nakładam szkła
litery urastają
kurczą się pory roku
do kropki
wykrzyknik
nie jest w stanie
zagłuszyć
oniemiałej puenty
dla niej głos
zawieszam głos
Moderator: Gacek
Poeta spostrzega, że wiersz mu się wymknął i żyje swoim życiem.
/Tak to widzę./
Pierwszy wers: "nakładam szkła", to bym zmieniła, bo za bardzo przypomina "mądrą sowę" z bajek.
Wiersz jest wyzwaniem wobec pustki. Każdy. A może wiersz jest pustką wobec życia?
Patrzę na to , co napisałaś i myślę. To chyba dobrze?
Pozdrowionka.
/Tak to widzę./
Pierwszy wers: "nakładam szkła", to bym zmieniła, bo za bardzo przypomina "mądrą sowę" z bajek.
Wiersz jest wyzwaniem wobec pustki. Każdy. A może wiersz jest pustką wobec życia?
Patrzę na to , co napisałaś i myślę. To chyba dobrze?
Pozdrowionka.

It is my happiness in you that you don't know me yet.
/Andrzej Partum/
/Andrzej Partum/
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 8 gości