zwarto-szczelinowe

[cebreiro]

wyrwane słowa z siłą tarcia kamienia o kamień
iskrzą w obrazach chronionych przez symbole
w mozolnym układaniu muru oddzielającego istniejące światy

ubieram przezroczystą sukienkę
aby aureolą sutków przypomnieć,
że umiem wykarmić nie tylko ciało

chociaż wabię dla ciała

codziennie ocieram się o dojrzałe jabłka
przyjmując margines obdarowania sokami nas dwie
bo jeśli Ewa była dziwką, to dziedziczę boski pierwiastek
mimo, że bezsilność jest najcięższym bagażem


ale natenczas wyrywam słowa z przymusu
wydalam bezwładne ruchy
nie, nie uciekam, mimo że znów jestem daleko od siebie,
tylko być może nie nauczę się nigdy czekać

[ Dodano: 2010-04-29, 08:33 ]
a czemu takie durne ptaszki mi wyszły?
ktoś to może wykasować poza Wojtusiem ojcowskim?

[fobiak]

ladny
musisz w profilu chyba zmienic jezyk

[dean]

Wierszyk dowodzi, że autorka umie składać wyrazy, natomiast w warstwie obrazowej jest jakaś totalna rozpierducha. Ciężko się brnie przez kamienie iskrzące w obrazach chronionych przez symbole; ta Ewa taka się prozatorska robi, taka jakby z wykładu o symbolice pramatki. Końcówka już zbliża się do odpowiedzi o co wogle kaman, ale wszystko wcześniej - nie bardzo. No, ale ja lubię wiedzieć o czym jest wiersz - innym może nie jest to potrzebne do szczęścia.

[cebreiro]

o ruchaniu chyba.

[ Dodano: 2010-04-29, 11:44 ]
jak nie wiadomo o co chodzi to chodzi o ruchanie przecież
to takie trudne?

[dean]

Achhhhhh...
O ruchaniu to jest!
A to i tak nie rozumiem, bo nie rucham.
Jak nie kocham, to mi nie staje.

[cebreiro]

deanuś postaw se lustro przed sobą, efekt murowany.

[dean]

Fuuuuuuu... Ruchać się z samym sobą?
Ja może i jestem śliczny, ale bez przesady!
To już nawet nie homoseksualizm, tylko totalna perwa.
Odmawiam. Nie będę się gwałcił.

[ Dodano: 2010-04-29, 11:57 ]
Tak, tak... Tam w lustrze to niestety ja.

[robert kobryń]

ogólnie tego wiersza, czytać po prostu się nie da

a to jest perełka, która szczególnie kole oczy

ale natenczas wyrywam słowa z przymusu
wydalam bezwładne ruchy

co tu robi Wojski?
może chodzi o jego róg bawoli?
doprawdy nie wiem

druga część jest wręcz obrzydliwa
zwłaszcza, że okazało się że o seks tu ma chodzić

[cebreiro]

heh, istnieje takie prawdopodobieństwo
odwykłam : )

[ann13]

ej, no ja też utknęłam przy wydalaniu bezwładnych ruchów
mogę się pośmiać?:P)
powiedzmy, że coś mi może chodzić po głowie, więc nie wiem to dobry moment
a co to w ogóle takiego jest?

[cebreiro]

hahaha, ale w całości czy w konkretnym fragmencie?