Erekcjato chomika
Erekcjato chomika
Spoczywał chomik na dnie swej klatki
w trocinach zakopany
nie miał on ojca, nie miał też matki
braci właściciel wymienił na złote
więc był samotny i niekochany
krzątał się we dnie bez celu, bez wiary
że czas nastanie lepszy dla niego
w nocy łkał z cicha i łzy gęste ronił
ból w nim narastał, smutek go zżerał
i tak rozpaczał, tak strasznie tęsknił
aż pękło serce chomika
z klatki obok
w trocinach zakopany
nie miał on ojca, nie miał też matki
braci właściciel wymienił na złote
więc był samotny i niekochany
krzątał się we dnie bez celu, bez wiary
że czas nastanie lepszy dla niego
w nocy łkał z cicha i łzy gęste ronił
ból w nim narastał, smutek go zżerał
i tak rozpaczał, tak strasznie tęsknił
aż pękło serce chomika
z klatki obok
- cieniu1969
- Posty: 5059
- Rejestracja: 2006-08-11, 15:46
- Kontakt:
A ja to widze inaczej. Cała rzecz dzieje się w sklepie zoologicznym, i ten chomik jest naprawde smutny, bo sprzedawca(właściciel) pchnął całą jego rodzinę. A ten chomik z klatki obok cały czas biegał w tym takim metalowym kółku, aż mu serce pękło. I teraz kawa, jakbyś gdzieś w treści umieścił obecność dźwięku, zgrzytu (taki powstaje gdy chomik biega/mam chomika :D) ale w ten sposób, że on by wyglądał jako jakaś odmiana schizofreni tego chomika, to bił bym Ci brawa po wieki, a tak pozostaje wielki niedosyt.
Adalbert, nie zgadzam sie , gdyby tak bylo jak mowisz, to kawa napisalby erekcjato o tym "biegaczu" , a o nim przeciez ani slowa nie ma...zmysliles sobie i tyle to bieganie...
no i spojrz na ostatni wers, on jest wazny...caly wiersz jest o samotnosci , smutku, chomika nr1 , czyli tamten w tym czasie na pewno cicho siedzi, bo inaczej nr1, moze by zapomnial o troskach chociaz na dlugosc jednej linijki ...
wiersz czyta sie tak....smutno , smutno, smutno...i ostatni wers brzmi..
ażpeklo serce chomika nr2...
a swoja droga Adalbert ty lec do sklepu z tym swoim , moze to akurat brat tego nr1 i w koncu przestanie sie smucic...
:)
no i spojrz na ostatni wers, on jest wazny...caly wiersz jest o samotnosci , smutku, chomika nr1 , czyli tamten w tym czasie na pewno cicho siedzi, bo inaczej nr1, moze by zapomnial o troskach chociaz na dlugosc jednej linijki ...
wiersz czyta sie tak....smutno , smutno, smutno...i ostatni wers brzmi..
ażpeklo serce chomika nr2...
a swoja droga Adalbert ty lec do sklepu z tym swoim , moze to akurat brat tego nr1 i w koncu przestanie sie smucic...
:)
- Książę Półkrwi
- Posty: 2012
- Rejestracja: 2006-08-14, 11:42
- Kontakt:
wiesz Ksiaze, kiedys przynajmniej pisales ciekawe komentarze, bo te co teraz czytam sa nijakie...
bo co znaczy "stara prawda", "prawidlowe erekcjato", a juz w calosci brzmi banalnie, jak wyuczony slogan, pelen slow, ale bez tresci...
prawidlowe erekcjato jest slabe jak mowi stara prawda, nieprawidlowe czyli odnoszace sie do koncowych linijek jest beznadziejne, jak mowi nowa prawda ...tyle ostanio wyczytalm z twoich komentarzy i zadnego argumentu, ktory by mnie zmusil do zastanowienia...
bo co znaczy "stara prawda", "prawidlowe erekcjato", a juz w calosci brzmi banalnie, jak wyuczony slogan, pelen slow, ale bez tresci...
prawidlowe erekcjato jest slabe jak mowi stara prawda, nieprawidlowe czyli odnoszace sie do koncowych linijek jest beznadziejne, jak mowi nowa prawda ...tyle ostanio wyczytalm z twoich komentarzy i zadnego argumentu, ktory by mnie zmusil do zastanowienia...
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 4 gości