no to coś jeszcze, na deser
Moderator: Gacek
no to coś jeszcze, na deser
no to
opowiem Wam
kolejną historię
prawdziwą
nie wiedziałem
że prawda
tak podnieca
umysły zagubione
pobudza wyobraźnię
empiryczną a priori
chodziłem więc
do dziewczyny
pięknej
cud maliny!
czarnowłosej Żydóweczki
było to gdzieś
na III roku mych studiów
transcendentalnych
ach! byłbym zapomniał!
przez pierwsze dwa lata
się tylko uczyłem
później już tylko bawiłem
na czym skończyłem?
chodziłem do Żydóweczki
pięknej
czarnowłosej
mistycznej
dziewczyny
byłem wtedy w dość
dziwnym stanie umysłu
chodziłem bowiem do niej
nie sam
brałem ze sobą kolegę
zgadnijcie kogo?
tak! tak!
był to Fryderyk!
i jego Zaratustra
spotykaliśmy się
na jej stancyjce
byłem jak zwykle
pobudzony niezdrowo
ona była spokojna
przyłbica, ostoja
racjonalistka
tyle Wam powiem
leżała sobie na wyrku
sama
i słuchała
jak miotam się po pokoju
jak dyszę
jak sapię
i jej opowiadam
chodzę w te i nazad
rzucam się
jak lew
w cyrkowej klatce
tłumaczę coś
po raz kolejny
słuchaj dzieweczko!
ona nie słucha
patrzy się na mnie
obserwuje
podziwia
zastanawia
leży i czeka
jak królowa
zamknięta
w swym zamku
na szczycie urwiska
wdrapię się do niej?
czy w przepaść spadnę?
myśli zapewne
na co on czeka?
idiota?
kolejny kaleka?
niedorozwój umysłowy?
cóż?
zdarza się dość często
kolejny debilek
nawiedzony kretynek
nie pamiętam dokładnie
jak na niej się w końcu
znalazłem
zapewne byłem już
zmęczony tym ciągłym
szarpaniem się
z sobą i z nią
zwaliłem się
a raczej przytuliłem
byliśmy jeszcze w ubraniu
położyłem się na nią
obtarliśmy się kilka razy
o siebie
prawie nic nie robiłem!
może ją pocałowałem?
kilka razy
boże!
jak ona pachniała!
myślałem sobie
Afrodyta!!!
Greczynka
żydowskiego pochodzenia
no! nie odbiegajmy
od tematu zbytnio
bo popłyniemy
nie w tę stronę
mej rzeki
a więc
jestem już na niej
ciężko dyszę
Zaratustra i Fryderyk
leżą z nami
co sobie myślą?
zazdroszczą?
być może?
zostawmy ich
samym sobie
niech też się kochają
niech używają!
magii miłości
a ja? co robię?
właśnie się spuściłem!
byłem tak podniecony
nabuzowany
metafizyką
i nią
zlałem się
ale
nie w nią
co wtedy zrobiłem?
oczywiście!
było mi głupio
ona pierwszy raz
coś takiego widziała
na oczy
czy przeżywała?
tak jak ja?
nie była zaskoczona
była raczej
dumna z siebie
że tak się podoba
była wyrozumiała
spokojna
opanowana
i rozczochrana
jak wiosna
Botticellego
podobało się jej
bardzo! bardzo!
bardziej niż mi
zapewne
straciłem duchowe
dziewictwo
później przyznała mi się
co czuła?
spotkaliśmy się regularnie
ale ten pierwszy
kontakt fizyczny
był niesamowity!
dodam tylko
że oczywiście
po całym fakcie
zaraz natychmiast
ją przepraszałem
tłumaczyłem
podobasz mi się bardzo
kocham Cię!!!
chcę
byś była moja
na zawsze!!!
cóż na to poradzę?
tak mnie podniecasz!
wyobrażacie to sobie?
była tak wyrozumiała
że zrozumiała
a może też mnie
pokochała?
czegoś takiego
jak żyła
nie widziała
a jak mi później
powiedziała
z niejednym
już spała
kończę
podsumowuję
puentuję
baba
gdy jest mądra
może cię docenić
nawet jak
się zlejesz
nie w porę
a w pory!
po co to piszę?
już Wam wyjaśniam
wczorajszą historię
z Wiadomości
czy to słyszeliście?
przecież ta mała dziwka!
wyprana z jakiegokolwiek
człowieczeństwa
bez duszy
bez uczuć
bez serca
bez mózgu
rozumu
intelektu
i wiary
doprowadziła do śmierci
człowieka!!!
jak to wyjaśnić?
nie ma wytłumaczenia?
chów bydła
rozpoczęty
trwa nadal
w najlepsze
nikt się nie dziwi?
trwać będzie
przez wieki
wieków
amen
[ Dodano: 2010-02-02, 16:53 ]
"otarliśmy się", tak zdecydowanie lepiej brzmi
opowiem Wam
kolejną historię
prawdziwą
nie wiedziałem
że prawda
tak podnieca
umysły zagubione
pobudza wyobraźnię
empiryczną a priori
chodziłem więc
do dziewczyny
pięknej
cud maliny!
czarnowłosej Żydóweczki
było to gdzieś
na III roku mych studiów
transcendentalnych
ach! byłbym zapomniał!
przez pierwsze dwa lata
się tylko uczyłem
później już tylko bawiłem
na czym skończyłem?
chodziłem do Żydóweczki
pięknej
czarnowłosej
mistycznej
dziewczyny
byłem wtedy w dość
dziwnym stanie umysłu
chodziłem bowiem do niej
nie sam
brałem ze sobą kolegę
zgadnijcie kogo?
tak! tak!
był to Fryderyk!
i jego Zaratustra
spotykaliśmy się
na jej stancyjce
byłem jak zwykle
pobudzony niezdrowo
ona była spokojna
przyłbica, ostoja
racjonalistka
tyle Wam powiem
leżała sobie na wyrku
sama
i słuchała
jak miotam się po pokoju
jak dyszę
jak sapię
i jej opowiadam
chodzę w te i nazad
rzucam się
jak lew
w cyrkowej klatce
tłumaczę coś
po raz kolejny
słuchaj dzieweczko!
ona nie słucha
patrzy się na mnie
obserwuje
podziwia
zastanawia
leży i czeka
jak królowa
zamknięta
w swym zamku
na szczycie urwiska
wdrapię się do niej?
czy w przepaść spadnę?
myśli zapewne
na co on czeka?
idiota?
kolejny kaleka?
niedorozwój umysłowy?
cóż?
zdarza się dość często
kolejny debilek
nawiedzony kretynek
nie pamiętam dokładnie
jak na niej się w końcu
znalazłem
zapewne byłem już
zmęczony tym ciągłym
szarpaniem się
z sobą i z nią
zwaliłem się
a raczej przytuliłem
byliśmy jeszcze w ubraniu
położyłem się na nią
obtarliśmy się kilka razy
o siebie
prawie nic nie robiłem!
może ją pocałowałem?
kilka razy
boże!
jak ona pachniała!
myślałem sobie
Afrodyta!!!
Greczynka
żydowskiego pochodzenia
no! nie odbiegajmy
od tematu zbytnio
bo popłyniemy
nie w tę stronę
mej rzeki
a więc
jestem już na niej
ciężko dyszę
Zaratustra i Fryderyk
leżą z nami
co sobie myślą?
zazdroszczą?
być może?
zostawmy ich
samym sobie
niech też się kochają
niech używają!
magii miłości
a ja? co robię?
właśnie się spuściłem!
byłem tak podniecony
nabuzowany
metafizyką
i nią
zlałem się
ale
nie w nią
co wtedy zrobiłem?
oczywiście!
było mi głupio
ona pierwszy raz
coś takiego widziała
na oczy
czy przeżywała?
tak jak ja?
nie była zaskoczona
była raczej
dumna z siebie
że tak się podoba
była wyrozumiała
spokojna
opanowana
i rozczochrana
jak wiosna
Botticellego
podobało się jej
bardzo! bardzo!
bardziej niż mi
zapewne
straciłem duchowe
dziewictwo
później przyznała mi się
co czuła?
spotkaliśmy się regularnie
ale ten pierwszy
kontakt fizyczny
był niesamowity!
dodam tylko
że oczywiście
po całym fakcie
zaraz natychmiast
ją przepraszałem
tłumaczyłem
podobasz mi się bardzo
kocham Cię!!!
chcę
byś była moja
na zawsze!!!
cóż na to poradzę?
tak mnie podniecasz!
wyobrażacie to sobie?
była tak wyrozumiała
że zrozumiała
a może też mnie
pokochała?
czegoś takiego
jak żyła
nie widziała
a jak mi później
powiedziała
z niejednym
już spała
kończę
podsumowuję
puentuję
baba
gdy jest mądra
może cię docenić
nawet jak
się zlejesz
nie w porę
a w pory!
po co to piszę?
już Wam wyjaśniam
wczorajszą historię
z Wiadomości
czy to słyszeliście?
przecież ta mała dziwka!
wyprana z jakiegokolwiek
człowieczeństwa
bez duszy
bez uczuć
bez serca
bez mózgu
rozumu
intelektu
i wiary
doprowadziła do śmierci
człowieka!!!
jak to wyjaśnić?
nie ma wytłumaczenia?
chów bydła
rozpoczęty
trwa nadal
w najlepsze
nikt się nie dziwi?
trwać będzie
przez wieki
wieków
amen
[ Dodano: 2010-02-02, 16:53 ]
"otarliśmy się", tak zdecydowanie lepiej brzmi
piałem to na żywca, teraz jak to przeczytałem, to oczywiście sporo poprawek, ale nie chce mi się
[ Dodano: 2010-02-02, 18:49 ]
zimne baby to robię w piaskownicy, dobrze się wtedy piasek klei, bo jak jest ciepły, to kurwa! nic nie wychodzi
[ Dodano: 2010-02-02, 18:50 ]
tym artykułem zajmę się później bo dziś zmęczony jestem, sporo ludzi w pracy, no i z Tobą szarpanka od rana
[ Dodano: 2010-02-02, 18:49 ]
zimne baby to robię w piaskownicy, dobrze się wtedy piasek klei, bo jak jest ciepły, to kurwa! nic nie wychodzi
[ Dodano: 2010-02-02, 18:50 ]
tym artykułem zajmę się później bo dziś zmęczony jestem, sporo ludzi w pracy, no i z Tobą szarpanka od rana
mnie te zwroty bezpośrednie do czytelnika, (czy przechodnia w czerwonym berecie, koniecznie z warkoczykami po bokach, bo teraz moda na czerwone kapturki) wkurzają, bo jak ktoś mnie uprzedza, że teraz mi powie kolejną i w dodatku prawdziwą historię, to natychmiast tracę zainteresowanie, jeśli ona nie wychodzi sama z siebie, a moze i wychodzi, ale jestem na nią przygotowywana,(gdzie niespodzianka, która mnie rozczaruje) a to właściwie autor siebie samego na nią gotuje, w dodatku wam mi też nic nie mówi i nie służy, odkąd przestałam być w ciąży i jak cię przyjdzie czytać 5 tys. natchnionych wielbicielek, w poczet których najwyraźniej chcesz mnie na siłę podłączyć, to wybieram pustynię, a tak generalnie, to bryndza, której przydałoby się kawałków z lotu ptaka, i co ty się podniecasz tak na bieżąco, tym co było 100 lat thttp://erekcjato.eu/forum/images/smiles/icon_idea.gifemu, nie masz teraźniejszości?:P)
- fobiak
- Posty: 15751
- Rejestracja: 2006-08-12, 07:01
- Has thanked: 8 times
- Been thanked: 1 time
- Kontakt:
to masz tu nowy
http://de.wikipedia.org/wiki/Himmelsscheibe_von_Nebra
ja twierdze, ze podjebali slowianom
i przerabiaja na swoje
http://de.wikipedia.org/wiki/Himmelsscheibe_von_Nebra
ja twierdze, ze podjebali slowianom
i przerabiaja na swoje
dajcie zyc grabarzom
o moim wwww to zapomnij, to spięcie w kabelkach
ale ponoć specjalista od seksu wirtualnego, żeby wyszedł bez stosunku przerywanego ma tu byc o jakiejś 19.30, wiec raczej pusty przebieg mi się już nie powtórzy, pod warunkiem, że ten ktoś nie jest mleczarzem, ale że wszystkie krowy się wściekły to dorabia na koło od roweru jako informatyk:P)
[ Dodano: 2010-02-02, 19:25 ]
poszłam czyścić czajnik szczoteczka do zębów, bo zbieram kamienie na wisiorek
ale ponoć specjalista od seksu wirtualnego, żeby wyszedł bez stosunku przerywanego ma tu byc o jakiejś 19.30, wiec raczej pusty przebieg mi się już nie powtórzy, pod warunkiem, że ten ktoś nie jest mleczarzem, ale że wszystkie krowy się wściekły to dorabia na koło od roweru jako informatyk:P)
[ Dodano: 2010-02-02, 19:25 ]
poszłam czyścić czajnik szczoteczka do zębów, bo zbieram kamienie na wisiorek
Spięcie? Lubisz się spinać?
Rozepnij się dla mnie i pisz wyraźnie, bo Twoje posty to dla mnie abstrakcja totalna, nic kurwa! nie rozumiem, tylko domyślać się muszę. A ja mam na dziś dość myślenia, więć gadaj ze mną jak z chłopem, zwykłym wieśniakiem, a nie jakimiś zagadkami i przypowieściami jak wyrocznia! jak wyrocznia! jakaś delficka!!! napierdalasz.
[ Dodano: 2010-02-02, 19:27 ]
idę na fajkę, za 5 min wracam
czekaj na mnie
w napięciu spięciu rozpięciu
jak chcesz, tylko czekaj, nie uciekaj
[ Dodano: 2010-02-02, 19:35 ]
na jestem już
[ Dodano: 2010-02-02, 19:36 ]
ann13, co dziś robiłaś, w cyferkach siedziałaś?
Rozepnij się dla mnie i pisz wyraźnie, bo Twoje posty to dla mnie abstrakcja totalna, nic kurwa! nie rozumiem, tylko domyślać się muszę. A ja mam na dziś dość myślenia, więć gadaj ze mną jak z chłopem, zwykłym wieśniakiem, a nie jakimiś zagadkami i przypowieściami jak wyrocznia! jak wyrocznia! jakaś delficka!!! napierdalasz.
[ Dodano: 2010-02-02, 19:27 ]
idę na fajkę, za 5 min wracam
czekaj na mnie
w napięciu spięciu rozpięciu
jak chcesz, tylko czekaj, nie uciekaj
[ Dodano: 2010-02-02, 19:35 ]
na jestem już
[ Dodano: 2010-02-02, 19:36 ]
ann13, co dziś robiłaś, w cyferkach siedziałaś?
coś ty, nawet ukochanemu nie szoruję, penisa, żeby mnie nie pomylił z ryżową szczotką, bo jeszcze mi tak zostanie i będę się musiała wyeksportować do chin, ale wymyśliłam ci pracę domową, nie wiem czy zdążysz ją odrobić w pianie, ale zastanów się co to jest ucieczka, nie wiem czy z miejsca przestępstwa, bo to może byc zupełnie inna para kaloszy, czy masz magnesy w udach i czy można posądzać kogoś o kapitulację, a nie o własne zajęcie
masturbacją :P)
[ Dodano: 2010-02-02, 20:00 ]
a kiedy się mnie zapytasz czy możesz iść siku?
masturbacją :P)
[ Dodano: 2010-02-02, 20:00 ]
a kiedy się mnie zapytasz czy możesz iść siku?
I jeszcze jedno, ja Cię nie pytam, bo "pyta" to brzydkie słowo, ja Cię tylko informuje, byś mi nie zwiała
i się gdzieś po kątach
nie brandzlowała
[ Dodano: 2010-02-02, 20:15 ]
co do ego, to jak najbardziej, walczę jak lew, by to "ja" germańskie ucywilizować, choć trochę i Ty mi w tym pomagasz, nie widzisz tego egoistko, przyszła ma
słowiańska dziewczyno?
[ Dodano: 2010-02-02, 20:17 ]
a teraz idę jeść kolację, wracam za 0,5 h
czekaj na mnie
[ Dodano: 2010-02-02, 20:17 ]
jak chcesz oczywiście
i się gdzieś po kątach
nie brandzlowała
[ Dodano: 2010-02-02, 20:15 ]
co do ego, to jak najbardziej, walczę jak lew, by to "ja" germańskie ucywilizować, choć trochę i Ty mi w tym pomagasz, nie widzisz tego egoistko, przyszła ma
słowiańska dziewczyno?
[ Dodano: 2010-02-02, 20:17 ]
a teraz idę jeść kolację, wracam za 0,5 h
czekaj na mnie
[ Dodano: 2010-02-02, 20:17 ]
jak chcesz oczywiście
no po jakich znowu kątach, chyba że rybackich, w jednym mam lampę do wypstrykania nastroju, a w drugim szafę trzydrzwiową, no to jeszcze nie zwariowałam, aby robić sobie dobrze pomiędzy skarpetkami :P)
[ Dodano: 2010-02-02, 20:20 ]
czy ty nie masz zbyt regularnego trybu życia?
zamarynowanej sardynki:P)
[ Dodano: 2010-02-02, 20:28 ]
nie wiem po co ci jakiekolwiek ja cywilizować, może być afrykańskie, które wygrywa na tamtamach odę do kanibali, ty musisz tylko sobie zdawać sprawę z tego co jest nieludzkie i mieć tyle wdzięku, żeby innym przymknęło się od niego oko i zachciało im się włócznią trafić w komara, nie w ciebie
[ Dodano: 2010-02-02, 20:20 ]
czy ty nie masz zbyt regularnego trybu życia?
zamarynowanej sardynki:P)
[ Dodano: 2010-02-02, 20:28 ]
nie wiem po co ci jakiekolwiek ja cywilizować, może być afrykańskie, które wygrywa na tamtamach odę do kanibali, ty musisz tylko sobie zdawać sprawę z tego co jest nieludzkie i mieć tyle wdzięku, żeby innym przymknęło się od niego oko i zachciało im się włócznią trafić w komara, nie w ciebie
no ale ja nie piszę o nauczeniu się siebie, tylko Ciebie
siebie będę poznawać, a nie uczyć
to chyba różnica
i powtórzenie
idę palić
śmiecie w głowie
[ Dodano: 2010-02-02, 20:48 ]
jestem już
a Ty
skąd jesteś?
z Eleusis?
jaki ród Twój?
jakie Twe czarowanie?
skąd moc?
z cyferek?
czy z siebie?
z ciągu nieskończonego "ja"?
z różniczki?
czy całkowania?
czy całowania?
się z "ja"
czy skąd?
dokładnie?
z wibracji?
libacji?
czy libido?
[ Dodano: 2010-02-02, 20:57 ]
idę zmywać gary
wracam za 0,5 h
[ Dodano: 2010-02-02, 20:59 ]
niech ktoś inny popierdoli kocopoły, bo widzę jakichś 6 legalnych użytkowników, co sobie użytkują za darmochę
do roboty!!!!
orka czeka!!!
na uwolnienie
ze smyczy
siebie będę poznawać, a nie uczyć
to chyba różnica
i powtórzenie
idę palić
śmiecie w głowie
[ Dodano: 2010-02-02, 20:48 ]
jestem już
a Ty
skąd jesteś?
z Eleusis?
jaki ród Twój?
jakie Twe czarowanie?
skąd moc?
z cyferek?
czy z siebie?
z ciągu nieskończonego "ja"?
z różniczki?
czy całkowania?
czy całowania?
się z "ja"
czy skąd?
dokładnie?
z wibracji?
libacji?
czy libido?
[ Dodano: 2010-02-02, 20:57 ]
idę zmywać gary
wracam za 0,5 h
[ Dodano: 2010-02-02, 20:59 ]
niech ktoś inny popierdoli kocopoły, bo widzę jakichś 6 legalnych użytkowników, co sobie użytkują za darmochę
do roboty!!!!
orka czeka!!!
na uwolnienie
ze smyczy
ja jestem od babci, kiedyś mi pokazała jak się płacze na filmie bim czarne oko, który wracał milion kilometrów do swojego ukochanego pana, pomimo tego że obcy ludzie dawali mu kości i mi tak zostało jak jemu, nie cierpię hazardu
[ Dodano: 2010-02-02, 21:01 ]
jak napiszesz o której będziesz walił konia, to potrzymam kciuki, żeby ci sperma nie wystrzeliła w oko, proroka
[ Dodano: 2010-02-02, 21:01 ]
jak napiszesz o której będziesz walił konia, to potrzymam kciuki, żeby ci sperma nie wystrzeliła w oko, proroka
przecież to oszustwo wwww, wystarczy żeby zadzwonił twój telefon, po co ci drżące ostrze noża, nie wystarczy chleb z masłem?
[ Dodano: 2010-02-02, 21:34 ]
nie martw sie, wybrałabym niski parter, i skorzystała ze znajomosci ze strażakiem który ma poduszkę i jaska
w pierwszej klasie
aby bylo najbezpieczniej;)
[ Dodano: 2010-02-02, 21:34 ]
nie martw sie, wybrałabym niski parter, i skorzystała ze znajomosci ze strażakiem który ma poduszkę i jaska
w pierwszej klasie
aby bylo najbezpieczniej;)
Wczoraj wstrząsnęła mną informacja. Zresztą mną to chyba za mało powiedziane, wstrząsnęła moimi trzewiami.
Może dlatego nie umiem spokojnie i z dystansem odczytywać tego co napisałeś.
Wiesz nad czym się zastanawiam? Czy my częściowo nie jesteśmy winni.My dorośli.
Przecież ona nie żyje na pustyni. Gdzieś musiała nauczyć się zachowań.
No własnie, gdzie one uczą się agresji, brutalności, chamstwa, prymitywizmu? Kto odbiera im subtelność i empatię?
Wiesz, nie podjęłabym się opisu tego koszmaru. Bałabym się, że go spłycę, zrobię banalnym.
Tobie udało się tego uniknąć.Zderzenie światów, które ukazałeś jest porażające
[ Dodano: 2010-02-02, 23:19 ]
P.S. A może warto dopracować ten tekst? Jak sądzisz?
[ Dodano: 2010-02-02, 23:38 ]
O, dopiero zauważyłam Antygonę. Po zastanowieniu stwierdzam, że całkiem i może nie jest tak do końca niezasadne.
Znasz powiedzenie starożytnych Indian: pracować ktoś musi, by bawić mógł się ktoś?
Może dlatego nie umiem spokojnie i z dystansem odczytywać tego co napisałeś.
Wiesz nad czym się zastanawiam? Czy my częściowo nie jesteśmy winni.My dorośli.
Przecież ona nie żyje na pustyni. Gdzieś musiała nauczyć się zachowań.
No własnie, gdzie one uczą się agresji, brutalności, chamstwa, prymitywizmu? Kto odbiera im subtelność i empatię?
Wiesz, nie podjęłabym się opisu tego koszmaru. Bałabym się, że go spłycę, zrobię banalnym.
Tobie udało się tego uniknąć.Zderzenie światów, które ukazałeś jest porażające
[ Dodano: 2010-02-02, 23:19 ]
P.S. A może warto dopracować ten tekst? Jak sądzisz?
[ Dodano: 2010-02-02, 23:38 ]
O, dopiero zauważyłam Antygonę. Po zastanowieniu stwierdzam, że całkiem i może nie jest tak do końca niezasadne.
Znasz powiedzenie starożytnych Indian: pracować ktoś musi, by bawić mógł się ktoś?
Antyczka, spać znów nie mogę. Ale gadać z Tobą też mi się nie chce. Pomyślę, może wrócę do tekstu, kiedyś. Dziś mam go gdzieś.
Co do odpowiedzialności, to jej absolutnie nie czuje, nie mam też litości
dla tej dziwki
[ Dodano: 2010-02-03, 01:02 ]
Przypomniało mi się najważniejsze, słuchaj bardzo uważnie, bardzo.
Odpowiedzialność zbiorowa jest germańskim wynalazkiem par excellence.
Fobiak, proszę Cię pomóż w tym temacie, tak, by Antygona zrozumiała i się uwolniła od tego koszmaru. To ważny temat, z tą stadną odpowiedzialnością.
[ Dodano: 2010-02-03, 02:03 ]
Byłbym zapomniał o najważniejszym.
Ten wierszyk, mógłbym już nieśmiało uznać za próbę "ujęcia" "przedmiotu".
Jakiego "przedmiotu"?
Na to, musicie odpowiedzieć sobie sami.
Co do odpowiedzialności, to jej absolutnie nie czuje, nie mam też litości
dla tej dziwki
[ Dodano: 2010-02-03, 01:02 ]
Przypomniało mi się najważniejsze, słuchaj bardzo uważnie, bardzo.
Odpowiedzialność zbiorowa jest germańskim wynalazkiem par excellence.
Fobiak, proszę Cię pomóż w tym temacie, tak, by Antygona zrozumiała i się uwolniła od tego koszmaru. To ważny temat, z tą stadną odpowiedzialnością.
[ Dodano: 2010-02-03, 02:03 ]
Byłbym zapomniał o najważniejszym.
Ten wierszyk, mógłbym już nieśmiało uznać za próbę "ujęcia" "przedmiotu".
Jakiego "przedmiotu"?
Na to, musicie odpowiedzieć sobie sami.
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 4 gości