o parkowych samotnikach

poezja rymowana, wolny wiersz, nierymowana, oda, sonety, treny hymny itp.

Moderator: Gacek

Laesus

o parkowych samotnikach

Post autor: Laesus »

Skuleni w swoim swiecie
zaludniamy parkowe lawki
jakby cos mialo sie wydarzyc
jakbysmy przeczuwali ze to nas zabije

kartkujemy kolejne tomy
kolorowych pism
zalanych bzdurami
ktorymi szczelnie wypelniamy
nadmiar wolnego czasu

czekajac na koniec swiata
ann13

Post autor: ann13 »

kiedyś, jak jeździłam autobusami, to fajowe były sukcesy i porażki, które wychodziły co tydzień, chyba, bo może mi się pomyliły z życiem na gorąco, ale teraz to nie wiem
anty-czka
Posty: 3000
Rejestracja: 2007-02-20, 13:36
Kontakt:

Post autor: anty-czka »

W każdym tekście, które zamieścileś zawarłes bardzo istotną myśl. Lepiej lub gorzej ubraną w słowa, ale istotną. Szkoda, że zamieśileś je hurtem.
Niecierpliwośc czy świadome dzialanie?
bumerang

Post autor: bumerang »

moja spiskowa teoria dziejów podpowiada mi, ze chciał usunąć "coś" ze strony głównej





przy okazji
Laesus

Post autor: Laesus »

anty-czka pisze:W każdym tekście, które zamieścileś zawarłes bardzo istotną myśl. Lepiej lub gorzej ubraną w słowa, ale istotną. Szkoda, że zamieśileś je hurtem.
Niecierpliwośc czy świadome dzialanie?
Hurtem bo nie stac mnie na codzienne chodzenie do kafejki internetowej. To jedyny powód.
Kiedy piszę to piszę emocjami nie stylistyką. Odbiorem a nie projekcją.
Laesus

Post autor: Laesus »

ann13 pisze:kiedyś, jak jeździłam autobusami, to fajowe były sukcesy i porażki, które wychodziły co tydzień, chyba, bo może mi się pomyliły z życiem na gorąco, ale teraz to nie wiem
szczerze powiedziawszy nie zaobserwowałem oczywkiwania na koniec świata u podróżników jeżdzących pks'em.
anty-czka
Posty: 3000
Rejestracja: 2007-02-20, 13:36
Kontakt:

Post autor: anty-czka »

Jedno drugiego nie powinno wykluczać...chyba.
Laesus

Post autor: Laesus »

anty-czka pisze:Jedno drugiego nie powinno wykluczać...chyba.
Możliwe że mi się zdaje, jednakże takie jest moje widzenie. Myślę że czasy stylistycznej poetyki już minęły a może nie całkiem...
Ubrać w prawdziwość emocjonalną poezję i nie odrzeć jej ze stylistyki to jak zjeść prima sort posiłek w spelunie i na dodatek chcieć w niej zapłcić platynową kartą master card. Tak to widzę
ODPOWIEDZ

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 3 gości