w dalszym ciągu jestem
Moderator: Gacek
w dalszym ciągu jestem
jaki powinien być wierszyk?
oczywiście dla mnie
głęboki
cóż jednak to znaczy?
proste
formą i treścią
przypominać ma
studnię
na działce pod Czarnolasem
17 betonowych kręgów
o strukturze nieba
starożytnego
musi być nieskończony
jak pizda
bym nie mógł
uszkodzić wątroby
i innych wewnętrznych organów
autorki, autora
kogokolwiek
tyle co do istoty zagadnienia
przejdźmy do formy
z tym jest dość nieźle
mamy jej pod dostatkiem
wysypka, opryszczka
większość bardzo szybko
opanowuje techniczny
aspekt zagadnienia
trywialne
banalne
żenujące
na swój sposób
formę ma każdy
pierdoli się z nią
w ciszy swojej zagrody
dziwacznie, bo dziwacznie
beznamiętnie często
zwykła masturbacja
konwulsyjne podrygi
uniki
wytryski
erupcje
wymyki
formalina
zjełczały towar
trup w środku
szklanego pojemnika
nieprzystawalność uderzająca
razi mnie, mierzi
przeraża
znieważa wręcz
technika do perfekcji
wykurwiście wyjebana
w empireum
osiąga szczyt
studnia nieomal
jest zbudowana
brak jednak
nadal dotkliwy
odczuwam
wierszyk mnie nie zniewala
nie rozpierdala
swą nijakością
swą próżnością
swą śmiesznością
niemal doskonałością
imitacja
szklane paciorki
piana złudzeń
cekiny
świecidełka
mami sztucznością
bezpłodnością
bezdusznością
czyste kurestwo
o co więc chodzi?
gdzie brakujące ogniwo?
ewolucja
gdzie scalenie?
zespolenie
treści i formy
wyjaśniam
nie widzę
korby
łańcucha
i wiadra
widzę sam
czysty szkielet
konstrukcję
betonową
okrąglutką
uśmiechniętą
zadowoloną
przecudowną
a woda jest bardzo głęboko
widzę jej lustro
ledwie majaczy
tafla się mieni
błyska nieśmiało
coś o tzw. życiu
o przeżyciach
o sąsiadach
o bździnach
pornografia marnej jakości
zwykłe podglądactwo
opisywactwo
dla mnie dziwactwo
słowna susza
słoma
siano
El nino
hula pustka
hula dusza
na nartach
też ktoś hula
czego chcę?
odpowiadam negatywnie
nie chcę
życia
przeżyć
opisu duszy
ducha dymam
opisu sąsiada
mordercy
gwałciciela
złodzieja
kurwiarza
potrzebuję czystości
czystej muzyki
bezprzedmiotowego
jebania
posuwania się
w głąb Ciebie
zanurzam
penetruję
dziewicze
terytoria
słowo
obraz
ulubiona
seria
zapierdalam tyralierą
robię czystkę
wyrzynam w pień
niedobitków
dezerterów
słabeuszy
nihilistów
proteuszy
do cna wszystkich
wszystko
do dna
pizdy
po wielkich trudach
docieram
teraz
z czystym sumieniem
mogę się spokojnie
polenić
odkryłem bowiem
pole
na którym jest
nic
[ Dodano: 2010-02-11, 10:48 ]
Fobiak, co o tym myślisz? Bo ja myślę, że to dzisiejsze nie wiadomo co, jest całkiem przyzwoite.
Nie jest to rzecz jasna jeszcze poezja, ale coś poezjopodobnego, przynajmniej dla mnie. Halo?! słyszysz Ty mienia?!
Wyłaź z bunkra!
[ Dodano: 2010-02-11, 11:19 ]
No wiem, znów za dużo słów, treści, rozmywam istotę, ale co ja na to poradzę, jak to się tak leje ze mnie?
Fobiak, jak opanuje technikę, to obiecuję Ci, że zamknę jadaczkę po 4 esencjonalnych, syntetycznych strofkach. Jak na razie jest to niewykonalne. Po prostu nie umiem.
[ Dodano: 2010-02-11, 11:35 ]
Fobiak, a czy Ty wiesz, że ja do pracy chodzę w piżamie?
Nie zdejmuje jej, tylko nakładam ubranie, i zapierdalam do roboty. Po prostu nie chce mi się z nią walczyć. Szkoda mi czasu, na takie przebieranki.
Ty też tak masz?
oczywiście dla mnie
głęboki
cóż jednak to znaczy?
proste
formą i treścią
przypominać ma
studnię
na działce pod Czarnolasem
17 betonowych kręgów
o strukturze nieba
starożytnego
musi być nieskończony
jak pizda
bym nie mógł
uszkodzić wątroby
i innych wewnętrznych organów
autorki, autora
kogokolwiek
tyle co do istoty zagadnienia
przejdźmy do formy
z tym jest dość nieźle
mamy jej pod dostatkiem
wysypka, opryszczka
większość bardzo szybko
opanowuje techniczny
aspekt zagadnienia
trywialne
banalne
żenujące
na swój sposób
formę ma każdy
pierdoli się z nią
w ciszy swojej zagrody
dziwacznie, bo dziwacznie
beznamiętnie często
zwykła masturbacja
konwulsyjne podrygi
uniki
wytryski
erupcje
wymyki
formalina
zjełczały towar
trup w środku
szklanego pojemnika
nieprzystawalność uderzająca
razi mnie, mierzi
przeraża
znieważa wręcz
technika do perfekcji
wykurwiście wyjebana
w empireum
osiąga szczyt
studnia nieomal
jest zbudowana
brak jednak
nadal dotkliwy
odczuwam
wierszyk mnie nie zniewala
nie rozpierdala
swą nijakością
swą próżnością
swą śmiesznością
niemal doskonałością
imitacja
szklane paciorki
piana złudzeń
cekiny
świecidełka
mami sztucznością
bezpłodnością
bezdusznością
czyste kurestwo
o co więc chodzi?
gdzie brakujące ogniwo?
ewolucja
gdzie scalenie?
zespolenie
treści i formy
wyjaśniam
nie widzę
korby
łańcucha
i wiadra
widzę sam
czysty szkielet
konstrukcję
betonową
okrąglutką
uśmiechniętą
zadowoloną
przecudowną
a woda jest bardzo głęboko
widzę jej lustro
ledwie majaczy
tafla się mieni
błyska nieśmiało
coś o tzw. życiu
o przeżyciach
o sąsiadach
o bździnach
pornografia marnej jakości
zwykłe podglądactwo
opisywactwo
dla mnie dziwactwo
słowna susza
słoma
siano
El nino
hula pustka
hula dusza
na nartach
też ktoś hula
czego chcę?
odpowiadam negatywnie
nie chcę
życia
przeżyć
opisu duszy
ducha dymam
opisu sąsiada
mordercy
gwałciciela
złodzieja
kurwiarza
potrzebuję czystości
czystej muzyki
bezprzedmiotowego
jebania
posuwania się
w głąb Ciebie
zanurzam
penetruję
dziewicze
terytoria
słowo
obraz
ulubiona
seria
zapierdalam tyralierą
robię czystkę
wyrzynam w pień
niedobitków
dezerterów
słabeuszy
nihilistów
proteuszy
do cna wszystkich
wszystko
do dna
pizdy
po wielkich trudach
docieram
teraz
z czystym sumieniem
mogę się spokojnie
polenić
odkryłem bowiem
pole
na którym jest
nic
[ Dodano: 2010-02-11, 10:48 ]
Fobiak, co o tym myślisz? Bo ja myślę, że to dzisiejsze nie wiadomo co, jest całkiem przyzwoite.
Nie jest to rzecz jasna jeszcze poezja, ale coś poezjopodobnego, przynajmniej dla mnie. Halo?! słyszysz Ty mienia?!
Wyłaź z bunkra!
[ Dodano: 2010-02-11, 11:19 ]
No wiem, znów za dużo słów, treści, rozmywam istotę, ale co ja na to poradzę, jak to się tak leje ze mnie?
Fobiak, jak opanuje technikę, to obiecuję Ci, że zamknę jadaczkę po 4 esencjonalnych, syntetycznych strofkach. Jak na razie jest to niewykonalne. Po prostu nie umiem.
[ Dodano: 2010-02-11, 11:35 ]
Fobiak, a czy Ty wiesz, że ja do pracy chodzę w piżamie?
Nie zdejmuje jej, tylko nakładam ubranie, i zapierdalam do roboty. Po prostu nie chce mi się z nią walczyć. Szkoda mi czasu, na takie przebieranki.
Ty też tak masz?
- fobiak
- Posty: 15750
- Rejestracja: 2006-08-12, 07:01
- Has thanked: 8 times
- Been thanked: 1 time
- Kontakt:
no tydzien temu mi sie zdarzylo, szukalem pizamy aby ja polozyc na swoje miejsce, przestraszylem sie, ze ktos mi sie wpierdolil do bunkra i podjebal, sprawdzilem czy to mozliwe i powrocila mi wiara w duchy. podczasz hamakowania, zauwazylem, ze nie jestem rozebrany i jest mi za goraco, wiec sie rozebralem i zdziwilem sie po raz drugi w zyciu, znajdujac moja dziurawa pizame, jeszcze przemyslalem sobie co za wariat minie w nia ubral i zamaskowal sweterem robionym na drutach, w koncu dalem sobie spokoj z mysleniem i zwalaniem winy na innych. widocznie tak byc musialo, zrzadzenie losu i chyba sie juz tego nie dowiem, gdybym nie babral sie w tej logice mialbym wiecej czasu na myslenie o ruchaniu.
a ten wiersz juz jest dobry
widac w nim, ze sie wyrwales spod ciezaru, ktory cie przydusil
a ten wiersz juz jest dobry
widac w nim, ze sie wyrwales spod ciezaru, ktory cie przydusil
dajcie zyc grabarzom
A widzisz, Ty też używasz magicznego słowa "musisz".
"Tak musiało być ...."
Fobiak, dla mnie pisanie jak na razie nie jest niczym przyjemnym. Wręcz przeciwnie, jest ciężarem i niewolą. Jak mi przejdzie, będzie dobrze. Na razie nie jest dobrze.
Miałeś mi coś napisać. W dalszym ciągu nie widzę nic w skrzynce od Ciebie. Napisz mi o tym.
"Tak musiało być ...."
Fobiak, dla mnie pisanie jak na razie nie jest niczym przyjemnym. Wręcz przeciwnie, jest ciężarem i niewolą. Jak mi przejdzie, będzie dobrze. Na razie nie jest dobrze.
Miałeś mi coś napisać. W dalszym ciągu nie widzę nic w skrzynce od Ciebie. Napisz mi o tym.
- fobiak
- Posty: 15750
- Rejestracja: 2006-08-12, 07:01
- Has thanked: 8 times
- Been thanked: 1 time
- Kontakt:
masz tutaj bo leze i nie moge teraz isc pod drugi adres
cucurucucucucurucucu@hotmail.com
cucurucucucucurucucu@hotmail.com
dajcie zyc grabarzom
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 7 gości