****
z nieświadomości
ze złości
z krwi
i kości
nie żałuje
mam dość
miłości
wiecznej
radości
jestem gruby
muszę
schudnąć
okroić
wytopić
spalić
tłuszcz
i smalec
****
krótka przerwa
4 dniowe
zamknięcie
gęby
serca twarzy
niemal woli
wygaśnięcie
zniewolenie
miłości
wyrugowanie
bolesne?
cholernie!
a więc?
z pokorą
odpowiednimi
narzędziami
pustką
nicością
rozpisuję
mózgu rękę
opornie
topornie
nic się
nie składa
w całości
niepojęte
czasami
ciut
pierdolnięte
odrobinę
rozpisanka
właściwa
a więc?
po raz
kolejny
o co?
o kogo?
w czym?
idzie
rzecz?
pytam
sprawa?
z lewa?
ukosa?
tyłu?
na wprost?
most?
pomost?
kładka?
trampolina?
odskocznia?
wyrocznia?
wpadka?
zapadka?
klamka
oliwiarka
o rytm
o takt
o melodię
o śpiew
generalną
dyrekcję
dróg i autostrad
lasów
państwowych
gubernię?
muzykę?
ptolemeusza?
co ćwierka
i się
nie rusza
ziemio!
chłopcu
obiecana
całuję
nieświadome
nieświadomie
jej
o jej!
ku!
jej!
i mu
mu!
mu!
mu!
ja
da
czki
czkawki
da?
ja?
ja
vol
rzężę
tupię
groźnie
podryguję
nóżką
mózgiem
trzaski
praski
nieśmiało
pocieram
zapałką
draskę
ciernikiem
kiełbikiem
tak!
zbyt
hurt i detal
dużo
jedzenia
i picia
kiełbasy
i wódki
ogólnego
szczególnego
bytu
pozostały
resztki
odpadki
odpryski
niedojadki
skrawki
lenistwa
len
lin
lina
suma
różnica
powtórka
rozrywka
słabizna
wylatują
ze mnie
pszczoły
miodne
osy
szerszenie
bezskrzydłe
mrówki
niewolnice
bezwonne
zakonnice
podziemne
stworzenia
koty
nietoperze
pierze
oto
co
czyni
wiersz
wierszem
poezję
poezją
co czyni?
mózg?
ręka?
czy
serce?
co?
płacze
co?
tupie
co?
sapie
co?
poci
co?
łka
co?
gna
coraz
prędzej
i
prędzej
co?
trupie
otwarte
wu
otwarte?
boże!
jakże
to
ja
się
cieszę!
pukam
w
czoło
ja!
stary chuj!
puk! puk!
stuk! stuk!
cisza
spanie
panie boże!
a może?
pani boże?
nie!
boska!
słuchasz?
komedio
tragedio
romansie
sztuko!
moja
suko
kochana
dziwko
dziewczyno
kobieto
kurwo
wędrowniczko
jebana
kocham cię!
być
to
może
na pewno
tym oto
sposobem
metodą
dialektem
przymusem
cię zmuszę
rozchyl
uda
kamienne
krocze
mózg
opancerzony
grubą
bertę
wszelkich
za
i
przeciw
spójrz
rozejrzyj
rozewrzyj
szeregi
stoję
naprzeciw
tak to
to tak
to ja
tęsknisz?
moja
ty
mi
przeznaczona
krew
z krwi
kość
z kości
ma
ci
ca
ła!
a ła!
jak
boli!
piecze
ślini?
a
wiesz?
jak
mnie?
nie?
to
już
wiesz
moja
ty
o cipo!
o dziwo!
ocipieję
za chwilę
za momencik
piątek
a mój
pankracy
jak do tej pory
się nie
kręci
a chciałby
zapomnieć
uśmierzyć
zatopić
być
chce
podwodnym
okrętem
głębiej!
ach!
te rowy!
baty
skafandry
kombinezony
kesony
marianny!
zuzanny!
krzaczory
czakry
przypływy
pełne
energii
żyły
krążenie
ustroju
płynu
gonitwa
tory
przełaje
przeszkody
kochane
gody
pardubickie
podchody
zabawy
i gry
ciu! ciu!
ależżżżżż!
babka!
słodka
krucha
maślana
delikatna
piasku
wanilii
cukru
pudru
zapachu
często
też
kwasku
uwielbiam
jej
pizdę
jej
odczyn
jej
ciepło
jej
klej
jej
mlask
och!
miękkość
puszystość
marskość
kolor
jej
lilaróż
sok
aksamit
krew
dynamit
i
kość
tuż
u
wrót
u
podnóża
góry
zanurzam
cały
rh +
rh –
+
–
nieskończoności
po
woli
rozumiem
lękiem
otwieram
realne
rzeczywiste
prawie
bez
skreśleń
mózg
z letargu
wyrywam
zatęchłe
morowe
powietrze
kiłę
syf
rzeżączkę
biorę
kurwę
za rączkę
kocham
swą poezję
i prozę
życia
kształt
formę
choć do mnie!
nigdy cię
nie zapomnę
czy zobaczę?
wszem i wobec
nie jestem
platonem
martinem
nie widzę
nie słyszę
bycia
idei
coś tam
coś tam
czuję?
czy dotknę?
powącham?
poliżę?
organoleptyka
oddalenie
teruś!
fuj!
chuj i pizda
konkretny
kontakt
forest
obcy
kosmiczny
daleki
może
bliski
wyraźny
wielbiony
kochany
rozumiem
ciebie
i siebie
też
trochę
chcę
nas
ogarnąć
musnąć
łuskę
wytłuścić
krok
po
kroku
step
by step
zamieniam
w ukrainę
oazę
scholę
znów
pierdolę
bombastycznie
w górę
obstawiam
zakłady
przyjmuję
buk
szacher
macher
żyzny
czarnoziem
toto
lotek
cię nie
buja
ty mu
dychę
on ci ….
buduje
obiekty
ponoć
sportowe
juzu!
co za
kicha!
ryzyko
zabawę
zbuduję
ci coś
moja
jedyna
ci po
dopiero
gdy
wygram
gdy
dostanę
sowitą
wypłatę
kasę
bank
rozbiję
łbem
pustym
niczym
się
stanę
twym
będę
swoim
wrócę
do
ciebie
samym
chodem
spacerkiem
pa! pa!
nienawidzę
rozstań!
czekam
spotkania
poznania
marzenia
wyobrażenia
głos
i fenomen
cisza
niewiedza
kochane
milczenie
owiec
strzyżenie
mów
do mnie
cokolwiek
byleco
jakkolwiek
chuj wie co
pizda wie
co nie co?
wie! wie!
więcej
niż
zje
pożeraczka
wchłaniaczka
pochłaniaczka
szamaczka
archaiczna
techniczna
ekstatyczna
mistyczna
zdycham
znikam
w świecie
będąc
usycham
czekam
jęczę
kopię
wiercę
nory
otwory
zamknę
ja
się
teraz
zaprawdę
podniecam
podniecasz
mnie
bardzo
kochanie
sex
i
ja
to?
mało?
czego
chce?
twa
dusza?
twe
ciało?
głupiaś!
miłość
ponad
to
wszystko
nasze
rozkoszne
cuda
nie widy
te
meta
boli
z
my?
zdycham
bez ciebie
normalnie
usycham
najnormalniej
w świecie
bez dziwactw
gniję
choruje
starym
dziadem
śmierdzę
kopię
grób
a u
góry?
złoto
srebro
diamenty
bursztyny
doliny
sokoli
wzrok
patroszę
ofiarowuję
wzbijam
lecę
szybuję
szklaną
stłuczkę
produkuję
hartuję
umysł
intelekt
rozum
mózg
ćwiczę
w zachwycie
kwiczę
szlachtuję
prosię
cię
choć
raz
moją
na wieki
wieków
bądź
co bądź
raz dwa trzy
szukam!
cztery
moją
jesteś
piękną
mary
queen
elizabeth
royal
navy
czary
mary
mam
cię!?
jeszcze
nie?
ho! ho!
chowasz
się?
ależ
przecież
i tak
kochasz
mnie
a
wiesz
jak
ja
cię!!!!
ps. Mam pytanko. Czy mógłby mi ktoś wyjaśnić, co znaczy ten komunikat?
[Konto na "erekcjato" zablokowane
Od: erekcjato@erekcjato.eu <erekcjato@erekcjato.eu> (więcej) dnia: 4 kwietnia 2010 18:56
Witaj wwww
Skrypt wykrył wielokrotną próbę błędnego logowania (5) na twoje konto,
na erekcjato
i zablokował je czasowo w celach bezpieczeństwa. Konto będzie z powrotem
aktywne Nie 04. Kwi, 2010 19:36:37
Jeśli to nie Ty próbowałeś/aś się logować, skontaktuj się z
administratorem i poinformuj go o zdarzeniu.]
rozpisanka
Moderator: Gacek
- fobiak
- Posty: 15750
- Rejestracja: 2006-08-12, 07:01
- Has thanked: 8 times
- Been thanked: 1 time
- Kontakt:
na ukrainie byles poruchac czy jak mormalny czlowiek odwiedzic rodzine?
brak konkertycyzmu a zwykly egzystencjonalizym przekonuje mnie o twoim cierpieniu, raz od swieta chcialbys aby bylo codzienie, ale nie masz co narzekac bo masz co jesc i jedynym twoim marzeniem jest spadek z wagi, moze sie ktos odwazy i cie kopnie tak, ze wyladujesz w transcendenci i przestaniesz zazdroscic emanuelowi i martinowi ale do tego czasu najpierw zbij wage, ja tam wole konia
masz dobre przejscia miedzy zwrotkami
brak konkertycyzmu a zwykly egzystencjonalizym przekonuje mnie o twoim cierpieniu, raz od swieta chcialbys aby bylo codzienie, ale nie masz co narzekac bo masz co jesc i jedynym twoim marzeniem jest spadek z wagi, moze sie ktos odwazy i cie kopnie tak, ze wyladujesz w transcendenci i przestaniesz zazdroscic emanuelowi i martinowi ale do tego czasu najpierw zbij wage, ja tam wole konia
masz dobre przejscia miedzy zwrotkami
dajcie zyc grabarzom
Fobiak, właśnie kończę pić wódkę. Święta mijają, zazdrość niestety nie.
ps. Tak, zazdroszczę co poniektórym mężczyzną i poniektórym kobietą. Jestem zazdrośnikiem. Jestem wkurwiony, rozochocony, jestem nienajedzony, jestem wściekły.
ps2. Pomiędzy tym wszystkim kocham, cierpię, jestem.
ps3. Nie wiem ile jest w tym wszystkim mnie, a ile Ciebie, i innych.
ps4. Wszystko mnie wkurwia, wszystko mnie kocha, wszyscy są nienormalni.
ps5. Wszystkich wkurwiam, wszystkich kocham, jestem nienormalny.
ps. Tak, zazdroszczę co poniektórym mężczyzną i poniektórym kobietą. Jestem zazdrośnikiem. Jestem wkurwiony, rozochocony, jestem nienajedzony, jestem wściekły.
ps2. Pomiędzy tym wszystkim kocham, cierpię, jestem.
ps3. Nie wiem ile jest w tym wszystkim mnie, a ile Ciebie, i innych.
ps4. Wszystko mnie wkurwia, wszystko mnie kocha, wszyscy są nienormalni.
ps5. Wszystkich wkurwiam, wszystkich kocham, jestem nienormalny.
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 3 gości