mms - cela nr 7 ; )
Moderator: Boob
-
Roksana K.
mms - cela nr 7 ; )
widok zachodzącego słońca z okna więziennego
może wydawać się niekompletny
ale czy może wydawać się obsceniczny?
może wydawać się niekompletny
ale czy może wydawać się obsceniczny?
przy pierwszym odbiorze nie mogłam się opanować przez 10 minut tak mnie rozbawił ten mms , do łez :P
jednak patrząc głębiej można się tu też dopatrzeć głębokiej metafory ; więzienie - ogół zakazów moralnych jaki nałożyła na nas kultura , widok z niego - to ograniczona wolność ktora dla przyjmujących te zakazy bardzo poważnie wydaje się być odrażająca i brudna
jednak patrząc głębiej można się tu też dopatrzeć głębokiej metafory ; więzienie - ogół zakazów moralnych jaki nałożyła na nas kultura , widok z niego - to ograniczona wolność ktora dla przyjmujących te zakazy bardzo poważnie wydaje się być odrażająca i brudna
-
Roksana K.
nie mo¿e wydawac siê obsceniczny, absolutnie :)
1. czlowiek który dobrowolnie poddaje siê nakazom i zakazom nie jest zniewolony ( kultura jest co prawda jest zrodlem cierpienia czy tez nieukontentowania ale cos za cos )
2. czlowiek, który jest na sile spetany przez nakazy i zakazy czy cokolwiek innego teskni za wolnoscia ktora nie moze mu siê jawic jako brudna i odrazajaca gdyz jest dla niego dobrem najwyzszym.
3. sumienie mo¿e byæ surowym sedzia, ale ten sedzia to my sami, moralnosc natomisat wynika z zewnatrz, jest prawem nadanym ( patrz pkt. 2 )
4. czy to sumienie nas wiezi czy morlanosc ?
5. wiezniami sumienia sa ludzie ktorzy za swoje przekonania i poglady sa poddawani roznym zewnetrzym represjom.
6. i w koncu wyobrazmy sobie czlowieka, wieznia, który oglada przez kraty ten piekny zachod czy wschod slonca i ktory pewnie dziekuje w duchu ze w ogole ma taka sposobnosc :)
1. czlowiek który dobrowolnie poddaje siê nakazom i zakazom nie jest zniewolony ( kultura jest co prawda jest zrodlem cierpienia czy tez nieukontentowania ale cos za cos )
2. czlowiek, który jest na sile spetany przez nakazy i zakazy czy cokolwiek innego teskni za wolnoscia ktora nie moze mu siê jawic jako brudna i odrazajaca gdyz jest dla niego dobrem najwyzszym.
3. sumienie mo¿e byæ surowym sedzia, ale ten sedzia to my sami, moralnosc natomisat wynika z zewnatrz, jest prawem nadanym ( patrz pkt. 2 )
4. czy to sumienie nas wiezi czy morlanosc ?
5. wiezniami sumienia sa ludzie ktorzy za swoje przekonania i poglady sa poddawani roznym zewnetrzym represjom.
6. i w koncu wyobrazmy sobie czlowieka, wieznia, który oglada przez kraty ten piekny zachod czy wschod slonca i ktory pewnie dziekuje w duchu ze w ogole ma taka sposobnosc :)
no nie bede sie spierac bo w wiezieniu jeszcze nie siedzialam , pamietam ze jak lezalam w szpitalu dwa tygodnie majac dwa i pol lat widok machajacej jeszcze na pozegnanie mamy zza szyby co szla na druga zmiane byl przerazliwie smutny a male dzieci w swoim mysleniu nie maja perspektywy jutrzejszego dnia
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 3 gości