twórczość niedokończona, niesklasyfikowana, nieformalna, tematy nieaktualne, zaniechane, niedające przyporządkować się do żadnego działu, miejsce ucieczki Józia z Gombrowicza
anty-czka:)
I dobrze pamiętasz, że ostatnie dwa wersy nie powinny być powiązane z treścią
Musisz mieć niesamowicie bujną wyobraźnię, żeby widzieć ciąg dalszy historyjki, z kina, z dotknięcia onętnej blondynki, która okazał się pedał przebrany za nią, a myciem plecków (i rąk ) w łazience Irence
gacek tam nie bylo ani puenty ani zaskoczenia jakies dwa wersy na koncu madre lub glupie mialy byc
u ciebie to jest nie puenta a nawet awersacja bo ta przerwa jest zaiwaniona z erekcjato
[ Added: 2008-12-31, 11:17 ]
tzn. to nie ty ja zaiwaniles tylko jhvh
fobiak:)
Pisząc "Irence", fonetycznie miałem na mysli ręce i to wydało mi sie głupie ( albo mądre ) stwierdzenie, bo gdzie się ma myć jak nie tam? Ale OK przyznaję rację. Zakończenie mogło być takie np:
przyznam sie, ze nie znam tych wszystkich form powstalych z erekcjato, jest ich tyle, ze z moja znajomoscia literatury nie poradze sobie z komentowaniem, ta forma powstala na hybrisie na poczatku 2006 lub w grudniu 2005, sonka ja dobrze zna, nie twierdze, ze jest zla ale znam sie tak samo na niej jak na haiku czy limeryku