EREKSJATO EMIGRANTA
EREKSJATO EMIGRANTA
Piszę do ciebie
ziemio kochana
bo na mej duszy
ogromna rana
noc całą piszę
za oknem dnieje
żeby te wersy
niosły nadzieję
papieros gaszę
nie zapalony
bo zły los rzucił
mnie w obce strony
tęsknotą piszę
ojczyzno miła
ten list do ciebie
właśnie skończyłam
sranie w bambus
ziemio kochana
bo na mej duszy
ogromna rana
noc całą piszę
za oknem dnieje
żeby te wersy
niosły nadzieję
papieros gaszę
nie zapalony
bo zły los rzucił
mnie w obce strony
tęsknotą piszę
ojczyzno miła
ten list do ciebie
właśnie skończyłam
sranie w bambus
awersacja nie pasuje mi do tekstu głównego.
Jest przewidywalna... naprawdę. Ja np czułem, że mniej więcej taki będzie "koniec".
Temat jest zbyt żywy i awersacja zbyt "popularna" (szczególnie wśród naszych rodaków na wakacjach w naszym kraju... wydających swoje ciężko zarobione euro albo funty... w knajpach - gdzie zapraszają tych - co nie wyjechali)
... może w innym czasie - inaczej bym na to "ere" patrzył - dziś to dla mnie żadne ere... to raczej scenka "o rozszyfrowaniu biednych emigrantów" - "z życia polaka wzięte"
Jest przewidywalna... naprawdę. Ja np czułem, że mniej więcej taki będzie "koniec".
Temat jest zbyt żywy i awersacja zbyt "popularna" (szczególnie wśród naszych rodaków na wakacjach w naszym kraju... wydających swoje ciężko zarobione euro albo funty... w knajpach - gdzie zapraszają tych - co nie wyjechali)
... może w innym czasie - inaczej bym na to "ere" patrzył - dziś to dla mnie żadne ere... to raczej scenka "o rozszyfrowaniu biednych emigrantów" - "z życia polaka wzięte"
".....Zapytała kiedyś Miłość Przyjaźni:
-dlaczego Ty istniejesz?
Na to Przyjaźń odpowiedziała:
-aby leczyć rany,które Ty zostawiasz...."
L.N.
-dlaczego Ty istniejesz?
Na to Przyjaźń odpowiedziała:
-aby leczyć rany,które Ty zostawiasz...."
L.N.
tez kiedys napisalem takie
erekcjato emigranta
jeszcze mi
przykro byc polakiem
wsrod polakow
jestem najwiekszym biedakiem
wsrod biedakow
wyrywajacych sobie biede z geby
przerastajacymi samych siebie
straszacymi, ze wybija zeby
z zarezerwowanym miejscem w niebie
ktorzy najedli sie pychy
glupoty juz nie trawia
nachlali sie bez zagrychy
i z zawisci krwawia
jeszcze mi
nie czas wracac do kraju
jest jesien a ja jeszcze zyje
moze w styczniu moze w maju
pogardzona moja dusza zawyje
i opusci mnie z tesknoty i uleci
do slaska dolnego
a moje zwloki jak smieci
splona by nie zostalo nic zlego
jeszcze mi
nie zagoily sie moje ranne zale
a ja juz mysle o powrocie
nadzieja dzwigala mnie wytrwale
chcialbym to wyngrodzic tesknocie
grzybow nazbierac raz jeszcze
o swicie mglistym borowiki
zimne przechodza mnie dreszcze
kiedy slysze mej duszy krzyki
jeszcze mi
stoi
erekcjato emigranta
jeszcze mi
przykro byc polakiem
wsrod polakow
jestem najwiekszym biedakiem
wsrod biedakow
wyrywajacych sobie biede z geby
przerastajacymi samych siebie
straszacymi, ze wybija zeby
z zarezerwowanym miejscem w niebie
ktorzy najedli sie pychy
glupoty juz nie trawia
nachlali sie bez zagrychy
i z zawisci krwawia
jeszcze mi
nie czas wracac do kraju
jest jesien a ja jeszcze zyje
moze w styczniu moze w maju
pogardzona moja dusza zawyje
i opusci mnie z tesknoty i uleci
do slaska dolnego
a moje zwloki jak smieci
splona by nie zostalo nic zlego
jeszcze mi
nie zagoily sie moje ranne zale
a ja juz mysle o powrocie
nadzieja dzwigala mnie wytrwale
chcialbym to wyngrodzic tesknocie
grzybow nazbierac raz jeszcze
o swicie mglistym borowiki
zimne przechodza mnie dreszcze
kiedy slysze mej duszy krzyki
jeszcze mi
stoi
dajcie zyc grabarzom
Wiem, że nie spotkamy się w niebie
Czy można to nazwać pechem
Com ja Poznaniowi uczynił
Pytam się z uśmiechem
Pstrykam w oko prorokom
Petem gaszę żale
Ponoć wiesz już o mnie wszystko
nie znasz mnie wcale
Ref:
Masz tak jak ja w tylu miejscach poklejone serce
Aksamit i Dynamit
Marchef w Butonierce
Nasze serca mylą ich radary...
Â?yję tylko po to by napierdalać Warszawiaków
każdy z Warszawy jest na głowie swej kulawy
A najbardziej komercyjny jest pies policyjny
słynni bardowie są tylko w Krakowie
Kawiarniana spowiedź
Popowy jest też papież kiedy błogosławi macierz
A najdłużej zawsze jest tu Ten Kto Ma Z Tyłu Sceny Tlen
Młotku
Masz tak jak ja w tylu miejscach poklejone serce
Aksamit i Dynamit
Marchef w Butonierce
Nasze serca mylą ich radary...
Złam tę zasadę Złam tę zasadę Złam tę zasadę
Złam tę zasadę Złam tę zasadę Złam tę zasadę Złam
Ech to tylko pijane echo
Rozbij echo na atomy atomy atomy atomy atomy atomy
NA ATOMY!!!
Wolny naród Ciemny naród
ÂŚwińska koalicja
Bruk i brukowce, slumsy i banki
My i policja
Jest wysokie bezrobocie
Niskie są wieżowce
Sól z ziemi marnej
Czarne owce z miasta Manowce
W tym kraju są zasady
Ten kraj ma to w zwyczaju
Równo ścinać wszystkie głowy wystające zza połowy
Mam fatalne maniery
Koszmarne mam zwyczaje
Lecz kiedy grają tego kraju hymn
Ciągle jeszcze mi staje
Ref
Złam tę zasadę Złam tę zasadę Złam tę zasadę
Złam tę zasadę Złam tę zasadę Złam tę zasadę Złam
Ech to tylko pijane echo
Rozbij echo na atomy atomy atomy atomy atomy atomy
NA ATOMY!!! ...
to fajny tekst jest fobiak :)
Czy można to nazwać pechem
Com ja Poznaniowi uczynił
Pytam się z uśmiechem
Pstrykam w oko prorokom
Petem gaszę żale
Ponoć wiesz już o mnie wszystko
nie znasz mnie wcale
Ref:
Masz tak jak ja w tylu miejscach poklejone serce
Aksamit i Dynamit
Marchef w Butonierce
Nasze serca mylą ich radary...
Â?yję tylko po to by napierdalać Warszawiaków
każdy z Warszawy jest na głowie swej kulawy
A najbardziej komercyjny jest pies policyjny
słynni bardowie są tylko w Krakowie
Kawiarniana spowiedź
Popowy jest też papież kiedy błogosławi macierz
A najdłużej zawsze jest tu Ten Kto Ma Z Tyłu Sceny Tlen
Młotku
Masz tak jak ja w tylu miejscach poklejone serce
Aksamit i Dynamit
Marchef w Butonierce
Nasze serca mylą ich radary...
Złam tę zasadę Złam tę zasadę Złam tę zasadę
Złam tę zasadę Złam tę zasadę Złam tę zasadę Złam
Ech to tylko pijane echo
Rozbij echo na atomy atomy atomy atomy atomy atomy
NA ATOMY!!!
Wolny naród Ciemny naród
ÂŚwińska koalicja
Bruk i brukowce, slumsy i banki
My i policja
Jest wysokie bezrobocie
Niskie są wieżowce
Sól z ziemi marnej
Czarne owce z miasta Manowce
W tym kraju są zasady
Ten kraj ma to w zwyczaju
Równo ścinać wszystkie głowy wystające zza połowy
Mam fatalne maniery
Koszmarne mam zwyczaje
Lecz kiedy grają tego kraju hymn
Ciągle jeszcze mi staje
Ref
Złam tę zasadę Złam tę zasadę Złam tę zasadę
Złam tę zasadę Złam tę zasadę Złam tę zasadę Złam
Ech to tylko pijane echo
Rozbij echo na atomy atomy atomy atomy atomy atomy
NA ATOMY!!! ...
to fajny tekst jest fobiak :)
I ♥️ gacek
Fobiak wybacz...
pomagam Tym - którzy o to poproszą .. którzy tego chcą.
I pomagam jak potrafię...
Oczywiście że poprawię błąd w tytule.
Dzięki za uwagę.. ja po prostu (przyznaję) potraktowałem to jako specjalnie pomylone... i już :)
[ Dodano: 2008-07-06, 17:02 ]
hihihihihi
i skończyło się ... MODEROWANIE
NA KONKURSOWYM DZIALE
pomagam Tym - którzy o to poproszą .. którzy tego chcą.
I pomagam jak potrafię...
Oczywiście że poprawię błąd w tytule.
Dzięki za uwagę.. ja po prostu (przyznaję) potraktowałem to jako specjalnie pomylone... i już :)
[ Dodano: 2008-07-06, 17:02 ]
hihihihihi
i skończyło się ... MODEROWANIE
NA KONKURSOWYM DZIALE
".....Zapytała kiedyś Miłość Przyjaźni:
-dlaczego Ty istniejesz?
Na to Przyjaźń odpowiedziała:
-aby leczyć rany,które Ty zostawiasz...."
L.N.
-dlaczego Ty istniejesz?
Na to Przyjaźń odpowiedziała:
-aby leczyć rany,które Ty zostawiasz...."
L.N.
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 1 gość