych za krytykę.
_________________
e-wydawca PKPzin
<---------------------------------------->
Byłem jak statek tonący na zamkniętej wodzie,
Jak umarły miałem tylko jeden żywioł
[Paul Eluard]
Powrót do góry
fobiak
Dołączył: 03 Cze 2006
Posty: 42
Wysłany: Czw Cze 08, 2006 6:48 am Temat postu:
tomaszku, publikuje w kilku jezykach i to nie sa zadne tlumaczenia
_________________
prosze sie do mnie zwracac pinciu kunciu
Powrót do góry
Tomasz_K
Dołączył: 24 Maj 2006
Posty: 90
Skąd: Â?ódź Wysłany: Czw Cze 08, 2006 6:55 am Temat postu:
fobiak napisał:
tomaszku, publikuje w kilku jezykach i to nie sa zadne tlumaczenia
to gratuluje, dziś to bardzo duże osiągnięcie
jak wspomniałem nie jestem Tomaszkiem,
proszę być uprzejmym wobec mnie
_________________
e-wydawca PKPzin
<---------------------------------------->
Byłem jak statek tonący na zamkniętej wodzie,
Jak umarły miałem tylko jeden żywioł
[Paul Eluard]
Powrót do góry
fobiak
Dołączył: 03 Cze 2006
Posty: 42
Wysłany: Czw Cze 08, 2006 8:31 am Temat postu:
dzis juz nie
_________________
prosze sie do mnie zwracac pinciu kunciu
Powrót do góry
Karol_Graczyk
Dołączył: 26 Maj 2006
Posty: 103
Skąd: Ze Wsi Wysłany: Czw Cze 08, 2006 9:25 am Temat postu:
Panie Fobiak, no ładnie Pan rozruszał, obrażając ludzi i ich poglądy i wiedząc, że nie sobie na to nie pozwolą, faktycznie Pan porusza frekwencję, gratuluję serdecznie.
_________________
Redaktor
Powrót do góry
fobiak
Dołączył: 03 Cze 2006
Posty: 42
Wysłany: Czw Cze 08, 2006 9:40 am Temat postu:
srodki (narzedzia uzyte) do stworzenia dziela sie nie licza tylko samo dzielo
nie liczy sie czym sie wygrywa wojny tylko czy sie wygrywa, w nieco prostrzym ujeciu
_________________
prosze sie do mnie zwracac pinciu kunciu
Powrót do góry
Augustus
Dołączył: 23 Maj 2006
Posty: 47
Skąd: Ferencowo Wysłany: Czw Cze 08, 2006 10:32 am Temat postu:
No więc, tej wojny pan nie wygrał. Wiem pan dlaczego, panie Fobiak? Bo tu wojny nie ma. To jest forum inteligenckie, a inteligencja ma świadomość, że należy szanować czyjeś poglądy. Pan nie szanuje, pan walczy. Jeśli nie przyjmuje pan krytyki, panie Fobiak, jeśli nie umie pan przyjąć polemiki n/t swojego erekcjato z godnością, proszę wogóle się nie odzywać. Kiedy ja zaczynałem publikować swoje "dzieła", dostawałem mocne kopy w tyłek i mimo, iż było mi przykro, umacniało mnie to i już od kilku lat poszukuję nowych ścieżek, staram się pracować nad swoim warsztatem, etc. Ale nikomu nie wygarniam, tak jak pan to robi, panie Fobiak.
Pozdrawiam
PS. Może i część o motylu jest przyjemna, ale ostatni wers, ten tzw. przewrotny, jest prymitywny i niczego zupełnie nie wnosi.
_________________
nic się nie stało
- - - - -
chyba stoję
wszędzie
tylko ja
straszne
- Miron Białoszewski
Powrót do góry
fobiak
Dołączył: 03 Cze 2006
Posty: 42
Wysłany: Czw Cze 08, 2006 10:47 am Temat postu:
nie mysle z wami walczyc, bo macie jedno znane wyjscie (ban)
nie podlizuj sie augustusie szczesliwy zaloz choc raz spodnie
atakujecie wszyscy "trzech muszkieterow" erekcjato i mnie, odwracacie kota ogonem i robicie z siebie sieroty
nie musisz odpisywac (tzn. prowokowac) przeciez nie ma sensu tego przeciagac
_________________
prosze sie do mnie zwracac pinciu kunciu
Powrót do góry
Augustus
Dołączył: 23 Maj 2006
Posty: 47
Skąd: Ferencowo Wysłany: Czw Cze 08, 2006 11:36 am Temat postu:
Mam dość twojej arogancji.
Temat zamknięty.
_________________
nic się nie stało
- - - - -
chyba stoję
wszędzie
tylko ja
straszne
- Miron Białoszewski"
__________________________________________________________________
Zostałeś wyrzucony z tego forum
Skontaktuj się z webmasterem lub administratorem forum w celu uzyskania dalszych informacji
dajcie zyc grabarzom
-
ann13
księciuniu, chyba zyłka ci jakas pekła, bo za pizdunię jeszcze nie robiłam
w twoich ustach:)
cóż za poetycki zdrobnienie, w sam raz jak na admina www.piszemy
w twoich ustach:)
cóż za poetycki zdrobnienie, w sam raz jak na admina www.piszemy
- Książę Półkrwi
- Posty: 2012
- Rejestracja: 2006-08-14, 11:42
- Kontakt:
i czego mnie to miało niby nauczyć?
jedyna wypowiedź z sensem podczas tej
przydługiej paplaniny to post Noscete_Ipsum
- mówiąc krótko: Ty nadal walczysz o uznanie
dla erekcjato i za to cię szanuję - chociaż
uśmiałem się gdy nazwałeś Makowskiego
i azeciarza poetami hehehehehe - ale kiedy
niszczysz własną ideę np. zmieniając definicję
albo nie piętnując błędnych zachowań, to
wtedy ci to wytykam i tyle.
jestem tolerancyjny, ale tak jak nie można
napisać prawdziwego haiku nie opierając się
na zasadzie 5-7-5, tak nie można tworzyć
prawdziwego erekcjato nie stosując się
do pierwotnej definicji
jedyna wypowiedź z sensem podczas tej
przydługiej paplaniny to post Noscete_Ipsum
- mówiąc krótko: Ty nadal walczysz o uznanie
dla erekcjato i za to cię szanuję - chociaż
uśmiałem się gdy nazwałeś Makowskiego
i azeciarza poetami hehehehehe - ale kiedy
niszczysz własną ideę np. zmieniając definicję
albo nie piętnując błędnych zachowań, to
wtedy ci to wytykam i tyle.
jestem tolerancyjny, ale tak jak nie można
napisać prawdziwego haiku nie opierając się
na zasadzie 5-7-5, tak nie można tworzyć
prawdziwego erekcjato nie stosując się
do pierwotnej definicji
- fobiak
- Posty: 15811
- Rejestracja: 2006-08-12, 07:01
- Has thanked: 8 times
- Been thanked: 1 time
- Kontakt:
From: "periodyk-poetycki@epf.pl" <periodyk-poetycki@epf.pl> [ Save address | Block sender | This Is Spam ]
To: fobiak@operamail.com
Cc:
Subject: Pożegnanie
Date: Mon, 01 May 2006 23:16:49 +0200
Previous | Next
Witaj fobiak,
Witam,
w dniu dzisiejszym został Pan na stałe wyrzucony z forum Apostrof.
Informujemy, że ma Pan prawo żądać, by Pana wiersze także zostały z
niego usunięte. Wszelkie uwagi, prośby, żadania, proszę kierować na
adres UnionJack@wp.pl . Poniżej motywacja, podana do publicznej
wiadomości.
Administracja
-------------------------------
Z dniem dzisiejszym, o czym chcielibyśmy poinformować ze smutkiem,
zapadła decyzja o pozbawieniu pana Fobiaka możliwości korzystania z
forum "Apostrof".
Decyzja ta, chcielibyśmy zauważyć, nie mogła być dla pana Fobiaka
zaskoczeniem. Był on przez nas wielokrotnie informowany, iż jego
zachowanie nie jest zgodne z Regulaminem Forum, netykietą i
przyjętymi na tym forum zasadami. Udzielano mu ostrzeżeń, z których
najdrastyczniejszym było tygodniowe zablokowanie dostępu do portalu.
Niestety, w zgodnej opinii administracji forum wszelkie ostrzeżenia
spełzły na niczym: w świetle braku widocznej poprawy zachowania pana
Fobiaka, oraz na podstawie całokształtu jego działalności na tym
portalu, podjęliśmy powyższą decyzję. Jak się za chwilę przekonacie,
ma ona solidną motywację.
Należy przede wszystkim zauważyć, że pan Fobiak na sposób nagminny
łamał zasady kulturalnej dyskusji obrażając swoich dyskutantów i
odnosząc się do nich z lekceważeniem, co należy uznać za złamanie
art. 9 i art. 14 Regulaminu Forum. Nietrudno o przykłady
bezpośredniej agresji; wystarczy zwrócić uwagę na zdania znajdujące
się w temacie "erekcjato liberalne": "oducz sie paplania <<rymy
czestochowskie>>", " swiadczy to tylko to twoim niedoszlifowaniu
intelektualnym", "dziecko jestes i nie chce mi sie z toba
dyskutowac", "nie wszczepuj ciemnoty na portal", "co ty tam wiesz o
poezji", " ja nie wchodze na wasze wierszydla i wam nie wypisuje
klamstw wiec tego samego sobie zycze pod moimi" czy też w
szczególności " chcecie ze mnie zrobic lizodupka", "widze, ze kochasz
cenzure w poezji i pewnie tesknisz za ormo", "chcesz ja umiescic w
ramkach jak za komunistow bylo", " idz mnie podjeb do tych chuji
zlodzieji". Pan Fobiak nie krył też swego lekceważenia wobec
użytkowników forum w innyc
h tematach, pisząc między innymi: "nie pitol mi tu", "nic nie
poradze na to, ze nie zrozumialas", "upps... jestes za mloda aby
rozumiec glupote wysylania polakow na wojne iracka", chyba nie masz
pojecia o czym napisalem", " nie masz nic do powiedzenia to milcz tak
jak robia madrzy", "nie wiem w takim razie po co piszesz, slepych
lizodupkow w polsce jest za duzo", "pisze o tym co mnie boli a nie o
aniolkach i diabelkach tak jak ty z twoim doswiadczeniem", "nie
dyskutuje z toba na ten temat bo i ty mnie podkablujesz do admina tak
samo jak to zrobil witus" (wszystko "erekcjato patriotyczne V"),
"powtarzacie po komunistach slogany, uzywacie ich bez zastanowienia
sie zamiast pomyslec" ("Rymy (w tym częstochowskie)"), czy też "od
tego jestem abyscie zaczeli myslec" ("erekcjato badziewne 102"). O
globalnym braku szacunku wobec użytkowników forum świadczą takie
sformułowania jak "pomoge wam tylko z pierwsza zwrotka w prostej
formie bo nie macie pojecia o poezji" ("erekcjato badziewn
e 102"), "ogolne blablanie" ("no co erekcjato"), "utwor jest (...)
zbyt prosty dla wikszości aby go zrozumiec" ("erekcjato podrzutka"),
" lepiej bedzie jak przestaniecie mnie prowokowac waszymi
bezwatrosciowymi komentarzami" (ponownie "erekcjato liberalne") ,
"ten tytul nie ma nic wspolnego z tym calym pitoleniem" czy też
wreszcie " tam [W temacie "poezja a piosenka?" - dop A.] nic nie ma,
jest tylko pitolenie gimnazjalistow" ("erekcjato apostroficzne").
To podejście do innych użytkowników portalu - a także do innych osób
jako takich - znalazło swe odzwierciedlenie także w utworach Pana
Fobiaka. Pragniemy przypomnieć, że art. 9 Regulaminu Forum mówi, iż
"zabronione jest publikowanie treści rasistowskich, faszystowskich,
nazistowskich oraz antysemickich, obrażających osoby trzecie
zainteresowane bezpośrednio dyskusją, osoby nie zainteresowane, osoby
prawne oraz fizyczne.". Artykuł ten odnosi się tak do komentarzy, jak
i do samych wierszy. Utwory Pana Fobiaka wielokrotnie ten artykuł
łamały: w utworze "erekcjato apostroficzne" obrażał on administrację,
moderację i użytkowników naszego portalu, "erekcjato gniot17"
obrażało osobę "kamilka" - administracja powątpiewa czy imię to miało
charakter symboliczny, "erekcjato prezydenckie" obrażało byłego
prezydenta Aleksandra Kwaśniewskiego (w utworze znalazło się między
innymi porównanie Kwaśniewskiego do Hitlera "ty moj fuehrerze" oraz
słowa "ty oszuscie i psychopato"), "erekcjato libe
ralne" obrażało zaś homoseksualistów. Administracja, nie chcąc
cenzurować utworów, nie ingerowała w ich treść i ich nie usuwała,
lecz nie sposób o nich nie wspomnieć przy uzasadnieniu powyższej
decyzji.
Należy też zauważyć, że wyjątkowo nieprzyjemnie układała się
współpraca między Panem Fobiakiem, a adminstracją. Pan Fobiak
wielokrotnie oskarżał nas o cenzurę: "najmadrzejsza osoba na tym
cenzurowanym portalu po raz kolejny wywali moj komentarz" ("erekcjato
badziewne 102"), czy też " witus juz mnie podkablowal do admina wiec
musze zaakceptowac cenzure" ("erekcjato liberalne"). Padały też
zarzuty niszczenia przez administrację poetów: "sadze, ze sie szmaci
tworcow, uwaza sie ich za debili," ("Rymy (w tym częstochowskie)"),
istnienia Towarzystwa Wzajemnej Adoracji "w zawiazku z tym, ze portal
jest cenzurowany, jest zakorzenione TWA" ("zapraszam do dyskusji o
wolnosci slowa") czy też ostzrejsze jeszcze w wymowie " niech zyje
TWA i lizodupki" ("Erekcjato wyznaniowe"). Zdarzały się też bardziej
malownicze porównania: uznawanie administracji za aparat represji
("nie mam aparatu przemocy tak jak ty" - temat "zapraszam do dyskusji
o wolnosci slowa"), instytucję prześladującą wolnomyś
licieli jak hiszpańska inkwizycja: "stojac po stronie podpalaczy
stosu zawsze bedziesz wykorzystywana chocby do zamykania mi geby",
czy też wreszcie za "wnuków ormowcow", którzy chcą Pana Fobiaka
"ocenzurowac dla gestapowcow." (wiersz "erekcjato apostroficzne"). W
tym kontekście zasadnym zdaje się być zadanie pytania: w jakim celu
pan Fobiak odwiedza to forum? Jego zapewnienia o chęci nauki wydają
się w kontekście podważania wartości komentarzy mało wiarygodne;
bardziej przekonującą motywacją wydaje się "liberalizacja" portalu
"Apostrof" ("O wolności, o granicach"). Model liberalizacji
zaproponowany przez Pana Fobiaka jest dla nas - i myślę, że nie tylko
dla nas - nie do przyjęcia. Co za tym idzie obecna sytuacja, w której
ani Pan Fobiak nie jest zadowolony z forum i jego administracji, ani
administracja nie jest zadowolona z Pana Fobiaka wydała się sytuacją
groteskową: stąd też wrażenie, iż to, że pożegnamy Pana Fobiak nie
odbędzie się ani ze szkodą dla forum, ani nie będzi
e dla Pana Fobiaka szczególną przykrością.
Nie ukrywamy, że dodatkową motywacją do pożegnania Pana Fobiaka był
fakt, iż jego zachowanie było przedmiotem uwag innych użytkowników
portalu, wynikłych nie z chęci "podkablowania" - ja kto Pan Fobiak
oceniał - ale raczej z troski o szeroko pojęte dobro wspólne.
Jesteśmy świadomi, że nasza decyzja może budzić zarzut cenzury.
Chcemy jednak zauważyć, że zasada wolności słowa, której zaręczamy,
staramy się hołdować, nie oznacza, że musimy tolerować każde
zachowanie. Uważamy, że jako administracja mamy moralny obowiązek
zapewnić użytkownikom - oraz osobom postronnym - poszanowanie ich
godności osobistej; użytkownicy mają zaś prawo żądać, byśmy
zaoszczędzili im konieczności obserwowania podobnych zachowań. Brak
reakcji z naszej strony mógłby zaś rodzić (i być może, ze względu na
tak długi okres próby, mylnie rodził!) podejrzenie, że nie tylko nie
sprzeciwiamy się takiemu postępowaniu, ale być może uznajemy je za
normalne, a nawet co gorsza aprobujemy je lub popieramy. My jednak
jesteśmy im stanowczo przeciwni - co pragniemy z całą mocą podkreślić.
Jednocześnie administracja zastrzega sobie prawo do usunięcia - nie
wcześniej jednak niż po upływie tygodnia od daty tego postu - prawo
usunięcia niektórych lub wszystkich utworów Pana Fobiaka, wedle
swojego uznania. Jeśli decyzja taka decyzja będzie podjęta, to jej
motywacją będzie niechęć, by niektóre utwory autora stanowiły
wizytówkę naszego forum. Prawo do usunięcia utworów będzie miał też
Pan Fobiak. Tygodniowy okres oczekiwania spowodowany jest zaś troską,
byście mogli zweryfikować użyte wyżej cytaty z ich pełnym kontekstem
w wymienionych wyżej tematach. Zaręczam jednak, że dołożyliśmy
wszelkich starań, by kontekst zachować.
Liczymy na zrozumienie naszej decyzji,
Administracja
~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~
Email wysłany do Ciebie od Michał 'UJ' Krotoszyński z wykorzystaniem
Twojego konta na Apostrof. Jeżeli ta wiadomość zawiera spam lub
treści obraźliwe skontaktuj się z webmasterem forum pod adresem:
apostrof.adm@gmail.com Do listu załącz cały ten email, z nagłówkami
włącznie.
~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~
To: fobiak@operamail.com
Cc:
Subject: Pożegnanie
Date: Mon, 01 May 2006 23:16:49 +0200
Previous | Next
Witaj fobiak,
Witam,
w dniu dzisiejszym został Pan na stałe wyrzucony z forum Apostrof.
Informujemy, że ma Pan prawo żądać, by Pana wiersze także zostały z
niego usunięte. Wszelkie uwagi, prośby, żadania, proszę kierować na
adres UnionJack@wp.pl . Poniżej motywacja, podana do publicznej
wiadomości.
Administracja
-------------------------------
Z dniem dzisiejszym, o czym chcielibyśmy poinformować ze smutkiem,
zapadła decyzja o pozbawieniu pana Fobiaka możliwości korzystania z
forum "Apostrof".
Decyzja ta, chcielibyśmy zauważyć, nie mogła być dla pana Fobiaka
zaskoczeniem. Był on przez nas wielokrotnie informowany, iż jego
zachowanie nie jest zgodne z Regulaminem Forum, netykietą i
przyjętymi na tym forum zasadami. Udzielano mu ostrzeżeń, z których
najdrastyczniejszym było tygodniowe zablokowanie dostępu do portalu.
Niestety, w zgodnej opinii administracji forum wszelkie ostrzeżenia
spełzły na niczym: w świetle braku widocznej poprawy zachowania pana
Fobiaka, oraz na podstawie całokształtu jego działalności na tym
portalu, podjęliśmy powyższą decyzję. Jak się za chwilę przekonacie,
ma ona solidną motywację.
Należy przede wszystkim zauważyć, że pan Fobiak na sposób nagminny
łamał zasady kulturalnej dyskusji obrażając swoich dyskutantów i
odnosząc się do nich z lekceważeniem, co należy uznać za złamanie
art. 9 i art. 14 Regulaminu Forum. Nietrudno o przykłady
bezpośredniej agresji; wystarczy zwrócić uwagę na zdania znajdujące
się w temacie "erekcjato liberalne": "oducz sie paplania <<rymy
czestochowskie>>", " swiadczy to tylko to twoim niedoszlifowaniu
intelektualnym", "dziecko jestes i nie chce mi sie z toba
dyskutowac", "nie wszczepuj ciemnoty na portal", "co ty tam wiesz o
poezji", " ja nie wchodze na wasze wierszydla i wam nie wypisuje
klamstw wiec tego samego sobie zycze pod moimi" czy też w
szczególności " chcecie ze mnie zrobic lizodupka", "widze, ze kochasz
cenzure w poezji i pewnie tesknisz za ormo", "chcesz ja umiescic w
ramkach jak za komunistow bylo", " idz mnie podjeb do tych chuji
zlodzieji". Pan Fobiak nie krył też swego lekceważenia wobec
użytkowników forum w innyc
h tematach, pisząc między innymi: "nie pitol mi tu", "nic nie
poradze na to, ze nie zrozumialas", "upps... jestes za mloda aby
rozumiec glupote wysylania polakow na wojne iracka", chyba nie masz
pojecia o czym napisalem", " nie masz nic do powiedzenia to milcz tak
jak robia madrzy", "nie wiem w takim razie po co piszesz, slepych
lizodupkow w polsce jest za duzo", "pisze o tym co mnie boli a nie o
aniolkach i diabelkach tak jak ty z twoim doswiadczeniem", "nie
dyskutuje z toba na ten temat bo i ty mnie podkablujesz do admina tak
samo jak to zrobil witus" (wszystko "erekcjato patriotyczne V"),
"powtarzacie po komunistach slogany, uzywacie ich bez zastanowienia
sie zamiast pomyslec" ("Rymy (w tym częstochowskie)"), czy też "od
tego jestem abyscie zaczeli myslec" ("erekcjato badziewne 102"). O
globalnym braku szacunku wobec użytkowników forum świadczą takie
sformułowania jak "pomoge wam tylko z pierwsza zwrotka w prostej
formie bo nie macie pojecia o poezji" ("erekcjato badziewn
e 102"), "ogolne blablanie" ("no co erekcjato"), "utwor jest (...)
zbyt prosty dla wikszości aby go zrozumiec" ("erekcjato podrzutka"),
" lepiej bedzie jak przestaniecie mnie prowokowac waszymi
bezwatrosciowymi komentarzami" (ponownie "erekcjato liberalne") ,
"ten tytul nie ma nic wspolnego z tym calym pitoleniem" czy też
wreszcie " tam [W temacie "poezja a piosenka?" - dop A.] nic nie ma,
jest tylko pitolenie gimnazjalistow" ("erekcjato apostroficzne").
To podejście do innych użytkowników portalu - a także do innych osób
jako takich - znalazło swe odzwierciedlenie także w utworach Pana
Fobiaka. Pragniemy przypomnieć, że art. 9 Regulaminu Forum mówi, iż
"zabronione jest publikowanie treści rasistowskich, faszystowskich,
nazistowskich oraz antysemickich, obrażających osoby trzecie
zainteresowane bezpośrednio dyskusją, osoby nie zainteresowane, osoby
prawne oraz fizyczne.". Artykuł ten odnosi się tak do komentarzy, jak
i do samych wierszy. Utwory Pana Fobiaka wielokrotnie ten artykuł
łamały: w utworze "erekcjato apostroficzne" obrażał on administrację,
moderację i użytkowników naszego portalu, "erekcjato gniot17"
obrażało osobę "kamilka" - administracja powątpiewa czy imię to miało
charakter symboliczny, "erekcjato prezydenckie" obrażało byłego
prezydenta Aleksandra Kwaśniewskiego (w utworze znalazło się między
innymi porównanie Kwaśniewskiego do Hitlera "ty moj fuehrerze" oraz
słowa "ty oszuscie i psychopato"), "erekcjato libe
ralne" obrażało zaś homoseksualistów. Administracja, nie chcąc
cenzurować utworów, nie ingerowała w ich treść i ich nie usuwała,
lecz nie sposób o nich nie wspomnieć przy uzasadnieniu powyższej
decyzji.
Należy też zauważyć, że wyjątkowo nieprzyjemnie układała się
współpraca między Panem Fobiakiem, a adminstracją. Pan Fobiak
wielokrotnie oskarżał nas o cenzurę: "najmadrzejsza osoba na tym
cenzurowanym portalu po raz kolejny wywali moj komentarz" ("erekcjato
badziewne 102"), czy też " witus juz mnie podkablowal do admina wiec
musze zaakceptowac cenzure" ("erekcjato liberalne"). Padały też
zarzuty niszczenia przez administrację poetów: "sadze, ze sie szmaci
tworcow, uwaza sie ich za debili," ("Rymy (w tym częstochowskie)"),
istnienia Towarzystwa Wzajemnej Adoracji "w zawiazku z tym, ze portal
jest cenzurowany, jest zakorzenione TWA" ("zapraszam do dyskusji o
wolnosci slowa") czy też ostzrejsze jeszcze w wymowie " niech zyje
TWA i lizodupki" ("Erekcjato wyznaniowe"). Zdarzały się też bardziej
malownicze porównania: uznawanie administracji za aparat represji
("nie mam aparatu przemocy tak jak ty" - temat "zapraszam do dyskusji
o wolnosci slowa"), instytucję prześladującą wolnomyś
licieli jak hiszpańska inkwizycja: "stojac po stronie podpalaczy
stosu zawsze bedziesz wykorzystywana chocby do zamykania mi geby",
czy też wreszcie za "wnuków ormowcow", którzy chcą Pana Fobiaka
"ocenzurowac dla gestapowcow." (wiersz "erekcjato apostroficzne"). W
tym kontekście zasadnym zdaje się być zadanie pytania: w jakim celu
pan Fobiak odwiedza to forum? Jego zapewnienia o chęci nauki wydają
się w kontekście podważania wartości komentarzy mało wiarygodne;
bardziej przekonującą motywacją wydaje się "liberalizacja" portalu
"Apostrof" ("O wolności, o granicach"). Model liberalizacji
zaproponowany przez Pana Fobiaka jest dla nas - i myślę, że nie tylko
dla nas - nie do przyjęcia. Co za tym idzie obecna sytuacja, w której
ani Pan Fobiak nie jest zadowolony z forum i jego administracji, ani
administracja nie jest zadowolona z Pana Fobiaka wydała się sytuacją
groteskową: stąd też wrażenie, iż to, że pożegnamy Pana Fobiak nie
odbędzie się ani ze szkodą dla forum, ani nie będzi
e dla Pana Fobiaka szczególną przykrością.
Nie ukrywamy, że dodatkową motywacją do pożegnania Pana Fobiaka był
fakt, iż jego zachowanie było przedmiotem uwag innych użytkowników
portalu, wynikłych nie z chęci "podkablowania" - ja kto Pan Fobiak
oceniał - ale raczej z troski o szeroko pojęte dobro wspólne.
Jesteśmy świadomi, że nasza decyzja może budzić zarzut cenzury.
Chcemy jednak zauważyć, że zasada wolności słowa, której zaręczamy,
staramy się hołdować, nie oznacza, że musimy tolerować każde
zachowanie. Uważamy, że jako administracja mamy moralny obowiązek
zapewnić użytkownikom - oraz osobom postronnym - poszanowanie ich
godności osobistej; użytkownicy mają zaś prawo żądać, byśmy
zaoszczędzili im konieczności obserwowania podobnych zachowań. Brak
reakcji z naszej strony mógłby zaś rodzić (i być może, ze względu na
tak długi okres próby, mylnie rodził!) podejrzenie, że nie tylko nie
sprzeciwiamy się takiemu postępowaniu, ale być może uznajemy je za
normalne, a nawet co gorsza aprobujemy je lub popieramy. My jednak
jesteśmy im stanowczo przeciwni - co pragniemy z całą mocą podkreślić.
Jednocześnie administracja zastrzega sobie prawo do usunięcia - nie
wcześniej jednak niż po upływie tygodnia od daty tego postu - prawo
usunięcia niektórych lub wszystkich utworów Pana Fobiaka, wedle
swojego uznania. Jeśli decyzja taka decyzja będzie podjęta, to jej
motywacją będzie niechęć, by niektóre utwory autora stanowiły
wizytówkę naszego forum. Prawo do usunięcia utworów będzie miał też
Pan Fobiak. Tygodniowy okres oczekiwania spowodowany jest zaś troską,
byście mogli zweryfikować użyte wyżej cytaty z ich pełnym kontekstem
w wymienionych wyżej tematach. Zaręczam jednak, że dołożyliśmy
wszelkich starań, by kontekst zachować.
Liczymy na zrozumienie naszej decyzji,
Administracja
~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~
Email wysłany do Ciebie od Michał 'UJ' Krotoszyński z wykorzystaniem
Twojego konta na Apostrof. Jeżeli ta wiadomość zawiera spam lub
treści obraźliwe skontaktuj się z webmasterem forum pod adresem:
apostrof.adm@gmail.com Do listu załącz cały ten email, z nagłówkami
włącznie.
~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~
dajcie zyc grabarzom
- cieniu1969
- Posty: 5059
- Rejestracja: 2006-08-11, 15:46
- Kontakt:
ale to i regulamin
to ty fobiak teraz ważniak jesteś
normalnie masz chłopie branie
szycha prawie
ja tam nie ide
zaraz by sie mnie czepili
a i uprzedzeń mam od chuja
e tam tu mi dobrze
[ Dodano: 2007-04-04, 15:31 ]
o z apostrofa cie wyjebali...ale ty...nu nu fobini
[ Dodano: 2007-04-04, 15:46 ]
ta kultura dyskusji
tam jest tak mdło że ja tam juz ohoho nie byłam
to ty fobiak teraz ważniak jesteś
normalnie masz chłopie branie
szycha prawie
ja tam nie ide
zaraz by sie mnie czepili
a i uprzedzeń mam od chuja
e tam tu mi dobrze
[ Dodano: 2007-04-04, 15:31 ]
o z apostrofa cie wyjebali...ale ty...nu nu fobini
[ Dodano: 2007-04-04, 15:46 ]
ta kultura dyskusji
tam jest tak mdło że ja tam juz ohoho nie byłam
Anty_Fobia bleeeee
-
ann13
- cieniu1969
- Posty: 5059
- Rejestracja: 2006-08-11, 15:46
- Kontakt:
-
ann13
liluś , wolę już w prawosławie :)
księciuniu , jako rasowa pizdeczka nie mogłabym dodac jeszcze trzech groszy do stówy
nie mój ty placku pszenny kolistego kształtu,nie moje ty ciasteczko weselno- świateczne,
bo co ty tam wiesz
o ruchaniu
ale mozesz mnie pocałować , jak przyjadę do bielska białej
w dupę
:)
księciuniu , jako rasowa pizdeczka nie mogłabym dodac jeszcze trzech groszy do stówy
nie mój ty placku pszenny kolistego kształtu,nie moje ty ciasteczko weselno- świateczne,
bo co ty tam wiesz
o ruchaniu
ale mozesz mnie pocałować , jak przyjadę do bielska białej
w dupę
:)
-
ann13
- Książę Półkrwi
- Posty: 2012
- Rejestracja: 2006-08-14, 11:42
- Kontakt:
-
ann13
poezjaart.fora.pl
Od: Marek Ciućka
Do: ann13
Wysłany: Nie 15:29, 14 Paź 2007
Temat: re: Konkurs na ' erekcjato bolesławieckie '
ann13 napisał:
Każdy pisać może, trochę lepiej, lub trochę gorzej, dlatego chciałabym zaprosić wszystkich do udziału w konkursie poetyckim
pod hasłem ' erekcjato bolesławieckie '
Temat jest określony, dotyczy dzisiejszego miasta Bolesławiec, 'wczorajszego' Bunzlau i wszystkiego co jest z nim związane. Możecie pisać o ceramice, współczesności i podpisaniu przez Bolesławiec umowy z firmą JVC na wybudowanie fabryki telewizorów ciekłokrystalicznych, lub cofnać się w czasie o 430 lat, kiedy powstawała najstarsza kronika miasta 'Annales Boleslavienses' , wspomnieć o Martinie Opitz'u , poecie, historiografie, twórcy poezji niemieckiej, który urodził się w Bolesławcu, lub wrócić do okresu, kiedy Bolesławiec znajdował się pod panowaniem Habsburgów, czy Piastów
Â?ródłem informacji o tym mieście moze być internet, książki , prasa, albo babcia z dziadkiem pamiętająca inne czasy, która do tej pory siedzi na bolesławieckiej ławeczce przed Ratuszem
Konkurs jest otwarty dla wszystkich,a prace nalezy publikować na erekcjato.eu w dziale konkurs
Nagrody:
200 PLN dla zwycięzcy
Terminarz:
Konkurs odbędzie się w listopadzie: 01.11.2007-30.11.2007
Głosowanie:
Na wybrane erekcjato może głosować każdy zarejestrowany uzytkownik erekcjato.eu Głosowanie będzie tajne i odbędzie się 30.11.2007 w specjalnym, otwartym dziale do głosowania. Nie wolno głosować na siebie i ewentualne głosy na własne utwory będą nieważne.
Wejście nie służy do takich celów - to raz. Erekcjato nie zostało uznane przez administratorów tego miejsca za gatunek literacki - to 2. I 3:
- czy nie sądzisz, że wpierw powinnaś była skonsultować się z kimś z administracji?
Od: Marek Ciućka
Do: ann13
Wysłany: Pon 7:48, 15 Paź 2007
Temat: Re: re: Konkurs na ' erekcjato bolesławieckie '
ann13 napisał:
nie, nie administratorzy o tym decydują co jest poezja, a co nie, mareczku zajmij sie lepiej twoimi zjazdami poetyckimi i ruchaniem, bo o erekcjato nie masz pojęcia
mam więcej niż sądzisz - to nie jest gatunek poetycki.
i proszę o nie umieszczanie spamu na naszym forum.
Od: Marek Ciućka
Do: ann13
Wysłany: Nie 15:29, 14 Paź 2007
Temat: re: Konkurs na ' erekcjato bolesławieckie '
ann13 napisał:
Każdy pisać może, trochę lepiej, lub trochę gorzej, dlatego chciałabym zaprosić wszystkich do udziału w konkursie poetyckim
pod hasłem ' erekcjato bolesławieckie '
Temat jest określony, dotyczy dzisiejszego miasta Bolesławiec, 'wczorajszego' Bunzlau i wszystkiego co jest z nim związane. Możecie pisać o ceramice, współczesności i podpisaniu przez Bolesławiec umowy z firmą JVC na wybudowanie fabryki telewizorów ciekłokrystalicznych, lub cofnać się w czasie o 430 lat, kiedy powstawała najstarsza kronika miasta 'Annales Boleslavienses' , wspomnieć o Martinie Opitz'u , poecie, historiografie, twórcy poezji niemieckiej, który urodził się w Bolesławcu, lub wrócić do okresu, kiedy Bolesławiec znajdował się pod panowaniem Habsburgów, czy Piastów
Â?ródłem informacji o tym mieście moze być internet, książki , prasa, albo babcia z dziadkiem pamiętająca inne czasy, która do tej pory siedzi na bolesławieckiej ławeczce przed Ratuszem
Konkurs jest otwarty dla wszystkich,a prace nalezy publikować na erekcjato.eu w dziale konkurs
Nagrody:
200 PLN dla zwycięzcy
Terminarz:
Konkurs odbędzie się w listopadzie: 01.11.2007-30.11.2007
Głosowanie:
Na wybrane erekcjato może głosować każdy zarejestrowany uzytkownik erekcjato.eu Głosowanie będzie tajne i odbędzie się 30.11.2007 w specjalnym, otwartym dziale do głosowania. Nie wolno głosować na siebie i ewentualne głosy na własne utwory będą nieważne.
Wejście nie służy do takich celów - to raz. Erekcjato nie zostało uznane przez administratorów tego miejsca za gatunek literacki - to 2. I 3:
- czy nie sądzisz, że wpierw powinnaś była skonsultować się z kimś z administracji?
Od: Marek Ciućka
Do: ann13
Wysłany: Pon 7:48, 15 Paź 2007
Temat: Re: re: Konkurs na ' erekcjato bolesławieckie '
ann13 napisał:
nie, nie administratorzy o tym decydują co jest poezja, a co nie, mareczku zajmij sie lepiej twoimi zjazdami poetyckimi i ruchaniem, bo o erekcjato nie masz pojęcia
mam więcej niż sądzisz - to nie jest gatunek poetycki.
i proszę o nie umieszczanie spamu na naszym forum.
- cieniu1969
- Posty: 5059
- Rejestracja: 2006-08-11, 15:46
- Kontakt:
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 3 gości