***
Moderator: Gacek
***
***
pomyślałam tylko o jednym
kiedy ty
wtopiłeś usta
w wydrążone pomarańcze moich piersi
to nie dla ciebie
rosła amplituda mojego szaleństwa
nad miską pełną popiołu i grochu
to nie ty
byłeś przyczyną mojej nagłej śmierci
ale dziękuję ci
że przypomniałeś mi
jak smakować gorzką namiętność
ze spłowiałej fotografii
pomyślałam tylko o jednym
kiedy ty
wtopiłeś usta
w wydrążone pomarańcze moich piersi
to nie dla ciebie
rosła amplituda mojego szaleństwa
nad miską pełną popiołu i grochu
to nie ty
byłeś przyczyną mojej nagłej śmierci
ale dziękuję ci
że przypomniałeś mi
jak smakować gorzką namiętność
ze spłowiałej fotografii
Beatta nie upieram się, że okropne, ale mnie się ta metafora nie podoba i już. Po pierwsze - pomarańcze są eksploatowane do granic możliwości, po drugie wg mnie kłócą się tutaj z nastrojem wiersza. Całkiem możliwe, że nie mam racji.
Niestety cierpię na ułomność, która pokazuje mi, czego nie mogę strawić, ale nie podpowiada czym to zastąpić. Nie bardzo umiem ingerować w czyjeś wiersze.
Niestety cierpię na ułomność, która pokazuje mi, czego nie mogę strawić, ale nie podpowiada czym to zastąpić. Nie bardzo umiem ingerować w czyjeś wiersze.
a gdyby tak? to tylko zarys można poszukac wyraziściej ;)
pozwoliłem sobie, bo w teksie coś jest ;)
myśl jedna
kiedy
wtapiasz usta
w piersi
nie dla ciebie
amplituda szaleństwa
rosła z popiołu
przyczyny
śmierci
ale dziękuję ci
za smak
czerstwej fotografii
pozdrówka :)
pozwoliłem sobie, bo w teksie coś jest ;)
myśl jedna
kiedy
wtapiasz usta
w piersi
nie dla ciebie
amplituda szaleństwa
rosła z popiołu
przyczyny
śmierci
ale dziękuję ci
za smak
czerstwej fotografii
pozdrówka :)
Bo gdybym wiedział, co straciłem,
nigdy bym nie myślał, że
w to wierzyłem.
Dawid D.
nigdy bym nie myślał, że
w to wierzyłem.
Dawid D.
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 10 gości