Sprzedam suknię ślubną
sprzedam organy
sprzedam miłość
za rozsądną cenę
napisała Ludwika w rubryce wiadomej gazety nieistotnej pod numerem anonsu niepodam
odpowiedź nie padła lecz poleciała jedna jedyna już od razu a po chwili dziesięć, dwadzieścia i sto
ja też ja też ja też
zróbmy hurtownię raczej spółdzielnię!
popakujmy i spróbujmy
przekuć nie na szczęście z odzyskiem
wymieńmy się
za rok?
zadychę? zatrzydzieścitrzy bez pół? za astmę (najnowsza wersja nie do zdobycia:)
który szpital?
jaki rozmiar?
czy zużyta?
co? ta miłość?
(ten anons to chyba w jakimś portalu jednak a nie gazecie)
nie bardzo, troszkę zmiętolona i bardzo zeszmacona, ale może być że komuś się przyda do
suknia jak nowa
organy Hammonda?
tak Hammonda rocznik 89 i zdrowe jeszcze
na co komu łachy?
dawaj śledzionę!
dupy daj!
nic za darmo jest
za to co w ofercie musi być pieniądz konkretny bo zbieram na bilet
ani wilczy,
do Madery w Irlandii może jednak nie, nie miesięczny do teatru, w kinie byłam, w jedną stronę? tak jakby, powrotny też nie, jednorazowy tak tak jednorazowy na jego pogrzeb jego pogrzebaczem sobie w palenisku wygasającym to zobaczysz a jak zobaczysz to napisz co i jak ci się grzebało
Ludwika ogłasza
-
ann13
ja bym to widziała zrobione przez koleżankę ludwiki ale na stumieniówkę
Sprzedam suknię ślubną sprzedam organy
sprzedam miłość za rozsądną cenę
napisała Ludwika w rubryce gazety
nieistotnie wiadomej pod numerem
anonsu nie podam odpowiedź nie padła
lecz poleciała jedna jedyna już od razu
a po chwili dziesięć, dwadzieścia i sto
ja też ja też ja też
zróbmy hurtownię raczej spółdzielnię!
popakujmy i spróbujmy przekuć
nie na szczęście z odzyskiem
wymieńmy się za rok? za dychę?
zatrzydzieścitrzy bez pół? za astmę
najnowsza wersja nie do zdobycia
który szpital? jaki rozmiar?
czy zużyta? co? ta miłość?
nie bardzo, troszkę zmiętolona i bardzo zeszmacona,
ale może być że komuś się przyda do
suknia jak nowa organy Hammonda?
tak Hammonda rocznik 89 i zdrowe jeszcze
na co komu łachy? dawaj śledzionę! dupy daj!
nic za darmo jest
za to co w ofercie musi być pieniądz
konkretny bo zbieram na bilet ani wilczy
do Madery w Irlandii może jednak nie,
nie, nie miesięczny do teatru, w kinie byłam,
w jedną stronę? tak jakby, powrotny też nie,
jednorazowy tak tak jednorazowy na jego pogrzeb
jego pogrzebaczem sobie w palenisku wygasającym
to zobaczysz a jak zobaczysz to napisz
co i jak ci się grzebało
Sprzedam suknię ślubną sprzedam organy
sprzedam miłość za rozsądną cenę
napisała Ludwika w rubryce gazety
nieistotnie wiadomej pod numerem
anonsu nie podam odpowiedź nie padła
lecz poleciała jedna jedyna już od razu
a po chwili dziesięć, dwadzieścia i sto
ja też ja też ja też
zróbmy hurtownię raczej spółdzielnię!
popakujmy i spróbujmy przekuć
nie na szczęście z odzyskiem
wymieńmy się za rok? za dychę?
zatrzydzieścitrzy bez pół? za astmę
najnowsza wersja nie do zdobycia
który szpital? jaki rozmiar?
czy zużyta? co? ta miłość?
nie bardzo, troszkę zmiętolona i bardzo zeszmacona,
ale może być że komuś się przyda do
suknia jak nowa organy Hammonda?
tak Hammonda rocznik 89 i zdrowe jeszcze
na co komu łachy? dawaj śledzionę! dupy daj!
nic za darmo jest
za to co w ofercie musi być pieniądz
konkretny bo zbieram na bilet ani wilczy
do Madery w Irlandii może jednak nie,
nie, nie miesięczny do teatru, w kinie byłam,
w jedną stronę? tak jakby, powrotny też nie,
jednorazowy tak tak jednorazowy na jego pogrzeb
jego pogrzebaczem sobie w palenisku wygasającym
to zobaczysz a jak zobaczysz to napisz
co i jak ci się grzebało
-
ann13
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 1 gość