prośba 2

krotkie utwory, do dziewieciu wersow, epigramat, azety, fraszki, dyrdymaly itp. wlasna publikacja

Moderator: Margot

lila
Posty: 5414
Rejestracja: 2006-09-21, 18:03
Kontakt:

prośba 2

Post autor: lila »

dajcie mi młotek i talerze
szyby i sprane prześcieradła
czap śnieżnych bielmo bez śladów skazy
bym tłukła biła bruździła darła
wwww
Posty: 2581
Rejestracja: 2009-11-10, 16:24
Kontakt:

Post autor: wwww »

Lilka,

Mówiąc językiem pełnego szkła,

nie desperuj.

Dobra?

I nie proś, bo my nie jesteśmy od spełniania Twych próśb.

A tekścik, wg. mnie, całkiem niezły.

Z małym zastrzeżeniem.

Przewrażliwiony jestem, gdy koś, zbyt często posługuje się słowem, związanym w jakikolwiek sposób z kimś, kto ma strukturę szkła.
lila
Posty: 5414
Rejestracja: 2006-09-21, 18:03
Kontakt:

Post autor: lila »

chyba rzadko na chwile nie przystajesz ? tytuł to nawiązanie do wiersza który ostatnio cytowalam , konstrukcja z reszta tez

[ Dodano: 2010-02-25, 06:16 ]
nie treść ma sie rozumiec *
Awatar użytkownika
fobiak
Posty: 15807
Rejestracja: 2006-08-12, 07:01
Has thanked: 8 times
Been thanked: 1 time
Kontakt:

Post autor: fobiak »

lila pisze:bym tłukła biła bruździła darła
zlosc
emocje
w zasadzie tyle by wystarczylo byloby cos w rodzaju anovi
dajcie zyc grabarzom
anty-czka
Posty: 3000
Rejestracja: 2007-02-20, 13:36
Kontakt:

Post autor: anty-czka »

Lilka, ja się nie znam, ale wydaje mi się, że jeśli podmiot liryczny prosi o podanie młotka, talerza, czy czegokolwiek to emocje nie są prawdziwe. Są udawane, dokładnie przemyślane i skalkulowane.
Czyli pokaż sztucznych ogni. Może i piękne, ale daleko im do dzikości grzmotu i błyskawicy
lila
Posty: 5414
Rejestracja: 2006-09-21, 18:03
Kontakt:

Post autor: lila »

to ciekawa interpretacja antyczka a slyszalas o tlumieniu
Awatar użytkownika
Margot
Posty: 1292
Rejestracja: 2007-09-18, 00:26
Lokalizacja: Sheffield
Kontakt:

Post autor: Margot »

To jakby dopiero początek.
Nie masz ochoty pociągnięcia tego dalej?
It is my happiness in you that you don't know me yet.
/Andrzej Partum/
anty-czka
Posty: 3000
Rejestracja: 2007-02-20, 13:36
Kontakt:

Post autor: anty-czka »

Lilka słyszałam. Ale jeśli się tłumi, nie prosi się o nic.
Awatar użytkownika
Margot
Posty: 1292
Rejestracja: 2007-09-18, 00:26
Lokalizacja: Sheffield
Kontakt:

Post autor: Margot »

Bo to, antyczko, tylko takie ćwiczenie retoryczne.
It is my happiness in you that you don't know me yet.
/Andrzej Partum/
lila
Posty: 5414
Rejestracja: 2006-09-21, 18:03
Kontakt:

Post autor: lila »

antyczka talerz to jakby srodek ekspresji tu nie ma jeszcze nic o zrodle, pomaga na krotko , spontaniczna relacja z chwili ktorej spisanie trwalo 20 sekund , jakby opisac sam stan zachwytu nie sklad wystawnego obiadu ktory go wywolal
anty-czka
Posty: 3000
Rejestracja: 2007-02-20, 13:36
Kontakt:

Post autor: anty-czka »

Chyba nie przemawia do mnie Twoje wyjaśnienie Lilka.
Ale pozastanawiam się, może masz rację.
lila
Posty: 5414
Rejestracja: 2006-09-21, 18:03
Kontakt:

Post autor: lila »

mysle ze nie ma nad czym to zaden manuskrypt ; ) np jak teraz to czytam to sie usmiecham a w tamtej chwili czulam wkurwienie
ann13

Post autor: ann13 »

a czemu akurat sprane (prześcieradła)? w sensie, ze czyste? bo tam dalej jest o skazie, ale sprane, to mi się kojarzą akurat że stare, szmaty, już do wyrzucenia
Awatar użytkownika
Margot
Posty: 1292
Rejestracja: 2007-09-18, 00:26
Lokalizacja: Sheffield
Kontakt:

Post autor: Margot »

Ann, sprane prześcieradła łatwiej porwać niż nowe. Peelka chce ułatwić sobie realizację tego, co zapowiada.
It is my happiness in you that you don't know me yet.
/Andrzej Partum/
ann13

Post autor: ann13 »

aaaa, bo mi wpadło najpierw do głowy, że ona w którymś miejscu jednak oszczędna jest i jej szkoda wychuchanych i wydmuchanych, no albo ma niestandardowe niewynoszenie do śmieci, jeszcze się popastwi nad nimi;)
lila
Posty: 5414
Rejestracja: 2006-09-21, 18:03
Kontakt:

Post autor: lila »

ann13 pisze:a czemu akurat sprane (prześcieradła)? w sensie, ze czyste? bo tam dalej jest o skazie, ale sprane, to mi się kojarzą akurat że stare, szmaty, już do wyrzucenia
ann , chodzi o wydawany dzwięk , np rwanie spranego przescieradla wydaje przyjemny dzwiek jak prztykanie z takich dmuchanych folii w kopertach pocztowych

malgorzato zalosnie to wyglada jak kolejny raz odpowiadasz za adresata pytania do tego pudlem
ann13

Post autor: ann13 »

na to też bym nie wpadła, może dlatego, że mi słoń nadepnął na ucho, ale lilka, czy to faktycznie nie jest jakaś wyższa szkoła premedytacji? bo ona chce znaleźć ujście dla złości, wyżyć się, wyładować, ale nie od ręki i czym bądź, skoro nawet dźwięk tego darcia, ma być taki, a nie inny, to zanim dostanie odpowiednie narzędzia, to jej przecież przejdzie


w furię;)
ODPOWIEDZ

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 2 gości