Erekcjato o erekcjato
Moderator: nuel
- Gacek
- Posty: 11446
- Rejestracja: 2008-01-21, 08:23
- Lokalizacja: lubelszczyzna
- Has thanked: 2 times
- Been thanked: 5 times
- Kontakt:
Erekcjato o erekcjato
Czy uda wam się ( dajmy na to )
napisać kiedyś erekcjato?
Takie prawdziwe, żeby z rana
powalić wszystkich na kolana?
Każdy tu swoich sił próbuje,
przy awersacji kombinuje,
lecz na nic wszelkie są wysiłki,
kiedy zabraknie iskry, żyłki.
Bo z erekcjato jest jak z życiem
człek zdrowy budzi się o świcie
i myśli, że świat zawojuje,
a w nocy zdycha i… kituje.
Tak z erekcjato – jak ze zgonem,
odwraca się kota ogonem
i choćbyś myślał co innego
na końcu wyjdzie chała z tego!
Próbujcie więc, przestańcie smucić,
nie trzeba rzucić, lecz odwrócić
tato fobiak
napisać kiedyś erekcjato?
Takie prawdziwe, żeby z rana
powalić wszystkich na kolana?
Każdy tu swoich sił próbuje,
przy awersacji kombinuje,
lecz na nic wszelkie są wysiłki,
kiedy zabraknie iskry, żyłki.
Bo z erekcjato jest jak z życiem
człek zdrowy budzi się o świcie
i myśli, że świat zawojuje,
a w nocy zdycha i… kituje.
Tak z erekcjato – jak ze zgonem,
odwraca się kota ogonem
i choćbyś myślał co innego
na końcu wyjdzie chała z tego!
Próbujcie więc, przestańcie smucić,
nie trzeba rzucić, lecz odwrócić
tato fobiak
Re: Erekcjato o erekcjato
Tak z erekcjato – jak ze zgonem,
odwraca siê kota ogonem
Tu oto zaprezentowales ciekawe ujecie - zgon jako najwieksze zaskoczenie w zyciu. Czlowiek jakkolwiek wie ze umrze i zdaje sobie sprawe z wlasnej i innych smiertelnosci to i tak mimo wszystko daje sie podejsc, zaskoczyc jak male dziecko. Moze zatem pierwszorzedna awersacja odwraca nie tyle kota ogonem co pozwala zaliczyc zgon? :)
Z tym kotem to tez jest fajna sprawa, bo co to znaczy odwrocic kota ogonem, niezaleznie od tego jakby sie tego kota odwrocilo, niezaleznie od tego czym ( ogonem ?:), niezaleznie od tego za co ( moze za darmo ? :)
to kot dalej bedzie kotem no chyba ze sie go odwroci na druga strone. Wtedy kot bedzie bylym kotem - zgonem kota, osiagnie on inny wymiar i sens, tak wiec :
Tak z erekcjato – jak ze zgonem,
odwraca siê kota na druga strone :)
odwraca siê kota ogonem
Tu oto zaprezentowales ciekawe ujecie - zgon jako najwieksze zaskoczenie w zyciu. Czlowiek jakkolwiek wie ze umrze i zdaje sobie sprawe z wlasnej i innych smiertelnosci to i tak mimo wszystko daje sie podejsc, zaskoczyc jak male dziecko. Moze zatem pierwszorzedna awersacja odwraca nie tyle kota ogonem co pozwala zaliczyc zgon? :)
Z tym kotem to tez jest fajna sprawa, bo co to znaczy odwrocic kota ogonem, niezaleznie od tego jakby sie tego kota odwrocilo, niezaleznie od tego czym ( ogonem ?:), niezaleznie od tego za co ( moze za darmo ? :)
to kot dalej bedzie kotem no chyba ze sie go odwroci na druga strone. Wtedy kot bedzie bylym kotem - zgonem kota, osiagnie on inny wymiar i sens, tak wiec :
Tak z erekcjato – jak ze zgonem,
odwraca siê kota na druga strone :)
- Gacek
- Posty: 11446
- Rejestracja: 2008-01-21, 08:23
- Lokalizacja: lubelszczyzna
- Has thanked: 2 times
- Been thanked: 5 times
- Kontakt:
Pranie kota cd
Miłości Ty moja:)
Nooooooooooo dałaś mi wykład jak się patrzy ( a jak się nie patrzy - to też) :)
Użyłem tego określenia : odwrócić kota ogonem, jako przenośni.
Jest znane powiedzenie : Nie odwracaj kota ogonem , - jeśli ktoś zaprzecza temu, co wcześniej powiedział.
Jasne, że można kota przenicować na drugą stronę, ale należy też pamiętać o tym, że kota się pierze - wbrew pozorom ( nawet witką po ogonie ), tylko się go nie "wykrąca":-P
Dzięki za konstruktywny komentarz:)

witaj
Gacek
witaj
milosc_reaktywacja
ta hipoteza została już zbadana i potwierdzona, że
zgony kotów następują nie podczas prania ale podczas wykręcania
pozdro serdecznie.dzięka
Nooooooooooo dałaś mi wykład jak się patrzy ( a jak się nie patrzy - to też) :)
Użyłem tego określenia : odwrócić kota ogonem, jako przenośni.
Jest znane powiedzenie : Nie odwracaj kota ogonem , - jeśli ktoś zaprzecza temu, co wcześniej powiedział.
Jasne, że można kota przenicować na drugą stronę, ale należy też pamiętać o tym, że kota się pierze - wbrew pozorom ( nawet witką po ogonie ), tylko się go nie "wykrąca":-P
Dzięki za konstruktywny komentarz:)
witaj
Gacek
witaj
milosc_reaktywacja
ta hipoteza została już zbadana i potwierdzona, że
zgony kotów następują nie podczas prania ale podczas wykręcania
pozdro serdecznie.dzięka
-
elutka
-
lilak
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 1 gość