wspomnień czar

[robert kobryń]

to dla Ciebie udawałem fotereportera
żeby tylko uchwycić żurawie
to Ty naprawiłaś mi skajpa
(zawsze trafiałem nie w tą co trzeba)
dla Ciebie puszczałem piosenki
w dziwnej krainie na Antypodach

dziś słucham Edyty Geppert
i smutno mi jest
wróć
będę miły, dla wszystkich
jeśli tak rozkażesz
wróć

dziś już kogoś pewnie masz
ale to nieważne
po prostu bądź

aniołku

[Roksana K.]

Sentymentalny tekst, aż dziw, że wyszedł spod pióra meżczyzny. Â?adny.

[ArchetypCienia]

Mężczyzna Obnażony.

bardzo prawdziwy wiersz.
gratuluje.

[ann13]

o rany, rajski, brakuje ci tylko mandoliny i balkonu

























zeby się z niego rzucić




















pod pociąg

[robert kobryń]

musiałem być pijany albo pod wpływem innego środka odurzającego
pamiętam, że napisałem to dla naszej wspólnej znajomej

[ann13]

no znajoma, koleżanką, a wizje (lokalne) można mieć nawet po rycynie, ale nie wiedziałam, że ty taki pantoflarz jesteś i się dajesz wkopać do mysiej dziury, a potem jeszcze stchórzysz i zwalisz nieprzytomność na procenty

jak to musiała być miłość























do jej poezji:P)

[robert kobryń]

to była tylko i aż miłość internetowa
co zaś się tyczy procentów, to dziś właśnie przerwałem abstynencję, pochwalić się muszę, że nie piłem 5 i pół miesiąca, mam jeszcze dwie flaszki, więc pewnie będę na bombie przez całe święta
jak będę nieuprzejmy, to z góry przepraszam

[ann13]

po co ci takie miłości internetowe, na ulicy dziewczyn jest na pęczki przy warzywniaku i można je potrzymać za kolano, anie za monitor, alkoholicy liczą pół miesiąca na 15 dni i 2 godziny, czyli to dobrze wróży, jak się nie ograniczasz do sekundnika, ale jak przerwałeś, to nie masz się czym chwalić

[robert kobryń]

bo ja nie chcę się z nikim wiązać, nie leży to w mojej naturze
nie wiem, czy jestem alkoholikiem, nie piłem z przyczyn zdrowotnych
a, że święta to pokupowałem sobie szlachetne trunki,
nie widzę więc powodu, żeby tylko na nie patrzeć

[ann13]

a czy ja cię namawiam do związywania i ewakuacyjnych rytuałów? wystarczy jak zapomni parasolki i nigdy nie będzie padać i to nie ja podkreślam co 15 minut, że masz problem z trzeźwoscią, chyba że to taki twój substytut, bo nie masz o czym pogadać

[robert kobryń]

takie sytuacje mają czasami miejsce
nie za częste w prawdzie, żeby nie było ,że pozuje na jakiegoś kobieciarza, inna sprawa, że z wiekiem człowiek się robi leniwy i woli zainwestować w taksówkę w tę i z powrotem i nie tylko
w sumie jestem alkoholikiem, nie ma co ukrywać
a o czym miałbym z tobą gadać ?
o robieniu pomidorowej albo loda, i to cały zakres możliwych dysput, plus ewentualnie, czy coś jest czy nie jest erekcjato, co od dawna jest mi obojętne

[ann13]

ze mną to o niczym, bo nie spowiadam się przed obcymi, ani nie wchodzę z nimi w kręte ścieżki, to prawda, ale twoje kurczowe trzymanie się butelki też nie jest dobrym sposobem, na niezależność, nie wiem co dla ciebie jest ważne, ale dla mnie z pewnością nie to co się pokazuje, tylko kim się jest pod spodem, wiec demonstracje, spokojnie możesz sobie zostawić dla bliskich, jeśli chcesz ich uśpić, żeby się o ciebie nie martwili, bo osobiście, to mi zwisa, czy ty jesteś taki, owaki, albo tamten, bo nie jestem (tutaj) z doraźnej grupy wsparcia i nie mam pod pachą kalkulatora, a jedyne co chce, to poczytać poezję, albo coś innego twojego autorstwa, lub innych, niekoniecznie razem z wyłożeniem dziennika, w którym doniesiesz o tym co cię zajmuje w międzyczasie, ( to żałosne, bo są inne miejca, gdzie można się podzielić nosem) albo o tym co przeżywałeś w czasie drugiej wojny światowej do swojej miłości internetowej, z naciskiem na własne


chowaj do szafy,
albo gotuj pomidorową, bo jest uniwersalna, a każdy sobie do niej swoją łyżkę dośpiewa

[robert kobryń]

strasznie się rozpisałaś,
z tego co da się zauważyć, to zwykle u ciebie jest preludium przed atakiem nerwicy
zamilknę więc, bo dziś wigilia, a ty szczególnie lubisz się denerwować po moich postach

[ann13]

a to już kolejny figiel, który płata ci wyobraźnia, okropnie niewybujała, bo ani nie wiesz, czy coś mnie denerwuje, co może, kto i czym, ani gdzie i czy to w ogóle możliwe, a jeśli możliwe, to jak reaguję i nie będziesz wiedział, a to że swoje posty traktujesz tak samo nabożnie, jak mistrzostwo świata w rzucie papierową kulką obok śmietniczki, to nie znaczy, że ja po nich ląduje na ojomie, albo w ogóle, ktokolwiek




















oprócz ciebie

[robert kobryń]

Anno
swoimi słowy przekreślasz nadzieję wszystkich łatwowiernych, którzy liczyli, że odezwiesz się dziś ludzkim głosem
mnie to nie zaskakuje, przyzwyczaiłem się już do twojej nieskomplikowanej,
jeśli nie zwierzęcej, to co najwyżej barbarzyńskiej, konstrukcji psychicznej
miej jednak wzgląd na wizerunek jaki tworzysz dla erekcjato, będąc jego jedną z pierwszoplanowych postaci

[elutka]

...a taki ładny wiersz...

[ann13]

na cuda rajski, to trzeba sobie zapracować, a nie zakładać białe rękawiczki i szukać leszcza, raz do roku, w wigilię

[ Dodano: 2009-12-25, 21:44 ]
a jak piłeś, to nie podjeżdżaj z reklamowym spamem, bo wtedy przerzucam na inny program, pod tytułem sranie w banie

[robert kobryń]

twoja barbarzyńska umysłowość doznaje niekiedy zwarć w wyniku za daleko posuniętych procesów myślowych, wydajesz wtedy niezrozumiałe pochrząkiwania

jaka reklama? jaki spam? jakie co?

nie rozmyślaj tyle, zaakceptuj się jaką jesteś, taką cię wszyscy kochamy

buziaki

[ann13]

ty masz już stałe spięcie

miej jednak wzgląd na wizerunek jaki tworzysz dla erekcjato, będąc jego jedną z pierwszoplanowych postaci

[robert kobryń]

to żadna reklama, bycie pierwszoplanową postacią erekcjato to żadne wyróżnienie

[ann13]

no co ty nie powiesz, wobec tego wczytaj sobie logikę, bo ci się zresetowała, albo nie bierz mnie pod włos, jak jesteś łysy i na to za głupi

[robert kobryń]

było takie opowiadanie Topora, jedno z lepszych,
na planetę przylecieli jacyś wybawcy i zobaczyli, że są tam stworzenia w nietypowych klatkach
chcieli je uwolnić, ale te stworzenia dawały do zrozumienia, że nie chcą tego
przybysze mimo wszystko przecięli kraty
wtedy stworzenia poumierały, bo się okazało, że to nie były kraty, tylko ich kręgosłupy

[ann13]

ale ty nie jesteś ani wybawcą, ani najeźdźca, nie ustajesz tylko w zachwytach










nad samym sobą
po endoprotezoplastyce

[robert kobryń]

oczywiście, że nie jestem
ten barbarzyński klimat przyciąga
to jak powrót w czasie do neolitu