Nie uciekaj skoro świt...!

[komar]

Dzisiaj letnią, ciepłą nocą
Bez słów odgadujesz moje myśli
Wchodzisz do moich snów, aż do głębi
Zawsze miła i wesoła....!
Pragniesz doznań, pocałunków
Pieszczot i słodyczy...!
Z jasnym uśmiechem na twarzy
Przysłoniłaś mi sobą pół księżyca
Pod wysokim sennym niebem
I gwiazdami migocącymi nocą
Mów do mnie swoim ciepłym głosem
Przytul i nie przestawaj mnie całować...!

refr.
Zaśpiewaj więc słowa tej piosenki
I tańcz ze mna w skocznym paso doble
Będziemy brać garściami nasze szczęście
Wzlecimy, aż do nieba
Zasłuchane w śpiewie będą drzewa
Świerszcze będą nam wtórować
A kwiaty nabiorą żywszych barw
Bedzie nam wesoło...!
Ten sen będzie trwał bardzo długo
Pozostanie modlitwą na dobranoc

Niech twoje piersi, ręce i ramiona
Dotykają mego ciała...!
Niech szczęście zawiruje w mojej głowie
A gwiazdy zatańczą wokół nas...!
I naszą radość zobaczy cały świat
A księżyc tam z wysoka...!
Z uśmiechem będzie znowu w pełni..!
Śpiewaj więc ze mną i bądż wesoła
Niech noc nabierze złotych barw
Nie uciekaj skoro świt...!
Dlaczego ma być ci wstyd...?
Rozpalonych z rozkoszy naszych nagich ciał..?
refr.




Marius

[m_r]

tak jest, carpe diem !
24 na 24 365 dni w roku.