odwilż

[wwww]

wiesz
co?
me
niemieckie
„ja”
mi
mówi


że
powoli
mogę
zamilknąć

w dupie!
mam
poezję
i
prozę

nie
tego
tu
szukam

nie
to
chcę
oglądać

doczekałem
się
chyba
osobiście!

naprawdę
będziesz
mógł
spokojnie
zasnąć

wstań
i
nie
rycz!

bierz
się
do
roboty!

rozważnie
powoli
bardzo
powoli

by
niczego
nie
zepsuć

by
stanąć
spokojnie
pięknie

na
Swej
Ziemi

pod
Swym
Niebem

słuchając
Swego
Języka

po
prostu
u
Siebie

mogę
jedynie
Ci
pomóc

nic
więcej

oto
mój
mail
dla
Ciebie

book
with
out
you
@
tlen.
PL








Fobiak, dlaczego moje wierszyki przybrały, taką, a nie inną formę? Jak myślisz? Przychodzi mi do łba tylko jedno sensowne wytłumaczenie, a mianowicie, schodzę z wyżyn niemieckiego „ja” na Ziemię, tę, kurwa! Ziemię!!!!

A teraz opowiem Ci frachę. Słuchaj uważnie, bo jak przyjedziesz, to tematów do swego traktatu o „piździe” gwarantuję Ci, nie zabraknie, i będziesz nadal płodny jak "chuj".

A więc, jest Czarnolas, wiocha jakich mało, no i jest muzeum, muzeum jakich wiele, chuj w nich nocuje, tyle Ci powiem. Ale jest też „coś” obok muzeum, a raczej „coś” było. Stała tam bowiem lipa, o którą pytałeś, a wiesz co w tym magicznym miejscu jest teraz? Ano leży sobie wielki pniak jakiegoś drzewa, gruby jak sto moich chuji!!!, ale nie to jest oczywiście najważniejsze. Najważniejszą sprawą jest mianowicie, fakt oto taki, że owa kłoda jest w środku pusta!!!! Jest wydrążona!!!

Fobiak tylko jakiś geniusz mógł wpaść na taki pomysł zajebisty, zaprawdę powiadam Ci, geniusz!!!! Pustkę to ten ktoś miał w głowie!!!, i to tak potężną, jak owa kłoda.
Symbol owej pustki, wydrążenia, jest genialny

Fobiak, czy nie można tam było zasadzić drzewka jakiegoś żywego? Np. lipki jakiejś? Dlaczego my kurwa! jesteśmy tak głupi? Powiedz? Dlaczego? Bo ja nie mam żadnego na ten fakt wytłumaczenia. Nawet Niemcy nie są w stanie mi pomóc.

I na zakończenie, powiem Ci, że jak już się tam osiedlisz, to będę na Ciebie wołał „Janie!”, ale na razie pozostajesz fobiakiem.

[fobiak]

twoje wierszyki przybraly taka forme bo wiesz o tym, ze przymiotnikiami mozesz wszystko zjebac, one przewaznie sa zaklamane a tobie do twoich prawd wsytarcza logika, jak dojdziesz do perfekcji, tzn jak juz wszystko odkryjesz, poznasz
to twoj wierdz bedzie wygladal tak

ere ch

a
a d
c z

b
m b
f l
s s















































nic

[wwww]

Kurwa! jesteś geniuszem!


To samo powiedział mi znajomy, który parał się już w swym życiu poezją.

Kropka w kropkę. Co do joty.

[fobiak]

nie wiem czy tam byla pustka w tym pniu, moze duszy sie dupa rozpasla i potrzebowala wiecej miejsca dla siebie
drewno ma wartosc materialna sadzenie mlodych lip to znowu wydatek, czyli obnizenie tej wartosci materialne wywodzacej sie z tego drzewa, odpowiedzialnym mozna by zarzucic, ze marnotrawia pieniadze a szkolach dzieci glodne

[ Dodano: 2010-01-29, 10:00 ]
wiersz*

[wwww]

Tak, przy Tobie rozpasę się na pewno i będę ważył niedługo chyba tyle co Ty.

Muszę na Ciebie bardzo, ale to bardzo uważać.

[ Dodano: 2010-01-29, 10:12 ]
"wierdz", prawie dobrze to ująłeś, bo wiesz, mnie się wydaje, że te moje wierszyki po prostu się gdzieś "wwiercają"

Są jak kurwa! świder jakiś pierdolnięty! Tylko gdzie się one wwiercają? i czego kurwa! szukają, i co mogą odkryć, tego to ja naprawdę już kurwa! nie wiem i nawet nie chcę wiedzieć!!!!!

Przynajmniej na razie.

Rozbaw mnie czymś. Ale czymś prostym, np. swoim bunkrem.

[fobiak]

Pustkę to ten ktoś miał w głowie!!!, i to tak potężną, jak owa kłoda.

moim zdaniem im wiecej pustki w glowie tym lepiej, glowa wtedy dziala sprawniej, nic tam nie wpadnie w tryby i nie wylamie zebow

zreszta nie wiem co ma wypelnic ta pustke, czym, kto, w jakim celu, ile to wazy, ile zajmuje miejsca, jaki sens tego aby w glowie glowe wypelnic czyms, co temu komus nie jest byc moze potrzebne. jesli wiem, ze ktos ma cos w glowie to jako chururg powinienem miec do tego dostep, a ja moge tylko zjebac zebatki i doprowadzic do tego, ze jesli ktos mial pustke w glowie to po mojej operacji nawet jej nie bedzie mial

[wwww]

Skąd Ty to wszystko kurwa! wiesz? Z bunkra swego wysysasz to ścierwo?

Wiem doskonale w czym rzecz, ale moja nicość jest kurw! jakaś pełna wciąż, jakaś ciężarna jak gdyby, a kiedy ja w końcu coś urodzę?

[fobiak]

tam mialo byc wiersz*
ale mam skostniale palce i taka tania tastature co jak chce to nie odbija "l" albo inne literki
nigdy nie moge jej na tym przylapac kiedy i gdzie jebnie mi inna literka lub wcale nie jebnie

bo ja niewinny przeciez
bom slepy

[ Dodano: 2010-01-29, 10:23 ]
jak nie ma cie kto zaplodnic to jak chcesz urodzic
nikt nie wie czy jestes urodzajny
pokaz swiatu
na bezludnej wyspie mozna sie tylko przechwalac

[wwww]

no wiem przecież, że tam miał być "wiersz"


Zapłodnić. Tak, to dobre słowo.

Ale wiesz dobrze, że ja się boję!!!!!

I niech tak pozostanie.

Musze dorosnąć.

[ Dodano: 2010-01-29, 11:07 ]
ann13, powiedz coś do mnie, bo fobiak się znów zabunkrował

[fobiak]

Musze dorosnąć.

jesli sie juz zdecydowales na dorastanie
to dojdziesz do takiego momentu
ze podczas snu dostaniesz ejakulacji
jesli slyszales wszesniej o biciu konia to
sam sobie wytluczesz pierwsza sperme
z niej nie wyczytasz czy jestes plodny czy nie
do tego potrzebne jest logiczne myslenie
i porpwnania z tymi ktorzy byli plodni
niech juz bedzie ten kant ze swoimi rodakami
ich spuscine powinienes porownywac do swojej
wtedy bedziesz wiedzial czy jestes plodny czy nie
ale ty tego nie robisz
zajmujesz sie ich sperma badasz ja wachasz, lizesz
a swoim koniu zapominasz
ty sie zachwycasz obcymi wydzielinami
wiec jak masz byc plodny, jak ciebie ma ktos zaplodnic
jak masz cos urodzic
pierdolnij to wszystko bo to wszystko jest tobie potrzebna tylko do kontroli
swojej plodnosci, do sprawdzenia czy nikomu nie podjebales spermy

znow nie na temat
ech ide na pole

[ Dodano: 2010-01-29, 11:27 ]
no chyba, ze zdecydowales sie na prowadzenie zwiazku w cnocie w milosci platonicznej, i chcesz nauczac innych o tym,
ze dzisiaj malo kto chce rodzic, tworzyc bo wazniejszy jest urlop pod palmami a za to sie placi


































































bezplodnoscia

[wwww]

Wszystko jasne. No to teraz może kurwa ja!

Jak patrzę na to wszystko z perspektywy, a piszę i zajmuję się tym niedługo, bo wcześniej trochę, później dziura ze 3 lata, no i teraz, odkąd tu u Was się znalazłem, to sprawa chyba wygląda tak.

Kończąc Realne a rzeczywiste napisałem o dziadku, czyli o symbol powrotu do korzeni, swych korzeni. Napisałem to oczywiście nieświadomie, jak wszystko zresztą. Tak jak to widzę obecnie, to wszystko wypływa z nieświadomości a później się przemeblowuje w niemieckiej świadomości. A więc, nieświadomość mam słowiańską, a świadomość, jak gdyby niemiecką. Wystarczy pozbyć się świadomości i będziemy u źródła. Tak to widzę. Oczywiście upraszczam, ale powiedz mi, czy Ty tak to widzisz z perspektywy?

Tobie to wytłumaczenie się z pewnością nie spodoba, bo jest dialektyczne, no i pojęcia nie z tej bajki, ale ja sobie nie pozwolę na razie na zbyt wiele. I do żadnych chochołów się nawet nie zbliżam.

Czy to jest jasne?

[fobiak]

powiem tobie jak szybciej sprawdzisz swoja plodnosc lub bezplodnosc. musisz na poczatek sobie cos ubzdurac
i sprawdzic czy jest w tym prawda, to tak jak z jakas baba
ubzdurasz sobie, ze ja kochasz i ruchasz tak dlugo
az cos sie urodzi, albo zaczniesz od tego co sam robisz, np:
wezmiesz sie za slowa ktore wypowiedziales kidys "Skąd Ty to wszystko kurwa! wiesz?"
rozbijesz to na atomy i nie bedziesz juz nigdy zadawal takich pytan
ale bedziesz plodny poniewaz nikt przed toba czegos takiego nie dokonal, nie splodzil gotowej odpowiedzi wiec automatycznie staniesz sie plodny, bedzie pierdolil jedna za druga odpowiedz po odpowiedzi
bez zadywania pytan
a ja wtedy powiem, mistrzu chce dorosnac
naucz mnie prosze
ale jesli mi pomozesz, to dojdziemy do tego, ze wcale nie dorosles tylko nauczasz obca filozofie, badasz i dzielisz sie wynikami badan obcej spuscizny
wiec i ja stalbym sie bezplodnym

ale w poezji jak widze dajesz sobie rade

[ Dodano: 2010-01-29, 11:47 ]
twoja wiedza wystarczy do tego abys zaczal pierdolic

[wwww]

Co Ty pierdolisz!!!! Jakiej poezji?!!!! To są kurwa bździny!!!

Poezję to ja mam w głowie!!!

Ale się jej boję!!!!

Czy Tobie naprawdę trudno to pojąć?

A! I z tym nauczycielem. Nie jesteś nim, co do poezji w ogóle moim.

Nauczasz mnie tylko historii, i tylko to mnie interesuje u Ciebie. Uświadamiasz mi moje pochodzenie. Ale co do tworzenia samego, to ja mam Cię w dupie, i to tak głęboko, że Cię nie widzę w ogóle. Siedzisz w mej Nicości i coś tam sobie pierdzisz





do siebie

[fobiak]

Co Ty pierdolisz!!!! Jakiej poezji?!!!! To są kurwa bździny!!!

ale to twoje, nie podjebales nikomu, nikt za ciebie nie pierdolil
to jest twoja spuscizna
nie wszystkie dzieci rodza sie ladne
wiec jakie to ma znaczenie

[wwww]

Dla mnie ma zasadnicze.

[ Dodano: 2010-01-29, 11:56 ]
A! i jeszcze to.

Dla mnie to jest susz, suche siano, to, co do tej pory wyprodukowałem. Dla Ciebie może być to czymś. Ale dla mnie to jest Nic pisanym przez wielkie N.

Nazywam to produkcję, bo to przy poezji nawet nie leżało, nawet nie czuło jej zapachu. To jest kurwa! gnój.

[fobiak]

przeciez nie jestes w stanie powiedziec co z tego dziecka wyrosnie
nitzsche za zycia nie mial takiego znaczenia jak po smierci
zreszta ni tylko on

[ Dodano: 2010-01-29, 11:57 ]
nietzsche*

[ Dodano: 2010-01-29, 12:00 ]

Nazywam to produkcję, bo to przy poezji nawet nie leżało, nawet nie czuło jej zapachu. To jest kurwa! gnój.

powiedz jaki to ma znaczenie
w plodnosci

[wwww]

A co mnie obchodzi jakiś Nietzsche pierdolnięty!?

Przecież gdybyś czytał uważnie Realne a rzeczywiste, to byś wiedział, że robię to tylko po to, by ich wyjebać ze swej głowy. By zrobić przestrzeń do dalszych działań duchowych. Dlatego wyzywam ich od różnych, bo ciągle zbyt mało miałem mocy, by się z nimi rozprawić raz na zawsze. I teraz, na pewno też jestem ich więźniem, choć coraz mniejszym, tak to czuję.

W trakcie się nimi zajmowania, zauważałem, że coraz bardziej w nich wsiąkam, no i wsiąknąłem na dobre jak widzisz. Choć teraz powoli chyba, pomagasz mi się z tego bajora wygrzebać.

Dialektyka nieprzezwyciężalna.

Im bardziej coś chcesz, tym mniej masz. Im bardziej chciałem się ich pozbyć, tym bardziej oni mną władali. Ot i całe odkrycie. Sensacja! Kurwa! Sensacja!

Ależ ja jestem głupi!!!!

Fobiak, kiedy ja zmądrzeję?

[ Dodano: 2010-01-29, 12:06 ]
Nie ma oczywiście. Po prostu chciałem przez to powiedzieć, że jest to tylko kolejny z mych etapów w drodze donikąd.

Obecny etap zwie się produkcją.

[fobiak]

przeciez ich za zycia nikt nie bral za madrych
masz jakis powod, ze chcesz zmadrzec?
trudno na to pytanie odpowiedziec
moim zdaniem madrosci sie nie nabywa
z nia trzeba sie urodzic
moge ci odpowiedziec tylko, ze jestes inteligentny
ale o to nie pytales

[wwww]

Kurwa! fobiak, Ty chyba naprawdę postradałeś zmysły! A cóż mi kurwa! po inteligencji! Ja mam w dupie inteligencję wszelaką!!!

Kończmy chyba, bo naprawdę się wkurwię.

Fobiak, ja potrzebuję spokoju, niczego więcej.

[fobiak]

to badz madry i pisz wiersze

[wwww]

Kurwa! fobiak!, daj Ty mi spokój z wierszykami. Jak będę chciał to będę pisał, a jak nie będę to stąd wypierdolę


na działkę


wezmę siekierkę, bo mam dużo drzewek do obrobienia



z kasy

[ Dodano: 2010-01-29, 12:20 ]
ann13, weź Ty choć się zlituj nade mną, napisz coś, chcę Ciebie poczytać

[ Dodano: 2010-01-29, 15:07 ]
Fobiak, kupiłem sobie teraz kapuśniaka i barszcz biały Gorący kubek, i muszę Ci powiedzieć, że zrobiło mi się trochę lepiej

Muszę bardziej zwracać uwagę na styl życia, odżywianie, sen itd.

Tak jak Nietzsche. Wiedziałem o tym, że to jest ważne, ale nie wiedziałem, że to jest aż tak ważne!!! Jak go czytałem, zawsze, no!, może prawie zawsze, zastanawiałem się nad tym. Teraz chyba lepiej to rozumiem. O! i nawet ból głowy z potylicy, gdzieś mi powoli przechodzi.

[ Dodano: 2010-01-29, 15:11 ]
Ty się zdrowo odżywiasz? Masz uregulowany tryb życia? Co najczęściej jesz? O której chodzisz spać? O której wstajesz? Itd, itp.

[fobiak]

nietzsche by sie zdziwil gdyby ciebie czytal bo w zyciu nie jadl kapusniaku
ja sie odzywiam przewaznie resztkami, zlewek nie lubie bo sa niedoprawione, pomyjami nie popijam bo maja za duzo tluszu a ja od wczoraj jestem na diecie, tzn. odchudzam sie bo sie zaczalem pocic od samego myslenia. nie wybrzydzam jem co sie da zjesc, rucham co sie da wyruchac.

[ Dodano: 2010-01-29, 18:27 ]
barszczu zreszta tez nie jadl

[ann13]

nie muszę się zmiłowywać, ani robić ci laski, bo chętnie bym się wtrąciła, ale nie mam czasu na zegarku, (bo nie mam zegarka, ostatni zostawiłam u hrabiego draculi, co nie chce mi oddać (litra krwi, honorowo;)), próbuję wejść do szafy, przesunąć jedną torbę z frędzlami, spaść z drabiny, a potem zejść do piwnicy wystawić rower i coś znaleźć, w dodatku nie wiem gdzie zapodziałam klucz


do siebie :P)
a w międzyczasie jeszcze główkuję, czy jak ktoś wyszedł z zabitych desek na pałace, to musi mieć zaawansowanego tchórza w kieszeni, a poza tym gdzie ty byłeś ze dwa lata temu, jak mi się buzia nie zamykała, a przez ten czas to już zdążyłam sobie kupić wiaderko, tobie mogę plaster






















na odciski:P)

[wwww]

ann13, wiesz dlaczego Cie tak lubię? Powiedz mi.

[ann13]

nie wiem www, nie znam się na za co, bo z tym za co jest tak, że kiedy się próbuje na nie odpowiedzieć, to jakby się chciało na siłę zaklajstrować dziurę, poza tym, to z tego za co można, bez upierania się przy pomimo górę zbudować, z której i tak nic nie zostanie, jak będzie trzęsienie ziemi, po którym się można złapać za rękę, albo całować, więc do mnie również dlatego, nigdy nie dotrą wspólne mianowniki, bo one psu na budę są tylko, jeśli miłosierny właściciel ziemski będzie mu chciał zrobić na dachu jak u siebie w domu, to hipokryzja, która by nią nie była, jakby go wziął do swojego łóżka, no, i to by też znaczyło, że nie boi się konkurencji;)

[wwww]

Przy Tobie odmarzam, odtajam, odtajemniczam, normalnieję chyba.

[ann13]

no nie wiem, bo ja tylko się staram swoich nóg od ziemi nie odrywać, ponieważ mam nadzieję, że nieba skłony, to mnie czekają potem, jak kupie sobie w końcu dezodorant, a normalność jest względna, dopóki siebie nie uważasz za normalnego, to cię nie ubezwłasnowolnią

[wwww]

ann13, jutro z Tobą pogadam, jestem zmęczony, wybacz

[ann13]

jutro, to ja muszę uświadomić takiego jednego górala, że pedały (rowerowe) też mają rację bytu, w zaspie i nie może im odmawiać prawa do zniżki na wyciągu, w szpitalu, bo to dyskryminacja tych co nie czytają gazet i dalej opalają półdupki na solarium
narta www