Zatancz ze mną miłośći moja...!
-
komar
Zatancz ze mną miłośći moja...!
Dla ciebie moja przyszła żono jest ta piosenka
...lalala..lalala..lalala..lalala...!
...lalala..lalala..lalala..lalala...!
Zatańcz ze mną miłośći moja
Tańcz i sluchaj jak moje skrzypce
Dźwiękami tęsknie płoną
Sluchaj tylko tej muzyki.....!
Obejmując przytul mocniej
Zakołuj ze mną dookoła
Uśmiech swój zachowaj szczery
Dobrze ci jest z nim do twarzy
Tańcz jeszcze tak uroczo
Pełna szczęścia i wesoła
...lalala..lalala..lalala..lalala...!
...lalala..lalala..lalala..lalala...!
Tak bez końca i na długo
Tak weselnie i wesoło
W welonie upiętym
Pełnym kwiatów kolorowych
Na twych jasnych blond włosach
Całuj słodko jak tylko ty potrafisz
Powiedz, że mnie kochasz coraz więcej
W tańcu odnajdziemy naszą miłość
Widze twoje oczy pełne łez
One bedą już szczęśliwe....!
Tańcz tylko ze mna moja piękna przyszła żono...!
Tańcz i całuj miła
...lalala..lalala..lalala..lalala...!
Tańcz i całuj mocno w usta
...lalala..lalala..lalalala...!
Dance seulement que pour moi ma future femme...!
Dance et embrasse-moi bien aim?Še
...lalala..lalala..lalala..lalala...!
Dance et baisse-moi sur mes lèvres
...lalala..lalala..lalala..lalalala...!
Marius
...lalala..lalala..lalala..lalala...!
...lalala..lalala..lalala..lalala...!
Zatańcz ze mną miłośći moja
Tańcz i sluchaj jak moje skrzypce
Dźwiękami tęsknie płoną
Sluchaj tylko tej muzyki.....!
Obejmując przytul mocniej
Zakołuj ze mną dookoła
Uśmiech swój zachowaj szczery
Dobrze ci jest z nim do twarzy
Tańcz jeszcze tak uroczo
Pełna szczęścia i wesoła
...lalala..lalala..lalala..lalala...!
...lalala..lalala..lalala..lalala...!
Tak bez końca i na długo
Tak weselnie i wesoło
W welonie upiętym
Pełnym kwiatów kolorowych
Na twych jasnych blond włosach
Całuj słodko jak tylko ty potrafisz
Powiedz, że mnie kochasz coraz więcej
W tańcu odnajdziemy naszą miłość
Widze twoje oczy pełne łez
One bedą już szczęśliwe....!
Tańcz tylko ze mna moja piękna przyszła żono...!
Tańcz i całuj miła
...lalala..lalala..lalala..lalala...!
Tańcz i całuj mocno w usta
...lalala..lalala..lalalala...!
Dance seulement que pour moi ma future femme...!
Dance et embrasse-moi bien aim?Še
...lalala..lalala..lalala..lalala...!
Dance et baisse-moi sur mes lèvres
...lalala..lalala..lalala..lalalala...!
Marius
-
Kati.r
wszystko pięknie ale z kolejnością zdarzeń coś nie tak .
Zwracasz się do swojej ukochanej
Zwracasz się do swojej ukochanej
po tym jak piszesz:komar pisze:Tańcz tylko ze mna moja piękna przyszła żono...!
czyli wydaje się że jesteście po ślubie na swoim weselu a zwracasz sie do niej przyszła żono.komar pisze:Tak weselnie i wesoło
W welonie upiętym
Pełnym kwiatów kolorowych
Na twych jasnych blond włosach
-
komar
Kati.r pisze:wszystko pięknie ale z kolejnością zdarzeń coś nie tak .
Zwracasz się do swojej ukochanej
po tym jak piszesz:komar pisze:Tańcz tylko ze mna moja piękna przyszła żono...!
czyli wydaje się że jesteście po ślubie na swoim weselu a zwracasz sie do niej przyszła żono.komar pisze:Tak weselnie i wesoło
W welonie upiętym
Pełnym kwiatów kolorowych
Na twych jasnych blond włosach
Tak bo to sa moje marzenia tak jej zaspiewam na naszym slubie, wybiegam daleko do przodu, moze taka spotkam, ale nadal szukam wytrwale, poza tym to jest tylko poezja , w poezji mozna wybiegac w przyszlosc. Pozdrawiam mile....! Marius
-
marta_xyz
-
pełne szkło
Taaak......
Dawno temu wytrwale wypowiadałam się na łe-po odnośnie twórczości komara. I widzę, że bez zmian.
W tej sytuacji utwór skomentuję utworem natchnionym poezją niestrudzonego ko_Mariusa :| i zamilknę.
zdolność lirycznie symulowana
gdy piszesz - kocham
między strofami
nachalne niebo się otwiera
łapczywie mnie pochłania
wypluwa nad ołtarze
stopniami wersów
na samo dno
naciąganego piękna oczu
schodzisz
w poszukiwaniu duszy
przepisowo budzącej zachwyt
a potem rymem
przypinasz do twarzy uśmiech
jak lukier
różowo-niepoważny
i coraz wznioślej
pustego słowa okrągłością
miłość
pokracznie udajesz
Dawno temu wytrwale wypowiadałam się na łe-po odnośnie twórczości komara. I widzę, że bez zmian.
W tej sytuacji utwór skomentuję utworem natchnionym poezją niestrudzonego ko_Mariusa :| i zamilknę.
zdolność lirycznie symulowana
gdy piszesz - kocham
między strofami
nachalne niebo się otwiera
łapczywie mnie pochłania
wypluwa nad ołtarze
stopniami wersów
na samo dno
naciąganego piękna oczu
schodzisz
w poszukiwaniu duszy
przepisowo budzącej zachwyt
a potem rymem
przypinasz do twarzy uśmiech
jak lukier
różowo-niepoważny
i coraz wznioślej
pustego słowa okrągłością
miłość
pokracznie udajesz
-
komar
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 1 gość